• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po sezonie miasto wraca do nas. Nadchodzi ulubiona pora mieszkańców

Aleksandra Wrona
29 września 2023, godz. 10:00 
Opinie (120)
  • Puste plaże? To możliwe tylko po sezonie.
  • Puste plaże? To możliwe tylko po sezonie.
  • Puste plaże? To możliwe tylko po sezonie.

To już naprawdę niedługo. Kilka tygodni, może nawet kilka dni, aż miasto znów weźmie głęboki oddech. Chodniki wyludnią się, a w kawiarni będzie można wybrać swój ulubiony stolik. I może nawet popada trochę deszczu albo gęsta mgła zasnuje nadbrzeże, ale nam, mieszkańcom, nie będzie to przeszkadzać. Założymy ciepłe kurtki i wyjedziemy rozkoszować się tym, co wróciło do nas po kolejnym sezonie.



Jak długo będzie jeszcze ciepło? Sprawdź prognozę



Którą porę w Trójmieście lubisz najbardziej?

Miasta turystyczne już tak mają. W ich funkcjonowanie wpisana jest pewna cykliczność - gwarny, tłoczny, głośny sezon i powolne zapadanie w zimowy sen. Trochę przeciwnie do ich mieszkańców, którzy to od maja do września zaszywają się w domach, po to, by jesienią i zimą wrócić w swoje ulubione miejsca. Czy przesadzam? Oczywiście! W końcu nie da się przez cały sezon nie wychodzić z domu, jednak są takie miejsca, które z prawdziwą przyjemnością odwiedzam dopiero jesienią.

Jednym z nich jest plaża. Pusta i cicha. Bez sprzedawców, parawanów, muzyki, skuterów wodnych, beach barów, wieczorów kawalerskich i panieńskich. Plaża, która zachęca do samotnych wędrówek brzegiem morza ze słuchawkami w uszach, jesiennych pikników z herbatą w termosie i powolnych spacerów z psem. Czasem deszczowa, czasem zasnuta mgłą, pachnąca solą morską, a nie piwem i kukurydzą. Plaża, na której chce się być i rozkoszować faktem mieszkania nad morzem.


Po sezonie Trójmiasto znów jest nasze. Gdańskie Główne Miasto potrafi świecić pustkami, tak samo jak Monciak czy Skwer Kościuszki. Bywa smutno, nostalgicznie wręcz, ale jest w tym opuszczeniu pewna doza piękna i spokoju.

Miałam kiedyś możliwość pracować przy ulicy Długiej i codzienna poranna droga do pracy napawała mnie wzruszeniem, którego nie jestem w stanie poczuć, gdy ulice wypełniają tłumy ludzi, sprzedawców balonów, ulicznych grajków i przenośnych straganów. Puste miasto bywa hipnotyczne i tajemnicze, sprawia, że możesz włóczyć się po nim godzinami, nie czując zmęczenia.

  • Jesienne spacery mają swój niezaprzeczalny urok.
  • Sopot po wakacjach zupełnie nie przypomina swojej letniej odsłony.
  • Sopot po wakacjach zupełnie nie przypomina swojej letniej odsłony.
  • Po sezonie łatwiej o wolne miejsce, choćby na parkowej ławce.
Podobnie z kawiarniami. Są takie, do których w lipcu czy sierpniu trudno jest się dostać, a jeśli już uda się zająć stolik (ten jedyny wolny, w samym rogu sali), to towarzyszy nam dziwne poczucie pośpiechu. W końcu przed kawiarnią stoi ogonek chętnych, a obsługa chciałaby zarobić. Jesienią do kawiarni wracają stali bywalcy, by zasiadać przy tych samych stolikach, zamawiać te same kawy, zmieniając jedynie okładki przynoszonych ze sobą książek.


Czy to oznacza, że nie lubię turystów? Bynajmniej. Wiem, że dzięki nim miasto żyje, że zarabia, że się zmienia i rozwija. Wiem, że żeby docenić jego pustkę, trzeba doświadczyć jego tłoku. Widziałam wiele zapomnianych miasteczek, które próżno liczą na wakacyjny napływ turystów. Miasteczek zapomnianych, zakurzonych, niedocenianych. Tam cisza smakuje smutkiem, a nie spokojem. Dlatego właśnie kocham Trójmiasto. Jego zmienną naturę i dwie twarze: wiosenno-letnią i jesienno-zimową. I choć do tej jesiennej serce bije mi mocniej, to wiem, że bez tej pierwszej nie miałaby racji bytu.

Opinie (120) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • co to za pierniczenie (2)

    • 20 60

    • Powiedział dzban co wiedział

      • 10 5

    • trochę pierniczenie,

      Ale bardzo ładnie napisane

      • 6 0

  • Szpilek (3)

    Kilka dni temu był artykuł o Jesieniarach i wszyscy tęsknili za latem .Teraz jest artykuł o końcu sezonu turystycznego i każdy będzie uwielbiał jesień .Chore .

    Moim zdaniem najlepiej iść na plażę gdy jest mocny sztorm listopad -luty i wiatr z północy .Wtedy morze jest urocze .

    Najlepsza jest zima w Gdańsku mało ludzi można iść gdzieś się upić do pubu ,zjeść coś na mieście .
    Późna jesień i zima są najlepsze .

    • 20 18

    • Dla mnie mogłaby być tylko jesień i wiosna. Pozostałe pory roku mnie nie interesują. Teraz jest tak idealnie, właśnie wróciłem ze spaceru znad morza.

      • 9 0

    • (1)

      Sezon porterowy czas zacząć. No może bez upijania się:)

      • 2 1

      • Wrzuć parę butelek do Bałtyku niech poleżakują i się dobrze schłodzą

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    100%. prawda!

    • 167 10

  • (1)

    Skwer kościuszki dzięki decyzjom władzy w sezonie nie jest tłumnie odwiedzany przez turystów.

    • 21 6

    • Zamiast się cieszyć, masz z tej okazji ból tyłka? Skąd żeś tu zjechał? Weź ta cała patrole co zjeżdża do Gdańska na skwer, ulzysz pozostałym;) Z resztą, z tego co wiem część do niedawna wspólnego terenu będzie zabetonowa pod kopulatoria krótkoterminowe i żabki z alko, więc chyba będziesz szczęśliwy? "Prestiż" będzie, co nie?

      • 3 7

  • Opinia wyróżniona

    Już wrzesień jest piękny, turystów dużo mniej, plaże pustawe, w knajpkach luźno. Taki Gdańsk właśnie kocham. (5)

    • 245 13

    • To samo mówią tam, gdzie ty byłeś/byłaś na urlopie w te wakacje. (1)

      • 8 14

      • No i niech mówią, czy ktoś im broni? :)

        • 21 0

    • Dokładnie

      Zgadzam się z tym

      • 5 0

    • Dokładnie to samo miałam pisać, wrzesień w Gdańsku jest cudowny, a w tym roku to już zupełnie!

      • 13 0

    • Gdansk tworza jego mieszkancy

      To oni płacą podatki i to oni powinni być na pierwszym miejscu w planach naszych włodarzy. Niestety deweloperka na wynajem, hotele, centra handlowe... rządzą w Gdańsku. I nikt nie zapyta o zdanie mieszkańców.

      • 1 1

  • Opinia wyróżniona

    Bardzo mądry tekst (6)

    Podpisuję się obiema rękami.

    • 257 22

    • dla kogos bez rozumu to tak :) (1)

      • 6 46

      • Z twoim rozumem ,tez jest nie za dobrze !!

        • 11 1

    • Dawno tak głupiego tekstu nie czytałem. (2)

      • 2 21

      • (1)

        Napisz lepszy , poczytamy ! Tylko nie zrób błędów ortograficznych trollu !!!

        • 9 1

        • Mocne słowa jak na kogoś kto..

          Nie umie dobrze zrobić odstępów i nadużywa wykrzykników bez powodu :)
          Ale właśnie taka jest reguła, pierwsi do poprawia innych są ludzie zwyczajnie głupi. Mądry człowiek nie przejmuje się czyimś błędem, bo wie że każdy ma prawo zrobić błąd plus nie każdy miał równy start i dobre szkolnictwo.
          Serdeczności

          • 4 1

    • Tylko bez sluchawek. Kocham sluchac szum fal morskich ! :) To relaks.

      • 7 0

  • (2)

    No niestety, po Euro12 włodarze obrali kurs rozwojowy na najbardziej uciążliwy wariant turystyki masowej, niszcząc potencjał Trójmiasta pod gusta klienta który chce się polansowac, nachlac i zar..c. Jakby sami na własnej skórze musimy powielać błędy z innych miast. Na szczęście kończy się sezon, wiesniactwo wraca do wiosek i kończy się wariactwo:) Nie muszę już 10 razy dziennie czytać na Trójmieście jak fajne są tatuaże, jak super jest stać pół godziny po piwo na stoczni i jak rewelacyjnie jest płacić tysiące za Opener. Mniej korków, tłumów, absursdalnej drożyzny i tandety. Kocham jesień:)

    • 55 9

    • a niektórzy teraz liczą pieniążki z sezonu, część trzeba będzie oddać temu i owemu (1)

      • 2 2

      • Turystyka i gastronomia to w sezonie skok na kasę, do tego w dużej części szara strefa i zatrudnienie smieciowe. Branża jest zdecydowanie za bardzo gloryfikowana. Tymczasem, zyski z niej trafiają do bardzo nielicznej grupy, za to dla reszty społeczności lokalnej generuje uciążliwości. Tym bardziej przy turystyce masowej która tak ponoć kochamy. Zarabia garstka, a reszta zmaga się z uciążliwością drożyny, korków i absurdalnych cen nieruchomości w jeszcze niedawno swoim mieście.
        Zdanie słojów mnie nie interesuje.

        • 21 0

  • Bez turysty Gdansk ladniejszy jest i czysty.

    • 48 7

  • Bojkot Gdańska po sezonie (6)

    Osobiście uważam Gdańsk za najdroższe miasto w Polsce pod względem cen w restauracjach i kawiarniach.

    Żadne Krakowy,Warszawy i inne Zakopane nie dorastają nam do pięt.

    Jesteśmy bombardowani cenami skrojonymi pod Skandynawów-a po sezonie sobie wszyscy przypominają o lokalsach.

    Bojkotuje Stare Miasto po sezonie,restauracje i kawiarnie można znaleźć na każdej dzielnicy i wolę takie podmioty wspierać.

    Namawiam wszystkich do tego samego.

    Czuwaj

    • 75 3

    • Paragony grozy powstały własnie w Gdańsku i POpularne sa co roku w Polsce

      • 11 1

    • (1)

      Ależ to oczywiste. Od Euro 12 kończyła się w Gdańsku pewna epoka. Cała gastronomia to obecnie główne skok na kasę, krojony pod zagraniczniaków i jednorazowych turystów. Żadna przyjemność przepłacać za małe porcje i obserwować jak kelner na śmieciówce traci uśmiech, gdy orientuje się, że jesteś lokalsem. No i standardowo, oczekiwanie aż dojesz ostatni kęs, żeby szybciutko grzecznie cię przegonić pod zwolnienie miejsca dla turystów z Norwegii. Albo te akcje z upijaniem turystów i wbijanie im szampana za 20.000zl. I mówimy o tu "normalnych" restauracjach! Do tego wykwit szemranych klubow Cocomo. Naprawdę, zupełnie niczym to się nie różniło od parkingu z Zakopanego 50 zł/h lub akcjami z barykadowaniem szlaków turystycznych pod pobieranie haraczy przez chciwych górali.
      Największą bekę miałem za to miałem jak podcxas pandemii gastronomowie skomlili o wsparcie, bo przyjechało mniej Norkow do dojenia. Nagle stali się przyjaźni rodzinom, emerytom, ludziom z psami xD. Oczywiście to był tylko moment, który skończył się rok temu. Nie wspieram, szanuje swój pieniądz i nie daje zarobić zdziercom.

      • 18 0

      • 100%

        • 5 0

    • Mieszkam na Starym Mieście i popieram w 100%

      Bojkotuję gastro w tej dzielnicy

      • 12 0

    • (1)

      Sezon na Skandynawów w takich ilościach trwa max 4 mcy w roku.

      Pozostałe 8 mcy całe gastro żyje przynajmniej w połowie z mieszkańców Gdańska.

      Bojkotowanie takich restauracji musi zmusić ich do pójścia po rozum do czego namawiam.

      Nie dajmy z siebie zdzierać!

      • 9 0

      • Trzeba najpierw kto z kogo konkretnie zdziera.

        Z mojego doświadczenia wynika, że zazwyczaj zdziera na czynszach właściciel lokalu. Restaurator musi grać tak jak mu jegomość zagra. Czynsze w Śródmieściu są absurdalne.

        • 1 2

  • Opinia

    Co za piękny tekst! Świetnie oddany klimat tego najpiękniejszego czasu nad morzem.

    • 36 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach

w plenerze, gry

Juwenalia Gdańskie 2024 (51 opinii)

(51 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (2 opinie)

(2 opinie)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Alicja Walczak z Gdańska: