- 1 Erotyczna saga tylko dla dorosłych (42 opinie)
- 2 Połączyła ich miłość do jedzenia (35 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: festiwale, ogród i sport (2 opinie)
- 4 Zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków (49 opinii)
- 5 Szykują się do Jarmarku św. Dominika (92 opinie)
- 6 Wstydliwa plaga mediów społecznościowych (105 opinii)
Niezwykły koncert w Hali Gdynia - Seal rozgrzał publiczność do czerwoności
Seal rozpoczął koncert od mocnego uderzenia, wykonując "Killera" wśród publiczności.
Seal rozegrał swoją partię w mistrzowskim stylu. Już na początku koncertu przy dźwiękach "Killera" wokalista wbiegł między publiczność i zaśpiewał cały utwór otoczony fanami, czym z miejsca podbił ich serca. Kilkanaście minut później, na wyraźne życzenie Seala, widzowie wstali z miejsc i ruszyli pod scenę tańczyć w rytm jego przebojów. Zabawa w Hali Gdynia trwała ponad półtorej godziny.
Ku uciesze publiczności i rozpaczy ochroniarzy, Seal co rusz zachęcał ludzi do powstania z krzesełek i wspólnego tańca. Pozwolił sobie też na delikatną kpinę z jednego z widzów, który siedział w jednym z pierwszych rzędów, mimo że ze wszech stron otaczali go tańczący. - Jest ci wygodnie? - zapytał Seal. - Może podać ci kawy lub herbaty? A może szklaneczkę wody?
Swoją drogą, trudno zrozumieć, dlaczego na koncertach, takich jak ten organizatorzy stawiają krzesełka. Przecież Seal gra koncerty nie od dziś i można przewidzieć, jak potoczy się występ (a przy tym oszczędzić stresu ochroniarzom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo publiczności).
W drugiej części koncertu Seal trochę zwolnił tempo, i gdy część publiczności usiadła, ktoś z widowni krzyknął "I love you!". - Jak bardzo mnie kochasz? - zapytał Seal, po czym wyciągnął zza pazuchy ręcznik i rzucił w kierunku fanki, której imię poznaliśmy już po chwili, gdyż artysta zaprosił ją na scenę.
Po chwili Seal tańcząc z Agatą zaśpiewał swój największy hit "Kiss from a rose" z filmu "Batman Forever". Na koniec Seal krzyknął: "Jedziemy!" i znów wbiegł między publiczność, tym razem nie tylko na płytę, ale także na trybunę, co widzowie przyjęli, oczywiście, z entuzjazmem.
Kiss from a rose i taniec z jedną z fanek
Nieźle zaprezentował się również pięcioosobowy zespół akompaniujący gwieździe wieczoru. Seal zaprosił do grania multiinstrumentalistów, z których wszyscy śpiewali w chórkach. Niemal wszystkie utwory zaaranżowane były na kilka, perfekcyjnie czysto wyśpiewanych głosów. Kto wie jednak, czy faktycznie śpiewane były na żywo - część partii instrumentalnych odtwarzana była z półplaybacku (np. sekcja smyczkowa). Nie miało to jednak wpływu na dynamikę koncertu. Zespół zagrał w pełni angażując się w każdą nutę każdego utworu. Szkoda tylko, że pod względem brzmienia zatrzymał się w latach 90.
O tym, że Seal jest profesjonalistą przypomnieliśmy sobie po raz kolejny podczas bisów, kiedy to artysta wykonał bardzo intymny utwór "Secret" w oryginale zadedykowany Heidi Klum, z którą rozstał się w tym roku.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (74)
-
2012-11-20 21:48
było mocarnie!!!
Rewelacja
- 53 3
-
2012-11-20 21:48
ze nie moglem byc na tym koncercie, az mi zal du.... sciska:(
ale przynajmniej moja zona obejrzala ten koncert na zywo.
- 18 2
-
2012-11-20 21:51
ale on jest brzydki... (3)
- 10 68
-
2012-11-20 23:08
Ale mądry, a ty????
- 16 4
-
2012-11-21 10:50
chory! (1)
choroba nie wybiera :)
Toczeń rumieniowaty to ciężka choroba zaburzeń układu odpornościowego.
Obyś nie doświadczył!- 7 0
-
2012-11-21 13:39
Wg mnie wybitnie przystojny!!! Blizny dodają mu tylko uroku!!!
- 6 1
-
2012-11-20 21:52
Czy aby na pewno pan redaktor sie nie pomylil? (7)
Jestem pewien, ze Seal rzucil Agacie swoj recznik, a nie tshirt, a utwor na bis byl dedykowany dla jego osmioletniej corki, a nie zony...
ale skapa Panie redaktorze...- 54 2
-
2012-11-20 22:14
trzeba się zacząć uczyć!
Dokładnie było, tak jak napisał Szymek. Zamiast czytać plotkarskie portaliki, proponuję zacząć uczyć się angielskiego! A koncert PIERWSZA KLASA :-) Oby takich więcej w Gdyni!
- 18 1
-
2012-11-20 23:44
wstyd
Panie Borysie, byłem tuż obok Pana i wyglądało jakby w ogóle Pan nie był zainteresowany koncertem. Cały czas Pan coś pisał na laptopie, potem Pan w coś grał i jak się coś bardziej ciekawego zaczynało dziać to podrywał się Pan z krzesła. No a potem pisze Pan takie kwiatki... Wstyd
- 28 1
-
2012-11-21 06:50
Laptop ...
Aha, to to był ten gość z laptopem ... :)
- 16 0
-
2012-11-21 12:10
poprawka (1)
pan redaktor napisał że w oryginale utwór był dla Heidi ;) nie powiedział ze Seal zadedykował go na koncercie dla Heidi...
Seal rzucil Agacie ręcznik - Pan Redaktor nie napisał że rzucił jej Tshirt ...
Zalecam więcej uwagi w czytaniu i interpretacji :-)- 2 2
-
2012-11-21 14:05
moze jakbys ja przeczytal artykul na poczatku...
to bys wiedzial jak bylo napisane przez Pana Redaktora...
- 5 0
-
2012-11-21 22:12
DOWÓD z YouTube mojego autorstwa
- 1 0
-
2012-11-22 09:28
Czy aby pan Szymek potrafi czytać?
Proponuje przeczytać jeszcze raz tekst.Jest tam wyraznie napisane,ze cyt."wyciagnał za pazuchy recznik...",a utwor Secret cyt."w ORGINALE zadedykowany Heidi Klum"
Jest roznica prawda?
Gdzie jest t-shirt?- 0 1
-
2012-11-20 21:55
No dobra redaktorku (3)
A ilu to widzów WYKUPIŁO bilety na ten koncercik ? Kotara była ?
- 12 46
-
2012-11-20 23:02
..
haters gonna hate ..
- 14 3
-
2012-11-20 23:10
Idź spać buraku,
tacy jak ty kompromitują nasz kraj
- 20 4
-
2012-11-20 23:27
zakała
kolejny zakompleksiony fan trefla
- 16 7
-
2012-11-20 21:56
dał mega czadu
- 21 3
-
2012-11-20 22:00
(6)
Panie 'dziennikarzu' Borys proponuje na drugi raz bardziej sie skupic na spektaklu zamiast grac na laptopie, bo ewidentnie minal sie Pan z prawda ,a byl Pan tak blisko sceny. Seal cisnął w publicznosc recznikiem a nie t-shirtem, jak pan pisze, a fanka, ktora wydzwignal na scene to Aneta.
- 16 10
-
2012-11-20 22:09
nie Aneta, tylko Agata, tu akurat redaktoe miał rację
- 6 2
-
2012-11-20 22:12
AGATA
Zdecydowanie Agata. Trochę mało aktywna. A redaktorek mógłby bardziej skupić się na koncercie (albo poduczyć się angielskiego) bo jeszcze zrobi aferę światową - piosenka była dla córki.
Koncert super.- 11 0
-
2012-11-21 11:52
fanka to Agata (2)
no bez jaj, a piosenkę zadedykował Córeczce
- 1 0
-
2012-11-21 14:04
(1)
na koncercie zadedykował Córeczce, ale nauczcie się ludzie czytać ze zrozumieniem...w oryginale zadedykowany Heidi Klum, co oznacza, że utwór powstał z myślą o byłej obecnie partnerce!!!!
- 0 0
-
2012-11-21 20:43
Redaktor poprawił to już po przeczytaniu komentarzy. Pierwotnie było inaczej napisane.
- 1 0
-
2012-11-21 14:02
fanka to Agata miała na imie!!!!!
- 0 0
-
2012-11-20 22:01
No pojechał ...
: Już na początku koncertu przy dźwiękach wokalista "Killera" wbiegł między publiczność i zaśpiewał cały utwór wśród fanów, czym z miejsca podbił ich serca (zwłaszcza fanek)...
- 19 1
-
2012-11-20 22:12
Połowa hali zasłonięta kotarą za 3 mln :) (3)
- 11 38
-
2012-11-20 22:26
Zasłonięte były tlko te miejsca, z których byłaby słaba widoczność. A pozostałe miejsca niemal wszystkie zajęte :P
- 18 5
-
2012-11-20 23:07
Lecz się nieudaczniku (1)
kotara po bokach aby byla dobra akustyka. Koncertów na Ergo nie da się słuchać takie odbicia dźwięków
- 22 6
-
2012-11-21 17:54
przecież to nie było w Ergo
- 0 7
-
2012-11-20 22:15
Moc!
zawsze myślałam, ze to Bono ma najlepszy kontakt z publicznością z gwiazd wielkoformatowych. Z przykrością ogłaszam, ze od dziś Bono jest drugi. Seal z tej małej hali zrobił stadionowy koncert, nigdy nie widziałam, żeby ktoś tyle uwagi poświęcał publiczności, tak nawijał, tak zabawiał, a do tego w nieustającym biegu i podskokach. Ma power chłop!
- 57 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.