• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kino samochodowe oblegane przez widzów. Ryan Gosling ściągnął tłumy pod gdański stadion

Tomasz Zacharczuk
11 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
W kinie samochodowym pod Stadionem Energa można było w sobotni wieczór zobaczyć film "Drive" z Ryanem Goslingiem i Carey Mulligan. W kinie samochodowym pod Stadionem Energa można było w sobotni wieczór zobaczyć film "Drive" z Ryanem Goslingiem i Carey Mulligan.

Kilkaset aut na gęsto wypełnionym parkingu przy Stadionie Energa jest najlepszym dowodem na to, że kino samochodowe rodem z amerykańskich filmów ma rację bytu w Trójmieście. Wysoka frekwencja podczas sobotniego seansu filmu "Drive" potwierdza świetną ideę organizatorów Festiwalu Filmów Kultowych. Początki do najłatwiejszych nie należą, dlatego nie obyło się też bez kilku wpadek.



Zaciekawieni niezwykłym pomysłem zmotoryzowani miłośnicy kina ze sporym wyprzedzeniem zaczęli zapełniać parking pod Stadionem Energa. Już kilkadziesiąt minut przed planowanym seansem ciężko było znaleźć dogodne miejsce, a wyszukanie wolnej przestrzeni w pierwszych kilku rzędach graniczyło wręcz z cudem. Nie zniechęciło to jednak tych, którzy przyjechali na ostatnią chwilę. "Drive" w reżyserii Nicolasa Windinga Refna z Ryanem Goslingiem w roli głównej przyciągnął pod bursztynowy stadion łącznie grubo ponad pół tysiąca aut.

Na pierwszy kadr nieco już zniecierpliwieni widzowie musieli poczekać nadspodziewanie długo. Pokaz rozpoczął się bowiem z 40-minutowym opóźnieniem. Nic więc dziwnego, że przez długie minuty seans pod chmurką przypominał bardziej samochodowy zlot, a kierowcy co rusz swoje niezadowolenie wyrażali za pomocą klaksonów. Specyfika plenerowych seansów ma jednak to do siebie, że nie nad wszystkimi elementami da się zapanować w planowym czasie. Zwłaszcza w przypadku projektu, którego próżno było dotychczas szukać w Trójmieście.

Wyczekiwane uruchomienie projekcji niestety nie do końca rozładowało pojawiające się wśród niektórych widzów rozczarowanie. Wręcz przeciwnie. Skromnych rozmiarów ekran dość znacznie zniekształcał jakość filmu, szczególnie w perspektywie kierowców i pasażerów usytuowanych w dalszej odległości od telebimu. Problem dotyczył również miniaturowych napisów, które dało się dostrzec jedynie z pierwszych kilku rzędów. Bardziej rozgoryczeni kinomani już po kilku minutach zaczęli opuszczać stadionowy parking. Zdecydowana większość jednak wiernie pozostała na swoich miejscach.

  • Uczestnicy wydarzenia.
  • 3City Piranhas Roller Derby.
  • Projekcja filmu "Drive".
  • Uczestnicy wydarzenia.
  • Projekcja filmu "Drive".
Wygodne samochodowe siedzenie nie we wszystkich przypadkach zastępowało kinowy fotel. Nie brakowało tych, którzy podziwiali film z perspektywy samochodowego dachu czy maski. Byli też tacy, którzy na rozwiniętych karimatach pod samym ekranem przyglądali się poczynaniom Ryana Goslinga. W tym przypadku jednak "uziemieni" widzowie skazani byli na łaskę kierowców, którzy ścieżce dźwiękowej przysłuchiwali się z opuszczonymi szybami. Wszystkich dialogów i znakomitej muzyki na czele z przebojowym "Nightcall" Kavinsky'ego można było bowiem wysłuchać tylko za pomocą samochodowego radia na określonej przez organizatorów częstotliwości.

Klimat rodem z amerykańskich filmów uzupełniały też hostessy rozwożące na wrotkach popcorn i łaskawa pogoda z niemal bezchmurnym niebem nad gdańskim stadionem (organizatorzy dość długo musieli czekać na ciemność, stąd zapewne opóźnienie seansu). Widzowie, którzy w porę zadbali o dobre miejsce z pewnością sobotni wieczór mogą uznać za udany. Posiadacze dalszych miejscówek zdania zapewne mają podzielone.

Warto w przyszłości zastanowić się nad zdecydowanie większym ekranem bądź podzieleniem parkingu na dwie strefy z dwoma mniejszymi telebimami. Rozwiązaniem dla widzów, którzy mieli problem z odczytaniem drobnych napisów byłoby też stworzenie drugiej ścieżki dźwiękowej z lektorem do wyboru. Aut było również zdecydowanie za dużo, utrudniały m.in. odbiór filmu, dlatego ograniczenie ich liczby byłoby wskazane.

W sobotni wieczór udało się przywołać niesamowity klimat kina samochodowego. Przy odrobinie lepszej organizacji taka forma seansów ma pełne prawo zaistnieć w Trójmieście na stałe. Nie tylko podczas Festiwalu Filmów Kultowych, który w Gdańsku dopiero się rozpoczął i potrwa jeszcze do 17 czerwca.

A już w poniedziałek o 21:30 kolejny samochodowy seans. Tym razem z filmem "Blue Ruin". I w tym przypadku naprawdę warto przyjechać dużo wcześniej pod gdański stadion.

Wydarzenia

20. Festiwal Filmów Kultowych (9 opinii)

(9 opinii)
10 - 120 zł
festiwal filmowy

Kino samochodowe - Drive (7 opinii)

(7 opinii)
projekcje filmowe

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (74) 2 zablokowane

  • (2)

    Ciekawe jak bylo z wyjazdem :)

    • 23 7

    • Wyjazd

      Z meczu Lechii jak jest 15-35 tys. na widowni ludzie wyjeżdżają z parkingu, to teraz nie mieliby dać rady?

      • 6 0

    • Normalnie, większość się nawzajem wpuszczała i płynnie to przechodziło. Przynajmniej z mojej perspektywy.

      • 15 0

  • Byłam tam. Było mega fajnie dopóki się film nie zaczął i się okazało że są napisy. po 15 minutach się zwineliśmy bo nie dość że ekran tak mały że nie dało się rozpoznać twarzy to jeszcze napisy, których nie było w ogóle widać.

    • 10 3

  • Wyrwalem fajna Kaszubkę

    Teraz czekam na jej kontakt i 500 plus.

    • 11 2

  • no nie wiem

    czy warto jest przez 2h męczyć się aby cos zobaczyć na tym małym ekranie? za dużo luda.

    • 1 0

  • No extra, teraz czas na nowe zakłady pracy.

    • 3 1

  • Dlatego takie spedy powinny byc płatne a potem zdziwienie ze stadion przynosi wielemilionów strat (3)

    • 40 35

    • i od razu dane właścicieli samochodów przekazywać na pocztę

      bo przecież jak korzystają, to mają radio

      • 22 1

    • (1)

      nie wiedzieli że będzie takie zainteresowanie, jak dla mnie super, byłem i chętnie bym zapłacił za pokaz i jak do tego będzie większy ekran to ekstra

      • 29 0

      • Popieram! Mieliśmy dobrą miejscówkę, więc seans był dla nas udany, ale faktycznie ekran mógł być większy, bo zapewne dalsze rzędy już tak dobrze nie widziały.

        • 12 0

  • Obejrzalbym se taki film z mojego tramwaju na zajezdni

    • 9 1

  • Szkoda że u nas w Gdyni pierwsi nie wpadli na taki pomysł.

    • 4 2

  • Panie na wrotkach miny maja nie tęgie.

    Idealne aktorki do kina gore ;)

    • 7 1

  • Pozdro dla hejterów tzw. wiecznie sfrustrowanych nieudaczników! (1)

    Super pomysł, i oby ze imprezy na imprezę było coraz lepiej, fajny pomysł i z chęcią pojawię się na kolejnych mimo jakichś niedociągnięć. Z kina na kino na pewno będzie coraz lepiej, fajnie jakby ktoś zajął się organizacją tego co roku w sezonie letnim. Coś nowego, coś czego nie ma jeszcze.

    • 12 1

    • Tego samego zdania jestem.

      Oprócz nowości klasyki też są super. Można by pokazać np "pojedynek na autostradzie" albo "60 sekund" z lat 80-tych

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza niedziela Jarmarku św. Dominika to tradycyjnie: