Złoty deszcz od Gadowskiego, schody do nieba z Poznania, a może Kulka w trzech smakach? W nadchodzącym tygodniu będzie sporo koncertów, warto przejrzeć nasze kalendarium. A poza tym Parada Niepodległości, na szczęście bez czołgów, za to z udziałem naszej pięknej redakcji.
Piątek, 8 listopada."No, dalej, bierz mnie! Będzie wspaniale, obsyp mnie złotym deszczem" - śpiewał swego czasu
Artur Gadowski z IRY i, kto wie, może zaśpiewa tak również w klubie Scena. Co poeta miał na myśli - pozostawiam już interpretacji czytelników. Może jakąś podpowiedzią będzie nazwa pierwszego zespołu Artura Gadowskiego + Landrynki dla dziewczynki. Lider IRY jednak dawno już ściął włosy, więc jeśli będziecie chcieli zobaczyć rasowy head-banging, to wpadnijcie do Wydziału Remontowego na
Tribute to Led Zeppelin w wykonaniu poznańskiego zespołu RusT. Z pewnością zaś nie będzie żadnego wywijania piórami w Kolonii Artystów, gdzie swą twórczość zaprezentuje połówka zespołu Niwea - Dawid Szczęsny, tym razem w solowej odsłonie pod nazwą
Normal Echo.Również solo, ale na scenie teatralnej, wystąpią uczestnicy
Monobloku, który odbędzie się w klubie Plama. Na festiwalu monodramów pojawi się m.in. Wojak Szwejk oraz tajemnicza Lady ViVi.
Sobota, 9 listopada. W sobotę zatrzęsienie koncertów, choć raczej dla tej starszej młodzieży. Przede wszystkim
Electric Light Orchestra The Former Members, czyli byli członkowie legendarnej kapeli założonej przez Jeffa Lynne. Choć w 1986 lider postanowił zawiesić działalność koncertową, pozostali muzycy ELO nadal koncertują używając starej nazwy. Na scenie B90 pojawi się również niemłody
Tomek Lipiński ze swym legendarnym Tiltem. Zapewne zaserwuje zestaw swych nieśmiertelnych przebojów z "To, co czujesz, to, co wiesz" na czele. W Żaku na
Jazz Jantarze zagra zaś legenda jazzowa -
Medeski Martin & Wood, który najprawdopodobniej wypełniłby Filharmonię Bałtycką. Wystąpi jednak w Sali Suwnicowej, niestety, bo nie ma już biletów.
Ultrasyd, który wystąpi w Kwadratowej jest jeszcze młody, ale używa wiekowych (i znów: legendarnych) komputerów typu Atari ST czy Amstrad oraz konsol GameBoy. To będzie pewnie najbardziej zaskakujący koncert tego tygodnia. Równie nieprzewidywalnie będzie na
warsztatach hip-hopowych prowadzonych przez Egipcjanina El Deeb i Polaka Hadesa.
Kibice zaś z pewnością pragną przewidywalnego 3:0 dla
siatkarek Atomu Trefl Sopot, które zmierzą się z PGNiG Nafta Piła.
Niedziela, 10 listopada. W niedzielę ja osobiście będę okupował koncerty Jazz Jantaru, ale jak wiadomo, nie samym jazzem mieszkaniec Trójmiasta żyje. Fani niebanalnego rocka i hip-hopu z pewnością stawią się w Sfinksie na koncercie
tercetu Waglewskich (Wojtka, Bartka i Piotrka), którzy zaprezentują program z najnowszej płyty pt. "Matka, Syn, Bóg". Fani brudnego i zawadiackiego punka winni stawić się obowiązkowo zaś w Cockneyu, gdzie zagra nietuzinkowy, jednoosobowy zespół
Brudne Dzieci Sida, prowadzony przez Patyczaka, autora piosenek, które rozbijają system na atomy.
Poniedziałek, 11 listopada. W poniedziałek będziemy się przede wszystkim cieszyć z niepodległości naszego kraju, który wbrew opinii niektórych wcale nie znajduje się pod okupacją Unii Europejskiej, ale niezawisły jest i wolny. Przez Warszawę przejadą czołgi, a w Trójmieście przedefilują paradnie poprzebierani fani militariów, piękne panie, motocykliści i... pracownicy naszego portalu. W
Gdańsku zapraszamy przebranych na herbatę z rumem do restauracji Zimne Nóżki (dawniej Kreska), a w
Gdyni na specjalnej platformie pojedzie mobilna redakcja. W Gdyni będzie też można wziąć udział w niepodległościowym
marszu, biegu i
i wyścigu gokartowym. Aha, w Uchu wystąpi
Big Cyc. Za friko.
Wtorek, 12 listopada. Gdy już napełnię serce wolnością, przejdę się chętnie na spotkanie z guru muzyki alternatywnej i kontrkultury
Rafałem Księżykiem, który w Instytucie Kultury Miejskiej będzie promował swą książkę pt. "23 cięcia dla Williama Burroughsa". Jeśli zaś wolne (w sensie puste) okażą się wasze żołądki, wpadnijcie do restauracji Pesto na
Warsztaty Włoskiego Smaku.
Środa, 13 listopada. W środę w Trójmieście wyląduje znana i lubiana
Gaba Kulka, która przygotowała potrójne uderzenie. W ramach serii Made
Jazz Waves zaprezentuje swoje utwory najpierw solo (w środę w Spatifie), dzień później w Uchu, wraz z zespołem zagra premierę płyty "Wersje", by minitournee zakończyć w piątek projektem Kucz/Kulka (znów w Spatifie). Kto po warsztatach kulinarnych poczuje się zbyt okrągły powinien zajrzeć do Manhattanu we Wrzeszczu, gdzie można zgłosić się po
bezpłatną poradę dietetyczną. A jeśli pełny żołądek pozwoli wam zająć się innymi potrzebami (na przykład estetycznymi), polecam spotkanie z twórczością
Józefa Czapskiego w InfoBoksie w Gdyni.
Czwartek, 14 listopada. Klub Mewa Towarzyska dopiero co pojawił się na trójmiejskiej mapie imprezowej, a już obchodzi pierwsze urodziny. Stali bywalcy pewnie wpadną z podarkami dla wesołej ekipy mewowej. Wcześniej, w ramach biforki do Rock Cafe na spotkanie z
Anją Orthodox w ramach Akademii Polskiego Rocka albo na koncert
Rolling Stonesów do Multikina.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy