• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oliwka Brazil w Parlamencie. Na ten koncert nie puściłbyś swojego dziecka

Mateusz Groen
12 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Oliwka Brazil w Parlamencie Oliwka Brazil w Parlamencie

Wymalowane nastolatki, wulgarna "Big Mommy" z rapowym krzykiem i tancerki tweerkujące na scenie w panterkowym body. Oliwka Brazil, raperka, o której od kilku miesięcy huczą media społecznościowe i portale plotkarskie, ulubienica nastolatków w piątkowy wieczór zagrała w gdańskim Parlamencie w ramach Big Mommy Tour. Koncert udowodnił, że sława nie jest równoznaczna z talentem, a to co sławne, nie znaczy, że dobre. Co takiego działo się w Parlamencie, że odradziłbym udziału w koncercie młodzieży?



Najbliższe wydarzenia Hip-hopowe w Trójmieście


Czy puścił(a)byś swoje dziecko na koncert Oliwki Brazil?

Piątkowy wieczór uleciał w rytmach piosenek, od słuchania których włos krytykom jeży się na głowie. Jedynie co po nim zostało, to pytanie "kto wpuścił tam tych młodych ludzi i dlaczego?". W zapowiedzi wydarzenia mogliśmy przeczytać takie określenia: nieprzeciętna, zaskakująca i wyzwolona. Zaskakująca? Czasami aż do granic, szczególnie pod względem ilości wulgaryzmów i uprzedmiotawiających sformułowań.

Oliwka Brazil to stosunkowo nowa postać w polskim rapie, budująca swoją sławę na czystej kontrowersji. Nie jest to niczym niecodziennym, dlatego trzeba bardzo się postarać, by zaskoczyć odbiorców w XXI wieku. Oliwce to się jednak udało, a jej piosenki nabrały wręcz memicznego charakteru. 19-letnia Oliwka Brazil jest pewna siebie, a ze swoich krągłości zrobiła swój atut, który podkreśla nawet ksywką odnoszącą się do latynoskiego kanonu piękna.

Czytaj też: Szczyl w B90. To jest hip-hop, jakiego warto słuchać!

By zrozumieć fenomen wulgarnej raperki, trzeba wrócić do korzeni, z których najpewniej czerpie inspiracje. Prekursorkami kontrowersyjnego, wulgarnego rapu były Nicki Minaj, czy Cardi B. Amerykańskie gwiazdy słyną z ciętego języka, szokujących tekstów i roznegliżowanych teledysków. Tą samą drogą podąża Oliwka Brazil, jednak jak to niektórzy mówią, "jaki kraj, taka Cardi B". Oliwka zasłynęła piosenkami "Kokieterka", "Playboy" i "Big Mommy". Od samego początku mogła liczyć na wsparcie Smolastego, z którym stworzyła trzy numery, co bez wątpienia pomogło jej w rozgłosie.

Wulgarny wizerunek



Nowa fala dziewczyn w polskim rapie zaskakuje. Najpierw zamieszanie zrobiła Young Leosia, która "Szklankami" oraz "Jungle girl" zrobiła furorę, a teksty jej piosenek znał każdy nastolatek w kraju. Jej tropem podążyła Oliwka Brazil, której image odbiega od kolorowego stylu Leosi. Znakiem charakterystycznym Oliwki są jej kręcone włosy, ociekające erotyką kawałki i wulgarny styl. Dla jednych jest idolką, dla innych punktem żartów i drwin. Jednak zainteresowanie jej osobą jest duże. Co można było zobaczyć gołym okiem podczas piątkowego koncertu w Parlamencie.

  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
  • Oliwka Brazil w Parlamencie
Nieletnia młodzież wykrzykująca hasła o podduszaniu, klapsach, pluciu na maczugę i połykaniu wyglądała kuriozalnie i chyba nie wszyscy byli świadomi słów, które lecą ze sceny w ich stronę. W obecnych czasach, szczególnie w obrębie rapu, do muzyki należy podchodzić z pewną dozą dystansu, jednak niektórych aspektów nie można przemilczeć.

Czytaj też: Drag queens, tancerze voguingu i mnóstwo kolorowych ludzi w Gdańsku

Teksty piosenek Oliwki są oparte na wulgarnym podejściu do ciała i seksu, a hedonistyczne patrzenie na życie to w jej przypadku norma. I właśnie tu jest pies pogrzebany. Muzyka mimowolnie wpływa na nasze postrzeganie świata, również ta rozrywkowa. Dlatego nie dziwi fakt, że aby udać się na koncert Oliwki, osoby niepełnoletnie musiały posiadać zgodę rodziców, bądź też być na nim z pełnoletnim opiekunem.

Rodzice możliwe, że nie są świadomi jakiej muzyki słuchają ich dzieci i nie jest to ich wina, ponieważ ciężko nadążyć za dorastającą młodzieżą. Niemniej udzielenie zgody na udział w takim wydarzeniu, jak koncert Oliwki Brazil to przyzwolenie na jawne mącenie w głowie młodego człowieka, jeszcze nieukształtowanego pod względem emocjonalnym i seksualnym. Czy obecni na wydarzeniu rodzice byli tego samego zdania?

- Nie jest to nasza muzyka i nie przy takiej się wychowaliśmy, ale pamiętajmy o przepaści pokoleniowej. Nie przeszkadza nam to, że są w utworach przekleństwa, bo wiemy, że i tak są one na świecie i nie uchronimy dziecka przed nimi, mimo że chcielibyśmy - mówią rodzice jednej z uczestniczek.

Oliwka Brazil w Parlamencie

"Słabości obnażone"



Wydarzenie zaplanowane zostało na godzinę 19, jednak dopiero po tej godzinie otwarte zostały bramki. Koncert rozpoczął się bliżej godziny 21. Dużą część uczestników stanowiły osoby w wieku powyżej 18 lat. Było też sporo opiekunów, którzy pojawili się ze swoimi dziećmi. Wydarzenie nie przyciągnęło dużej grupy odbiorców, którzy łącznie wypełnili połowę parkietu klubu Parlament. Od samego początku widownia zmieniła się w las telefonów, które bacznie nagrywały raperkę, by dodać na Instagrama relację, która może zostanie zauważona przez gwiazdę wieczoru.

Przed występem Oliwki Brazil publiczność rozgrzewała muzyka, do której bawiła się młodzież. Poleciały słynne kawałki takich artystów, jak: OIO, Sobel, Mata, Young Leosia, czyli wszelkie znane przeboje ostatnich miesięcy. Przed wyjściem na scenę Oliwki, DJ podkręcił temperaturę piosenkami "Worki w tłum" z repertuaru OiO i nową piosenką Malika Montany "Jetlag".

Sopot bez Sfinksa jest jak jazz bez swingu. 30 lat legendarnego klubu



Nie będziemy debatować nad wartością artystyczną piosenek Oliwki Brazil, bo każdy z nas ma inne muzyczne upodobania i inaczej wartościuje muzykę. Szkoda tylko, że tej muzyki było tak niewiele. Raperka została zagłuszona dźwiękami, przez co niezbyt wyraźnie można było zrozumieć słowa, które kierowała ze sceny. Należy też przyznać, że bardzo specyficzny styl rapowania, który można opisać jako rapowany-krzyk, nie ułatwiał publiczności odbioru.

Koncert obnażył wszystkie słabości Oliwki Brazil. Piosenki śpiewane na żywo versus te z nałożonymi efektami nagranymi w studiu, to coś zupełnie innego. Warto jednak powiedzieć, że dobrze wychodzi jej animacja publiczności i można było odczuć, że świetnie się bawi podczas występu. Miłym gestem było odśpiewanie "sto lat" uczestniczce Ninie. Dodatkowo też, w swoim stylu, życzyła jej "więcej plucia na maczugę". Na bisach raperka zaprosiła na scenę chłopaka z publiczności, z którym zaśpiewała "Kokieterkę". Ten w ferworze zadowolenia zatwerkował na koniec. Ostatnim numerem tego wieczoru było, kolejny raz odśpiewane "Big Mommy". Zaś na sam koniec każdy mógł zrobić sobie obok sceny zdjęcia z gwiazdą wieczoru.

Czy to był koncert?



Oliwka Brazil wykonała... siedem piosenek ze swojego repertuaru, a cały koncert trwał niecałą godzinę. Młodzież każdy utwór znała na pamięć i śpiewała głośniej od wokalistki.

- Ogólnie lubimy takie skoczne, rozrywkowe hity. Nie znam wszystkich numerów na pamięć, ale to mi nie przeszkadza. Na koncert zabrała mnie koleżanka. Obie uważamy, że to co rapuje Oliwka, to już wcześniej było, tylko wypowiedziane przez mężczyzn, a teraz mówi to kobieta. Teksty to teksty, nie przywiązujemy do nich większego znaczenia - mówią Ola i Marta.
Mimo, że koncert był krótki, to publika nie wydawała się rozczarowana. Większość przyszła tutaj nie po artystyczne wrażenia, ale by na żywo zobaczyć Oliwkę Brazil. Tej z pewnością brakuje elementarnego warsztatu, dlatego wydarzenie można uznać za quasi koncert.

Wydarzenia

Oliwka Brazil - Big Mommy Tour (1 opinia)

(1 opinia)
49 - 69 zł
hip-hop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (193) ponad 50 zablokowanych

  • Sylwester Marzeń z TVP

    Gdzie teksty gwiazdy zagranicznej porównywalne. Ale to nie ważne bo nie rozumiem

    • 4 12

  • opinia (5)

    To, że czegoś nie rozumiemy nie znaczy że to nie jest dobre. To, że coś nam się nie podoba nie upoważnia nas do mówienia że to nie jest dobre. Bardzo słabo napisana recenzja koncertu przez kogoś, kto nie rozumie lub nie lubi danego gatunku. Mi nie podobają się piosenki typu Zalewski lub Kamiński, ale nie napisze recenzji z ich koncertu wtrącając do tekstu swoje opinie i przemyślenia typu nie puszczę dziecka na taki koncert. Autor zły bo musiał w piątkowy wieczór pracować na koncercie osoby ktorej kreacja sceniczna mu sie nie podoba. Seks nie jest tematem tabu i można o nim mowić w taki sposób w jaki sie chce.

    • 4 32

    • Ok, tylko do rozmów o seksie trzeba jeszcze dojrzeć (2)

      Natomiast z tego co tu słychać, to szanując własne ciało stajesz się boomer'em, no chyba coś nie halo, co nie ?

      • 16 1

      • (1)

        Niespodzianka: o seksie można mowić jak sie chce i można mowić ze sie ten seks lubi. Kobieta tez. Mężczyzna ma pozwolenie na używanie określeń typu zrób mi loda a jak dziewczyna powie o pluciu na maczugę to juz brak szacunku.
        +po co w tekście odniesienie do krągłości? Autor poszedł ocenić wydarzenie czy figurę? Jesli to drugie to kto mu dał pozwolenie? Jak to sie ma do koncertu? Dlaczego w recenzjach lubianych piosenkarzy nie pisze się, że dał fajny koncert a jego zakola stały sie dodatkowym atutem?

        • 1 14

        • O seksie można mówić jak się chce.

          A żeby stwierdzić, z ktoś jest gruby, trzeba mieć od tego grubego pozwolenie. Dużo rownie konsekwentnych zasad masz w swoim kodeksie?

          • 3 1

    • masz rację i nie masz racji

      można mówić jak się chce, ale w tym konkretnym przypadku problemem jest to, kto jest odbiorcą, do kogo trafiają te słowa...

      • 0 0

    • A co tu rozumieć? "Twórczość" na poziomie ameby

      • 0 0

  • Panie autor tekstu

    nie oglądaj pan filmów Vegi - ta dziewczynka o tym tylko krzyczy (śpiewem tego nie nazwę), a tam to łojej, wszystko jak na dłoni, więcej niżby pan chciał ;D Co do tej Oliwki Brazylii, no cóż, nie znałem i nie mam zamiaru poznać, no ale teraz takie czasy. Odpaliłem ostatnio z ciekawości co z "muzyki" bije rekordy popularności na świecie, no i też d***py, p****dy, narkotyki. No to co może stanowić jej inspirację? Pulchne, wulgarne dziewczę co chce być sławne - skoro nie figurą, to niewyparzoną gębą.

    • 6 9

  • Opinia wyróżniona

    Był sobie rap z wartościami. (1)

    Będzie dobrze dzieciak uwierz w to a tak będzie.. Kiedyś rap miał przesłanie i motywował do lepszego życia, często dzieciaki z ulicy dzięki temu wychodziły na ludzi. Znam takich osobiście. A teraz.. Słyszę w obecnym pseudorapie tylko demoralizację młodzieży i dzieci, 0 wartości .. Smutne..

    • 19 0

    • Nadal miewa, ale raczej nie należy szukać w głównym nurcie.

      • 3 0

  • Kto to w ogóle jest?

    • 14 0

  • (4)

    Baaardzo daleko mi do konserwatyzmu. Zawsze lubiłam erotykę w muzyce - od bardziej subtelnej jak w "Behind the wheel" i "World in my eyes" Depeche Mode, do bardziej dosadnej jak "Christian woman" Type O Negative czy "Closer" Nine Inch Nails. Ale to co co tutaj widzę, to jest jakiś ściek. Serio, żal mi dzisiejszej młodzieży, że od najmłodszych lat jest atakowana wulgarnym porno, zamiast wchodzić w świat seksu w tempie dostosowanym do rozwoju psychiki. I miałabym to gdzieś, gdyż nie mam ani nie planuję mieć dzieci, jednak obawiam się, że taka Oliwka to młyn na wodę wszelkiej masci konserwatystów chcących wprowadzić w Polsce prawo szariatu, poczynając od Mordo Iuris do inceli, którzy cieszą, że dzięki wojnie do Polski przyjada ukraińskie dziewice (idealny materiał na ich żony). Wulgarność w popkulturze osiągneła już chyba maksymalny poziom, więc obwiam się że niedługo wahadło przechyli się w stronę przeciwną i wrócimy do czasów średniowiecza, gdzie kobieta nie będzie miała żadnych praw. Mimo że niektórzy by mnie nazwali boomerem, to jeszcze przez długie lata chciałabym się cieszyć wolnością i nieskrępowanym seksem

    • 18 5

    • Za gust muzyczny plusik. Za resztę... też plusik.

      • 4 2

    • (2)

      aha a to każdy musi wspolżyć wg ciebie? Jesteś ograniczona i obrażasz ludzi, których nie rozumiesz. Tak, ty nie rozumiesz

      • 0 1

      • Jeszcze jedno - nikt mający liberalne poglądy nie zmusza konserwatystów do uprawiania seksu, za to konserwatysci chcą zmusić wszystkich innych, żeby go uprawiali wg konserwatywnych zasad - widzisz sprzeczność?

        • 0 0

      • Gdzie niby napisałam, że kazdy musi współżyć? Jeśli chodzi ci o zdanie o incelach to miałam na mysli wpis z pewnej grupy, niestety trojmiasto nie pozwala wstawić linka, ale poszukaj sobie w google "Konserwatysta z Fejsa opisał zaletę wojny w Ukrainie"

        • 1 0

  • Na takich samych "idealach"

    Kreuje się niejaka Lempart. Chamstwo, bezczelność , wulgaryzmy i przeginanie pały.

    • 14 7

  • Co to za beznadzieja ?? (1)

    • 16 0

    • To przyszłość

      • 1 2

  • Dziś można nazra...ać i to bedzie sztuką.

    A to muzyczna odmiana tej ,sztuki'

    • 8 2

  • Big mommy

    Odczepcie sie od wspaniałej Olivki brazill. Moja big mommy uwielbiam ją a moje dzieci 10 i 14 lat znają jej wszystkie kawałki!! Super! Gdybym wiedziała tylko o tym koncercie to sama bym dzieci zabrała na taki koncert. Moje dziewczynki uwielbiają tańczyć twerka jak young leosia love!!! Kocham !!

    • 1 25

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile czasu trwa swobodne spadanie z samolotu po skoku z wysokości 4000m ?