- 1 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (88 opinii)
- 2 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (98 opinii)
- 3 Nadciągają duże imprezy studenckie (25 opinii)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (45 opinii)
- 5 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 6 Filmy, które potrafią wstrząsnąć (8 opinii)
Napoleon na ul. Długiej
Napoleon Bonaparte wraca do Gdańska! Inscenizację wkroczenia wojsk napoleońskich do Grodu nad Motławą pod wodzą małego wzrostem, ale wielkiego duchem cesarza Francji zobaczymy w sobotę 24 kwietnia.
Zobaczymy w nim piechotę (ok. 30 żołnierzy), kawalerię (prawdopodobnie czterech konnych) i karetę z Napoleonem prowadzoną przez dwa konie. Przemarszowi towarzyszyć będzie komentarz narratora. Wprowadzona zostanie również armata - organizatorzy zapewniają, że nikt nie będzie z niej jednak strzelać).
- Na schodach Ratusza cesarza Francji w imieniu miasta Gdańska przywita wiceprezydent Maciej Lisicki. Widowisko zakończy się przed godziną 14 - dodaje Agnieszka Grabowska-Ogrodnik.
Inscenizacja z uwagi na obchodzone Dni Francuskie (21-25 kwietnia) została nieznacznie przyspieszona w stosunku do rocznicy wydarzeń historycznych. Oblężenie Gdańska przez wojska napoleońskie trwało od marca do końca maja 1807 roku. W tym czasie sam Napoleon Bonaparte, któremu Europa oprócz barwnej karty historii zawdzięcza także m.in. ruch prawostronny, przynajmniej dwukrotnie stacjonował w okolicach Gdańska (prawdopodobnie w Pieckach i Nowych Szkotach, gdzie do dziś jeden z dworków nazywany jest "Napoleonka).
Pod koniec maja 1807 roku Gdańsk skapitulował. Napoleon 31 maja przenocował w Oliwie, by 1 czerwca w asyście swoich żołnierzy uroczyście wjechać na gdańską Drogę Królewską. To właśnie wydarzenie rekonstruuje Muzeum Historyczne Miasta Gdańska.
Gdańska inscenizacja spowoduje nieznaczne ograniczenia w ruchu na ulicy Długiej. W godzinach 10-14 środek ulicy Długiej na odcinku od Złotej Bramy do Fontanny Neptuna będzie wydzielony na potrzeby widowiska.
Napoleon Bonaparte... powrócił do Gdańska.
Wydarzenia
Opinie (89) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-28 13:40
super
Super widowisko, ciekawa inscenizacja.Brawo dla organizatorów!
- 0 0
-
2010-04-25 23:08
Precz z napoleonaliami. (4)
Napoleon dla Gdańska nie był wyzwolicielem, tylko łupieżcą!!! Nie rozumiem fety ku czci kogoś, kto zniszczył miasto zarówno fizycznie (spalenie spichrzów) jak i ekonomicznie. Na pamiątkę pobytu w Gdańsku zostawił Napoleon swój portret, za który to zaszczyt gdańszczanie musieli słono zapłacić i długi zaciągnięte na kontrybucję, z których miasto nie mogło wydźwignąć się przez cały XIX wiek.
Zadziwiającą dla mnie jest, że prawdziwy dobrodziej Gdańska, polski król Kazimierz Jagiellończyk nie doczekał takiej fety, a na nazwanie ulicy jego imieniem musiał czekać prawie 500 lat. Co Pan na to, panie Lisiecki.- 1 3
-
2010-04-26 08:33
(1)
Jacy gdańszczanie? Polscy czy pruscy? Do szkoły hanko firanko.
- 2 1
-
2010-04-26 18:58
Do Kota
Gdańsk przez wieki był miastem wielonarodowym i nikt temu nie zaprzeczy. Ale gdańszczanie uznawali się za poddanych króla polskiego, na co są liczne udokumentowania. Pod panowanie pruskie dostał się za karę - wystąpił przeciw Sasowi i udzielił pomocy królowi Stanisławowi Leszczyńskiemu. I nie były to czasy dla miasta łatwe, król Fryderyk II się o to postarał. Kiedy Napoleon zbliżał się do Gdańska, władze pruskiego garnizonu wezwały ludność do stawienia się do służby i organizowania ochotniczych hufców do obrony przed Francuzami. Zgłosiła się garstka - na 86 osób na 40000 mieszkańców, bo gdańszczanie nie utożsamiali się z Niemcami pruskimi i witali Napoleona jako wybawiciela. W koszta wybawienia wpisali ostrzał artyleryjski, w wyniku którego spłonęło wiele spichrzów i domów w samym mieście. Włączenie Gdańska do blokady kontynentalnej doprowadziło do upadku handel (głównie z Anglią). Mimo to Francuzów fetowano jak należy - bale i zabawy trwały cały rok, a wszystkie gdańszczanki były zakochane w dziarskich Francuzach. Zresztą, ci co się bawili nie szczędzili kosztów, bo mieli widoki na karierę, a największy ciężar składek na kontrybucję i późniejszą spłatę długów ponieśli jak zwykle drobni kupcy i rzemieślnicy.
Po klęsce Napoleona Gdańsk dostał się ponownie w łapy pruskie. Od tego momentu rzeczywiście możesz mówić o gdańszczanach polskich i pruskich. Tych drugich było z każdym rokiem więcej, gdyż pruskie władze miasta stosowały liczne przywileje dla Niemców pragnących w nim się osiedlić. Dalej to już inna historia, ale też ją znam.- 1 1
-
2010-04-26 14:38
prawo wojenne
Złupil, bo takie było prawo wojenne, Szczecin się poddał i niczego nie stracił. Było się nie bronić, zwłaszcza po lekcjach pod Jena i Auerstedt
- 2 1
-
2010-04-26 12:49
głupia baba
- 0 1
-
2010-04-23 19:52
wstyd (2)
gloryfikować rzeżnika europy ?
- 4 7
-
2010-04-26 15:53
wstyd to kraść i z gołej dupy spaść
- 2 0
-
2010-04-26 12:42
Ale z ciebie kołtun. Rewolucja francuska rozniosła burżuazję i magnaterię żyjąca na koszt zwykłego obywatela który żył bez żadnych praw. Inni monarchowie sprzeciwiali się nie tyle Napoleonowi co ideom które głosił. Chcieli zachować swoje status quo. O to poszło.
- 1 1
-
2010-04-26 12:47
Brawo
Piękne widowisko, jak najbardziej jestem za kontynuacją. Barwnie i wesoło. Super lekcja historii dla wszystkich. Gdańsk ma wiele do pokazania nie wstydżmy się tego co było.
- 1 1
-
2010-04-26 09:00
Gratulacje
Gratulacje dla MHMG. Bywam sporo na zachodzie i takie Inscenizacje historyczne to codzienność w miastach. Historia nauczycielką życia jak mawiał poeta. Podobało mi się i moim dzieciakom także.
- 3 1
-
2010-04-26 08:57
Piękna impreza. Super. Kolorowo i z przepychem. Brawo, więcej imprez na powietrzu.
- 2 1
-
2010-04-24 09:10
zaloba narodowa (1)
zamiast sie bawic w czasie pogrzebu rodakow to niech miasto stanie sie kolebka artystow a ulica Dluga bedzie nie dla pudelkow tylko artystow
- 3 4
-
2010-04-26 08:55
Umarł król niech żyje król. Życie jest za krótkie żeby ciągle płakać. Bawmy się gdańszczanie. Vivat Karnaval.
- 1 0
-
2010-04-23 13:30
Może być ciekawie (2)
... ale nie koniecznie....
- 5 9
-
2010-04-26 08:51
było arcyciekawie
- 1 0
-
2010-04-23 15:35
koniecznie !
- 1 1
-
2010-04-23 16:14
No nie wiem, czy Niemcy nie powiedzą, że to ich bardzo obraża. (2)
Napoleon bardzo bił szlachetnych Prusaków.
- 8 1
-
2010-04-26 08:47
Cyba obraża bo małe hitlerki aż skomlą z wściekłości że świętujemy takie wydarzenie.
- 2 1
-
2010-04-23 21:03
cóż
Szlachenty to on tez nie byl-miasto w wyniku jego wojen doznalo wielkich strat,zniszczeń...rownei dobrze mzona by przeprowadzic inscenizacje plądrowanai miasta przez armie czerwoną.....
- 1 5
-
2010-04-24 08:26
niech się władze miasta wezmą w końcu do roboty i przestaną się bawić ! (1)
mamy dość tych nieudolnych działań władz Gdańska niech się zajma wykonaniem zadań które od 12 lat tylko planują a zabawę , inscenizacje ,rozrywki niech pozostawią ludziom do tego celu powołanym .
Tych władz mamy dosyć w mediach, i na ulicach a za mało w działaniu na rzecz miasta i mieszkańców.- 7 3
-
2010-04-26 08:46
Każda instytucja ma swój budżet który musi wydawać zgodnie z przeznaczenie. To nie ten adresat drogi Panie. Równie dobrze możesz szczekać na ZUS, aby remontowało drogi. HEhe.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.