- 1 Techno balkon otworzył sezon (65 opinii)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (5 opinii)
- 4 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (62 opinie)
- 6 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
Najbardziej ponętny wiolonczelista świata uwiódł publiczność w Ergo Arenie
To był wieczór wypełniony nie tylko znakomitą, energetyczną muzyką, ale i niezapomnianymi wrażeniami. Hauser po raz kolejny pokazał, że jak się jest tak genialnym showmanem jak on, to z rozpaleniem publiczności do czerwoności nie ma się najmniejszego problemu, choćby na widowni znajdowały się tysiące, jak to miało miejsce w niedzielny wieczór w Ergo Arenie. I nawet jeśli zaprezentował jedynie promil swoich muzycznych umiejętności, to osobowością, urokiem osobistym i seksapilem tak oczarował słuchaczy, że ci dosłownie piszczeli z zachwytu.
Charyzmatyczny artysta, klasyczny muzyk o duszy rockmana, osobowość medialna i zwierzę sceniczne - wszystkie te określenia jak ulał pasują do Hausera, który wiolonczelę, dość klasyczny instrument, przeniósł z filharmonii do wielkich hal widowiskowych.
Od 2Cellos po karierę solową
Szlaki Luka Šulić i Stjepan Hauser przecierali wspólnie od 2011 r., kiedy to działalność rozpoczął ich wybuchowy duet 2Cellos. Pierwszym coverem, który nagrali i umieścili na serwisie YouTube, był utwór "Smooth Criminal" Michaela Jacksona. Nagranie wiolonczelistów miało 13 mln odsłon i to był początek ich wielkiej, międzynarodowej kariery.
Z biegiem lat priorytety scenicznych partnerów się zmieniły. Luka Šulić, ojciec trojga dzieci, zdecydował się zwolnić koncertowe tempo i poszukać balansu pomiędzy karierą a życiem zawodowym. Hauser przeciwnie - wraz ze wzrostem popularności 2Cellos rosły też jego potrzeby i ambicje. Po ostatniej wspólnej trasie koncertowej, którą artyści odbyli przed dwoma laty, Stjepan Hauser skupił się na karierze solowej. Dość osobliwej, bo na trasie jego popisom solowym "akompaniuje" sztab ludzi - od muzyków po ekipę techniczną.
Wielki, multimedialny i uwodzicielski show
Hauser nie daje typowych koncertów, a - jak na showmana przystało - prezentuje zmysłowe widowiska. Na ekranie zawieszonym za sceną prezentowane są teledyski z jego udziałem, potęgujące emocje i idealnie zsynchronizowane z wykonywaną muzyką. Chorwacki wiolonczelista nie tylko gra, ale pełni wręcz rolę mistrza ceremonii, przeprowadzając słuchaczy przez ten monumentalny pokaz od pierwszej do ostatniej chwili. A że nudy nie lubi, to na scenie działo się sporo.
Niedzielny koncert w Ergo Arenie okazał się eksplozją muzycznych doznań. Zespół smyczkowy, perkusiści, trębacze, gitarzyści, klawiszowiec, a w samym centrum sceny, na okrągłym podeście, on - HAUSER - "rebel with cello". Uwodzicielski, romantyczny i rzucający powłóczyste spojrzenia w taki sposób, że każdy z uczestników miał pewność, że artysta spogląda w oczy właśnie jemu.
Jego gra na instrumencie momentami przypominała akt miłosny, a sam artysta nie szczędził sobie podczas występu innych zmysłowych aluzji. Ręczniki, którymi przecierał swoje spocone ciało, najpierw podsuwał pod nos, z szelmowskim uśmiechem, a następnie rzucał w publiczność. Nie miał też oporów przed tym, żeby rozpiąć koszulę i dumnie prężyć półnagi tors.
Gdyńskie lampy rozświetliły galę Grammy
Muzyka filmowa i tysiące światełek przy "Halelujah"
Temperaturę koncertu Hauser podniósł bardzo szybko, rozpalając do czerwoności swoich fanów niemal jak na koncercie rockowym, choć w programie tym razem tego rocka znalazły się śladowe ilości.
Pierwszą część show wypełniły utwory nieco spokojniejsze, m.in. najsłynniejsze tematy muzyki filmowej z takich produkcji, jak np. "Gladiator", "Ojciec Chrzestny", "Upiór w operze", "Titanic", "Gra o tron" i "Piraci z Karaibów". Kiedy do uszy słuchaczy dobiegły pierwsze dźwięki "Hallelujah" Leonarda Cohena, na sali momentalnie rozbłysły - na prośbę samego artysty - tysiące światełek z telefonów komórkowych. Hauser chwilami też dyrygował smyczkiem i kołysał się w rytm melodii, a publiczność śpiewała. Wzruszenie, niedowierzanie i euforia - moc emocji malowała się na twarzach fanów.
Wiolonczelista brał od czasu do czasu mikrofon, aby powiedzieć, że następny utwór jest... jego ulubionym. To wyznanie wzbudzało za każdym razem salwy śmiechu, ale i ekscytacji.
W chwili, kiedy rozbrzmiewały pierwsze takty hitu Shakiry "Waka Waka', Hauser z wiolonczelą przewieszoną przez ramię ruszył do fanów.
Covery, spacer po widowni i muzyczne nawiązanie do 2Cellos
Druga część koncertu wyraźnie przyspieszyła, a stało się tak za sprawą programu, w którym znalazły się covery najpopularniejszych przebojów z repertuaru m.in. Jennifer Lopez, Rickiego Martina, Michaela Bublé, Camili Cabello, Madonny czy Glorii Estefan.
W chwili, kiedy rozbrzmiewały pierwsze takty hitu Shakiry "Waka Waka', Hauser z wiolonczelą przewieszoną przez ramię ruszył do fanów. Przechadzając się między rzędami rozentuzjazmowanych kobiet, dość trudno było mu grać: panie rzucały się muzykowi na szyję, obsypywały buziakami, ciągnęły za rękę i wchodziły w drogę, robiąc sobie z nim selfie.
Wielką niespodzianką dla fanów był utwór, który nawiązywał do kariery 2Cellos i słynnej solówki, jaką wykonywał perkusista Dusan Kranjc, będący także częścią zespołu muzycznego na obecnej trasie. Było to brawurowe wykonanie "Highway to Hell" AC/DC. I był to najmocniejszy, jeśli chodzi o wartość artystyczną, numer tego wieczoru. Niestety, nie za sprawą Hausera, a muzyków wchodzących w skład jego zespołu, którzy zachwycali wirtuozerią i ponadprzeciętnymi umiejętnościami m.in. w solówkach.
Hauser postawił na zmysłowość i show, sam wykonując jedynie proste partie melodyczne.
Genialny występ, choć pozostał lekki niedosyt
Publiczność była rozpalona do czerwoności, panie piszczały, a w podziękowaniu za tak ciepłe przyjęcie usłyszeliśmy pakiet bisów, w tym m.in. "Bella Ciao" i składankę latino.
Ja jednak, choć mam świadomość, że pozostaję w mniejszości, odczułam ogromny niedosyt. Stjepan Hauser jest wirtuozem wiolonczeli, a podczas niedzielnego koncertu zaprezentował jedynie promil swoich umiejętności. Aranżacje były znakomite, melodie wpadały w ucho i słuchało się ich z ogromną przyjemnością, ale mistrz ceremonii grał jedynie proste partie melodyczne.
Oczywiście nadrabiał seksapilem, osobowością, wrażenie robiły wyświetlane za jego plecami teledyski, muzycznie zachwycał też jego zespół, ale on sam nawet nie próbował wyjść ze swoją grą ponad poziom podstawowy. Rozumiem, że taki ma na siebie pomysł i on się sprawdza, czego dowodem jest zachwyt wielotysięcznej publiczności, którą oczarował w niedzielny wieczór w Ergo Arenie, ale innym udaje się łączyć robienie show z prezentowaniem maksimum muzycznych umiejętności. Takim przykładem jest chociażby David Garrett , który również gościł w Ergo Arenie, z podobnym repertuarem, a który ani przez chwilę nie pozostawiał wątpliwości co do tego, że jest jednym z najlepszych skrzypków na świecie.
Stjepan Hauser postawił na show i to mu się bez wątpienia opłaciło, bo jego solowe projekty robią furorę. Szkoda tylko, że przy tak ponadprzeciętnych umiejętnościach tak bardzo obniżył sobie poprzeczkę. David Garrett od lat kroczy podobną drogą, a jednak na taką łatwiznę nie poszedł...
Miejsca
Zobacz także
Opinie (79) 9 zablokowanych
-
2023-11-06 10:18
Opinia wyróżniona
hauser w ergo arenie (3)
Byliśmy we 4, dwie pary, podobało się i Paniom i Panom, fajna kompilacja znanych kawałków, widoczny kunszt wybitnego muzyka - przyszliśmy na SHOW i wczoraj w ergo show było, jak ktoś narzeka, to chyba nie wiedział, o co hauserowi tak naprawdę chodzi.
- 34 32
-
2023-11-06 10:44
Ja myślę, że chodzi o zarobienie jak największych pieniędzy wykorzystując swoje względne zdolności muzyczne i wygląd. Pytanie jaka była by frekwencja jakby zamiast niego to samo grał starszy Pan z brzuszkiem i zakolami?
- 16 2
-
2023-11-06 11:46
"wybitnego muzyka"
eee? Andre Rieu też jest wybitny wg ciebie?
- 6 2
-
2023-11-06 21:28
W kraju gdzie scene podbija Wisniewski,Zenek itd wiele nie trzeba na okreslenie wybitny....
- 4 0
-
2023-11-06 10:26
andre rieu dla trochę młodszych?
- 12 0
-
2023-11-06 10:41
Czysty marketing (1)
Zagrać w ten sposób potrafią dziesiątki tysięcy osób. Jego umiejętności nie przewyższają w żaden sposób np pań grających na skrzypcach w trójmiejskich przejściach podziemnych. Tutaj poprostu kariera polega na tym, że przez swoją prezencję nabił sporo wyświetleń na YouTube. Ktoś zwietrzył biznes i ruszyli z ładnie opakowaną trasą koncertową. Żadnych wybitnych umiejętności muzycznych ani wyższych doznań tutaj nie widać. Taka muzyka dla ludu. Absurdalna cena za bilety biorąc pod uwagę jakość muzyczną.
- 34 7
-
2023-11-06 11:24
Zdecydowanie bardziej podobał mi się koncert 2Cellos 13 maja 2022 w Atlas Arenie w Łodzi
- 3 0
-
2023-11-06 11:29
Porównanie (2)
Zdecydowanie bardziej podobał mi się koncert zespołu 2Cellos 13 maja 2022 w Ergo Arenie w Łodzi
- 7 3
-
2023-11-06 11:33
W Łodzi jest Atlas Arena
Poprawiam się. W Łodzi jest Atlas Arena
- 0 0
-
2023-11-07 00:03
Przychylam się do stwierdzenia, że ubiegłoroczny koncert 2Cellos w Łodzi prezentował inny poziom wykonania i dzisiejszy koncert nie do końca mnie usatysfakcjonował...i chociaż uważam, że Hauser jest mistrzem wiolonczeli, to ostentacyjne show z ręcznikiem mnie nie "porwało", chyba nie takiego show oczekiwałam od tej klasy muzyka
- 1 0
-
2023-11-06 11:47
narcyz
Byłem na 2cellos...fajne show i dobra muzyka, ale sam Hauser to przerośniety narcyz z wybujałym ego... w mojej ocenie nie prezentuje nic szczególnego. Widać Paniom się podobają tacy panowie...
- 16 7
-
2023-11-06 11:47
Koncert Hausera
Dziwią mnie te zgryzliwe opinie, przeciez idąc na koncert do areny lub na stadion to nie można spodziewać się muzyka wykonujacego na wiolonczeli elektrycznej muzyki w stylu klasycznym do tego sluży filharmonia dlatego trzeba wiedzieć na co się wybraliśmy, Ja bywam w filharmonii i slycham na YT muzyki klasycznej ale wczorajszy koncert buł super tak samo jak Garretta kilka lat temu.
- 9 7
-
2023-11-06 11:54
koncert Hausera (4)
Chciałam odnieść się do zgryzliwych opinii na temat wczorajszego koncertu. Jezeli ktoś spodziewał sie , ze w Arenie lub na Stadionie uslyszy wykon muzyki klasycznej to chyba pomylił miejsce i powinien wybrac sie do filharmonii. Trzeba wiedzieć na co kupuje sie bilet. Koncert był super tak jak kilka lat temu koncert Dawida Garretta też w Arenie.
- 42 17
-
2023-11-06 14:27
Davida Guetty chyba?
Davida Guetty chyba?
- 1 2
-
2023-11-06 15:53
widz
który ręcznik "wyrwałaś"
- 5 1
-
2023-11-06 16:21
Malkontenctwo
Szerzy się wśród ludności.
- 1 1
-
2023-11-07 07:08
Byłam już na koncertach muzyki klasycznej w ergo arenie, więc to nie miejsce a wykonawca jest wyznacznikiem tego co gra. A ludzie krytykujący nie piszą przecież, że spodziewali się Bacha a dostali Iglesias tylko, że koleś zachowywał się obleśnie. Zastrzeżeń do samej muzyki nie widziałam zbyt wielu i sama też ich nie mam
- 4 0
-
2023-11-06 13:54
Ekstaza
:) ergo aren zasługuje na wybudowanie w tym miejscu nowych ogródków działkowych
- 4 4
-
2023-11-06 13:56
Czy to
Kolejne odgrywanie kotleta z filmu do telebimu? Ekstaza w spaniu chyba....
- 7 3
-
2023-11-06 15:10
Od takiego nagłośnienia (1)
uszy płaczą ..
- 9 4
-
2023-11-06 18:04
wczoraj był super dźwięk
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.