- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (67 opinii)
- 2 Techno balkon otworzył sezon (59 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (2 opinie)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
- 6 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (60 opinii)
Mechaniczna Pomarańcza - nowy klub w miejscu Mechanika
Dobiegają końca prace remontowe w miejscu dawnego Mechanika we Wrzeszczu. Nowy lokal o nazwie Mechaniczna Pomarańcza będzie połączeniem pubu i klubu koncertowego. Otwarcie 13 stycznia.
Mechanik to legenda na imprezowej mapie Trójmiasta. Pierwszy klub w pomieszczeniach przeznaczonych na pralnię akademika Wydziału Mechanicznego Politechniki Gdańskiej studenci otworzyli w 1962 roku. W ciągu kolejnych dekad lokal zmieniał i właścicieli, i wystrój.
Na początku obecnego wieku Mechanik przeżywał kilkuletni renesans - odbywały się tutaj wyprzedawane do ostatniego biletu koncerty, głośne imprezy, bywało środowisko artystyczne. Klub słynął również z nietypowej aranżacji wnętrza - w ścianę wmontowany był fragment wagonu kolejki SKM.
Po zamknięciu w 2013 roku, lokal w piwnicy akademika stał opuszczony. Półtora roku temu przejął go Rafał Jasiński, właściciel takich klubów, jak Bunkier czy studenckie lokale Ygrek czy Autsajder. Mechaniczna Pomarańcza - bo tak nazwano kontynuatora Mechanika - nie ma być jednak miejscem adresowanym wyłącznie do studentów.
- Mechaniczna Pomarańcza ma być połączeniem pubu z klubem koncertowym i alternatywą dla imprezowni. W ciągu dnia będzie można przyjść na kawę, a wieczorem na piwo, koktajl lub wino, drobną przekąskę i czasem posłuchać występów na żywo - opowiada Jasiński.
W porównaniu z Mechanikiem klub posiada więcej przestrzeni. Wejście znajduje się nie z boku budynku, ale na jego szczycie. W środku są dwie sceny - mała, kameralna w głównej sali pubowej oraz większa w sali koncertowej, gdzie bawić się będzie mogło około dwustu osób. Na tyłach pubu znajdować się będzie sala bilardowa.
- Będziemy prezentować przede wszystkim artystów jazzowych, bluesowych i rockowych. Będzie trochę alternatywy, ale klubowej elektroniki czy ciężkiego metalu nie planujemy - mówi Karolina Kamińska, menedżerka Mechanicznej Pomarańczy. - Na co dzień muzykę będą mogli dyktować również goście - w klubie znajdzie się bowiem miejsce dla szafy grającej.
Wystrój lokalu nawiązuje oczywiście do motywów z legendarnego filmu Stanleya Kubricka, od którego zaczerpnięto nazwę - na ścianach goście zobaczą napisy jak w filmowym Korova Milky Bar, w karcie koktajli ma się również znaleźć kilka mlecznych kompozycji. Oryginalne będą elementy wystroju - np. hokery zrobione z kół zębatych.
Otwarcie Mechanicznej Pomarańczy zaplanowane jest na piątek, 13 stycznia.
Miejsca
Opinie (69) 2 zablokowane
-
2016-12-20 20:13
po portrecie Alexa widze
ze siorka wlasciciela chodzi na jakies terapeutyczne zajecia plastyczne. brawo
- 3 0
-
2016-12-20 20:11
kolejna speluna na cwaniaczkow i lojkalnych gangsterow
- 5 5
-
2016-12-20 19:25
A mnie brakuje " Wysepki ". Tam były imprezki, źal d.pę ściska.
- 4 2
-
2016-12-20 18:40
policjanci dalej na bramce, czy będzie zmiana ?
- 12 1
-
2016-12-20 18:20
super!!!
Nie mogę się doczekać! Kultowa miejscówka
- 1 1
-
2016-12-20 15:38
Pytanie (3)
Jak siedzieć na tych krzesłach?
- 26 6
-
2016-12-20 17:06
na d*p...e (1)
- 12 0
-
2016-12-20 17:34
jak ta zębatka wejdzie w tyłek to zaczyna wirować i wysuwają się ostrza
- 10 1
-
2016-12-20 15:42
krótko
- 14 0
-
2016-12-20 15:35
To chyba powinien być Korova Milky Bar ;-)
- 33 2
-
2016-12-20 15:16
Jedno jest pewne gdzieś będzie pite.
- 29 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.