• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miśkiewicz i Majewski grają Komedę w Sopocie

Przemysław Rydzewski
16 listopada 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
II Festiwal Muzyki Jazzowej. Stadion Lechi - w po środku trybuny siedzi sekstet Komedy 14.07.1957 II Festiwal Muzyki Jazzowej. Stadion Lechi - w po środku trybuny siedzi sekstet Komedy 14.07.1957

Powiedzieć, że twórczość Komedy jest elementem ważnym fragmentem polskiej muzyki improwizowanej to za mało. Komeda to postać inspirująca. Będzie się można o tym przekonać podczas wtorkowego koncertu z Klubie Versalka w Sopocie.



Jest grudniowa noc, Los Angeles, pisarz Marek Hłasko w towarzystwie swego serdecznego przyjaciela Krzysztofa Komedy wracają do domu. Nikt nie wie, którędy szli i co właściwie się stało, że kompozytor upadł tak, że utracił przytomność, by nie wybudzić się już nigdy po odbytej operacji. To był krwiak, który uciskał pień mózgu. Komeda był nie do uratowania. Przywieziony do Polski przez żonę Zofię, po kilku dniach, 23 kwietnia 1969 roku, zmarł. Nie ma kogo i o co pytać. Jak twierdziła, zmarła w sierpniu tego roku Komedowa, jedynego świadka - Marka Hłaskę, niedługo po wypadku, zabiły wyrzuty sumienia. Komeda stał się i wciąż jest legendą. Od jego śmierci mija właśnie 40 lat, a my obchodzimy rok jego twórczości.

Bez niego nie moglibyśmy w ogóle mówić o polskim, a jednocześnie doskonale znanym w świecie, nowoczesnym jazzie. Mało tego Krzysztof Komeda-Trzciński, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko pianisty, zbudował nową, jakże nielubianą przez ówczesny system, muzyczną twierdzę. To przecież jego sekstet wzniecił rewolucję młodzieżową w czasie legendarnego już I Festiwalu Jazzowego w Sopocie w roku 1956. To on z jazzu uczynił subtelne, a przy tym jakże potężne oręże walki.

Wystarczy dodać, że parę lat później w zespołach Komedy grali m.in. Tomasz Stańko, Michał Urbaniak czy Zbyszek Namysłowski. Kompozytor nawiązał również pierwsze kontakty z muzykami zagranicznymi i już w 1965 nagrał płytę przełomową, która niczym Davisowskie "Kind of Blue" dla świata, stała się dla nas Polaków tzw. "kamieniem milowym". Mowa rzecz jasna o "Astigmatic".

Najważniejszym dokonaniem artystycznym Komedy, a może bardziej tym, które najbardziej odpowiadało jego twórczemu talentowi, było skomponowanie muzyki do około 50 filmów. Tu rozpoczyna się historia, którą nagle przerwała tragiczna, bezsensowna, tajemnicza śmierć pianisty w roku 1969. Można rzec, że wszystko rozpoczęło się i zakończyło przy udziale Romana Polańskiego. To on poprosił pianistę by napisał muzykę do jednej z jego najsłynniejszych etiud filmowych "Dwaj ludzie z szafą", on również zaprosił Trzcińskiego do USA w 1968 by skomponował utwory do filmu "Dziecko Rosamary". Za tę muzykę otrzymał wówczas nominację do hollywoodzkich Złotych Globów.

W klubie Verslaka , we wtorek 17 listopada, usłyszymy najpiękniejsze kompozycje Krzysztofa Komedy w większości zaaranżowane przez Roberta i Wojciecha Majewskich oraz Henryka Miśkiewicza.

Wydarzenia

Jazz Travel - Quintet Plays Komeda

jazz

Miejsca

  • Versalka Sopot, Bohaterów Monte Cassino 63

Opinie (2)

  • Błąd

    'Dwaj ludzie z szafą'

    • 0 0

  • luz sie ostal

    jedynie trup w szafie i kicz z dziura, trzeba znow wydac 200000zeby naprawic to cudo na plazy

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku rozpoczęło swoją działalność Jumpcity w Gdyni?