• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomiędzy związkiem a romansem. Czym jest situationship?

wro
13 września 2023, godz. 07:00 
Opinie (84)
Mieć ciastko i zjeść ciastko? Situationship wydaje się idealnym rozwiązaniem. Niestety tylko na pozór. Mieć ciastko i zjeść ciastko? Situationship wydaje się idealnym rozwiązaniem. Niestety tylko na pozór.

Jedni mówią, że to znak naszych czasów, inni, że takie relacje istniały od zawsze, ale brakowało na nie odpowiedniego słowa. Situationship, bo o nich mowa, to coś pomiędzy związkiem a romansem. Niedookreślona przestrzeń, w której w teorii wszystko się między wami układa, ale nie na tyle, by nazwać się parą.



Randka w kinie? Sprawdź repertuar


Czy byłe(a)ś kiedyś w relacji przypominającej situationship?

Gdybyśmy chcieli znaleźć polski odpowiednik słowa situationship, moglibyśmy spróbować nazwać go "związkiem sytuacyjnym", choć w tego typu relacji słowo "związek" to temat tabu.

Situationship to romantyczna relacja, która cechuje się brakiem granic, definicji i zobowiązań. Obejmuje wspólne spędzanie czasu, seks, intymność, a często też zakaz randkowania z innymi osobami. Nie ma w niej jednak mowy o wspólnych planach czy słowach wyrażających zaangażowanie emocjonalne.

- Pierwsze moje situationship mocno odchorowałam - wspomina Marta, singielka z Sopotu. - Nie wiedziałam, co się dzieje, spotykaliśmy się ponad pół roku i byłam pewna, że jesteśmy parą, kiedy nagle okazało się, że nie... Od tamtej pory jestem dużo ostrożniejsza i świadomie wchodzę w tego typu relacje. Według mnie to dobry sposób, żeby sprawdzić, czy do siebie pasujemy, bez oznajmiania całemu światu, że jesteśmy parą. A jeśli coś nie gra, to oszczędzamy sobie długich i bolesnych rozstań.

Situationship można by było uznać za dobry wstęp do prawdziwego związku. Spotykacie się, poznajecie, testujecie... jednak często okazuje się, że osoby, które wchodzą w tego typu relacje, związku wcale nie planują.

- Wydawało mi się, że mamy wszystko, co potrzebne do szczęścia - wspomina Mateusz z Gdańska. - Rozmawialiśmy ze sobą godzinami, chodziliśmy na randki, a nawet wyjechaliśmy razem na weekend. Układało nam się w życiu i w łóżku, ale kiedy zapytałem, czy wybierze się ze mną na ślub kuzyna, zrobiła zdziwioną minę. "Przecież nie jesteśmy parą" - usłyszałem. A potem już poszło... Dowiedziałem się, że niedawno zakończyła poważny związek i nie jest teraz gotowa na kolejny, że niczego mi nie obiecywała i nigdy nie było mowy o tym, że będzie z tego coś więcej. Skończyłem tę relację ze złamanym sercem. Po tym doświadczeniu w aplikacji randkowej zaznaczyłem jasno, że szukam stałego związku. Zainteresowanie mną drastycznie spadło.
Dla niektórych situationship to sposób na osłodzenie sobie samotnego życia, bez wzajemnych zobowiązań. Od relacji typu "friends with benefits" odróżnia je brak rozmów o granicach i większe zaangażowanie emocjonalne. Są jednak osoby, dla których relacja tego typu może okazać się bardzo raniąca. Situationship może powodować niepewność, niepokój i dezorientację. Niektórzy psychologowie twierdzą, że na tego typu "związki" decydują się osoby, które charakteryzuje unikowy styl przywiązanialęk przed bliskością.

Ghosting: było tak pięknie, a zniknął bez słowa Ghosting: było tak pięknie, a zniknął bez słowa
W ciekawy sposób situationship podsumował ramalauw, instagramer znany z tworzenia satyrycznych filmików na temat aktualnych trendów. Jego film szybko stał się viralem.

- Tak jak wielu młodych dorosłych, myślałem, że w życiu można być albo singlem, albo w związku. Tak było, zanim odkryłem... situationship. Teraz mogę mieć problemy związkowe, nawet jeśli jestem sam. Situationship to idealna okazja, żeby spotkać kogoś, kto chciałby spędzać z tobą miły czas, ale bierze pod uwagę, że może spotkać kogoś lepszego. Situationship to najgorętszy trend współczesnego randkowania. Jeśli i ty zdecydujesz się wejść w sitationship, masz szansę otrzymać: mieszane uczucia, kogoś, kto chce być z tobą na wyłączność, ale nie chce się z tym ujawniać, oraz złamane serce. A co najlepsze, kiedy się rozstaniecie, nie masz prawa cierpieć, bo przecież formalnie nigdy nie byliście razem! Więc na co czekasz? Znajdź kogoś, kto uważa, że nie jesteś warty zaangażowania i już dziś wejdź w situationship - ironizuje ramalauw.
wro

Opinie (84) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Kiedyś było prościej (8)

    Albo związek małżeński albo cudzołóstwo. Teraz sobie nazwy zmieniają.

    • 60 9

    • Nie ma mowy o cudzołóstwie. To zupełnie co innego. (5)

      • 5 10

      • patrzenie sobie w oczy to piękna sprawa. (4)

        • 5 0

        • I masz świadomość że ta druga osoba kocha się za coś (3)

          Bo miłość bezwarunkowa nie istnieje

          • 2 9

          • (2)

            Wspolczuje podwojnie. Wyglada na to, ze nie tylko masz problem w zwiazkach, ale i dziecinstwo bylo przykre, jesli rodzice kochali cie tylko za cos.

            • 9 3

            • Nie mam problemu w związkach, ponieważ w nie nie wchodzę (1)

              Jedynie zwykłe relacje z korzyściami. A do mojego dzieciństwa skoro nie wiesz, to się nie wypowiadaj, bo było normalne.

              • 2 2

              • Ty nie masz problemu w związkach tylko ze związkami

                bo nigdy ich nie miałeś. A o dzieciństwie sam już się wypowiedziałeś twierdząc że mama nie kochała cię miłością bezwarunkową.

                • 0 0

    • albo cudzołóstwo (1)

      Orgio Iuris lubi to

      • 6 3

      • Lubisz orgie lewaczku....

        • 0 0

  • warto byłoby się nieco wysilić (6)

    I zamiast przepisywać frazy z treści anglojęzycznych, spróbować spolszczyć terminy jak "friends with benefits" albo przewodnie dla tego artykułu "situationship"

    • 24 7

    • Nie da się przetłumaczyć wszystkiego. (4)

      Np. jak byś powiedział/a po polsku HOT-DOG? "Idziemy zjeść gorącego psa..?!"

      • 3 7

      • W Meksyku chyba muszą być nazwy lokalne wszystkiego....

        • 1 1

      • Ja nie wiem, moze parowka w bulce?

        • 4 0

      • (1)

        Najgłupszy komentarz na świecie

        • 1 2

        • to ten twój. Jak przetłumaczysz januszowe "także tego"? Dosłownie się nie da bo będzie bez sensu.

          • 0 0

    • Podziel się rezultatem swojego wysiłku i podaj propozycje zgrabnych polskich odpowiedników.

      • 1 0

  • Situationship? (6)

    Pamiętajcie że wasi czytelnicy to głównie emeryci

    • 27 4

    • I pislamisci z angielskim na poziomie Anżeja (5)

      • 11 14

      • bul nie umiał nawet po polsku (4)

        • 10 5

        • Za to gnom umie po niemiecku bo odbiera telefony od nich... :D :D :D (1)

          Może żona Anżeja go uczyła? Teraz ma czas gdy dzieci nie germanizuje.

          • 5 4

          • Ale fajna ta twoja nienawiść, taka europejska

            • 3 3

        • Ale pajaca z siebie nie robił jak ten. (1)

          Walczący z cieniem ostrej mgły

          • 3 3

          • Bul nie musiał robić z siebie pajaca... on jest pajacem

            • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    po co to "unazwenictwianie" i wymyslanie wszystkiego (6)

    w dzisiejszych czasach wszystko musi być zdefiniowane tak aby nie przekroczyć pewnych barier no bo tak jesteśmy skoncentrowani na sobie egoistyczni egocentryczni teraz musimy sobie wymyślać furtki w razie czego przecież to bylo tylko sytułajszonszip albo jesteśmy best frents łith benefits. gdzie romantyzm spontaniczność?wyginęły przez instagramy tik toki a związek to klilniecie przycisku w internecie. słaby ten swiat się stał.

    • 115 7

    • Nie ma czegoś takiego jak romantyczność, to bajka (2)

      Związek ma naturę transakcyjną

      • 6 14

      • (1)

        Wspolczuje.

        • 15 2

        • Współczucie na pewno należy się mężczyźnie jak partnerka wpadnie, bo skończy się bajka, a rozpocznie rzeczywistość

          • 2 1

    • wszystkie bariery zostały juz pprzekroczone własnie przez patologie która te nazwy wymysla a wymysla je włąsnie poto by swoje

      • 3 1

    • Tak było zawsze, tylko wcześniej nie było internetu który by to roznosił po całym świecie.

      • 4 0

    • nazywanie takich sytuacji wiąże się z rozpoznaniem takich sytuacji

      jest to zjawisko socjologiczne i by o nim mówić trzeba je jakoś nazwać po to by za każdym razem nie określać go przez opisywanie. Tak jest przecież ze wszystkim. "Małżeństwo" też ma swoją nazwę i jakby jej nie miało to byśmy za każdym razem mówiąc o nim musieli powiedzieć że jest to związek dwojga ludzi odmiennej płci przyrzekających sobie wierność bla bla bla. Prościej jest powiedzieć "małżeństwo".

      • 0 0

  • ech

    ktoś spędza za dużo czasu w sieciach antyspołecznych

    • 16 0

  • Opinia wyróżniona

    Historie stare jak świat (3)

    Słownictwo nie wiedzieć po co nowe i śmieszne tak jakbyśmy nie mieli własnego języka

    • 128 2

    • Chodzi tylko i wyłącznie o brzmienie. Podobnie jak konkubent i partner. Słowa znaczą to samo, ale partner lepiej brzmi dla ucha

      • 10 1

    • Bo tak zwani dziennikarze nie piszą własnych artykułów, tylko takowe wyszukują w internecie i tłumaczą na polski. Wg nowej mody nazywania wszystkiego po zachodniemu powinni być nazwani "researcherami".

      • 8 1

    • Po polsku "gach" albo"fagaz"

      • 0 1

  • Brakuje podsumowania. (1)

    Czym jest friends with benefits a czym situationship;) No i trzeba zaproponować polskie nazewnictwo.

    • 16 1

    • A czym jest

      Masturdating?; )

      • 0 1

  • Zacznijmy od tego, że prawdziwy facet jak już prowadzi się niemoralnie, to ma kochanki. Przychodzi, robi swoje i baye baye. Przede wszystkim zachowuje zdrowy dystans w życiu prywatnym od swoich..., bez robienia za wycieraczkę, pocieszyciela, worek bokserski i sługusa.
    Termin z artykułu zdaje się być górnolotnym określeniem, pasującym bardziej jako opis coraz mocniej popularyzowanych relacji na linii facet= pachołek, sługa i bankomat na skinienie jakiejś spoconej Julki, na wypadek gdy gdy oleje ją ciapaty udający Hiszpana, a pozostałe samce beta z kręgu bolców zapasowych już nie mają kasy na jej zachcianki:)

    • 29 11

  • Co to jest "friends with benefits" , "viral", czy inne tego typu g..wna???!!! Za pisanie czegoś takiego bez tłumaczenia na (1)

    • 27 7

    • Notariusza spytaj

      • 3 5

  • komuna (2)

    róbta co chceta i z kim chceta......TYLKO nie obnoście się z tym !!!

    • 16 4

    • Obnoście się tylko wielka wiarą!

      • 5 1

    • Co to ma wspólnego z komuną? Nie używaj słów, których nie rozumiesz.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Nocny bieg na 5 km po gdańskim lotnisku nazywa się: