- 1 "Grillujemy" współczesne kino (41 opinii)
- 2 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 3 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: Fado, Rynkowski i majówka (6 opinii)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (111 opinii)
Pies też klient, czyli które lokale można odwiedzić z czworonogiem
O miejscach, które można odwiedzać z czworonogami, opowiadają nam mieszkańcy Trójmiasta.
Właściciele psów żartują, że na zachodzie czworonogi mają więcej praw niż ludzie - mogą wchodzić do sklepów, restauracji, biur. U nas widok psa w knajpie to wciąż rzadkość. Sprawdziliśmy, czy w trójmiejskich lokalach pies czuje się mile widziany.
- Klienci z psami to u nas często widok. Pozwalamy na wiele, bo zdarza się, że psiak siada nawet na fotelu obok właściciela. Nigdy jednak nie mieliśmy żadnej przykrej czy kłopotliwej sytuacji. Wręcz przeciwnie - zwierzaki wzbudzają powszechne zainteresowanie wśród gości - zapewnia Asia Pieńkowska, barmanka w Mindze.
Nie wszędzie jednak czworonogi mają tak dobrze. Szukając lokalu na spotkanie z Amosem, często słyszeliśmy odpowiedź "psy w naszym lokalu akceptujemy, ale tylko w ogródku".
- Dola psiarza wcale nie jest łatwa w Trójmieście. Wiele osób kojarzy psa z brudem, inni się go boją. Ale to stereotypy, z którymi walczymy. Jeśli nie ma zakazu na drzwiach, wchodzimy z Amosem bez pytania. Raz nas wyrzucą, innym razem odkryjemy nowe przyjazne psom miejsce - mówi Jurek Czajkowski.
Beata Dunajewska, którą spotykamy z terrierem Benkiem, dziwi się tylu zakazom dla psów. - Byliśmy razem w Londynie i tam psy mają chyba większe prawa niż ludzie - śmieje się.
Tam Benek, któremu zgiełk i towarzystwo nie są straszne, mógł wejść do sklepu, restauracji i pubu. W Gdańsku bywa czasem w Stacji De Luxe , gdzie czworonogi zawsze są mile widziane i mają przygotowaną miskę z wodą.
- Specjalnej pozycji dla psa w menu nie mamy, ale zawsze coś się znajdzie. Oczywiście, jeśli przychodzimy z dużym psem, dobrze żeby był on na smyczy lub w kagańcu - uprzedza Andrzej Szczepkowski, barman.
Nie z każdym psem wejdziemy do sopockiej Papryki , ale to i tak jeden z niewielu trójmiejskich klubów, które nie zamykają drzwi przed psim nosem. Często korzysta z tego trójmiejski muzyk, Glenn "Glennskii" Meyer, którego trzy charty - Rocket, Astro i Łajka - są tam równie popularne, co kawałki zespołu Blenders, w którym artysta do niedawna występował.
- O wpuszczeniu psa do środka decyduje barman, ale jeśli pies jest grzeczny, nie ma dużego tłoku i nie przychodzi się z nim późnym wieczorem podczas imprezy, to nie ma problemu - mówi Glennskii.
Miejsca
Opinie (478) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-12 16:13
psia patologia . (4)
jakim trzeba być człowiekiem by traktowac psa jak człowieka . to jakiś ucisk psychiczny z dzieciństwa czy co ? ludzie opamiętajcie się.
- 11 15
-
2010-10-12 16:20
stosunek do zwierząt jest miarą człowieczeństwa (3)
do przemyślenia
- 6 2
-
2010-10-12 16:21
Zwierze to zwierze (1)
Nie staraj sie go na sile uczlowieczyc
- 2 3
-
2010-10-12 23:01
nie chodzi o "uczłowieczanie" tylko o to jak się je traktuje
czytaj ze zrozumienie i ze zrozumieniem - co ma wspólnego leżący pod stołem pies do tekstu o "uczłowieczaniu". Nie chodzi o to, żeby pies siedział na krześle przy stole, bo to trąci już zboczeniem, ale żeby mógł leżeć na podłodze, pod stołem lub w kącie, obok swojego właściciela
- 1 0
-
2010-10-12 17:12
Moze zacznijmy od stosunku do innych ludzi
- 3 1
-
2010-10-12 16:14
Psom sie nie dziwie.Ludzi nie rozumiem
- 3 5
-
2010-10-12 16:14
Obrzydlistwo... (1)
jeszcze niech n**** tym psem na ten fotel.
- 7 10
-
2010-10-12 16:25
Na stol
I jeszcze z jednej michy jedza obok kupy pupila
- 2 3
-
2010-10-12 16:14
ja dziękuję ,nie toleruje smrodu,a pies śmierdzi,poprostu śmierdzi i niech mi lepiej nikt nie mówi że jest inaczej. (2)
- 9 13
-
2010-10-12 16:22
hymm (1)
a ty ile razy w miesiącu się kąpiesz.. smród zwierzęce można wytłumaczyć naturą.. czego o człowieku nie da sie powiedzieć.
- 4 0
-
2010-10-12 16:23
Raz ale za to cala rodzina .a co ?
- 0 0
-
2010-10-12 16:17
(7)
psi debilizm. pies ldotyka nosem kupe a potem liże się z właścicielem. poprostu patologia. ludzie co się dzieje.
- 7 8
-
2010-10-12 16:23
ludzki debilizm. podcierasz ręką dupsko, a potem ktoś inny ją uściska. poprostu patologia. ludzie co się dzieje.
- 2 0
-
2010-10-12 20:49
(5)
Ile razy umyłeś ręce po sikaniu - z tego co wiem, a wiem! mężczyźni nie mają się czym pochwalić. Pies - każdy - zachowuje higienę, jest do tego odpowiednio wyposażony przez naturę!
- 1 0
-
2010-10-12 20:56
Widze Krysiu ,ze jestes obeznana w temacie mycia raczek (4)
- 0 0
-
2010-10-12 22:53
(2)
Tak, mój zawód mnie do tego predysponuje - medyczny (nie babci...). Wiem, co mówię, i wiem skąd u ludzi biorą się zakażenia, pasożyty itp. Brak higieny! Powtarzam - pies dba o higienę lepiej niż człowiek, a człowiek ma dbać o jego zdrowie, tak to już jest od tysięcy lat, odkąd udomowiliśmy ten gatunek.
- 1 0
-
2010-10-12 23:20
To wyjdz za niego za maz i przestan marudzic (1)
Nie bedzie zgody na psa w lokalu i konec.I zadne twoje argumenty o czystosci mnie nie przekonaja.A porownania czlowieka do psa sa zenujace.Tak jak wczesniejsze porownania do dzieci.Kochaj swojego psa i rob z nim co chcesz .Ale na psa w lokalu zgody nie ma
- 0 1
-
2010-10-12 23:22
zgody to ty sobie możesz nie dawać w swoim lokalu, a nie w cudzym
i sam marudzisz
- 1 0
-
2010-10-12 23:05
zamiast tego sarkazmu (nieporadna próba tuszowania niewiedzy) lepiej się ucz od Krystyny - mądrze Ci radzi
- 1 0
-
2010-10-12 16:17
a takich jak ty do wariatkowa
- 0 0
-
2010-10-12 16:18
(30)
pies choćby nie wiem jak czysty i tak "pachnie" psem, a to jest zapach który w restauracji lub kawiarni jak dla mnie jest nie do przyjęcia. jeśli spotkam sie z psem w lokalu, z pewnością wyjdę.
wprowadzanie psów do kawiarni to powinien być margines i nie wyobrażam sobie żeby oczekiwać takich praktyk od większości lokali. natomiast nie mieści mi się w głowie wprowadzanie zwierząt do restauracji. właściciel może sobie kochać swoje zwierzątko ale to nie oznacza że inni też mają święty obowiązek je kochać i mają ochotę je wąchać przy jedzeniu.- 12 12
-
2010-10-12 16:20
I to jest najgorsze,ze to ty wyjdziesz (29)
A ten glupi psiarz czy psiara dalej tam siedzi.
- 4 3
-
2010-10-12 21:04
(27)
Wpraszam sobie - głupiego psiarza!
- 1 1
-
2010-10-12 23:06
(26)
nie ma co z takim dyskutować - taki umie tylko obrażać
- 1 1
-
2010-10-12 23:11
No ja na ten przyklad nie wyjde tylko psa wyprosze z wlascicielem (25)
- 1 2
-
2010-10-12 23:25
na szczęście wypraszać to Ty sobie możesz co najwyżej ze swojego domu (24)
palaczy też wyprosisz, czy do tego już Ci animuszu i hardości zabraknie?
- 1 1
-
2010-10-12 23:29
I powiesz mi ,ze nie wyjdziesz tak? (6)
Podchodze do ciebie i mowie.Bardzo przepraszam czy moze pani opuscic lokal wraz se swoim milusinskim,niestety ,ale nie odpowiada mi towarzystwo pieska
- 1 0
-
2010-10-12 23:44
(1)
Jeśli zachowasz się tak grzecznie - bardzo przepraszam itd. to owszem wyprowadzę mojego psa, szanując Twoje prawo! Na kulturalne zachowanie takaż sama odpowiedź!
- 0 0
-
2010-10-12 23:50
No i na tym mozemy zakonczyc dyskusje
Szanujmy sie nawzajem
- 1 0
-
2010-10-12 23:48
przede wszystkim musiałbyś zauważyć, że jest, a zakładam, że chamisko nie jesteś i nie zaczynasz biesiady od sprawdzania co kto (3)
ma pod stolikiem ale jeśli już by się zdarzyło to ja równie grzecznie, albo i grzeczniej w dodatku z uśmiechem i garniturem zębów odpowiem: przykro mi bardzo, właściciel lokalu się zgodził, a mój pies w żaden sposób nie wchodzi Panu w paradę, faktycznie jest milusiński, bardzo dziękuję za zauważenie tego faktu i komplement, który świadczy wyraźnie o tym, że pies nie jest uciążliwy :)
- 0 0
-
2010-10-13 00:01
Wiec wolam wlasciciela i wyjasniam mu ,ze ja i moje towarzystwo (2)
Nie jestesmy zadowoleni z obecnosci psa w lokalu.I mamy prosbe aby wlasciciel doprowadzil do opuszczenia lokalu przez psa. W innym wypadku roscimy sobie prawo do nieuiszczenia rachunku i natychmiastowego opuszczenia lokalu
- 0 3
-
2010-10-13 00:09
niby na jakiej podstawie? (1)
ja zrobię to samo, a mogę mieć grubszy rachunek do zapłaty niż Ty i co wtedy?
- 0 0
-
2010-10-13 01:06
Na takiej ze sobie nie zycze psa w lokalu
- 0 1
-
2010-10-12 23:31
Dla palaczy sa wyznaczone miejsca (5)
Wiec raczej problemu nie ma.A jezeli juz to wole towarzystwo palacza niz psa
- 0 2
-
2010-10-12 23:41
akurat (4)
jeśli wogóle to są wyznaczone dla "niepalących" i są to zazwyczaj gorsze miejsca, najczęściej przy toalecie!
Niestety, po tym co piszesz widać jak często bywasz w knajpach, a jak restauracjach- 1 0
-
2010-10-12 23:52
Nie pale.I palacze mi nie przeszkadzaja (3)
Nie mam z tym problemu i nie zwracam na to uwagi
- 0 1
-
2010-10-12 23:53
(1)
A szkoda, bo to Twoje zdrowie!
- 1 0
-
2010-10-13 01:09
Na plaze nie maja pieski wstepu wiec dlaczego maja miec do lokalu
- 1 1
-
2010-10-12 23:59
masz szczęście, a ja mam problem i zwracam uwagę
"syty głodnego nie zrozumie"
- 0 0
-
2010-10-12 23:32
Psa moge wyprosic z lokalu (10)
- 0 0
-
2010-10-12 23:39
możesz, ale... (9)
jeśli obsługa się zgodziła na jego wejście, a pies leży sobie grzecznie pod stołem i nie wadzi nikomu, właściciel nie musi się Ciebie słuchać - Panem Bogiem nie jesteś, a właściciele lokali myślę, że bardziej niż psów nie lubią awanturników
- 0 0
-
2010-10-12 23:47
Nie jestem awanturnikiem (8)
Nie zycze sobie psa w lokalu i wlasciciel za wiele nie ma do gadanie.To zalezy od klientow
- 0 2
-
2010-10-12 23:50
ja też jestem klientem (4)
skąd ta pewność, że inni klienci mnie nie poprą?
- 0 0
-
2010-10-13 00:11
i na jakiej podstawie twierdzisz, że możesz wyprosić? (2)
- 0 0
-
2010-10-13 01:08
Na takiej ,ze to jest lokal dla ludzi (1)
- 0 0
-
2010-10-13 21:56
jeśli nie ma zakazu mam prawo wejść, jeśli jest zakaz nie będę się pchała - samobójcą nie jestem
- 0 0
-
2010-10-13 01:07
Ty tak ale nie pies
- 0 1
-
2010-10-13 00:00
więcej niż ty
- 0 0
-
2010-10-13 00:50
(1)
jak napisałeś - WŁAŚCICIEL. Więc jest u siebie, ty jesteś GOŚCIEM. I nie Ty w lokalu rządzisz. Przemyśl to, proszę.
- 0 0
-
2010-10-13 01:04
Jestem klientem place i wymagam
Wlascicel moze sie spytac czy mi nie przeszkadza pies
- 1 2
-
2010-10-12 23:33
Nie grozi ja napewno nie wyjde
A jak wyjde to razem z psiara lub psiarem
- 0 2
-
2010-10-12 16:19
Ludzie ze wsi... (1)
zawsze chodują psy.
- 5 6
-
2010-10-12 16:20
Ale do knajpy z nimi nie chodza
- 2 1
-
2010-10-12 16:24
pies bardziej czysty niż dziecko (4)
Mam 2,5 miesięcznego maltańczyka i uważam, że pies w lokalu niczemu nie szkodzi. Jeśli nie jest agresywny i sobie spokojnie śpi? Jest lepszym klientem niż dziecko, które swoim płaczem i zdenerwowaniem może doprowadzić nawet człowieka-anioła do szału. Nie wszystkie dzieci to terrroryści, tak samo nie wszystkie psy to agresywne brudaski. Cieszę się, że w paru miejscach w Trójmieście się to dostrzega.
- 21 13
-
2010-10-12 16:26
Ty Weronika nie pomyl dziecka z psem
- 3 4
-
2010-10-12 16:28
Tylko wychowaj tego maltanczyka na dobrego obywatela (2)
- 3 3
-
2010-10-12 17:55
(1)
Przykro mi, ale ja sama nie czuję się jak obywatel tego państwa więc i pies jest wychowywany inaczej
- 1 1
-
2010-10-12 18:14
To po kiego tu siedzisz.Wypad ze swoim maltanczykiem
- 2 2
-
2010-10-12 16:28
Psiarze to paranormalni odszczepieńcy. Śpią z psami, całują je w pysk (potem pies wylizuje sobie trąbkę) (2)
Generalnie spaczeni i egoistyczni ludzie. Zwróć takiemu uwagę, że pies jest bez smyczy lub kagańca to zmiesza Cię z błotem albo powie, że to nie jego pies.
Nic ich nie obchodzi,że bydle rzuca sie na człowieka (takie psie powitanie), brudząc ubranie, straszy małe dzieci,oddaje kał na chodniki i wyje do rana do wieczora w blokowisku, czekając na właściciela. Ci ostatni to okrutni , pozbawieni wyobraźni sadyści.- 14 13
-
2010-10-12 16:43
Jednym słowem patologia (1)
.
- 3 2
-
2010-10-12 23:45
dlatego wszelkie patologie należy zwalczać.
W Polandzie co trzeci ma psa. Kraina psów..
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.