Alicja Katarzyńska
2005-11-21 17:49
Pomysł powinnien byc taki:knajpki dla palących i knajpki dla nie palących. Kto pali,jego sprawa,a człowiek kulturalny wie,gdzie powinien,a gdzie nie powinnien zapalic,ażeby nie przeszkadzac innym.
2005-11-21 17:17
No dobrze, niepalący strasznie się męczą przy palaczach w takich miejscach jak puby. I tu rodzi się pytanie: skoro tworzą się miejsca dla niepalących, to w takim razie teraz reszta miejsc jest dla palących, zgadza się?
No a skoro ta reszta miejsc jest dla palących, to czemu niby nie miałbym tam zapalić?
Może to wtedy nie jest miejsem dla Ciebie? Skoro tak drażni, nie przychodz, chodz tylko w miejsca dla niapalących. W ten sposób i wilk syty i owca cała.
2005-11-21 17:11
Ależ palcie sobie ile chcecie. Na zdrowie. Ale nie macie prawa podtruwać i zasmradzać innych, tego nie możecie pojąć?
Knajpy stracą? HAHAHHA. Często chodzę po knajpach, cierpiąc dym z fajek, bo jestem stworzeniem "socjalnym" (jeżeli to wam się kojarzy z socjalizmem, to wasza strata i jeżeli widzicie w tym tolerancję, to wasza ślepota i brak empatii) i więcej tam kasy NIE WYDAŁEM rezygnując z "pójścia w Polskę" zniechęcony zbyt gęstą atmosferą. Jeżeli ktoś palący się mnie pyta, czy mi przeszkadza fajka, zawsze odpowiadam, że tak, przeszkadza mi, ale jeżeli musi to proszę bardzo, najwyżej wyjdę jak już nie wytrzymam.
Kontynuując, znam wiele osób, zwłaszcza bardzo sympatycznych i pięknych kobiet, które zwyczajnie "nie bywają", bo nie cierpią śmierdzieć, ani tymbardziej zadawać się ze śmierdzielami. Kolejna strata dla Trójmiejskich palaczy (chyba, że wolą fajkę od sympatycznego towarzystwa).
"..nie będzie można zapalić do piwka ..." - czy Ty zdajesz sobie sprawę jak WALI podchmielony palacz?
A to odwracanie kota ogonem: spalin i psie kupy.. brak słów.
Jeszcze raz podkreślę, palcie sobie ile chcecie, ale miejcie na uwadze innych ludzi, bo zbyt często NIE MACIE.
2005-11-21 16:42
Paliłem, palę i tak samo nie zamierzam rzucić. Mimo iż odczuwalne są zakupy papierosów na mojej pensji, to jednak uważam to za przyjemność. A za przyjemności się płaci ;)
Rzeczywiście nie pójdę do knajpy godzie nie można zaplić do piwa. Pomysł z zakazem palenia w pubach jest dobry do czasu, kiedy jest tylko kilka takich mejsc. Kiedy byłaby ich większość spadła by liczba uczęszcających. I już cyba nie muszę mówić z czym to się wiąże.
2005-11-21 16:35
Na to wygląda że chyba tu nikt nie pali. Czyżbym wszystcy palacze pochowali się po norach ze strachu? Paliłem, palę i na razie nie zamierzam rzucać. A co do różnych sposobów walki z paleniem, no cóż, jak wprowadzą jakiś zakaz, to nie pójde do takiej knajpy i to tyle. A jaki właściciel chce tracić klijentów? Napewno nie chce. No i zobaczymy co wybierze – stratę kasy czy odrzucenie głupich zakazów. Mr. Cherchill chyba w trumnie się przewraca.
2005-11-21 16:30
i tak nie uda ci się konkurować z np. czarną żmija
a chyba usilnie o to zabiegasz, sądząc po treści twoich komentarzy a'la "wsadzić kij w mrowisko bo komentarz jak klepisko" wszystko zniesie
!
2005-11-21 16:10
" Najpierw palą a później dziwią się że choruja na raka płuc. Ludzi palących nie powinno sie leczyć na raka, bo przecież to oni sami sobie go zafundowali."
No to ładnie. A co z ludźmi którzy nie stosują odpowiedniej diety, też nie leczyć? A rannych w wypadkach, które spowodowali, też nie leczyć, bo sami sobie winni?
Jak Ty jesteś rzeczywiście studentką medycyny i w przyszłości zamierzasz leczyć ludzi, to ja rzeczywiście z rakiem nie chciałbym do Ciebie trafić.
2005-11-21 16:05
Dajcie spokój,naprawdę myślicie że palacz nie sięgnie po papierosa bo niepalący robią nagonkę.Rozejrzyjcie się dookoła,palą przedszkolanki w przedszkolach,nauczyciele w szkołach ,a nawet pielęgniarki i lekarze w szpitalach.Zyskają tylko puby w których będzie można palić i nic tego nie zmieni.Palacz sam musi zrozumieć,że truje siebie, a przy okazji innych.
2005-11-21 16:03
Najpierw palą a później dziwią się że choruja na raka płuc. Ludzi palących nie powinno sie leczyć na raka, bo przecież to oni sami sobie go zafundowali.
2005-11-21 16:01
"PALACZ PAPIEROSÓW = BRAK KULTURY"
Wynika z tego że 10 milionów polaków nie potrafi się zachować. To ciekawe. Ja sam już się czuje urażony, ciekawe co na to 9.999.999 reszty palaczy.
Jeśli chodzi zaś o temat, nie bardzo wiem skąd takie emocje. To oczywiste że takie miejsca powinny być podzielone, ewentualnie odpowiednio kilmatyzowane.
Zresztą nikt tu nie zwraca uwagi na fakt, że bardzo często przychodzą grupy osób w których są i palacze i nepalący. I wtedy niepalący jakoś potrafią znieść dym. I wtedy nagle dostają jakąś dawkę tlerancji. Ciekawe, nie?
A co do tych najbardziej radykalnych opini to ich twórców wysłałbym nie na sybir, ale na spotkania Młodzieży Wszechpolskiej. Poza tym był gdzieś kiedyś taki jeden piękny kraj (dla niepalących) gdzie wszyscy razem z Wodzem rzucali palenie ;) Piękne, nie?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dach jednej z trójmiejskich galerii handlowych stał się popularnym plenerem do zdjęć. O które centrum handlowe chodzi?
Filmy