Koncerty muzyki elektronicznej i klubowej. W marcu w Trójmieście zagrają gwiazdy

goch

2 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat)

Opinie (27)

Impreza z muzyką elektroniczną może przybrać formę koncertu. Niekoniecznie musi być to jedynie wydarzenie didżejskie. Impreza może być wielogatunkowa, ale także poświęcona wyłącznie techno, house'owi, trance'owi czy dubstepowi. W marcu jest kilka wydarzeń, które wielbiciele szeroko pojętego electro na pewno docenią. Sprawdzamy, co w tegoroczne przedwiośnie dzieje się w Trójmieście.

Sprawdź, co się dzieje w trójmiejskich klubach

Catz N' Dogz - 4 marca Sfinks700

Jak często chodzisz na imprezy z muzyką elektroniczną?

nawet kilka razy w tygodniu - nigdy dość imprezowania! co weekend - to idealny sposób na odstresowanie się po ciężkim tygodniu raz na jakiś czas - czasami lubię potańczyć przy techno sporadycznie - zazwyczaj kiedy przyjeżdża jakaś uznana nazwa nie chodzę - kompletnie nie moja muzyka, jeśli chodzi o zabawę

Ponownie do sopockiego Sfinksa powraca szczeciński duet producentów Catz 'N Dogz. Panowie tworzą, grają i produkują od niemal 20 lat. Jest to bezsprzecznie jeden z najważniejszych polskich składów na scenie muzyki elektronicznej. Występowali na całym świecie - w Londynie, Manchesterze, Meksyku czy Detroit. Swoją muzykę wydają w tak renomowanych wytwórniach jak Defected, Dirtybird oraz Diynamic.

Ich sety można było usłyszeć także w prestiżowym cyklu Boiler Room, jak i w brytyjskim BBC Radio 1. Duet stworzył też grane na całym świecie taneczne remiksy dla gwiazd świata popu, takich jak Friendly Fires, Kings Of Leon, Rosin Murphy czy Disclosure. W swoich występach raczej stawiają na podobny styl i rytm, nie ma tu miejsca na dzikość czy improwizację. Są to dopracowane setlisty, które przez cały czas imprezy wprowadzają uczestników w trans.

Euforia Dźwięku - 5 marca B90

W gdańskiej postoczniowej przestrzeni będzie można poczuć się jak w latach 90., kiedy imprezy rave'owe cieszyły się ogromną popularnością w całej Europie. Zwłaszcza w Niemczech i Holandii. Wiele osób kojarzy obrazki z tamtych wydarzeń. Dla wielu będzie to powrót do lat młodości, dla innych pierwsze zetknięcie z tak namacalną podróżą w czasie.

Podczas wieczoru w B90 na scenie pojawią się Marco V, Richard Durand, Omnia, Tocadisco, 4 Strings, Matys oraz Quiz. Niemcy i Holendrzy do dziś organizują wielkie imprezy rave'owe czy transowe. O hardstyle'u nie wspominając. To kolebki tych gatunków. Zatem każdy, kto chce potańczyć hakkena, wie, dokąd się wybrać.

Rat Kru - 11 marca Ziemia

Takie zespoły jak Rat Kru są potrzebne. Nie jest to bowiem ani pastisz, ani muzyka wysmakowana. Jest to raczej ich połączenie. Wyjątkowość, dziwność, inność, oryginalność - tymi słowami można określić Rat Kru. Bardzo umiejętnie balansuje na granicy sztuki i kiczu. Potrafi zaskoczyć zarówno nowatorskim podejściem do tworzenia, jak i totalnie bezwstydnym czerpaniem z najbardziej przaśnych melodii.

W gdańskiej Ziemi zespół zaprezentuje przede wszystkim materiał ze swojej najnowszej płyty "Winogrady", którą stworzył na cześć poznańskiej dzielnicy, w której muzycy dorastali. Ich muzyka to połączenie dubu, hip-hopu, rave'u a nawet euro-dance'u. To wszystko oznacza tylko jedno - wyborną imprezę.

Czytaj także: Trójmiejska kultura wspiera Ukrainę

Mefjus - 26 marca Sfinks700

Wiadomo, sopocki Sfinks jest świątynią elektroniki w Trójmieście. Nic więc dziwnego, że odbywa się tam wiele imprez tego typu. Tym razem nad morze przyjedzie Mefjus - austriacki producent drum and bass, który współpracował z takimi tuzami gatunku jak Noisia, Camo and Crooked czy Black Sun Empire.

W Sopocie zagra zapewne bardzo przekrojowy set złożony z autorskich kompozycji, jak i drumowych kanonów. Trzeba przyznać, że w tym morzu techno można było już nieco zapomnieć o drum and bassie, ale na szczęście ta muzyka wciąż ma się dobrze. Więc jeśli ktoś tęskni za klimatem imprez sprzed kilku sezonów, niech koniecznie wybierze się do sopockiego klubu.

goch

Wydarzenia

Miejsca

S.F.I.N.K.S 700 Sopot, al. Franciszka Mamuszki 1
B90 Gdańsk, Elektryków
Ziemia Gdańsk, al. Grunwaldzka 76/78

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-03-02 16:24

Urodziny Crackhouse w miniony weekend, to było wydarzenie muzyki elektronicznej. Pozdrawiam wszystkich z parkietu. Był ogień!

Max z Gdańska
2 lata
- 3 2
Twoja opinia

Zmień treść

Urodziny Crackhouse w miniony weekend, to było wydarzenie muzyki elektronicznej. Pozdrawiam wszystkich z parkietu. Był ogień!
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-03-02 22:34

Lata 90te / 2000 (2)

Jak robiliśmy imprezy w Sfinie, przyjechał Sven, jak w Gdyni w byłym Tornado byli Westbam, Marusha, Dr. Motte. Nikt nie używał takich zabawnych zabawek jak samo grające maszynki ... wtedy trwał czas winylowej płyty, ludzie przychodzili by porozmawiać o muzyce, nie po to by się pokazać. Czas leci dalej, tyle

PI314
2 lata
- 11 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jak robiliśmy imprezy w Sfinie, przyjechał Sven, jak w Gdyni w byłym Tornado byli Westbam, Marusha, Dr. Motte. Nikt nie używał takich zabawnych zabawek jak samo grające maszynki ... wtedy trwał czas winylowej płyty, ludzie przychodzili by porozmawiać o muzyce, nie po to by się pokazać. Czas leci dalej, tyle
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2022-03-02 22:44
  
  Hehe (1)
  
  Do świni rzadko przychodziło się porozmawiać o muzyce :)
  
  Dla tych co wychodzili o 12 w południe
  2 lata
  - 2 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Do świni rzadko przychodziło się porozmawiać o muzyce :)
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2022-03-03 12:28
    
    Odpowiedź
    
    Może masz rację, w zależności z kim się rozmawiało. Pozdrawiam
    
    PI314
    2 lata
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Może masz rację, w zależności z kim się rozmawiało. Pozdrawiam
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-03-02 19:12

Panie redaktorze Albercie,
Muzyka elektroniczna NIE jest muzyka klubową...
Bo trudno porównać przywołanych już tutaj(w innym komentarzu) mistrzów gatunku, takich jak:
Klaus Schulze, Tangerine Dream - (nawet w obecnej wersji,
czyli bez nieżyjącego twórcy Edgara Froese oraz Petera Baumanna i Christopa Franke),
Vangelisa, a także mniej znanych, ALE! równie znakomitych: FSP czy AS
do nawet najlepszego DJ'a...

2 lata
- 7 1
Twoja opinia

Zmień treść

Panie redaktorze Albercie, Muzyka elektroniczna NIE jest muzyka klubową... Bo trudno porównać przywołanych już tutaj(w innym komentarzu) mistrzów gatunku, takich jak: Klaus Schulze, Tangerine Dream - (nawet w obecnej wersji, czyli bez nieżyjącego twórcy Edgara Froese oraz Petera Baumanna i Christopa Franke), Vangelisa, a także mniej znanych, ALE! równie znakomitych: FSP czy AS do nawet najlepszego DJ'a...
Regulamin dodawania opinii