- 1 Jason Momoa na jachcie w Gdańsku (122 opinie)
- 2 Sanah wystąpi na Skwerze Kościuszki (67 opinii)
- 3 Co Jason Momoa robi w Gdańsku? (73 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (25 opinii)
- 5 Kręcą film przy Muzeum Bursztynu (20 opinii)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Miasto. Masa. Muzyka. Podsumowanie trójmiejskiej kultury AD 2010 cz. 2
Wielkie trasy koncertowe do niedawna omijały Trójmiasto szerokim łukiem. Przejeżdżały przez Katowice, Wrocław, Warszawę, a naszego honoru bronił tylko festiwal Open'er. W mijającym roku trend ten zmienił się na plus - masowe koncerty na wysokim poziomie regularnie zaczęły gościć w Trójmieście.
Mniej spektakularnie, ale również mocno pracowali operatorzy Hali Sportowo-Widowiskowej Gdynia, która gościła m.in. Chucka Mangione. A tylko patrzyć, jak skończy się budowa stadionu PGE Arena w Gdańsku, który z pewnością będzie konkurować o największe widowiska muzyczne.
Klasą samą dla siebie po raz kolejny był gdyński Heineken Open'er Festival, a wydarzeniem tego roku okazał się koncert Pearl Jam. Cieszył się takim zainteresowaniem, że paradoksalnie zakończył się komunikacyjnym koszmarem przed wejściem na teren festiwalu.
Nawet najlepsze sale koncertowe na nic się jednak nie zdadzą, jeśli zabraknie organizatorów. W tym roku na szczególne wyróżnienie zasłużył festiwal Solidarity of Arts, który koncertowo wykonał karkołomny plan, polegający na realizacji masowej imprezy na wysokim poziomie artystycznym. Perłą w koronie festiwalu było widowisko Możdżer+. Na trzech scenach w centrum Gdańska zabłysły największe gwiazdy, m.in. Marcus Miller i John Scofield.
O tym, że nie zawsze ilość przechodzi w jakość, nie trzeba nikogo przekonywać. Przeciwnie, imprezy masowe za każdym razem niosą ryzyko tandety, żonglerki nazwiskami celebrytów czy nadmiernego schlebiania gustom publiczności.
Mielizn nie uniknął festiwal MTV Gdańsk Dźwiga Muzę - Dance Edition. Organizatorom na szczęście udało się wypracować w miarę spójną koncepcję imprezy, bazującą na ogromnej popularności programu "You Can Dance". Trudno jednoznacznie ganić tę imprezę - w końcu okazała się sukcesem frekwencyjnym i organizacyjnym. Po tegorocznej edycji nie za bardzo wiadomo jednak, czy chodzi tutaj faktycznie o muzykę, czy raczej o (dobrej jakości, ale jednak) festyn.
Jeśli GDM borykał się z mieliznami, widowisko "Solidarność. Twój Anioł Wolność ma na imię" rozbiło się o rafy bez szczętu. Począwszy od koszmarnego tytułu przedsięwzięcia, przez drobny, ale jakże znaczący błąd na plakacie (zamiast performance - performers), program, przebieg spektaklu, aż po konsekwencje (dymisja dyrektora Europejskiego Centrum Kultury, Macieja Zięby) impreza okazała się kompletną klapą. W tym temacie zresztą wszystko zostało powiedziane, także spuśćmy zasłonę milczenia i miejmy nadzieję, że przyszły rok będzie dla ECS bardziej udany.
Imprezy masowe z reguły nie stanowią oferty dla odbiorców o wyrafinowanym guście artystycznym. Bezsprzecznie jednak pełnią istotną rolę w promocji miasta oraz integracji mieszkańców miasta. Rok 2010 to w tej kategorii plus dla całej metropolii.
Czytaj także:
Trójmiejski inside - outside - osoby będące wizytówkami trójmiejskiej kultury w 2010 r.
Pasja napędzała kulturę - podsumowanie niezależnych inicjatyw kulturalnych w Trójmieście w 2010 r.
Rok imprez na ulicach i podwórkach - podsumowanie imprez w przestrzeniach miejskich Trójmiasta w 2010 r.
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2010-12-27 17:14
"Solidarity of Arts" ioceniono oficjalnie jako porażkę - nawet poleciały głowy w tym szefa tego projektu (1)
może zacznijcie pisać prawdę a nie historyjki wymyslane by połechtać publiczkę
- 3 2
-
2010-12-27 17:34
Ks.Sowa jest najwspanialszym organizatorem i nigdy się nie myli - jak możesz coś takiego pisać jesteś ofiarą tvn-u tylko
Sowa.Podobno teraz ma sie zabrać za zorganizowanie kinder bali w Mc Donaldsie. ...
- 1 0
-
2010-12-27 17:29
a ja się pytam co z takimi gigantami muzyki jak DJ BOBO - MR Prezident - ROXETTE ale w Wawce to se skocze Moim dżagiem.
...
- 2 3
-
2010-12-27 19:05
impreza jest tylko jedna a był nią gdyński Heineken Open'er Festival (4)
i dziwie się porównywanie jej przez redaktora Borysa Kossakowskiego totalnego kiczu i blichtru typu Lady Gagi.
To jakieś nieporozumienie, czy na siłę kreowanie tandety i wprowadzanie szumu medialno- muzycznego, aby przemycić bezguście.- 5 7
-
2010-12-27 22:35
Odezwał się bezstronny (1)
urząd miasta z miasta na Gdy
- 3 2
-
2010-12-27 23:16
ja też uważam, ze bezstronny ma racje a jestem z Gdańska
a urząd nie pracuje chyba po 23;oo
- 1 3
-
2010-12-27 23:50
taaa i ten pan co
wyzwal uczestnikow. zdaje sie ze jakies panisko z alterartu
- 0 1
-
2010-12-28 22:54
chrzanisz .............
- 0 0
-
2010-12-27 23:49
to jakis zart?
"Muzyki Lady Gagi można nie lubić, ale jej koncert w Trójmieście to jedno z najważniejszych wydarzeń w Polsce"
przeciez ten wystep to było dno. epatowanie efektami i golizną nazwac najwazniejszym wydarzeszniem dekady?
No sorry, sa granice.- 3 4
-
2010-12-27 23:51
ten tekst jest za zamówienie?
bo tak go sie czyta jakby ktos dał wytyczne a ktos inny mial tylko podpisac sie pod nim.
- 2 0
-
2010-12-28 00:03
Opener nie jest w Gdyni (5)
ale w Kosakowie. Niemal całe lotnisko leży w gminie Kosakowo, a nie w gminie Gdynia. Wystarczy sprawdzić mapy. A że Gdynia i jej prezio wraz z agencyjką koncertową robi w rurę Koskakowo i jej wójta, to inna rzecz. To nadaje się pod pararaf pod tytułem niegospodarność.
- 6 2
-
2010-12-28 02:17
Kossakowo open
- 2 0
-
2010-12-28 09:00
no zjawiskowo
głupich nie sieją a przez niegospodarność bywalcy się jednak rodzą
- 1 0
-
2010-12-28 10:46
Opener nie jest w Gdyni, a Ergo Arena nie jest w Gdańsku. (2)
ani Gdańsk ani Gdynia nie miały żadnych imprez. Gdańsk podpina się pod Halę Ergo, która jest w Sopocie.
- 1 1
-
2010-12-28 16:01
zabianka tez jest w sopocie? (1)
hala jest mniej wiecej pol na pol, nie po to zmieniali symbolicznie granice miast zeby ktos tu pisal ze jest w sopocie bo najwyzej jej polowa
- 2 1
-
2010-12-28 23:19
symbolicznie to może zmieniali, ale
rzeczywiście hala jest CAŁA w granicach administracyjnych Sopotu. Wystarczy popatrzeć na mapę
- 1 0
-
2010-12-28 11:30
... gdzie tu były imprezy masowe ????
Heineken moze i byl ale zaraz sie zakonczy bo bedzie lotnisko i po temacie a na koncerty w halach to czekamy bo narazie to tylko Ozzy Osbourne hiihihhi i staru Santana co juz nie ma gdzie grac bo go nigdzie nie chca juz widziec !!!!!
- 1 3
-
2010-12-28 13:58
z masowych imprez to jeszcze bym wymienił "Weekend za pół ceny" i "Weekend prawie za pół ceny"
- 1 1
-
2010-12-28 20:51
Gdynia roluje Koskakowo
a gawiedź się cieszy.
- 2 0
-
2011-01-01 12:56
kiepsko
kazdy sobie rzepke skrobie i to na marnym poziomie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.