• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płakał ze szczęścia! Pierwszy w historii zwycięzca "Ninja Warrior Polska"

Mateusz Groen
17 kwietnia 2024, godz. 12:00 
Opinie (96)
Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska

Jan Tatarowicz został pierwszym w historii zwycięzcą "Ninja Warrior Polska"! Po dziewięciu sezonach programu w końcu się to komuś udało - wcześniej żaden z uczestników nie ukończył toru, dokonał tego dopiero Jan Tatarowicz i zdobył nagrodę główną w wysokości 200 tys. zł. Co chce zrobić z wygraną?



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone



Czy chciał(a)byś wystąpić w programie "Ninja Warrior Polska"?

Ninja Warrior to światowy fenomen, który narodził się 22 lata temu w Japonii jako przebojowy format, który można oglądać w najpopularniejszych stacjach telewizyjnych całego świata. Uczestnicy programu muszą przejść wyjątkowo trudny tor, na którym testowane są sprawność, wytrzymałość oraz hart ducha zawodników. W Polsce prezentowany jest na antenie Polsatu od 2019 r.

9 edycji i tylko jeden zwycięzca



Po 9. edycjach nareszcie mamy zwycięzcę. Jan Tatarowicz po ogłoszeniu przez prowadzących, że jako pierwszy w historii polskiej serii wygrał "Ninja Warrior", wybuchł płaczem. Wynik uplasował go nie tylko jako najlepszego w Polsce, ale również jedenastego na świecie. Gdańszczanin spełnił swoje marzenie i stał się najlepszym polskim ninja. 24-latek zdobył nagrodę główną, czyli czek o wartości 200 tys. złotych i statuetkę Shurikena.


  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska
  • Janek Tatarowicz zwycięzcą programu Ninja Warrior Polska

- Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się tego dokonać. Jest to moja siódma edycja, w której startowałem. Przygotowywałem się na to bardzo długo. Dziękuję Grzesiowi, który mnie bardzo wspierał - powiedział Janek Tatarowicz. - W wieku dziewięciu lat straciłem tatę, w wieku jedenastu mamę. Potem dorastałem w rodzinie zastępczej. Przyszedłem do tego programu nie mówiąc o tym, jakie życiowe doświadczenia miałem. Przyszedłem, żeby wygrać.
Nie było to dla niego pierwsze spotkanie z torem - poprzednim razem dotarł do finału siódmej edycji. Wtedy Jan wygrał 15 tys. zł, a do pokonania legendarnej Góry Midoriyama (najcięższej przeszkody) zabrakło mu zaledwie 0,5 sekundy. Tyle dzieliło go też od nagrody głównej. Wrócił jednak do 9. edycji, by stanąć na podium. Zawodnik z Trójmiasta wspiął się na 21-metrową linę w ciągu 25 sekund i zwyciężył.



- To był niesamowity sezon, bardzo stresujący. Tor finałowy był bardzo, bardzo techniczny. Odpadło dużo osób, które powinny znaleźć się na pewno na trzecim etapie, a też pod Midoriyamą - mówił o pozostałych sportowcach Tatarowicz.
Jan Tatarowicz z rekordem toru Ninja Warrior Polska Jan Tatarowicz z rekordem toru Ninja Warrior Polska
Co zrobi z nagrodą? Janek planuje za wygraną sumę rozwijać salę treningową, którą prowadzi razem z Grzegorzem Niecko. Prócz tego chciałby w jakimś stopniu wspierać domy dziecka. Jeszcze nie wie do końca, w jaki sposób, ale chciałby motywować dzieci, żeby się nie poddawały i dążyły do marzeń.

Trójmiasto wygrało w 9. edycji



Katarzyna Jonaczyk również ma się czym pochwalić. Katarzyna Jonaczyk również ma się czym pochwalić.
W Trójmieście mamy spore grono dobrych zawodników, którzy startują w programie, wzajemnie trenują, wspierają się, a także uczą innych. Przykładem jest Janek, który linę trenował cały rok razem z Grześkiem Niecko, który z tą samą przeszkodą mierzył w 7. edycji, dochodząc do tego etapu jako drugi Polak w historii. W 9. edycji w programie pojawiła się również Katarzyna Jonaczyk. Zdobywczyni dwóch tytułów Last Woman Standing... a w 9. edycji zdobyła swój trzeci tytuł.


Tym razem jednak mimo dobrego startu ostatecznie zabrakło jej sił, żeby przeskoczyć na jeden z elementów, by zdobyć finał. Warto podkreślić, że Katarzyna była jedyną kobietą, która startowała w finale dziewiątej edycji, co już samo w sobie jest osiągnięciem. Zawodniczka zdobyła nagrodę o wartości 20 tys. zł.

Opinie (96) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Brawo młody człowieku,gratulacje zwycięstwa.Nie miałeś lekko w życiu tracąc tak młodo rodziców,życie nie oszczędzało ale wyrosłeś na porządnego człowieka.Powodzenia w życiu.

    • 331 9

    • W przeciwieństwie do cb

      • 9 28

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    Gratulacje. Ciekawa historia przy okazji

    • 238 2

    • Zaraz na tym portalu beda podawać, ze (2)

      Z trójmiasta, choc z Wejherowa

      • 6 3

      • To Kaszub im bliżej do Niemców (1)

        • 1 7

        • tak jak góralom i slazakom

          • 1 0

    • Gdańsk rządzi, ciekawe czy panna zauważyła i go nagrodzi?

      • 2 4

    • Jaka?

      • 0 2

  • Gratulacje !

    • 54 2

  • Super gratulacje!!!!

    • 52 2

  • Program ten niema zupełnie nic wolnego z nazwa cos w wersji biegów przeszkodowych bardziej ambitne i nic wiecej waworyzuje (6)

    głownie wzrost bolicza sie tylko dlugie rece i głownie nanich opiera sie cały tor .Kazdy kto trenuje wspinaczke pokonal by go z palcem w D.
    Ninja to przedewszystkim sztuka walki

    • 7 67

    • Ciekawe dlaczego (3)

      Tyłu wspinaczy światowej klasy odpadało tu? Bo umiejętności na tym torze to nie wszystko, a siła i długie ręce tu nie wystarcza przyjacielu :)

      • 18 3

      • jakich swiatowych wspinaczy niebyło tu ani jednego (2)

        • 2 8

        • Dużo dobrych wspinaczy startuje i niestety też odpadają. Zresztą zawsze zdazaja się błędy wynikające nie tylko z braku umiejętności ale również losowe ( jak np. umieszczenie drążka między gumami :) )

          • 3 1

        • Było zdaje się dwóch z Francji i jeden reprezentant Polski we wspinaczce

          • 1 0

    • A teraz jeszcze raz, po polsku?

      • 11 1

    • Wspinacze startowali... wysocy z długimi rękoma również...

      A wygrał Jan, który wzrostu ma 175 cm. KOZAK
      A ty Janusz możesz tylko ponarzekać na złą nazwę, na "słabych" startujących itp. Oczywiście na kanapie z piwem i chipsami. Pozdro

      • 10 1

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    Dobry zawodnik z niego. W ogóle ci co tam startują i zrobią "chociaż" 70% toru to kozacy. Jakie to silne ręce trzeba mieć.

    • 282 4

    • Na pewno nie pompowane koksem na siłce jak to robią karki (5)

      • 31 0

      • Bez przesady, było kilku po strzykawie którym też nieźle szło (3)

        Gość w jeansach, łysy oraz borsuk - widać, że masa lub rzeźba to nie od kurczaków z wolnego wybiegu robiona.

        • 7 2

        • w tej konkurencji wygrywają naturale (1)

          sterydziarze są zbyt sztywni, trzeba być jak małpa szybki, silny i gibki

          • 16 1

          • Widać był po niektórych że narwani po chemii

            • 3 0

        • Nie ma testów na teścia to jadą...

          • 1 1

      • Redakcjo .. . Puchar Shuriken

        Nie Shurikena... Trochę wiedzy

        • 4 0

    • 0,010 sekundy zdecydowało że wygrał... Brawo dzieciaku!

      • 17 0

  • Gratuluję wygranej jest to mega wyczyn

    Nie od dziś wiadomo że organizatorzy tego programu robili sporo aby nikomu wygrać się nie udało. Sama idea jest spoko na tego typu programy ale format w jaki jest prowadzona jest tragiczna nie da się tego oglądać.

    • 35 5

  • (1)

    Ciekawy program, w którym ludzie mają okazję wykazać się swoją ciężką pracą nad kondycją fizyczną. A nie to co programy w stylu: córki znanych ludzi na parę dni trafiają do zwykłych domów

    • 45 4

    • Oba programy stanowią rozrywkę dla oglądających, więc mają więcej wspólnego niż się Tobie wydaje.

      • 1 11

  • Stacja Polsat robiła dotąd wszystko żeby nikt nie wygrał. (2)

    • 23 3

    • Wygraną jet sam udział w programie i możliwość zaprezentowania się przed milionami ludzi. (1)

      • 3 2

      • Tak, miliardami od razu :)

        • 5 0

  • Brawo Ty

    !!!

    • 28 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (54 opinie)

(54 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (3 opinie)

(3 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Konkurs Literacki Miasta Gdańska nosi imię: