• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lady Gaga zaczarowała widzów w Ergo Arenie

Jakub Knera
26 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tancerze, wyzywające kreacje i szalejący tłum, czyli Lady Gaga w swoim żywiole. Tancerze, wyzywające kreacje i szalejący tłum, czyli Lady Gaga w swoim żywiole.

Piętrowe podesty, samochód, kolejka górska, płonący fortepian, czterometrowy potwór, masa gadżetów i strojów, a po środku ona - Lady Gaga. Niekwestionowana królowa muzyki pop stworzyła w Ergo Arenie niebywałe widowisko, wyreżyserowane i idealnie odegrane w każdym, najmniejszym nawet detalu.



Mimo że pierwszy koncert w hali ergo Arena zagrał dwa tygodnie temu Jean-Michel Jarre, Lady Gaga zostawiła Francuza daleko w tyle. Nie zabrakło jej największych przebojów, z "Alejandro", "Telephone" czy "Poker Face" na czele. Ale gdyby tylko o piosenki chodziło, ten koncert nie różniłby się specjalnie od tradycyjnych występów popowych gwiazd.

Podobał ci się występ Lady Gagi w Ergo Arenie?

Lady Gaga dysponuje nie tylko głosem, ale i świetnym zmysłem do tworzenia naprawdę niebanalnego show. Zaskakuje choreografią, zwrotami akcji czy koncertowym dramatyzmem. Pojawiła się samotnie na tle bogato zaaranżowanej scenografii, stopniowo budując napięcie.

Artystka co chwilę zmieniała kreacje. Czerwone i białe suknie, przezroczysta plastikowa koszula, skąpa bielizna - co numer, to inny jej wygląd. Błyskawicznie przemieszczała się przy tym po scenie, skakała po rusztowaniach, wchodziła na ruchome podesty, grała na płonącym fortepianie. Wszystko to działo się na tle wciąż zmieniającej się scenerii.

Jej polski koncert był naprawdę wyjątkowy. Nim z głośników zaczęły rozbrzmiewać pierwsze takty "Telephone", setki widzów wyjęły kartki z napisem "born this way", co wprawiło artystkę w zdumienie i bardzo wzruszyło. Widać było, że została autentycznie zdumiona postawą polskich fanów. Założyła rzuconą przez nich koszulkę, paradowała także po scenie z biało-czerwoną flagą, cały czas krzycząc w stronę publiczności i skandując "Poland Poland".

Jeżeli do czegoś można było się przyczepić, to do zbyt długich i często banalnych "manifestów" serwowanych przez Gagę fanom między poszczególnymi utworami. To jednak tylko szczegół.

W dobie, gdy sceniczna prezentacja materiału musi być czymś więcej niż tylko odegraniem piosenek z płyty, Lady Gaga odnajduje się doskonale, przyciągając uwagę detalami, takimi jak jej stroje, określone układy choreograficzne czy niemal teatralny charakter całego starannie wyreżyserowanego widowiska.

Chyba nawet najbardziej sceptycznym uczestnikom piątkowej imprezy ciężko było nie poddać się jego urokowi. Lady Gaga zaprezentowała to, co w popkulturze najważniejsze, ale i najbardziej chwytliwe: przebojowe piosenki, wizualne efekty, przyciągające zwroty scenicznej akcji, tworząc potężne połączenie widowiska, musicalu i koncertu. Zrobiła to z taką klasą, że fani, którzy szczelnie wypełnili Ergo Arenę, na długo zapamiętają jej koncert.

Afterparty po koncercie Lady Gagi.

Miejsca

Wydarzenia

  • Lady Gaga 26 listopada 2010 (piątek) (49 opinii)

Zobacz także

Opinie (539) ponad 10 zablokowanych

  • a zobaczyliscie ją z tamtej strony dobrze? pokazała czy nie?

    bo po co wy poszliscie na koncert jak mogliscie do miesnego :-)
    i nawet takie dziadówki poszły z dziecmi to mops fundował bilety czy jak

    • 1 2

  • Koszmar !

    Koszmar pod każdym względem. Kiczowate widowisko w skrajnie złym guście.
    Jak można się nabierać na tak zły produkt, wolę "Marsa" i "Pepsi" !
    Co to ma właściwie wspólnego z muzyką ?
    Taka "Gwiazda" nie ma miejsca nawet u mnie w toalecie.

    • 2 3

  • koncert był rewelacyjny, tylko ludzie nie potrafią się bawić (1)

    wiekszość siedziała i kręciła filmiki

    • 4 0

    • Zgadzam się. Płyta "żyła", prawa strona trybun jeszcze jak cię mogę, ale lewa strona to jakaś geriatria była.. Polacy na kibicowanie siatki się nadają, ale na koncertach się bawić nie umieją (nie wszyscy oczywiście).
      Do tych co tak szydzą z Gagi i ludzi, którzy byli na tym koncercie: ja też na co dzień jej nie słucham (czasami w radiu usłyszę), ale na koncercie byłam i nie żałuję. Fajne widowisko było, śpiew na żywo (wbrew plotkom, że playback leciał). Nikt nie mówi, że to miał być ambitny występ, bo wiadomo, że to nie ten rodzaj muzyki. Tu chodziło o dobrą zabawę, fajne show (tego nikt nie powinien zaprzeczyć). Robi co do niej należy i jest w tym dobra. Osobiście myślałam, że będą same małolaty i długo zastanawiałam się czy iść, ale okazało się, że młodzieży młodszej niż 18 lat praktycznie nie było, a górna granica wieku sięgała chyba nawet 40-45 lat (jak na ten typ muzyki to dobry wynik) i było pełno obcokrajowców (co również powinno nas cieszyć, w końcu zostawili tu swoje pieniądze- nie tylko w arenie, ale i w knajpach, hotelach itd.). Jakby nie było, ten koncert to było mega wydarzenie, których najzwyczajniej na Pomorzu brakuje. Ci, którym nie odpowiada taka muzyka, nie muszą jej słuchać, chodzić na koncerty, ale mogliby się powstrzymać od opluwania innych. Skoro słuchają "ambitnej" muzyki, to chyba powinni wykazywać się jakąś kulturą, której na tym forum ewidentnie brakuje...

      Oby więcej RÓŻNEGO typu imprez w Trójmieście, bo przynajmniej coś się dzieje.

      Pozdrawiam

      • 2 0

  • Wykonanie Josepha Gordona Levitta jednej z piosenek Lady Gagi potrafi poprawić humor :)

    • 1 1

  • a jakie były zwroty akcji ?

    jestem ciekawy

    • 0 2

  • Osbourne

    a w czerwcu Ozzy Osbourne i Carlos Santana

    • 0 1

  • To był prawdziwy

    MUPPET SHOW

    • 0 1

  • kim jest koleś w okularach w papierosy???!!!!!

    Ludzie!! facet w okularach w papierosy to najbardziej znana postać na południu kraju!!! Najbardziej wzięty fryzjer i stylista kolejki u niego na pół roku

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku odbyła się pierwsza edycja Octopus Film Festival?