- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (26 opinii)
- 2 Momoa spotkał się z Michalczewskim (56 opinii)
- 3 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (49 opinii)
- 4 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (136 opinii)
- 5 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (4 opinie)
- 6 Juwenalia Gdańskie: koncerty i atrakcje (12 opinii)
Planowanie urlopu potrafi doprowadzić do szewskiej pasji
Upragniony urlop zbliża się wielkimi krokami, a ty zamiast cieszyć się nadchodzącym wypoczynkiem, obgryzasz nerwowo paznokcie. Znasz to? Ja aż za dobrze. Przygotowania do urlopu potrafią kosztować nas więcej nerwów niż niejeden dzień w pracy. Co konkretnie nas tak irytuje?
Trójmiasto: imprezy w plenerze
Pogoda
- Urlop nad polskim morzem to prawdziwa loteria - wzdycha Magda. - W zeszłym roku chciałam być sprytniejsza i sprawdziłam pogodę z poprzednich lat w wybranej przeze mnie dacie. Zapowiadało się ładnie, pięć słonecznych lat, optymistyczne prognozy, a na miejscu i tak lało...
Impas decyzyjny
Termin wyjazdu już ustalony, czas wybrać destynację. To trudny moment w życiu wielu rodzin. W góry czy nad morze? A może za granicę?
- Dzieci chciałyby na obóz, żona na all inclusive, a ja marzę o świętym spokoju i łowieniu ryb... No i jeszcze rodzice, zarówno moi, jak i żony, którzy oczekują, że odwiedzimy ich chociaż na kilka dni. No i jak to wszystko pogodzić? - pyta Paweł. - Pierwsze rozmowy o tym jak spędzimy urlop zawsze kończą się kłótnią, dopiero po kilku dniach udaje się wypracować kompromis.
Ile czteroosobową rodzinę kosztuje popołudnie nad morzem?
Pakowanie
- Czy jest coś gorszego niż pakowanie? - pyta Ewa. - Kiedy siedzę nad otwartą walizką czuję, że paruje mi mózg. Leki, ubrania na ciepłą pogodę, ubrania na zimną, wszystkie ładowarki, sprzęty, baterie... W jednej chwili trzeba przewidzieć wszystko, co może mnie spotkać.
Pakowanie to jedna z częściej wymienianych czynności, które denerwują nas przed wyjazdem na urlop. Gorsze jest chyba tylko... rozpakowywanie walizki po powrocie.
Ceny
- Rozumiem, że wakacje to dla wielu osób jedyny czas w roku, żeby zarobić, ale to jak bardzo potrafią różnić się ceny przed i po wakacjach przyprawia mnie o zawrót głowy. Wycieczka w to samo miejsce, ale w innym terminie potrafi być o ponad połowę tańsza. Tak samo ceny paliwa, latem zawsze idą w górę - mówi Jarek.
Przystępne ceny w restauracjach z wyższej półki
Rzeczywiście, czas od czerwca do lipca to najdroższy okres na planowanie wakacji, z drugiej strony mamy wtedy największą gwarancję dobrej pogody. Coś za coś. Bardzo często hotele na czas wakacji uniemożliwiają bukowanie jedno- i dwudniowych pobytów.
Dojazd
Samochodem drogo, pociągiem tłoczno, samolotem niepewnie... zanim znajdziemy się na upragnionych wakacjach musimy jakoś się tam dostać. Sam dojazd i powrót z wakacyjnej destynacji pochłania nam czasem całe dwa dni urlopu, a występujące po drodze opóźnienia i utrudnienia potrafią nieźle zamotać w wakacyjnych planach. Poprzeczka jest jeszcze wyżej, jeśli podróżujemy z dziećmi, które mają zdecydowanie mniejsze pokłady cierpliwości niż my. "Daleko jeszcze?" to obowiązkowe pytanie każdego wyjazdu.
A co was denerwuje w planowaniu wakacji? Podzielcie się refleksjami w komentarzach.
Opinie (90) 1 zablokowana
-
2022-07-17 09:39
Wakacje zorganizowane stały się bardzo drogie. Wybraliśmy miesiac przed urlopem kierunek - Cypr. Kilka dni temu wrócili do noszenia maseczek. Niefart...
- 8 0
-
2022-07-17 10:32
Jest
takie przysłowie nigdy nie planuj jak chcesz rosmieszyc tego na górze bo zaraz zweryfikuje twoje plany niestety takie jest życie kruche i ulotne może się rozsypać w 5 min.
W dobie drożyzny,inflacji i kosmicznych cen , kredytów przewyższających pensje urlop można planować w fotelu i palcem
po mapie kursując i marzyć.- 5 4
-
2022-07-17 10:43
Od pewnego czasu w mediach jest trend obrzydzania ludziom urlopów i wypoczynku (1)
Jest zalew informacji o złu które czyha na urlopowiczów.
Oszuści na kwaterach.
Oszuści w gastronomii.
Janusze na plażach.
Teraz dochodzi stres przed wyjazdem. I co jeszcze? Jak tak dalej dacie się tresować, to bez kilku wizyt u psychologa zapomnijcie o wyjeździe na wczasy.- 17 2
-
2022-07-17 10:49
Nie histeryzuj, oszustwa i Januszerka istnieje i to jest fakt.
Od samego niemówienia o tym, zjawiska nie znikną.
- 2 6
-
2022-07-17 10:59
Jedziemy kolejny raz na południe Europy... (2)
W ubiegłym roku byliśmy w Pulii na Istrii w Chorwacji. Po drodze nocleg w Czechach. Zwiedzaliśmy okolicę bliższą i dalszą. Rovinji jest wspaniałe. Zrobiliśmy sobie też 1-dniową wycieczkę do Wenecji, bo to z Pulii tylko niecałe 3h autem. Na koniec rejs wokół Wysp Briońskich i oglądanie żerujących delfinów. Ostatniego wieczoru wspaniała kolacja w dobrej konobie. Rodzina 4-osobowa, dzieci już pow. 18 lat. 10-dniowy urlop kosztował nas 8 tys. w tym samo paliwo 1700zł, ale mamy auto z LPG. W sierpniu jedziemy w okolice Dubrownika, ale do małego miasteczka, gdzie nie ma tlumów. W planach zwidzenie Dubrownika oraz wypad do Mostaru i Trebinje, objazd Półwyspu Peljesac, misto Ston itp. Lubimy zwiedzać, nie potrafimy nic nie robić i leżeć na plaży przez tydzień. Cóż... Jest drogo, nie ma co udawać, w Chorwacji paliwo po 9zł, LPG po 5zł. Koszty urlopu na 10 dni wychodzą nam na ok. 12tys. w tym paliwo/winiety/autostrady ok. 2500. Będziemy gotować sami, trochę prowiantu zabieramy z Gdańska.
Powiem Wam jedno odnośnie urlopu - nie jesteśmy krezusami, oboje z żoną zarabiamy ok.średniej krajowej, ale nie po to zap****my "za miskę ryzu", żeby spędzać urlop w kraju, z tego już dawno się wyleczyliśmy. Nie twierdzę, że nasz kraj nie jest ciekawy, wręcz przeciwnie, ale po prostu chcę mieć na urlopie piękną pogodę i oderwać się od polskiego piekiełka. Poza tym jeśli mają być tam jakieś Janusze i Grażynki, to niech będą, ale w pięknych okolicznościach przyrody . Dodatkowo świętujemy 25-tą rocznicę ślubu, więc... 8 gwiazdek i inflację .
Pozdrawiam.- 9 6
-
2022-07-17 11:05
Kto te wypociny będzie czytał? Ogólnie g... nas obchodzi co będziesz robił i gdzie jechał. Chwalisz się czy żalisz?
- 6 6
-
2022-07-17 11:06
W dobie samolotów brzmi jak męczarnia osoby z brakiem budżetu
ale nastawionej że za wszelką cenę musi gdzieś pojechać. O tym że z tych 10 dni cztery spędziłeś za kółkiem już nie raczysz wspomnieć?
- 10 2
-
2022-07-17 11:07
destynacja ?? (1)
Polskich słów brakuje? Czy może wrzucanie wszędzie anglicyzmów dowartościowuje autorkę/autora - jaki to światowiec i zna obce słowa?
- 12 2
-
2022-07-17 11:29
Najwidoczniej brakuje. Użyte 2x
Więc za drugim razem słowo straciło już piorunujące wrażenie elokwencji autora i można było zastąpić innym :) Gdyby przyszlo do głowy.
- 4 0
-
2022-07-17 11:07
Ja robię tak. (1)
Wybieram kierunek w okolicach jesieni, oczywiście za granicę.
Szukam taniego połączenia lotniczego, (zazwyczaj na jesieni, jest już siatka połączeń na przyszły rok do końca września)
Rezerwując nocleg, nigdy nie robię tego za pomocą aplikacji czy stron do tego przeznaczonych, aplikację służą mi do ewentualnego zapoznania się z ofertą.
Dzwonię do wybranego Hotelu i rezerwuję nocleg u źródła (można w ten sposób zaoszczędzić nawet do 60% względem booking'a czy nie nnych tego typu)
Noclegu szukam nie dalej niż 20km od lotniska, w razie przylotu w nocy, taksówka z lotniska do takiego miejsca to maks 30 euro
Staram się latać z Berlina, przy tak wczesnym kupowaniu biletów praktycznie wszystkie europejskie Wyspy to koszt 18euro od osoby w dwie strony... W tym roku mamy 4 osoby X4 dni, all inclusive na Majorce za 2600pln czyli 650 PLN osoba, w cenie oczywiście samolot i transfer. Polecam taką formę organizowania wakacji, raz spróbujesz, już nigdy z biurem nie polecisz.
Pozdrawiam- 6 0
-
2022-07-17 11:14
Wow ale sprytnie
- 2 0
-
2022-07-17 13:58
Co to pytanie?
Tylko osoba z problemami psychicznymi może je tak sformułować.
- 1 0
-
2022-07-17 14:10
Mnie denerwuję
To że 14 lipca nie działał portal wasz przez 4h i nic nie pisaliście
- 5 0
-
2022-07-17 14:38
Denerwuje mnie to ,że
go nie dostaje. Pozdrawiam kierowników Gdańskich autobsuów i tramwajów.
- 7 0
-
2022-07-17 15:12
(1)
Wyjazd na urlopie jest ok, inne otoczenie, jakaś zmiana. Ale gorzej jak już pojedziesz a tu pogoda ciągle kiepska, i zamiast pozwiedzać to siedzisz w pokoju hotelowym czy domku i sie urlop kończy. Ja nie planuje urlopów, po prostu wolne od pracy, i jak już to wszystko spontanicznie. Jest ładna pogoda - ok, jedziemy sobie gdzieś, jednodniowe wycieczki też są ok, jest brzydko, ponuro to zwykły spacer i dom. Mieszkając nad morzem zawsze można iść na plażę, więc też nie jest źle, zwłaszcza jeśli ktoś nie chodzi codziennie. A czasem też można sie źle czuć, lub mieć po prostu zwykłego lenia na wychodzenie gdziekolwiek. Staram się nie planować, bo jak zaplanuje np jakąś wycieczkę, to tego dnia albo pogoda kiepska, albo mi się nie chce, albo dziecku i tyle z planowania
- 1 3
-
2022-07-17 20:02
Strasznie smutne podejście do życia, nigdzie nie jechać, bo może będzie kiepska pogoda. Można wybrać miejsce i termin, gdzie statystycznie jest lepsza pogoda niż w Polsce, można wziąć ciepłe i przeciwdeszczowe ubrania, jeśli pierwsze odpada, można po prostu zaryzykować i cieszyć się wolnym czasem w innym miejscu i miłym towarzystwie. Na urlopie w górach zlało mnie przez lata dziesiątki razy, a i tak to jedne z najlepszych wakacyjnych wspomnień.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.