• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie jesteśmy groźni. Wywiad z raperem Silverem z Wrzeszcza

Borys Kossakowski
21 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
- Nie jesteśmy groźni, nie napinamy się, nie robimy teledysków z pitbullami. Hip hop nie jest muzyką dla wszystkich, więc nie każdy zrozumie, o co w tym chodzi - odpowiada muzyk hip-hopowy, Silver. - Nie jesteśmy groźni, nie napinamy się, nie robimy teledysków z pitbullami. Hip hop nie jest muzyką dla wszystkich, więc nie każdy zrozumie, o co w tym chodzi - odpowiada muzyk hip-hopowy, Silver.

- Nie jestem bandytą, nie chodzę z nożem w kieszeni - mówi Silver, szesnastoletni raper z Wrzeszcza. Jego debiutancki album "Gdańskie Rewiry - Opętany Rapem" to hip-hopowa opowieść o mieście z punktu widzenia nastolatka. Teledysk "Welcome Wrzeszcz" z tekstem promuje jego drugi album, który wyjdzie w tym roku. Kamil opowiedział nam o swoim pomyśle na dystrybucję płyt, dlaczego we Wrzeszczu nie lubią obcych i czy należy się obawiać chłopaków w kapturach.



Borys Kossakowski: Masz dopiero szesnaście lat, a już wydałeś debiutancką płytę.

Silver: Wszystko zaczęło się trzy lata temu. Nagrałem numer, który zrobił małą furorę wśród znajomych. Po nagraniu kilku utworów stwierdziłem, że chcę zrobić coś konstruktywnego.

W dobie internetu zespoły umieszczają swoją muzykę w Internecie. Ty zrobiłeś coś innego.

Od początku wiedziałem, że nie robię tego dla pieniędzy. To moja pasja, postanowiłem płytę... rozdać. Dosłownie. Zorganizowałem spotkanie, rozwiesiłem plakaty, zaprosiłem ludzi. Przyszło tylu chętnych, że cały nakład rozszedł się migiem. Ludzie traktowali płytę w sposób szczególny, bo to nie jest coś, co można kupić. Zamiast pieniędzy dostałem od nich podziękowania i wiele ciepłych słów. Słali do mnie listy z gratulacjami, pisali, że czekają na następne nagrania.

Teledysk "Welcome Wrzeszcz" promuję płytę "Konkret", nad którą właśnie pracujesz. Pada tam znane hasło "Wrzeszcz - nie lubimy obcych", które mnie bardzo dziwi. Jestem z Wrzeszcza i lubię obcych. Chcę ich poznawać i słuchać, co mają do powiedzenia. Dlatego się dziś spotkaliśmy.

Też jestem otwarty na znajomości. Nie jestem bandytą, nie chodzę z nożem w kieszeni. Po prostu kocham Wrzeszcz, a to hasło od dawna zapisało się w historii tego miejsca. To tradycja związana z graffiti, hip-hopem. Tak jak nawijam w kawałku: "Tak było i tak jest". To element pewnej ciągłości.

Na twoim teledysku widać zamaskowanych kibiców z racami. Przeciętny odbiorca myśli: "To bandyci. Strach pójść na stadion, bo dostanę w łeb". Skoro myślisz inaczej, czemu powtarzasz to hasło? Tylko dlatego, że to element tradycji? "Pozdro dla kumatych, a reszta won?"

Nie jesteśmy groźni, nie napinamy się, nie robimy teledysków z pitbullami. Hip hop nie jest muzyką dla wszystkich, więc nie każdy zrozumie, o co w tym chodzi.

Czemu nie napiszesz: "Wrzeszcz - lubimy obcych"? Może mógłbyś zmienić to hasło?

Nie ma sensu tego zmieniać. To historia. I nie mam prawa jej zmieniać.

Kogo można zobaczyć na teledysku?

To moi kumple z dzielnicy, bez których teledysk by nie powstał. Jedni rapują, inni jeżdżą na rolkach, inni grają w kosza. Klip zrobił po przyjacielsku Maciej Górczyński, któremu za to dziękuję. W studio HK Records, gdzie nagrałem płytę, współpracuje osiem osób. Wspieramy się nawzajem, mamy zamiar grać też razem koncerty. Kultura hip-hopowa wbrew pozorom istnieje w Trójmieście, ale raczej w undergroundzie.

Jakie masz plany na przyszłość?

Chcę, żeby hip hop pozostał moim hobby. Jeśli będę na tym zarabiać, to tylko po to, żeby inwestować dalej w muzykę. Wiadomo: "Rap niczym narkotyk, lecz kosztuje parę złotych".

Teledysk "Welcome Wrzeszcz" może budzić kontrowersje. Młodzi muzycy śpiewają m.in. o niechęci do osób spoza swojej dzielnicy.

Miejsca

Opinie (309) ponad 20 zablokowanych

  • pryszcze sobie wyciskajcie, nie za mikrofon się łapać

    • 13 1

  • ja już wole od hh polskiego Fryderyka puścić

    zacznijmy od tego że w polsce nie ma raperów! są tylko hip hopowcy, malują, tańczą, skreczują, a przy okazji nawijają. rap to jest za atlantykiem na zachód patrząc, rap to stan umysłu, styl życia a nie tylko gadanie do mikrofonu jakich kolegów się ma, zgrywanie gangstera bo na dołku się było za sztuke. a jak widze takich obszczymurów na osiedlach to hehe:) lepiej zawrócić, bo to skacze jak kurczaki, w łeb dostanie i leci na komisariat zgrywać aniołka hehe. pozdrawiam ludzi normalnych

    • 6 1

  • e

    Co ty wiesz o rapie ... Silver wyjdź

    • 8 1

  • (4)

    dziwny tekst. Skoro kawalek nazywa się Welcome Wrzeszcz, a w refrenie mnie rzekomo WITA, to czemu jednocześnie nie lubi obcych? Nie przemyslane, bez sensu kawalek, bez przekazu, bez niczego wartościowego, do bani.

    • 20 3

    • no bo wiesz kumasz

      wita cie a potem można dostać bęcki.

      • 9 1

    • Dodam, że prawidłowo powinno być Welcome TO Wrzeszcz. (1)

      No ale skąd taka patologia może to wiedzieć, jak zamiast chodzić na lekcje angielskiego, to spędza całe dnie stojąc w bramie.

      • 11 2

      • Licentia poetica - wybaczmy artyście;)

        • 5 0

    • No włacha

      coby było kogo pobić najpierw trza go przywitać, potem mozna zrymować że jest obcy i się go mało lubi , no chyba ze zasponsoruje tak wybitnego artystę , a zakończyć najlepiej jak zwykle pobiciem 10 na jednego.

      • 3 0

  • Chłopcy robią groźne minki

    więc z ulgą przyjąłem, że nie noszą noży w kieszeniach. Poza tym nic nowego. Kolejna kopia. Nie wiem co dzieciakom imponuje w tej groteskowej gangsterce. Może ktoś powinien im powiedzieć, że to ślepa uliczka ...

    • 13 0

  • Czekamy na wywiad z KIZEM .

    • 4 3

  • a ja na hydraulika

    • 7 0

  • Vacos Locos Dolny Wrzeszcz! (2)

    Anarchia - Lechia Gdańsk - Andrzej Gwiazda! Gwiazda! Gwiazda! Gwiazda!

    • 2 13

    • Bzyk rządzi

      i w kosmosie również!

      • 2 1

    • Jak mi jeszcze raz to na muirze nasmarujesz!

      • 2 0

  • Czy we Wrzeszczu mieszkaja wieksze lamusy

    niz ci, ktorych widac na filmie?
    Bo nie wiem, jakim trzeba byc idiota, zeby zrobic z siebie takie posmiewisko!
    Te gesty, te kocie ruchy ;), te "grozne", brzydkie pyski.

    I wywiad, w ktorym szczeniak mowi o historii Wrzeszcza, wrecz sie nia powoluje, a na 100% g... wie i g... widzial.

    Ale i tak najwiekszym hitem jest to zdanie:
    "Nagrałem numer, który zrobił małą FURORĘ wśród znajomych".
    Padlem i juz sie nie podniose.
    A moze to jednak nie dziwne, ze wsrod takich samych, zakapturzonych "szczurow", mogl zrobic FURORE?
    Golodupcom niewiele trzeba do szczescia...

    • 18 1

  • a niech się bawi

    Niech się chłopak bawi i rozwija. Muzyka jak typowy polski "rap", tylko Rodzice nie pozwalają mu jeszcze tak często przeklinać:)
    A jak już się dowie co tak naprawdę lubi ( i lubi o tym mówić i rapować ), to zacznie być autentyczny.
    Póki co średnio, ale życzę powodzenia.

    • 3 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto odebrał nagrodę za całokształt twórczości podczas sopockiego festiwalu w Operze Leśnej w 1998 roku?