• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mayhem, czyli ekstremalne Zaduszki w B90

Łukasz Stafiej
3 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Lider Mayhem w pełnej krasie. Pozostali muzycy zrezygnowali z makijażu i przebrań. Lider Mayhem w pełnej krasie. Pozostali muzycy zrezygnowali z makijażu i przebrań.

Przy norweskim Mayhem rodzimy Behemoth to betka. Na niedzielnym koncercie w B90 zabrakło jednak kontrowersji - w zamian królowała ekstremalnie mocna i ekstremalnie precyzyjnie zagrana muzyka.



Fani bez wytchnienia wspierali swoich norweskich idoli przez cały koncert. Pierwsze rzędy falowały od machania głowami i podnoszenia rąk z palcami ułożonymi w rogi. Fani bez wytchnienia wspierali swoich norweskich idoli przez cały koncert. Pierwsze rzędy falowały od machania głowami i podnoszenia rąk z palcami ułożonymi w rogi.
Muzyka Mayhem osiąga najwyższy poziom black-metalowego ekstremum. Muzyka Mayhem osiąga najwyższy poziom black-metalowego ekstremum.

Próbka muzycznych możliwości Mayhem.

Mayhem to jeden z najbardziej kontrowersyjnych zespołów w historii muzyki metalowej. Dość przypomnieć, że w ciągu trzydziestu lat działalności w szeregach kapeli doszło do samobójstwa oraz zabójstwa, jej członkowie podpalali kościoły, na scenie podczas koncertów odprawiano satanistyczne obrządki, a jeden z fanów został kiedyś nawet zraniony odciętym owczym łbem rzuconym ze sceny. Krótko mówiąc: napiętnowany przez prawicowe środowiska rodzimy Behemoth to betka w porównaniu z norweskimi kolegami z Mayhem.

W niedzielę w B90 było jednak bardzo spokojnie. Kto spodziewał się ekstremalnej oprawy wizualnej koncertu, musiał poczuć się zawiedziony. Sceniczne atrakcje przygotowane przez Norwegów ograniczyły się do gry świateł. Trochę szkoda, bo pirotechnika oraz mroczna aranżacja sceny na pewno wzbogaciłaby to widowisko, które wręcz domagało się większej teatralizacji.

Również muzycy nie przygotowali specjalnego anturażu. Z wymalowaną w trupią biel twarzą i w przebraniu mrocznego czarownika wybiegł na scenę tylko wokalista Attila Csihar. Podczas kolejnych utworów wymachiwał na zmianę rekwizytem czaszki lub odwróconym krzyżem z piszczeli służącym mu również jako statyw do mikrofonu, ale to by było na tyle, jeśli chodzi o konstrowersyjność Mayhem obecnie.

Norwegowie nacisk położyli na muzykę, która w ich wykonaniu osiąga najwyższy poziom black-metalowego ekstremum. Niesamowicie precyzyjne i generowane niemal z szybkością karabinu maszynowego partie perkusyjne Hellhammera, nisko nastrojony i pulsujący transowym rytmem bas Necrobutchera i jazgotliwa gitara Telocha tworzyły piekielną symfonię hałasu. Dla niewprawionego słuchacza muzyki metalowej mogłoby to być dosłownie bolesne dla jego uszu doświadczenie.

Jednak wiernej swoim norweskim idolom publiczności, która niemal w połowie wypełniła stoczniowy klub, dużo więcej do szczęścia chyba nie trzeba było. Pierwsze rzędy fanów zachowywały się jak zahipnotyzowane dźwiękami, wymachując bez wytchnienia głowami w opętańczym tańcu i wznosząc dłonie w rogatym geście. Przerywali na kilka chwil tylko pomiędzy utworami - nie aby odpocząć, ale by bliżej nieokreślonym wrzaskiem dać wyraz uznania muzykom na scenie.

Przy tak intensywnym odbiorze nikomu raczej nie przeszkadzało, że koncert potrwał raptem godzinę i kwadrans. Mayhem i tak zdążył w tym czasie zagrać większość z najważniejszych utworów ze swojej niewielkiej, bo raptem pięciopłytowej dyskografii.

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Wydarzenia

  • Mayhem 2 listopada 2014 (niedziela) (22 opinie)

Opinie (43) 5 zablokowanych

  • No halo, halo, Halloween juz był!

    • 2 2

  • TYTUL (2)

    Lukasz Stafiej po co Ty chodzisz i opisujesz te metalowe koncerty. Golym okiem widac ze nie masz pojecia o czym piszesz i metalu nigdy nie sluchales. Warto by bylo wyslac kogos kto zna sie na muzyce metalowej i zna zespol o ktorego koncercie bedzie musial potem napisac. Bez urazy Lukasz.

    • 41 7

    • Dziecko, lepiej Zamknij sie!.

      Ten ''Mayhem'' oni tylko chca twoje kasa i sam jestes ofiara, nestety.

      • 6 3

    • słuchaj tu nie chodzi o muzykę tylko o biznes

      to ma być reklama klubu i nic więcej.
      A koncert opisuje się tak.
      Bieremy słowniki
      Szukamy kontrowersyjnych słówek
      ŁĄczymy słówka w zdania
      PROFIT

      Porównaj opisy koncertów z trójmiasto jakichkolwiek kapel nawet discopolowych to wyłysiejesz ze śmiechu.

      Polecam też recenzję konsol do gier aparatów czy ubrań których zespół nie widział nie dotykał nie nosił ale recenzował.
      Prawdziwym Miszczem jest natomiast pewien członek zespołu który ostatnio lubi popisać sobie o dzieciach normalnie fetysz do sześcianu.

      • 5 4

  • komercha

    po punk-rockowym zespole spodziewalem sie czegos wiecej...niestety chec zysku wziela gore i dunsko-finska legenda jaka jest mayhem odbebnila godzine grania zeby wziasc pieniadze i wrocic do siebie...przykro ze true mayhem tak poszedl w strone pieniedzy...moze zapowiadany od nowego roku powrot deatha cos zmieni ale szczerze watpie...

    • 4 10

  • krucjata była?

    • 0 5

  • serdecznie pozdrawiam środkowym palcem dzieci wykrzykujące "vikernes"

    • 14 0

  • nie bronię nikomu prawa do spędzania czasu jak ma ochotę
    sam lubię posłuchać czasem czegoś ciężkiego
    ale samym tytule widać iż nie chodzi o muzę
    ale o prowokowanie, szoł i zwiększanie klikalności

    ps. naprawę panie stafiej to były Zaduszki?!

    • 9 5

  • ave

    Nie mam nic do muzy, ale te dzieciaki z publiki juz chyba nie sa takie dzieci a wyglądają jak jakieś przebierańce ... śmiać się chce, pozeriada

    • 9 5

  • Recenzja żenada. Kasa się musi zgadzać. (1)

    Uważam, że dobrze, iż nie bawili się więcej w jasełka, a skupili na samej muzyce. Wiadomo było czego się można spodziewać. Ogółem ok, kawałki z nowej płyty jakoś mi live nie leżały, ale nie było źle. Rozpie...ol.

    • 9 2

    • PS. Widzę daw misie panda w pierwszym rzędzie :)

      • 0 1

  • (1)

    > napiętnowany przez prawicowe środowiska

    Dziennikarz nie powinien mylić prawicy (czyli poglądów politycznych) ze światopoglądem katolickim

    > publiczności, która niemal w połowie wypełniła stoczniowy klub,

    Eufemizm na "puchy". Nic dziwnego, że muzycy mieli w de.. koncert. i nie zrobili jakiegoś spektakularnego show..
    De gustibus..wiadomo. Ale nawet szok i obscena klękają przed prawami rynku :D

    • 12 11

    • Puchy?

      Nie, jak na taką muzykę ludzi było sporo. Zespół też raczej więcej się nie spodziewał. A show po prostu na współczesnych koncertach Mayhem nie ma - zainteresowani o tym wiedzieli, i nikt nie wymagał ognia i przebrań.

      • 6 3

  • ?

    blizej nieokreslonym wrzaskiem,symfonia hałasu,bolesne doswiadczenie dla uszu ha haha

    • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (51 opinii)

(51 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie były kazamaty w Gdańsku?