, tuż przy dworcu SKM został otwarty nowy bar BioWay. Miejsce to jest odpowiedzią na coraz większą potrzebę gastronomii proekologicznej i zdrowej. Po fazie "zauroczenia" produktami międzynarodowych koncernów typu Fast-Food, konsumenci są coraz bardziej świadomi, co do ich negatywnego wpływu na nasze zdrowie. Ci z nas, którzy przez dłuższy czas stołowali się w tego typu miejscach, zapewne zauważyli, że "kochanego ciałka" jest nieco więcej a samopoczucie nie zawsze dobre. * możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
2008-10-14 00:18
Nięsożercy są agresywni !
2008-10-14 08:35
witamina bodajże F jest tylko w mięsie
2008-10-14 19:33
eeeee ,,świadome odrzywianie??? co za ściema?! -taki sam fast food jak green way i pewnie nawet przez tych samych biznesmenów prowadzony. ...niestety
2008-10-18 21:25
...serowa????
Hmmm to chyba niezbyt niskokaloryczne i niezbyt zdrowe .....
Ale może jako typowy mięsożerca sie znam ;-)
2008-10-20 01:06
Ten Bio Way to chyba ta sama parafia co Green Way, a nie konkurencja, to po pierwsze. Po drugie zabawne jest umieszczanie przez nich w linkach "sprawiedliwego handlu" i jednoczesne sprzedawanie przede wszystkim napojów firmy Coca-Cola. A po trzecie na stronie mają błędy ortograficzne.
2008-11-04 17:43
ceny - wyższe niż w już nie za tanim Greenie. Szkoda.
2008-11-05 03:57
gawno -prawda,jadłem dwa dni temu,żenua;!!!!!!!!!!!!
2009-05-24 22:44
Do baru wstapilismy z zamiarem zjedzenia szybko podanego jarskiego dania. Na zlozenie zamowienia czekalismy 4min (przy barze nie bylo klientow). Barmanka przygotowywala wczesniej zamowione dania, przekladala skladniki z bemarow, zapisywala cos w zeszycie.. W koncu udalo sie kupic - kapusniak i kotlety jajeczno-warzywne z ryzem.
Zupa a'la czeska polewka - cebula z kapusta zalane woda i przyprawione (nadmiernie) maggi. Ryz z poprzedniego dnia - suchy, surowki z fabryki - jak przystalo na polska restauracje - kapusta w trzech rodzajach zakrapiana octem i bezsmakowe kotlety, najgorszy byl sos niby pieczarkowy ze zwazonej smietany.
To napewno nie bylo zdrowe danie, smak wole przemilczec, bo jedyne skojarzenie to papier wymieszany z woda. Pracowalam przez kilka miesiecy w podobnej restauracji i wiem jak powinna zachowywac sie barmanka - nikt jej nie wyszkolil, zaoszczedzono tez na pensji technologa zywienia. Drogi szefie BW proponuje sprobowac sprzedawanych dan, zanim narazi pan kogos na takie nieprzyjemnosci!
Nie spodziewalam sie wiele, ale nie sadzilam, ze zakoncze jedzenie po trzech kesach.
Nie polecam - ani milosnikom jarskiej kuchni, ani zwolennikom zdrowego jedzenia
2009-06-18 22:44
Połowa przepisów i wystroju jest niemal żywcem zerżnięta - wiadomo skąd.... Brak słów. Żenujące. Niestety kiepska podróbka :((( Nigdy więcej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Opera Leśna to obiekt wybudowany w roku:
Filmy