W weekend w Gdąńsku odbyła się impreza Monster Truck Show. Choć była zapowiadana jako jedyne takie wydarzenie w Polsce, to na trybunach pojawiło się ledwie około 1,5 tys. kibiców, co wyglądało koszmarnie przy pojemności stadionu żuzlowego, szacowanej na 15 tys.
| 
|
| 
|
| 
|
2009-05-06 17:21
kto się daje nabrać:)))?
2009-05-04 15:20
Gacie sprzedawane przed teatrem też nie wzbudziły zainteresowania. Żenada na całej linii.
Bilety po sto zeta za zobaczenie paru kupek złomu? To w przeciętnej patologicznej polskiej rodzinie ile by było - 500? 800 PLN? 1500? Ile spirytu za to można mieć! Zresztą, nie ma czasu, weekend tylko 3 dni, trzeba się spieszyć żeby zalać pałkę.
2009-05-05 09:27
Uważam, że była to impreza na miarę Żan Miszela Żara. W przyszłym sezonie "Jarmark" będzie trwał przez całe wakacje, bo jest świetną wizytówką Gdańska. Gdańsk kierpcami i oscypkami stoi!
2009-05-06 14:22
2009-05-04 19:33
Redaktorze, jako dumny przedstawiciel patologii internetowej w którą z całym sercem się wczuwasz powinieneś siedzieć teraz w operze zamiast marnować czas na portalowe niedorzeczności. Smutny osiołku bez właściciela.
2009-05-04 16:06
był na miejscu, jako przedstawiciel zdrowej rodziny, powędrował wraz ze Żmiją aby oglądać i we właściwy sposób bez zalewania pałki uhonorować siebie i długi weekend.
2009-05-04 17:20
żmija sie skonczyla jak i cale jej błazenstwo
2009-05-06 11:56
gdyby bilety byly o polowe tansze pojawiloby sie pewnie 6 - 8 tys osob na tym widowisku a tak klapa...
2009-05-05 23:33
Z tego co widzę to to cieniutko wyglądało...między pokazami a zawodami różnica jednak jest...
2009-05-04 15:21
I bardzo dobrze, niezwykle się cieszę że okazało się to klapą !
Kto ich tutaj prosił ... ?
2009-05-04 18:55
bilety były drogie i można się było spodziewać, że frekwencja nie dopisze. Ale pisanie o tym że ich tutaj nie prosił to już polska tępota. Wracaj polaczku do swojego szczytu podróży życiowej, czyli do meczu, wódki i telewizora (i miski w wymiocinami).
2009-05-05 22:56
Braranie !
Chciałbyś żeby na Twoim stadionie , gdzie spędziłeś niedziele swojego dzieciństwa , jeździły jakieś mało kogo interesujące autka ?
O to mi chodziło !
(Mecz - owszem ale na żywo - na stadionie Wybrzeża Gdańsk , Wódka - nie , podziękuję - nie pijam alkoholu , telewizor - Kto dzisiaj ogląda telewizję ? - coś co zabiera cenny czas )
Tyle odemnie , "polaczku"
2009-05-04 15:39
No tak, nie ma to jak robić imprezę rangi "ogólnopolskiej" w długi, majowy weekend, kiedy wszyscy uciekają z dużych miast a turyści smażą się na plaży i mają głęboko jakieś pickupy. Jedyne informacje znajdowały się na trojmiasto.pl gdzieśtam na dole, a plakaty? A ogólnopolskie portale? Na początku miałbyć tylko w Chorzowie i tydzień czy 2 przed imprezą zaczyna się kampania, że w Gdańsku też a ceny kosmiczne...
2009-05-05 11:03
Oj Bavool wypraszam sobie łączenie tych dwóch imprez!!!!!!! Gdańsk a Chorzów to dwie różne imprezy!!!! Ten śmieszny tur nie jest absolutnie związany z imrezą w Chorzowie. Lepiej się zorientuj dokładnie kto, co i dlaczego a potem wypisuj. Złość mnie bierze jak pomyślę o tym, że nie tylko Ty tak myślisz.Na Stadionie Śląskim w Chorzowie po raz pierwszy w Polsce odbędą się ZAWODY Monster Jam, a nie POKAZ samochodów Monster Truck. Zawody Monster Jam to rozpoznawalny na całym świecie format rywalizacji w klasie pojazdów, które zostały zaprojektowane i zbudowane według specyfikacji USHRA czyli: Amerykańskiego Stowarzyszenia Hot Rodów. USHRA bardzo precyzyjnie określa, jakie kryteria musi spełnić samochód Monster Truck aby mógł wystartować w zawodach Monster Jam.
2009-05-05 22:31
Polecam odwiedzić stronkę organizatora Orlen Monster Jam,albo ogólnoświatowej imprezy pt. Monster Jam, której Chorzowskie zawody są częścią i nie mają nic wspólnego z tym śmiesznym pokazem...
2009-05-05 22:26
Jaka impreza takie zainteresowanie - ten śmieszny cykl imprez nie jest wart niczyjej uwagi.W tym roku przyjeżdżają tylko i tylko w jedno miejsce tj.30maja Chorzów - Orlen Monster Jam,żadne tam show tylko prawdziwe zawody Monster Jam. Bilety tańsze, konkretni sponsorzy i konkretne ekipy
2009-05-04 20:20
Uważam że atmosfera była świetna, fakt bilety może i nie były najtańsze ale nie były też potwornie drogie ( sprawdźcie lepiej ile będa kosztowały koncerty w gdańsku w tym roku?! ) , zabawa była super. Co prawda, to że auta sie psuły to nei było fajne, ale sam ryk tych silników już był fajny. Freestyle motocross - pełna klasa ! Chłopaki dali totalnego czadu. Możliwość zrobienia sobie zdjęciai zebrania autografów też była super, z reguły gwiazdy na takich imprezach są niedostępne. Ludzi było bardzo malo - ale Ci co byli tworzyli świetną atmosferę. Ogólnie moja ocena to 5+ :)
2009-05-05 21:14
A co to za gwiazdy są?
Ryk Ci wystarcza, żeby było fajnie?
2009-05-05 10:54
i od tamtej pory jestem szczęśliwym człowiekiem to nic że pokaz był
do du... ale za to moge się pochwalić przed kolegami że mnie stać.
zupełnie inaczej się zuje mam więcej energi i czuje się o wiele lepiej
że zaliczam się do osob widzących te auta.
warto wydać te 100zł nawet po to by pochwalić się przed znajomymi.
i czuć się vipem... tego nie kupisz za żadną kasę a i jeszcze laski na to lecą.prostytutka 100zł kosztuje a tu masz za stówkę laski możesz opowiadać jaki ty bogaty jesteś i wagina odrazu się otwiera... za free.
Ja tam nie żałuje :)
2009-05-05 20:42
nie wiem czy piszesz na powaznie czy robisz sobie jaja, ale tak czy siak swietny komentarz, hahaha. masz ode mnie kciuk w gore :)
2009-05-05 20:09
Hehehe...A ja pokaz obejrzałam, bo byłam w pracy- obstawa medyczna.
I powiem wam, że cieszyłam się, że nie płaciłam za bilet. Może i w stanach to są wielkie show...ale u Nas? Mała powierzchnia, trzy "pagórki" i parę wraków, kiepska organizacja, brak sensownej kampanii reklamowej, za drogie bilety, pustki na trybunach, no i nieudolny Ibisz ze swoimi żenującymi tłumaczeniami z angielskiego (w/g niego dragonfly to latający smok....). Przejechali po kolei po wrakach- pół godziny gadania. Parę ewolucji motocyklowych (na jednym pogórku jeden za drugim...)a potem co? pól godziny gadania... Dopiero freestyle był godny uwagi- ale nawet gdyby kierowcy chcieli pokazać na co ich stać- nie mieli za bardzo gdzie i na czym... Ledwie się taki monster rozpędził już musiał zwalniać bo mu się teren do jazdy kończył...
Szkoda. Znów Polacy skopali coś, co mogło być fajnym widowiskiem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym roku Rihanna wystąpiła na festiwalu Open'er w Gdyni?
Filmy