Leszek Możdżer, wybitny pianista jazzowy i kompozytor, chce przekazać instrumenty muzyczne dla gdańskich jednostek penitencjarnych. - Muzyka może pomóc w resocjalizacji osadzonych - uważa artysta.
Przekazanie instrumentów muzycznych i artystyczna współpraca z gdańskimi jednostkami penitencjarnymi to inicjatywa
Leszka Możdżera. Pomoc zdeklarował podczas spotkania z płk.
Radosławem Chmielewskim, dyrektorem okręgowym Służby Więziennej w Gdańsku. Jak uważa artysta, muzyka posiada ogromne walory resocjalizacyjne i terapeutyczne.
- Jego zdaniem sztuka wyzwala wrażliwość, uczy empatii, niweluje zło i stwarza możliwości poznania siebie. Dlatego zależy mu na tym, żeby ludzie w trudnej sytuacji życiowej, jaką jest pobyt w więzieniu mogli mieć kontakt z tego rodzaju sztuką - relacjonuje spotkanie mjr Małgorzata Sarnowska, rzeczniczka prasowa Służby Więziennej w Gdańsku.Podczas spotkania Możdżer zapowiedział wsparcie edukacyjne dla tych, którzy zdecydują się na współpracę. Efektem ma być wspólny, artystyczno-resocjalizacyjny projekt muzycznej edukacji osadzonych.
Leszek Możdżer to jeden z najwybitniejszych polskich pianistów jazzowych. Regularnie nagrywa płyty solowe oraz bierze udział w przeróżnych międzynarodowych projektach. Wraz ze szwedzkim kontrabasistą Larsem Danielssonem i izraelskim perkusistą Zoharem Fresco tworzy unikatowe trio jazzowe, znane na całym świecie.
Jest laureatem najważniejszych polskich nagród kulturalnych: Fryderyków i Paszportów "Polityki". Współpracował z takimi artystami jak Marcus Miller, David Gilmour, Zbigniew Namysłowski, Lester Bowie, Michał Urbaniak, Tomasz Stańko czy Jan A.P. Kaczmarek i Zbigniew Preisner. Pochodzi z Gdańska, gdzie ukończył Akademię Muzyczną im. Stanisława Moniuszki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy