- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (28 opinii)
- 2 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (50 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (155 opinii)
- 4 Grają przeboje największych gwiazd (16 opinii)
- 5 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 6 Festiwal filmowy w odmienionej formule (17 opinii)
Chyba mało kto chwali sobie wolność mediów w Polsce, tak jak właściciel Opery Leśnej w Sopocie. Zwłaszcza od momentu, gdy każda polska telewizja za punkt honoru stawia sobie zorganizowanie swojego festiwalu muzycznego właśnie w tym miejscu.
Po polsatowskich TopTrendach i publicznym Festiwalu Jedynki nadszedł czas na 42. edycję Sopot Festivalu, organizowanego po raz pierwszy przez telewizję TVN. W najbliższy weekend w Sopocie usłyszymy artystów, grających w tym sezonie na wszystkich tego typu imprezach czyli m.in. Monikę Brodkę, Zakopower, Krzysztofa Kiliańskiego, Ewelinę Flintę, Łzy i Sistars. Nie zbraknie nieśmiertelnej Maryli Rodowicz, Myslovitz, Beaty Kozidrak i Piaska.
Oryginalnym pomysłem - co nie znaczy, że sensownym - będą wspólne recitale polskich wykonawców z zagranicznymi muzykami. Katarzyna Skrzynecka zaśpiewa z Gordonem Haskelem, Natalia Kukulska z Lemarem, a Grzegorz Markowski ze Scorpionsami.
Choć na gwiazdę festiwalu kreowany jest Mick Hucknall i jego zespół Simply Red, najwięcej szumu wywołują nasze rodzime, płowowłose śpiewaczki: Doda z zespołu Virgin oraz Mandaryna. Najpierw emocjonowano się bezpośrednią konfrontacją dwóch podobnych do siebie - wizerunkowo, fizycznie i repertuarowo - wokalistek w konkursie o Bursztynowego Słowika (nagroda jury) i Słowika Publiczności.
Ostatnio całą uwagę skupiła na sobie Mandaryna, za sprawą koncertowego nagrania jej piosenki "Every Night", bezlitośnie obnażającego jej nienajlepszy głos. Mandaryna tłumaczyła, że jedynie pozorowała śpiew, ponieważ koncert był z playbacku. Uniosła się honorem i zapowiedziała, że w Sopocie zaśpiewa na żywo. Wszyscy jej fani czekają na to z niecierpliwością.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (250) ponad 10 zablokowanych
-
2005-09-02 00:04
Posłuchajcie
Tak śpiewa nasza polska mandarynka:
http://media.putfile.com/mandaryna2- 0 0
-
2005-09-02 00:23
aaaaaaaaa
buahahaha... sluchalam chyba ze 4 razy!! i sie prawie posikalam!! mandaryna- jestes najlepsza!!!!!!!!!! buahahahah
- 0 0
-
2005-09-02 00:28
buhahahahahahahah.........
zaj*** wokal heheheheh, slyszelm ten plik heheheheheh
polowe dnia w pracy sie przesmialem az mnie boki bolaly od smiechu
....MANDARYNA ALE BAGNO HEHEHE- 0 0
-
2005-09-02 08:08
a może to jest tak
a może ktoś chce zrobic Mandarynie spora reklame i puścił "jej" kiczowate beczenia w sieci i w ten sposób cała Polska az kipi ale jednak wszyscy o niej mówią Konkurs odbędzie sie w 1005 na żywo więc chyba aż taka idootka nie jest żeby o tym nie wiedzieć a zresztą sam nie wiem w jej przypadku.....
- 0 0
-
2005-09-02 08:23
Chcę usłyszeć jej śpiew na żywo!!!!!!
Mandaryna jest największym kiczem polskiej sceny muzycznej. Dlaczego ludzie chodzą na jej koncerty, dlaczego jest ona tak dobrze promowana / ja tego nie rozumiem. Ta kobieta powinna zrezygnować z występu w Sopocie, zaoszczędziła by wstydu sobie i zażenowania publiczności.Co do terorystów to są chyba ci sami co jej męża zmusili do reprezentowania p.Lepera.Ludzie w Sopocie powinniście ją wygwizdać i tyle
- 0 0
-
2005-09-02 08:46
Krysztalowi i najlepiej wzsystko wiedzacy.....
Ależ w was wszystkich jadu i nienawiści. Są różne oblicza " sztuki" i Sztuki. Skoro są ludzie, ktorym się to podoba- to widocznie jest zapotrzebowanie. A wy byście zjedli i zaszczuli najchętniej
- 0 0
-
2005-09-02 09:06
dno
Dołączam się do oszmacenia tego czegoś co usilnie jest promowane przez kretyńską telewizję, pozbawioną jakiegokolwiek gustu. Miałem niechlubną okazję zaobserwować Mandarynsztok na żywo (podobno żona Misia "pajacyka" Wisienki? BUHAHAHAHA!!!). Jestem cholernie wyczulony na bezczelność "artystów" na scenie. Jeżeli ktoś występuje na żywo i leci z playbacku to sory, ale kasa zwraca bilety. Kilku wypacykowanych pedałków na scenie się miota, ta kretynka udaje że śpiewa, jakaś dziewczyna koło mnie mówi do drugiej mdlejąc "ten po lewej to sławek". Ja pas. Ide utopić żal i smutek w browcu.
- 0 0
-
2005-09-02 09:34
No to laska pojechała - brzmiało to bardziej jak przyspiewka na aerobiku niż koncert. Podejrzeweam, ze to nie pierwsza i nie ostatnia laska która śpiewa z playbacku a głos ma słaby.
Michael Viśniewsky zapowidział już zemstę na reralizatorze dzwięku - zaciuka go tortowym nożem; -))- 0 0
-
2005-09-02 09:59
A mnie się "Everynight" bardzo podoba...
Fakt, nie jest to utwór Mandaryny, bo o doprze pamiętam, całą oprawę muzyczną, łącznie z odpowiednim przefiltrowaniem/przemiksowaniem jej niefortunnego głosu, robi dla niej niemiecka formacja Groove Coverage - tak w każdym razie było w przypadku poprzedniej płyty. Mandaryna jest tu tylko małpką do skakania na scenie i promocji.
A Everynight to super kawałek i szacuneczek dla Groove Coverage
A że Mandaryna nie umie śpiewać? A co to - egzamin wstępny do konserwatorium, czy jak? Liczy się produkt końcowy...- 0 0
-
2005-09-02 10:07
Doda i Mandaryna mają podobny repertuar - GŁUPOTA
Osoba, która pisała artykuł najwyraźniej nigdy nie słyszała rock'owych piosenek śpiewanych przez Dodę. Żenada !!! Jak można porównać disco z rockiem !!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.