• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Widzieliśmy nowy Ogród Świateł w Kolibkach

Alicja Olkowska
25 października 2023, godz. 22:15 
Opinie (32)

Nowy Ogród Świateł "Garden of Lights"parku Kolibki w Gdyni-Orłowie - w środę wieczorem, 25 października, odbył się przedpremierowy pokaz. To druga odsłona wystawy plenerowej w całości zbudowanej z iluminacji i świetlnych rzeźb. Tym razem motywem przewodnim jest bajka "Pinokio". W najbliższy piątek, 27 października, o godz. 17 rozświetlony ogród otworzy się dla wszystkich i będzie czynny aż do 3 marca 2024 r.




Ogród Świateł w Gdyni już działa - tym razem "Pinokio"



Czy lubisz spacerować po zmroku?

Zeszłoroczne widowisko plenerowe "Alicja w Krainie Czarów" okazało się takim sukcesem, że organizatorzy postanowili powrócić w to samo miejsceMapka, ale już z innym motywem. W tym roku kilkadziesiąt instalacji świetlnych opowiada historię drewnianego pajacyka, który marzył, by stać się żywym chłopcem.

Nie trzeba jednak znać bajki Carlo Collodiego, by zrozumieć sens wystawy podczas spaceru po parku Kolibki: każda stacja sama w sobie jest na tyle atrakcyjna, że ma szansę spodobać się każdemu, kto ceni taką rozrywkę, a szczególnie do gustu przypadnie dzieciom, dla których tak naprawdę stworzone są takie ogrody.

Ogród Świateł powróci do Gdyni jeszcze w październiku Ogród Świateł powróci do Gdyni jeszcze w październiku

  • Nowością jest interaktywny miniplac zabaw. Każdy skok to inny dźwięk.
  • Ogród Świateł w parku Kolibki w Orłowie będzie czynny od 27 października do 3 marca 2024 r.
  • Ogród Świateł w parku Kolibki w Orłowie będzie czynny od 27 października do 3 marca 2024 r.
  • Ogród Świateł w parku Kolibki w Orłowie będzie czynny od 27 października do 3 marca 2024 r.
  • Ogród Świateł w parku Kolibki w Orłowie będzie czynny od 27 października do 3 marca 2024 r.
  • Nowością jest interaktywny miniplac zabaw.
  • Nowością jest interaktywny miniplac zabaw. Każdy skok to inny dźwięk.
Co czeka na zwiedzających orłowski park po zmroku? Kilkadziesiąt instalacji świetlnych oraz pokazów, ale też to, co oglądaliśmy już rok temu, czyli m.in. 12-metrowa choinka multimedialna i 66-metrowy tunel świateł, dlatego ci, którzy byli już w ogrodzie przy okazji "Alicji z Krainy Czarów", mogą odnieść wrażenie, że już to gdzieś widzieli, ale do czasu. "Pinokio" obfituje w wiele nowych punktów, które zaskakują i aż proszą się o zdjęcie.



Co nowego w Ogrodzie Świateł w Gdyni?



Wydaje się, że w tym roku wykorzystano więcej drzew pod instalacje, dzięki czemu powstały klimatyczne rozświetlone alejki, lecz chyba najciekawszą nową atrakcją jest interaktywny miniplac zabaw, w którym znajdziemy nie tylko podświetlone bujaczki i huśtawki, ale też oryginalne naziemne pianino, po którym się... skacze, a każdy skok to inny dźwięk.

Imponuje również ogromny świetlny ocean stworzony z tysięcy malutkich lampek. Poza tym na trasie spotkamy wiele instalacji bezpośrednio nawiązujących do bajki o Pinokiu i jego przyjaciołach, niektóre wzbogacone też o muzykę.



Zmieniła się oferta niewielkiej strefy gastronomicznej. Teraz w food trucku znajdziemy więcej przekąsek na ciepło, m.in. hot dogi, a także napoje: gorącą czekoladę, herbatę i grzane wino z procentami lub bez. Nie będzie za to ogniska oraz laserów.

Środowy pokaz odbył się przy typowo jesiennej pogodzie, a więc było mokro (padało cały dzień) i dość wietrznie. Nie utrudniło to jednak spaceru ani nie zepsuło odbioru wystawy - taka aura również pasuje do rozświetlonego ogrodu, choć chwilami jest dość mroczna. Dzieciom pogoda chyba i tak nie robiła różnicy: te, które biegały tego dnia po parku, bawiły się świetnie. A jeśli dopisze nam szczęście, to zimą przekonamy się, jak "Pinokio" prezentuje się w śnieżnym otoczeniu. Tymczasem musimy na to jeszcze trochę poczekać.

Ile kosztują bilety do Ogrodu Świateł i gdzie je kupimy?



Bilety do Ogrodu Świateł w Gdyni można kupić online i na miejscu w kasach. Jednorazowy bilet normalny kosztuje 35 zł (ulgowy 31 zł) od poniedziałku do czwartku, zaś od piątku do niedzieli zapłacimy za niego 41 zł (ulgowy 36 zł). Dzieci o wzroście do 100 cm wchodzą za złotówkę. Można także kupić bilety sezonowe, które obowiązują codziennie przez cały czasy wystawy i można z nich korzystać wielokrotnie - normalny kosztuje 79 zł, a ulgowy 59 zł.

Wydarzenia

Garden of Lights - Pinokio - Ogród świateł (20 opinii)

(20 opinii)
35 - 79 zł
w plenerze, pokaz

Miejsca

Zobacz także

Opinie (32) 10 zablokowanych

  • bardzo ślisko

    Byłam wczzoraj. Ogród piękny, tak jak w poprzednim roku. Bilety drogie jak zwykle ale jestem zbulwersowana tym że organizatorzy kompletnie nie zadbali oo komfort zwiedzania i bezpieczeństwo ludzi Było tak ślisko że zamiast konce ntrować się na oglądaniu, trzeba bardzo uważać aby się nie przewrócić. Nie można było posypać ścieżek i chodnika do dojścia na to widowisko? Tragedia po prostu!

    • 0 0

  • Ale cena...za obejrzenie kolorowych lampeczek (3)

    4 osobowa rodzina zapłaci ponad 130 zł.

    • 13 2

    • Haha

      A dostajecie 500+ ? To nie marudźcie

      • 0 1

    • najlepiej, żeby organizator dołożył do interesu ... bo ma być TANIO!

      • 7 6

    • Czy to przymus?

      Nie stać , nie idziesz. Możesz za darmo ogladac lampę w pokoju.

      • 5 11

  • Cena absurdalna (2)

    • 24 2

    • Dla ciebie tak, dla mnie nie. (1)

      Różnica taka jest, że mnie stać a ciebie nie.

      • 2 10

      • Bardzo prostacki komentarz

        • 3 0

  • Zamykaja park na kilka miesięcy (5)

    Brak konsultacji społecznych aby zamykać park, ciągły kilkugodzinny, trudny do zniesienia hałas, negatywny wpływ na środowisko naturalne,wystraszone zwierzęta przez mocne, nocne oświetlenie. Każdy kto tam idzie wpływa negatywnie na środowisko naturalne.Dotuje niszczenie przyrody. Kto to wymyślił? Po prostu straszne.

    • 43 59

    • Faktycznie jesteś zielony. (1)

      Z każdej strony.

      • 4 1

      • Tak jestem. Kompletnie nie rozumiem jak można tak niszczyć przyrodę.

        • 1 1

    • (1)

      Trudny do zniesienia hałas? Chyba ktoś tam nawet nie zajrzał. Ledwie słyszalna, delikatna muzyka. Ulicę słychać aż nadto.

      • 16 3

      • Zwykły fałsz. Jest bardzo głośno. Zwłaszcza że muzyka leci w kółko taka sama plus raz jest bardzo głośno a raz ciszej.

        A co z pięknym starodrzewem, przy takim montażu pewnie gałęzie łamią. Mają w nosie przyrodę. Przez 6 mc z takim zanieczyszczeniem na bank zwierzaki się wyniosą w imię jarmarcznego widowiska.

        • 0 2

    • A gdzie ekologia

      Jako wieloletnia mieszkanka Gdyni Orłowa,przyłączam się do negatywnej oceny tej " kradzieży" parku na przeszło 4 miesiące .jest to atrakcyjna forma sprzedaży niskiej ,hałaśliwej kultury.Tam naprawdę mieszkają zwierzęta,nierzadko spotykałam sarny,lisy.Poza tym uniemożliwia się,dużej grupie osób, korzystania z tej pięknej przestrzeni,wyjątkowo pięknej.Moim zdaniem,jest to barbarzyństwo.
      Barbara z Orłowa

      • 3 1

  • Basia (2)

    Ludziska Dajcie spokój W wielu miastach są takie parki świateł To jednak atrakcja , zwłaszcza dla dzieci Co tu robić z maluchami w Gdyni? A tak jest spacer na świeżym powietrzu i można się naprawdę zachwycić niektórymi instalacjami A jak jeszcze spadłby śnieg? Byłoby pięknie Na wiosnę odzyskamy park, a w międzyczasie na spacer można sobie pójść w okolice Orłowa np. nad morze

    • 11 4

    • Serio na 6 mcy?Ciekawe jak kaleczą i niszczą drzewa przy montażu lampek m

      6 mc hałasu i zanieczyszczenie światłem. Urząd miasta dla kilku srebrnikow zabiera i niszczy park.

      • 0 0

    • Ale na pół roku jest ok? serio. park jest piękny właśnie jak spadnie śnieg...

      A nie jak piszczą, grają i migają pazdziezowe światelka. Natura jest pięknem. Mamy jedno z najpiękniejszych miejs w Trójmieście i wypełnić je takim strasznym kiczem,tylko z chęci zysku i na szkodę mieszkancow.

      • 3 0

  • Kto na tym zarabia, kto za to płaci? (2)

    Jak ktoś wcześniej zauważył, na kilka miesięcy zamyka się park, który powinien służyć mieszkańcom. Pytanie - dlaczego? Najprostsza (i z pewnością prawdziwa) odpowiedź: żeby prywatna firma mogła zarobić. OK, rozumiem, tylko co z tego ma miasto i mieszkańcy Gdyni?

    Bardzo bym chciał się dowiedzieć, ile konkretnie zarabia na tym budżet miasta. Czy tyle, by usprawiedliwić zamknięcie i nieuchronną dewastację publicznego przecież parku? Co do mieszkańców, to niektórzy mogą być zadowoleni (bo jest atrakcja dla dzieci), a inni wręcz przeciwnie. Dla mnie Park Kolibkowski jest miejscem regularnych spacerów, a teraz mogę sobie chodzić dookoła. I czuję się jak sponsor kasy, którą - decyzją miasta - zarobi właściciel, co tu dużo mówić, kiczowatych dekoracji (choć zgadzam się, że nocą nie wygląda to tak źle).

    Proszę o konkret: jak wygląda umowa z Miastem? Czy budżet na tym zarabia? Ile? Jak wyglądała procedura podpisania umowy, gdyż nie wygląda mi to na standardowe procedury przetargowe? Umowa dotyczy wykorzystania publicznego majątku, więc powinna być transparentna, a wydaje mi się, że nie jest. Niech władze Miasta mnie zaskoczą i ujawnią umowę, a może nawet wyjaśnią, czemu - na prawie pół roku - zamykają park. I czy za prąd przypadkiem nie płacimy my, bo i takie cuda są możliwe.

    Obawiam się, że jak zwykle "ktoś" podejmuje decyzje, a wcześniej nawet nie analizuje plusów i minusów takiej decyzji. No cóż - uśmiechnij się, jesteś w Gdyni.

    • 17 4

    • Zapytaj w UM Gdyni to informacja jawna

      Nie rozumiem po co takie pytanie na forum Jest ustawa o jawności informacji i na jej podstawie wszystko co nie dostało specjalnej klauzuli " tajne" , jest jawne
      Zapytaj na piśmie w Urzędzie Miasta Gdyni ile kosztowało wynajęcie parku , nawet możesz wnioskować o kopie umowy i będziesz wszystko wiedział

      • 2 1

    • Kto jest właścicielem tego terenu? Nie podejrzewałem miasta o postawienie płotu w poprzek głównej alejki wiodącej przez park.

      • 0 0

  • NA Kolibkach.

    Proszę redaktorzy pamiętajcie lokalnie nie musicie po nowemu.

    • 1 0

  • Pinokio

    To chyba na cześć odchodządzecego premiera M.

    • 2 4

  • Strach tam iść co by Borys nie wyskoczył z ukrycia

    • 2 3

  • Ceny z kosmosu (2)

    Czy naprawdę ludzie nie mają ważniejszych, bardziej "budujących" wydatków? 3 osobowa rodzina musi zapłacić prawie 100 zł za nie zbyt długi spacer z lampkami zakończony hot dogiem :( W Parku Oliwskim jest piękny klimat, spacer wśród światełek świątecznych, stawów, drzew i kaczek - wszystko to za darmo.

    • 39 13

    • 100 złotych to dużo. Nie przesadzaj.

      • 4 2

    • Ale przecież to nie jest przymus - chcesz, idź do Parku Oliwskiego. A jak ktoś ma ochotę (i akceptuje cenę), niech zwiedzi ów Ogród Świateł.

      Zawsze jakaś kolejna opcja do wyboru - a pomysł najwyraźniej finansowo się broni.

      • 8 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Maciej "Gleba" Florek zasłynął: