- 1 Majówka: pomysły na jednodniowe wycieczki (43 opinie)
- 2 Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon (4 opinie)
- 3 Oto najpiękniejsze kobiety Pomorza (78 opinii)
- 4 100cznia otworzyła sezon (36 opinii)
- 5 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (56 opinii)
- 6 Recenzja "Challengers": intensywne kino (20 opinii)
(Prawdopodobnie) największy w Polsce mural UV powstał na Morenie
Nietypowy mural świecący w ciemności w Gdańsku:
Mural zdobi ścianę bloku przy ul. Amundsena 5 na Morenie.
Takiego muralu w Trójmieście jeszcze nie było. Choć monumentalne malowidła w przestrzeni miejskiej są u nas popularne i już wcześniej pojawiały się na nich elementy świecące w ciemności, to nigdy na taką skalę. Od kilku dni podziwiać możemy, szczególnie po zmroku, nowy mural na Morenie przy ul. Amundsena 5, który w dużej mierze namalowany jest farbami UV i reklamuje nową grę planszową "Nemesis: Lockdown".
Sklepy z grami planszowymi w Trójmieście
Okazją do stworzenia muralu była premiera nowej odsłony popularnej gry planszowej z gatunku survival horror "Nemesis: Lockdown", wydanej przez Rebel.pl. Jej akcja rozgrywa się na Marsie, a gracze przemieszczają się po bazie i odkrywają kolejne pomieszczenia. Podążają za nimi niebezpieczni intruzi, którzy nie tylko mogą utrudnić pokonywanie kolejnych przeszkód, ale też są realnym zagrożeniem dla postaci z gry.
Czy proces tworzenia muralu UV różni się od "tradycyjnego"? Okazuje się, że dość znacząco.
- Jest to zupełnie inna sytuacja. Przede wszystkim już na etapie projektowania trzeba przemyśleć, co pokrywamy farbami UV, a co "zwykłymi". Musimy wiedzieć, gdzie i jak kładziemy kolory, tym bardziej że farby UV są dużo bardziej nasycone - mówi muralista Marcin Budziński, dyrektor kreatywny studia projektowego Wakeuptime, które ma na koncie inne trójmiejskie murale. - Malowaliśmy już murale farbami UV, ale nie tak duże. Tutaj większa część ściany jest pokryta farbą UV, co już samo w sobie jest rzadkością. Pięć osób malowało mural przez pięć dni, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem. Takie prace często powstają znacznie dłużej.
Imprezy z grami w Trójmieście
Farby świecące w ciemności są również kosztowne. Litr białej farby UV kosztuje ok. 1,5 tys. zł i jest to jednocześnie najdroższa tego typu barwa.
Ci, co chcą zobaczyć nietypowe malowidło, powinni się pospieszyć. Mural nie zostanie na bloku na lata - prawdopodobnie zastąpi go inna reklama po zakończeniu akcji promocyjnej "Nemesis: Lockdown". Trudno też oszacować, jak długo farby UV są w stanie przetrwać na świeżym powietrzu w jesiennych warunkach atmosferycznych.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-03 13:43
widziałam (1)
wygląda super, Dość apokaliptycznie, ale super
- 36 13
-
2022-11-03 15:42
Dżewo by namalowali.
- 5 0
-
2022-11-03 22:59
Byłam pod tym muralem w Helloween wieczorem. Ładny ale...
o tym że świeci, dowiedziałam się dopiero z tego artykułu. Może za dużo świateł jest dookoła i po prostu nie ma efektu?
- 3 1
-
2022-11-03 21:13
Ładne,
inne, niecodzienne. Ale chyba nie utrudnia życia mieszkańcom w bloku obok?
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.