• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polak, Litwin dwa bratanki. Rusza Wilno w Gdańsku

Borys Kossakowski
2 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Kojarzący się niegdyś z Jarmarkiem Wileńskim festiwal Wilno w Gdańsku od kilku lat oferuje dużo więcej niż tylko litewskie smakołyki i pieśni ludowe. W ramach imprezy w Gdańsku pokazują się także wileńscy artyści i, co najważniejsze, artyści z obu miast, którzy chętnie ze sobą współpracują. Owocem takiej współpracy jest m.in. wspólna płyta Meadow Quartet i Tomasa Dobrovolskisa. Początek w piątek o godz. 16.



Grażyna Auguścik będzie gwiazdą projektu "Free Culture", który wystąpi w niedzielę o godz. 20 w Teatrze Wybrzeże. Grażyna Auguścik będzie gwiazdą projektu "Free Culture", który wystąpi w niedzielę o godz. 20 w Teatrze Wybrzeże.
Tomas Dobrovolskis zaprzyjaźnił się z gdańskim kwartetem Meadow Quartet. Razem nagrali płytę "The Erstwhile Heroes", którą zaprezentują na Targu Węglowym w sobotę o 18.30. Tomas Dobrovolskis zaprzyjaźnił się z gdańskim kwartetem Meadow Quartet. Razem nagrali płytę "The Erstwhile Heroes", którą zaprezentują na Targu Węglowym w sobotę o 18.30.
Będzie coś dla ducha, będzie i dla ciała. Tradycyjny Jarmark Wileński rozpocznie się w piątek o godz. 16 i zakończy się w niedzielę o tej samej porze. Będzie coś dla ducha, będzie i dla ciała. Tradycyjny Jarmark Wileński rozpocznie się w piątek o godz. 16 i zakończy się w niedzielę o tej samej porze.

Kultura wileńska w Gdańsku:

- Festiwal w ciągu kilku lat z imprezy przypominającej festyn stał się znanym i docenianym projektem artystycznym - mówi Przemysław Wojciechowski, szef Wilna w Gdańsku. - Sam w to kiedyś nie wierzyłem, ale jest to festiwal dla każdego: starszy czy młodszy, miłośnik klasyki, jazzu, world, folku, tradycji, sztuk wizualnych znajdzie coś dla siebie.

Odgórnie inicjowana współpraca (nieważne: artystyczna czy nie) rzadko bywa trwała. To, co wymyślają urzędnicy, przeważnie rozpada się, gdy tylko skończy się dopływ państwowej gotówki. Dlatego cieszy niezmiernie wspólna płyta Meadow Quartet i Tomasa Dobrovolskisa, która ukazała się w tym roku nakładem Multikulti. Artyści zaprezentują materiał z "The Erstwhile Heroes" na Targu Węglowym o godz. 18.30.

- Pierwszy raz spotkaliśmy się z Tomasem w 2011 roku - mówi Marcin Malinowski, lider Meadow Quartet. - Współpracę zaproponował nam Przemek Wojciechowski, dyrektor festiwalu. Wówczas wykonaliśmy wspólnie tylko dwa utwory na scenie, ale czuliśmy, że coś zaiskrzyło. Gdy rok później graliśmy razem w kościele św. Katarzyny w Wilnie byliśmy zdecydowani, że nagrywamy razem. Publiczność tę decyzję poparła owacją na stojąco. Później się okazało, że festiwal Wilno w Gdańsku znany jest w Polsce. Gdy graliśmy razem koncert w Kazimierzu, ambasada litewska wzięła patronat nad tym wydarzeniem.

Ważnym krokiem na drodze do połączenia Gdańska i Wilna będzie wystawa. Tym razem organizatorzy postanowili na chwilę odpocząć od sztuki nowoczesnej. Najważniejszym punktem programu będą wspomnienia repatriantów zawarte w przedmiotach, które wileńscy repatrianci przywieźli ze sobą po wojnie do Gdańska. Tematem wystawy będzie przestrzeń prywatna, a w CSW Łaźnia zobaczymy m.in. fotografie, rysunek, wideo i instalacje. Artyści będą próbowali poszukiwać zapachów, smaków i wspomnień przedwojennego Wilna, by móc lepiej zrozumieć to miasto w XXI wieku. Do projektu zostali zaproszeni m.in.: Nicolas Grospierre, Anete Grzeszykowska, Szymon Rogiński, Julijonas Urbonas, Rimas Sakalauskasa, Alicja Karska i Aleksandra Went, Przemysław Jasielski, Lina Zaveckyte oraz Alicja Bielawska.

Jeden z najważniejszych punktów programu jest "Free Culture Gdańsk-Vilnius", w ramach którego spotkają się muzycy z Trójmiasta: Tomasz Ziętek, Olo Walicki i Kuba Staruszkiewicz, a także Grażyna Auguścik, Weronika Grozdew-Kołacińska, Jarosław Bester, Michał Jelonek, Joszko Broda oraz chór Trys Keturiose z Litwy i Wileńską Orkiestrę Smyczkową Kristoforo. Będzie to jubileuszowa odsłona tego projektu, w której wystąpią najciekawsi artyści z poprzednich edycji.

- Free Culture zostanie zaprezentowany także w Wilnie - mówi Wojciechowski. - Siostrzana impreza w Wilnie ma się całkiem dobrze. W dniach 13-15 września na Litwie wystąpią Katarzynę Józefowicz (plastyka), Teatr Tańca Cynada, zespół Loco Star, Arco String Quartet. Przygotowujemy również koncert specjalny wileńskiej orkiestry dętej Trimitas, która wspólnie z gdańskim zespołem Majestic wykona utwory reggae.

W sobotę 7 września odbędzie się koncert "Lithuanian Jazz Night". Na scenie Teatru Wybrzeże pojawią się Tree Stones Quartet oraz Neda & Labutis Jazz Quartet. Organizatorzy nie zapomnieli także o kwestiach "dla ciała". Tradycyjny Jarmark Wileński obejmie około 60 stoisk z rękodziełem oraz produktami kuchni litewskiej. Będą też koncerty z muzyką etniczną zespołów: Pievos, Spanxti, Rasa Serra & World Duo oraz zespół pieśni i Tańca "Wilia".

Wydarzenia

Wilno w Gdańsku (8 opinii)

(8 opinii)
0-10 zł
folk / reggae / world, jazz, festyn, wystawa, jarmark

Zobacz także

Opinie (220) ponad 10 zablokowanych

  • Na litwie prześladują polaków!

    • 29 5

  • Zabić Polaka
    9 maja 2013

    Zabić Polaka można. To nie wywołuje sprzeciwu. Letuwini* ostrzą noże.

    Znowu Letuwini nawołują do mordowania Polaków. Nie po raz pierwszy. Polak to wygodna ofiara, bo nikt się o niego nie upomni. I nikt go nie pomści. Nikt nikogo za to nie ukarze. Polak i tak wyciągnie rękę do mordercy, oferując pojednanie. Nie zdaje sobie sprawę, że tym samym normalni ludzie uznają go za

    winowajcę

    a nie za ofiarę. Na Wileńszczyźnie, którą Stalin podarował Letuwinom, a która jest etnicznie polską ziemią mimo mordów, pogromów, wywózek, prześladowań i lat przymusowej letuwizacji , nadal Polacy nie mogą spać spokojnie. Wyobraźmy sobie, co by się działo w tzw. cywilizowanym świecie, gdyby

    prześladowano

    tak Niemców w Polsce czy Cyganów na Węgrzech. Podniósł by się wrzask i ryk. Do mordowania Polaków można wzywać bezkarnie. Nie wierzę, że uda się stworzyć poprawne stosunku polsko-litewskie, dopóki trwa okupacja Wileńszczyzny. A poprawne stosunki można zbudować tylko na prawdzie.

    *określenie bałtyckich mieszkańców WXL, stanowiących w nim mniejszość etniczną (prof. Feliksa Koniecznego)

    • 23 4

  • Polska zawsze wspierała Litwę

    wpierw poparła Niepodległość jako jeden z pierwszych krajów, później mocno wspierała Litwę w jej dążeniach przystąpienia do Nato i UE. Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie Polska, to napewno Litwa nie przystąpiłaby tak szybko.

    To "braterstwo" jest jednostronne, bo jak Litwa postępuje, każdy widzi, a polski rząd udaje, że nic się nie dzieje.

    Sorry, ale dopóki Litwini nie będą nas szanować i respektować praw mniejszości narodowych, bojkotuję ten kraj i wszelkie wydarzenia z nim związane.

    • 39 4

  • Zmieńcie tytuł (3)

    Właśnie dzisiaj premier Litwy ogłosił że jest przeciwny dwujęzycznym tablicą z nazwami ulic i miejscowości więc Polak Litwin dwa bratanki?zmieńcie ten tytuł nie ośmieszajcie się i nie denerwujcie ludzi

    • 57 7

    • obecne elity wierza w takie rzeczy, ze afrykanscy animisci to przy nich mistrzowie oswiecenia

      • 4 2

    • Żeligowski prowadź

      • 5 1

    • "dwujęzycznym tablicą" - ja jestem przeciwny dwujezycznym komentarzom

      PISZ PO POLSKU (poprawnie) !!

      • 5 1

  • (1)

    a kiedy ciekawy jestem doczekamy sie imprezy pt. ,,Gdańsk w Wilnie'' bynajmniej nie organizowanego przez polonie a przez litwinow.

    • 31 2

    • tak będzie palenie polskich flag i insenizacja wieszania AK-owców

      • 21 2

  • większej bzdury jak ten tytuł to dawno nie słyszałem litwin niemiec dwa bratanki to i owszem ale akurat nas to litwini nienawidzą i z checia deportowaliby nasza polonie skoro nie moga wyciac w pien.Na cale szczescie ten zawistny malutki niespelna 3mln.narodek za kilkadziesiat lat wymrze smiercia naturalna (ujemny przyrost naturalny w kraju+masowa emigracja mlodych na zachod).

    • 37 3

  • A jak sadzicie? (2)

    skad sie bierze ta litewska "sympatia" do naszej nacji....

    • 6 21

    • Kompleksy lecz u lekarza

      • 15 3

    • boją się nas, bo doskonale sobie zdają sprawę, że w skrajnej sytuacji

      zasnęliby w Vilnius, a obudziliby się w Wilnie.

      • 13 1

  • Dalia Grybauskaitė (6)

    Dalia Grybauskaitė
    Dalia Grybauskaitė litewska polityk i ekonomistka. Od 12 lipca 2009 prezydent Litwy, była minister finansów oraz komisarz ds. budżetu i programowania finansowego w Komisji Europejskiej. WikipediaData i miejsce urodzenia: 1 marca 1956 (57 lat), Wilno, Litwa
    Partia: Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego
    Kadencja prezydenta: 12 lipca 2009

    nigdy nie będzie dobrze dopóki będzie rządziła ta radziecka służebnica

    • 32 2

    • ciekawe

      czy dziadek służył w Wehrmachcie?

      • 2 7

    • sowiecka, nie radziecka. (4)

      • 6 4

      • (3)

        radziecka się kiedyś mówiło, to lemingi teraz mówią Związek Sowiecki chociaż oficjalna nazwa to Związek Radziecki

        • 3 3

        • przed wojną mówiło się sowiecki, kolego. do komuniści wylansowali "radzieckość". (2)

          • 6 3

          • (1)

            którą wojną?

            • 1 2

            • skąd jesteś?

              • 1 2

  • DRODZY FORUMOWICZE (9)

    to jest impreza organizowana niezależnie od rządu polskiego i litewskiego, miasto Gdańsk jest partnerem miasta Wilna i wszystko w tym temacie. Jeśli macie żale do rządów obu krajów o to , że nie potrafią się porozumieć w kwestiach , o których tutaj piszecie to proszę skierujcie je w innym kierunku. To, że oba miasta darzą się wielkim szacunkiem i wzorowo ze sobą współpracują, Wy określacie jako, lekko mówiąc, wadę. Zobaczcie ile polskich sieci handlowych jest na Litwie , ilu polaków , gdańszczan ma rodziny w tym mieście Wilnie , ile osób odwiedza Wilno i Gdańsk i ma z tego tytułu dobre wspomnienia. Takie kontakty tylko mogą pomóc w unormowaniu pozostałych kwestii. Prosimy więc uprzejmie nie wpisywać pod tym artykułem, może trochę prowokacyjnie zatytułowanym, treści o charakterze nacjonalistycznym, grożącym i tym podobnych. Skoro jest potrzeba wypowiadania się również w tym temacie to proponuję powołać osobne forum na dyskusję nawet na tym portalu ale nie mieszajmy tych dwóch skrajnie różniących się spraw.

    • 13 28

    • nie ma już takiego miasta jak Wilno, jest Vilnius (1)

      • 7 2

      • nie ma tez miasta Danzig, jest Gdańsk

        • 6 2

    • gdyby to rzady nie mogly sie dogadac to pol biedy ale to sami litwini nienawidza polakow a jezeli watpisz i piszesz ze to tresci nacjonalistyczne to wejdz sobie na jakiekolwiek forum litewskie i poczytaj wpisy pod jakimkolwiek artykulem nt.Polski niedowiarku.

      Miasto paretnerskie piszesz i co z tego miastem partnerskim jest rowniez Cleveland,Astana czy Odessa a jakos nie slychac o inwestycjach czy turystyce pomiedzy Gdanskiem a tymi miastami.

      Wilno swoj rozwoj zawdziecza Polsce i Polakom sami litwini potrafili jedynie palic i dewastowac to miasto a teraz dumnie pisza ze to oni i ze to ich stolica od zawsze.

      Według spisu dokonanego przez okupacyjne władze niemieckie 14 grudnia 1916 w Wilnie mieszkało 74 466 (53,67%) Polaków, 57 516 (41,45%) Żydów, 2909 (2,09%) Litwinów, 2219 (1,59%) Rosjan, 611 (0,44%) Białorusinów, 880 (0,63%) Niemców i 193 (0,13%) osób innych narodowości. Łączna liczba ludności wyniosła wówczas 138 794.

      Trudno chyba podejzewac niemcow o nieuczciwosc na korzysc Polakow.

      Nie wiem gdzie ty tu widzisz wpisy o nacjonalistycznym charakterze skoro nikt nie pisze o przywracaniu wilna w granice Polski a jedynie o poszanowanie ustanowionych praw mniejszosci Polskiej na litwie praw pod ktorymi litwini sie rekami swojego rzadu w momencie powstawania aktualnej litwy podpisali.

      • 20 4

    • chyba tu kolega czegoś nie rozumie (1)

      jakie treści nacjonalistyczne przepraszam? Że Litwa, jako w pełni demokratyczne państwo będące członkiem UE i Rady Europy, nie pozwala swoim obywatelom pisać imion jak im się podoba i jak się nazywali od pokoleń?! To jest szacunek?
      Litwa łamie prawa człowieka i obywatela w stosunku do mniejszości polskiej, a Gdańsk jako miasto polskie, nie powinien na to przymykać oczu ...

      A już kończąc wątek, nie zauważyłem, żeby ci "przyjacielscy" litewscy artyści sprzeciwili się polityce własnego rządu i wyrazili solidarność i poparcie dla mniejszości polskiej, także przestań pier..ć

      • 21 4

      • mówisz o Litwie

        a nie o Wilnie - tam we władzach są również Polacy i Litwini jak z artykułu również wynika - tam się odbywa festiwal Gdańsk w Wilnie, który polega na tym,że Wilno zaprasza artystów z Gdańska

        • 3 9

    • jeśli przyjąć za punkt odniesienia komentarze na tym portalu...

      ... to ponad 90% zgodność osiągana jest tutaj wybitnie rzadko. Coś musi być na rzeczy.

      Przy okazji ciekawostka, premier Rzeczyspolitej Litewskiej nazywa się nie Algirdas Butkeviczius, lecz Olgierd Butkiewicz.

      • 18 1

    • dlaczego

      się nie podpiszesz judaszu?

      • 1 4

    • my im festiwal, oni nam zakaz polskich nazwisk.

      • 14 1

    • Brednie

      Widzę, że organizatorzy imprezy są propagandowo aktywni.
      Naprawdę nie rozumiem skąd pomysł na twierdzenie, jakoby oba miasta (Gdańsk i Wilno) darzyły się wielkim szacunkiem. Wystarczy pojechać z wizytą do litewskiej stolicy, aby na własne oczy przekonać się o cudownej "sympatii" do gdańszczan i Polaków.
      Co do współpracy między miastami, warto zapytać o konkretne przykłady tej współpracy. Niewielki jarmark to chyba za mało.
      Proszę także nie wypisywać bzdur o nacjonalistycznej wymowie komentarzy zawartych w artykule. Mówienie prawdy o relacjach panujących między obu państwami nie jest przejawem nacjonalizmu. Wystarczy zapoznać się z litewskimi mediami, gdzie co tydzień prezentowane są przeróżne sondaże.W jednym z nich ponad 2/3 ankietowanych zadeklarowała, że nie chciałaby mieć za sąsiada Polaka. Rozumiem, że fakt iż jeden z wybitniejszych gdańszczan Lech Wałęsa nie tak dawno odmówił przyjęcia litewskiego odznaczenia państwowego dopóki sytuacja polaków na Litwie się nie poprawi, a ich prawa nie będą przestrzegane także jest przejawem nacjonalizmu.

      • 5 3

  • niechaj idioci po obydwu stronach dalej sieją nienawiść a przyszłość tych stosunków (3)

    nie budzi wątpliwości.Ja tam w Wilnie bywałem i nigdy nie miałem wrażenia że ktoś mi tam coś jak tu niektórzy wypisują...

    • 12 18

    • (2)

      najwidoczniej faktycznie bywales(przelotem na wycieczce)ja mialem nieprzyjemnosc mieszkac tam miesiac 3 lata temu i z radoscia wracalem do kraju.

      • 14 3

      • Polacy lubia się tam w sposób który budziłby nasze oburzenie gdyby to robili Niemcy w Gdańsku szarogęsić

        wizyty kiboli co chwila oddaja tę atmosferę -tak-faktycznie bywałem tylko na kikudniowych prywatnych wycieczkach.Nigdy nie sugerowałem że jestem u siebie i td...

        • 6 8

      • miesiąc buahaha

        to żeś nic nie zobaczył i guano wiesz o Wilinie, a już na pewno nic o Litwie! Pomieszkaj parę lat, porozmawiaj, postaraj się zrozumieć mały naród walczący o przetrwanie z uzurpującą sobie różne prawa mniejszością polską i ogromną na ich warunki mniejszością rosyjską dziłającą jak "piąta kolumna" rozsadzającą państwo od środka. Ciekawe jakbyś się zachowywał gdyby to Niemcy w Gdańsku odwalali akcje jak Polacy w Wilnie ( że tylko wspomnę naszych kiboli czy mniejszośc polską w radzie miasta otwarcie nawołującą do oderwania Wilna od Litwy), ganiałbyś niemiaszków z kijem po ulicach zapewnie... Skoro tak walczysz o prawa mniejszości to montuj niemieckojęzyczne tablice w Gdańsku i pozwól na pisanie nazw i nazwisk w języku niemieckim z umlautami. A na tym naszym sklóceniu tylko Putin korzysta... Głupcy...

        • 6 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Juwenalia Gdańskie 2024 (53 opinie)

(53 opinie)
75 - 290 zł
Kup bilet

Strefa Trojmiasto.pl na Juwenaliach (2 opinie)

(2 opinie)
w plenerze, gry

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Dickery to: