- 1 Open'er 2024: wszystko, co musisz wiedzieć (74 opinie)
- 2 Koń już nie jest potrzebny. Jest alternatywa (63 opinie)
- 3 Co zobaczyć na terenach postoczniowych? (81 opinii)
- 4 Chcą cię namalować. Nowy rodzaj oszustwa (66 opinii)
- 5 Nadchodzą Dźwięki Północy. Wygraj bilety (3 opinie)
- 6 Nie lubisz tłoku? Poszukaj jezior w okolicy (176 opinii)
Oscary 2023 coraz bliżej. Gdzie w Trójmieście obejrzeć nominowane filmy?
"Wszystko wszędzie naraz", "Duchy Inisherin", "Fabelmanowie", a może "Top Gun: Maverick"? O tym, której produkcji przypadnie w tym roku Oscar za najlepszy film, dowiemy się w nocy z niedzieli, 12 marca, na poniedziałek, 13 marca, polskiego czasu. To już więc ostatnie dni, by nadrobić zaległości przed 95. ceremonią przyznania najbardziej prestiżowych filmowych nagród. Specjalny przegląd oscarowych produkcji proponuje w tym tygodniu Kino Kameralne Cafe w Gdańsku, ale również w pozostałych trójmiejskich kinach możemy jeszcze zapoznać się z tytułami, które są w gronie nominowanych do wyróżnień Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Repertuar kin w Trójmieście
Nie da się jednak zaprzeczyć, że coroczna uroczystość w Dolby Theatre w Los Angeles wciąż jest najważniejszym filmowym wydarzeniem na świecie, a wyróżnienia Amerykańskiej Akademii Filmowej nadal stanowią pewien wyznacznik rozwoju współczesnej kinematografii. W tym roku prestiżowe statuetki zostaną rozdane już po raz 95. w historii.
KINO Najlepiej oceniane nowe filmy - zobacz, jak głosują czytelnicy
Jeżeli przyjmiemy, że liczba nominacji określa największego faworyta gali, to z pewnością za takiego można uznać film "Wszystko wszędzie naraz", który ma szansę na wygraną w aż 11 kategoriach. Na maksymalnie 9 statuetek mogą natomiast liczyć "Duchy Inisherin" i "Na Zachodzie bez zmian". Nas najbardziej zapewne interesować będą rozstrzygnięcia w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Wśród pięciu wyróżnionych produkcji jest bowiem "IO" Jerzego Skolimowskiego, który ocenialiśmy na naszym portalu już przy okazji 47. FPFF w Gdyni.
Dużo oscarowych filmów w Kameralne Cafe
Polskiego kandydata do Oscara obejrzymy w tym tygodniu w Kinie Kameralne Cafe w Gdańsku, które przez cały tydzień pokazywać będzie wybrane filmy nominowane do amerykańskich statuetek. Dzieło Jerzego Skolimowskiego w ramach Przeglądu Filmów Oscarowych zobaczymy w piątek, 10 marca, o 13:30. Wcześniej, bo we wtorek o 14:00, Kameralne pokaże konkurencyjny film z Belgii - "Blisko". Dwa inne nominowane w kategorii "najlepszy film międzynarodowy" obrazy można obejrzeć w internecie. "Na Zachodzie bez zmian" jest w ofercie Netflixa, a "Argentyna, 1985" gości na platformie Prime Video. Stawkę pięciu walczących o Oscara produkcji uzupełnia jeszcze reprezentant Irlandii - "Cicha dziewczyna".
Dużą zaletą organizowanego przez Kameralne Cafe przeglądu jest możliwość zapoznania się z krótkimi formami, do których dostęp na co dzień jest dosyć trudny. W poniedziałek, 6 marca, gdańskie kino pokaże zestaw najlepszych krótkometrażowych filmów aktorskich (godz. 18:15), a w niedzielę, 12 marca (godz. 16:15), piątkę nominowanych w kategorii "krótkometrażowy film animowany.
Nie zabraknie oczywiście pozostałych tytułów walczących o Oscary. W tym tygodniu Kameralne Cafe zaprasza na "Wieloryba" (nominacja dla Brendana Frasera za najlepszą rolę męską), "Aftersun" (nominacja dla Paula Mescala w tej samej kategorii) czy "Imperium światła" (nominacja dla Rogera Deakinsa za zdjęcia). Przy Lektykarskiej 4 w Gdańsku zobaczymy również 5 z 10 produkcji walczących o Oscara dla najlepszego filmu. Są to "Wszystko wszędzie naraz" (poniedziałek 13:15), "Duchy Inisherin" (wtorek 20:30), "Tar" (środa 17:00), "W trójkącie" (czwartek 13:15) i "Fabelmanowie" (czwartek 21:00).
Oscarowe filmy również w pozostałych kinach i w sieci
Z dostępem do oscarowych produkcji w Polsce jeszcze przed finałową galą bywało różnie w poprzednich latach, ale w tym roku sytuacja wydaje się komfortowa. Aż 9 z 10 nominowanych w najważniejszej kategorii obrazów gościło lub nadal jeszcze gości na ekranach naszych kin. Jedynie "Women Talking" pozostaje dość zagadkową produkcją, bo nikt w Polsce nie zdecydował się póki co na dystrybucję filmu Sarah Polley, próżno także szukać tego tytułu w ofercie platform streamingowych.
![Recenzja filmu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3382/150x100/3382032__kr.webp)
Skoro już mowa o serwisach VOD, to nawet bez wychodzenia z domu możemy zapoznać się z połową filmów walczących o tego najcenniejszego Oscara. Wśród nich są "Na Zachodzie bez zmian" (Netflix), "Top Gun: Maverick" (Apple TV, Sky Showtime, Player), "Fabelmanowie" (Polsat Box Go), "Elvis" (HBO Max, Player, Apple TV) oraz "Wszystko wszędzie naraz" (Prime Video). W internecie zobaczyć też możemy "Blondynkę" (nominacja dla Any De Armas za najlepszą rolę żeńską), "Czarną Panterę. Wakanda w moim sercu" (m.in. nominacja dla Rihanny za najlepszy utwór), "Glass Onion" (nominacja za scenariusz adaptowany), "Batmana" (m.in. nominacja za efekty specjalne) czy dwie nominowane animacje - "Pinokio" i "To nie wypanda".
Co obejrzeć w kinach? Sprawdź nasze recenzje
Również w aktualnej ofercie trójmiejskich kin znajdziemy jeszcze kilka wyróżnionych oscarowymi nominacjami tytułów. W tym tygodniu "Tar" z Cate Blanchett pokazuje Gdyńskie Centrum Filmowe. W Helios Forum Gdańsk ostatnia szansa obejrzenia "Wieloryba", a także "Kota w butach" (nominacja za najlepszą animację). Multikino Gdańsk natomiast pokazuje jeszcze "Duchy Inisherin", "Imperium światła" i "Wieloryba". W czwartek o godz. 19 zaplanowano także pokaz "IO".
Komu najważniejszy Oscar? Jakie szanse "IO"? Brendan Fraser czy Austin Butler?
Kto z niedzielnej gali z Dolby Theatre wyjdzie z workiem statuetek? Praktyka ostatnich lat wskazuje na to, że pula nagród raczej rozłoży się na kilka produkcji. W najważniejszej kategorii w gronie faworytów logika nakazuje umieścić dwa najlepsze pod względem jakości artystycznej filmy - "Duchy Inisherin" i "Fabelmanów". Trzecim solidnym kandydatem do zwycięstwa jest "Wszystko wszędzie naraz". Szalony mix kina superbohaterskiego, science-fiction i satyry na współczesność kolekcjonuje bowiem najwięcej przedoscarowych wyróżnień. "Czarnym koniem" może być natomiast niemiecki dramat "Na Zachodzie bez zmian" - film wojenny pod kątem konwencji gatunkowej i stricte antywojenny w przekazie, co choćby w kontekście wydarzeń w Ukrainie może nie być bez znaczenia przy końcowym werdykcie Akademii.
![Recenzja filmu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3345/150x100/3345258__kr.webp)
Nominacje dla "Top Gun", nowego "Avatara" czy "Elvisa" można natomiast potraktować jako ukłon w kierunku kina czysto rozrywkowego. Zwycięstwo "Tar" czy "Women Talking" byłoby już z kolei sporą niespodzianką, nieco mniejszą zaś triumf "W trójkącie", którego reżyser Ruben Ostlund może pogodzić Martina McDonagha i Stevena Spielberga i sprzątnąć obu panom sprzed nosa statuetkę za najlepszą reżyserię właśnie. Nagrodami w kategoriach technicznych (m.in. dźwięk, montaż, zdjęcia) mogą natomiast podzielić się twórcy "Batmana", "Elvisa" czy "Na Zachodzie bez zmian".
![Recenzja filmu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3338/150x100/3338416__kr.webp)
Nieco łatwiej wskazać faworytów w kategoriach aktorskich. Wśród pań zdecydowaną kandydatką do Oscara wydaje się Michelle Yeoh za "Wszystko wszędzie naraz". Może jej zagrozić chyba jedynie Cate Blanchett ("Tar"). U panów rywalizacja pójdzie "na noże". Mamy dwie mocne kandydatury - Austin Butler za "Elvisa" i Brendan Fraser za "Wieloryba" (ten pojedynek będzie jednym z najbardziej oczekiwanych) - oraz "czarnego konia", czyli Colina Farrella, który swoimi popisami w "Duchach Inisherin" absolutnie nie ustępuje wspomnianej dwójce.
A co z naszym "IO"? Cóż, sytuacja jest dość trudna i podobna do tej, w jakiej cztery lata temu znalazła się "Zimna wojna". Wówczas film Pawła Pawlikowskiego musiał rywalizować z "Romą". Film Alfonso Cuarona był również nominowany do Oscara za film roku, więc zwycięstwo w kategorii "film międzynarodowy" miało być, i zresztą było, formalnością. Ten sam precedens dotyczy teraz "Na Zachodzie bez zmian". Kandydat Niemiec znacznie osłabia pozycję i szanse Jerzego Skolimowskiego na Oscara.
![Recenzja filmu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3206/150x100/3206578__kr.webp)
Warto jednak docenić samą nominację, bo w XXI wieku "IO" jest już szóstą polską produkcją, która znalazła się w ścisłym gronie najlepszych międzynarodowych filmów. To więcej od tego, co w ostatnich dwóch dekadach osiągnęli m.in. Włosi, Hiszpanie i Argentyńczycy, a niewiele tylko mniej od Francuzów czy Niemców. W przypadku "Katynia, "W ciemności", "Zimnej wojny" i "Bożego Ciała" skończyło się na nominacji. Pamiętny triumf w 2014 r. odniosła "Ida".
![Recenzja filmu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3342/150x100/3342208__kr.webp)
Gala rozdania Oscarów w nocy z niedzieli (12 marca) na poniedziałek (13 marca). Poznamy wówczas laureatów w 23 kategoriach. Honorowego Oscara odbierze Michael J. Fox, znany choćby z trylogii "Powrót do przyszłości".
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2023-03-06 14:10
Kino, (1)
kiedy powymierali arcymistrze tj. Fellini, Antonioni, Lean, Kubrick itd. przestało mnie interesować.
- 3 11
-
2023-03-07 11:13
A potem...
... przyszedł von Trier i pozamiatał swoją dogmą. Na nowo żywą barwą namalował kinowy ekran Kar Vai. I patrzył na to wszystko M. Haneke, który pomyślał - poruszę twoją duszę. I poruszył.
Kino wciąż jest żywe, nie warto o tym zapominać.- 2 0
-
2023-03-06 12:44
(1)
Oglądałem wszystkie w zeszłym roku i moje ulubione z nominowanych to: Wszystko Wszwdzie Naraz, Tar, Aftersun, Fabelmanowie, Wieloryb, Duchy Insherin i oczywiście Top Gun. Elvis rozczarowujący, podobnie jak Avatar. Na zachodzie bez zmian w porządku. Szkoda że Podejrzana nie była nominowana w kategorii najlepszy film zagraniczny
- 7 7
-
2023-03-06 20:22
Ale Wieloryb nie był nominowany.
- 0 0
-
2023-03-06 12:21
Oglądałam już większość (1)
Czaję się na Fabelmanów, ale 21 na tak długi film to średnia pora
- 3 7
-
2023-03-06 13:37
długi i nudny film
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.