• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jose Carreras i goście wystąpili w Ergo Arenie

Łukasz Stafiej
22 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Na plakatach i w prasowych zapowiedziach bohaterką wieczoru była, towarzysząca na scenie Carrerasowi, Edyta Górniak. Na plakatach i w prasowych zapowiedziach bohaterką wieczoru była, towarzysząca na scenie Carrerasowi, Edyta Górniak.

Takie koncerty nie mają prawa się nie udać. To wyreżyserowane do ostatniego dźwięku show, w którym perfekcja jednego artysty goni doskonałość drugiego. Tak właśnie było podczas niedzielnego występu wielkiego śpiewaka operowego Jose Carrerasa i jego gości w hali Ergo Arena na granicy Sopotu i Gdańska.



Okazało się jednak, że show skradła Polce rosyjska sopranistka Natalia Ushakova, która zachwyciła żywiołowością i swobodą. Okazało się jednak, że show skradła Polce rosyjska sopranistka Natalia Ushakova, która zachwyciła żywiołowością i swobodą.
Jose Carreras to mistrz operowego tenoru, o którego głosie i umiejętnościach napisano już tysiące pochlebnych słów. Po koncercie w Ergo Arenie należy go jednak docenić za jeszcze jedno - wytrwałość. Pomimo poważnej choroby, której doświadczył na drodze swojej kariery, jego głos wciąż zachwyca nie mniej niż piętnaście lat temu, gdy polska publiczność pokochała go za głośny na cały kraj występ z Edytą Górniak.

Wtedy Hiszpan wybrał Górniak spośród kilkudziesięciu innych kandydatek. Oczywistością było więc, że i podczas tegorocznej jego wizyty w Polsce, śpiewaczka pojawi się, choćby na kilka chwil, na scenie. Przez pierwszą połowę była nieobecna - ten czas należał przede wszystkim do solowych operowych partii Carrerasa z towarzyszeniem orkiestry. Gdy jednak Górniak wyszła na scenę na rozpoczęcie drugiej godziny koncertu, została przyjęta jak gwiazda wieczoru.

Czy program koncertowy Ergo Areny cię zadowala?



Warto jednak zadać sobie pytanie - czy słusznie? Pod względem muzycznym Górniak nie można zarzuć niczego - utwory "Nie opuszczaj mnie" czy wykonane na prośbę mistrza "My heart will go on" z filmu "Titanic" brzmiały w swej kategorii bezbłędnie. Ale na takich koncertach i w takim scenicznym towarzystwie to dopiero połowa sukcesu.

Wydarzenia jak to niedzielne w gdańsko-sopockiej hali nie mają prawa się nie udać, a szansa na wpadkę artysty ociera się o promil. To wyreżyserowane i wyćwiczone do ostatniego dźwięku show, w którym perfekcja jednego muzyka goni doskonałość drugiego. A wtedy o wrażeniu decydują emocje, które artysta potrafi wywołać.

Na tym polu Górniak ze swoimi momentami aż kiczowatymi interpretacjami, przegrała z inną zaproszoną przez Carrerasa divą, rosyjską śpiewaczką operową Natalią Ushakovą. Jej niezwykły sopran, którego popis dała m.in. w słynnej pieśni "Song to the moon" z "Rusałki" czy w partii z "Wesołej wdówki" zachwycał nie tylko perfekcją wykonania, ale przede wszystkim swobodą. To właśnie żywiołowa Rosjanka, która w przypływie radości po świetnym wspólnym wykonaniu duetu z "Africany" potrafiła bez skrępowania złapać za rękę Carrerasa, skradła Polce show.

Jeśli cokolwiek mogło psuć nastrój tej muzycznej uczty, to wyłącznie miejsce koncertu. Twardym siedzeniom Ergo Areny daleko do miękkich foteli filharmonii, w których w pełni można oddać się wysublimowanym dźwiękom. Nie pomaga również przestrzeń sportowej hali, która nie pozwala uniknąć irytujących pogadanek i zapachu chipsów pochłanianych przez znudzonych sąsiadów z siedzenia obok.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (82)

  • Carreras i Górniak wspaniali, ale brak profesjonalnej oprawy koncertu. (4)

    Jose Carreras oczywiście był wspaniały. Edyta zachwyciła głosem, wyglądem oraz pokorą wobec wielkiej gwiazdy - i jako jedyna przywitała się i przedstawiła swojego dyrygenta (Szymusia). Niestety opinia autora o rosyjskiej sopranistce dla mnie niezrozumiała, najlepiej jakby ta Pani nie wystąpiła, w Polsce mamy o wiele lepsze śpiewaczki operowe. Jej kokieteryjne zachowanie nawet Wielkiego Carrerasa wprawiło w zakłopotanie. Cały koncert psuł brak konferansjera, ponieważ, ani nie wiadomo, jaka orkiestra grała i kto nią dyrygował, a nazwisko Pani Ushakovej poznałam dopiero z tego artykułu.

    • 33 13

    • Carreras i Górniak wspaniali, ale brak profesjonalnej oprawy koncertu.

      zgadzam się z opinią p. kipiska

      • 2 0

    • (1)

      trzeba było kupić sobie program .

      • 7 8

      • To był koncert, nie opera:P

        • 0 0

    • Dokladnie tak jak piszesz organizacja niestety na duży minus, Edyta pokazała wielką klasę:)

      • 7 5

  • Górniaczka

    Spodziewałam się takiego odbioru,praktycznie poszłam tylko się odchamić i dla mojej mamy,ponieważ była zachwycona. Rozbroiła nas p.Edyta,która,gdy już były bisy,czyli na koniec powiedziała,że Jose Carreras zaprosił ją do śpiewania pod warunkiem,że zaśpiewa piosenkę z Titanica....ale dlaczego dopiero na sam koniec?

    • 0 0

  • Pan dziennikarz się myli

    Panie Łukaszu, byłam na koncercie niedzielnym i jedno mogę powiedzieć, Edyta Górniak pokazała co umie nie było to kiczowate, a wręcz przeciwnie piękne. Nie wiem jak pan na to patrzył, ale chyba miał pan zły dzień.

    • 1 0

  • A pamiętecie hymn ? :D

    • 0 2

  • najlepiej zagrały organy hammonda

    ito było na tyle

    • 0 0

  • było warto (2)

    Nie będę się wysilał by stopniować wrażenia. Każdy z trójki artystów tego wieczoru był sobą i każdy w tym co robi najlepszy. Żadnych fajerwerków, czyste talenty. Takie wydarzenia mają swoje prawa i nikomu i i niczemu nie udało się go zepsuć. Był też czwarty, cichy (choć to może nie najbardziej adekwatne słowo) bohater wydarzenia. Orkiestra. Brawo!!! A dodatkowo wśród muzyków (skrzypaczek) rozpoznałem koleżankę z chylońskiej podstawówki, której od trzeciej klasy nie widziałem. Chyba, że się mylę ... Na wszelki wypadek pozdrawiam Cię Sylwia serdecznie, gratulując pasji i zawodu.

    • 13 2

    • przyznaj (1)

      masz wąs !?

      • 0 1

      • nie wiem czy rozumiem intencje, ale bynajmniej ... choć nie wiem kto i po co pyta, to mam nadzieję, że od tego nic nie zależy ....

        • 0 0

  • byłam wczoraj na carrerasie i dziś na M. Bubble którego występ był o niebo lepszy

    Jose Carreras-nic nadzyczajnego-sztywniacka atmosfera. Gratulacje dla Górniak mimo że za nią nie przepadam- występ przepiękny.Jednak dzisiejszy koncert Michaela Buble przebił wszelkie gwiazdy i gwiazdeczki - porwał publiczność pięknym swingiem. CZekamy na kolejny taki występ.

    • 2 1

  • było strasznie zimno (3)

    to popsuło atmosfere wystepu , napewno Opera bardziej by pasowała . Sam występ Carrerasa był wspaniały

    • 21 3

    • Jeanette, masz 100% racji, alu to chodzi o biznes a nie o widza. Im większa buda, tym lepiej.

      • 0 0

    • Żanetko,

      trzeba było złapać męża za kolano.

      • 1 0

    • Ciekawe gdzie ? U nas było momentami za gorąco .

      • 6 4

  • (3)

    ten Carreras ubrał się jak do trumny....

    • 2 14

    • Carreras przyjechał śpiewać a nie prezentować swoją garderobę. W tym świecie, w którym on się obraca, jest ona drugorzędna. Na

      takim koncercie na Zachodzie, taka Górniak, nigdy by nie zaprezentowała się w tym, co miała w Gdańsku na sobie. Może to zrobić jedynie w zaściankowej Polsce, gdzie dalszym ciągu ubiorami wzbudza się zainteresowanie. Także, jeśli nie można zaprezentować jakości, pokazuje się ubiory, na które w Polsce ciągle jeszcze lecą.

      • 2 1

    • ale chociaż kolorowy krawat by nie zaszkodził...

      • 5 4

    • To nie był festiwal folkloru, głupku.

      • 7 0

  • Ale nieprofesjonalna recenzja....Ta rosyjska piewica nawet do pięt niedorosła (2)

    Edycie Górniak i nie mówię o głosie lecz o sposobie przekazania emocjii. Rosjanka była na scenie pretensjonalna wręcz momentami ordynarna. Edyta Górniak - czysta poezja.

    • 5 11

    • Jak widzisz, nikt Cię nie rozumie. Powinno Ci to dać conajmniej tyle do myślenia, czy z tymi burakami nie odwrotnie ?

      • 0 0

    • Ciekawe po co te buraki poszły na ten koncert?

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Adam Nergal Darski był jurorem w: