• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Recenzje płyt: rodeo punk, swap singers i power jazz

Jakub Knera
13 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Wymiana utworami, czyli Nasiono Swap Singers, granie pod szyldem rodeo punka zespołu Gówno, nowy album jazzowego Pink Freud i kolejna odsłona eksperymentów Mananasoko. Zapraszamy do naszego cyklicznego przeglądu trójmiejskich nowości płytowych.



Pink Freud, "Horse & Power", Universal 2012

Pink Freud, "Horse & Power", Universal 2012. Pink Freud, "Horse & Power", Universal 2012.
Czy Pink Freud przestaną zaskakiwać? Wszystko wskazuje na to, że nie. Album miał być zatytułowany inaczej ("Do-Re-Mi-FOr-Sa") i miał kipieć energią. Jednak na "Horse & Power" już pierwsze minuty są zaskakujące. Spokojna partia dęciaków, z powodzeniem nawiązująca do Skandynawów z Jaga Jazzist to coś diametralnie innego od wielokulturowego szału na wydanej dwa lata temu płycie "Monsters of Jazz". Ale to tylko początek, potem zespół przyspiesza, raz prowadząc równą i wygładzoną sekcję rytmiczną, kiedy indziej bardziej połamaną. Kwartet świetnie zrównoważył brzmienie instrumentów - niemal kojąco brzmi saksofon Tomka Dudy i trąbka Piotra Barona, bas Wojtka Mazolewskiego bardzo często wysuwa się na pierwszy plan (solo w "Bourbon"), a z tym wszystkim świetnie skleja się perkusja Rafała Klimczuka. Każdy z nich zachowuje autonomię, a jednocześnie świetnie współpracuje z resztą. Mimo bardziej wygładzonego i spokojniejszego brzmienia, zespół wielokrotnie porywa się na szaleństwa jak we "Flying Dolphy" czy z wykrzyczanym w refrenie, tytułowym "Horse and Power". Drugi album w nowym składzie tylko potwierdza, że Pink Freud mają w sobie mnóstwo jazzowego poweru.

Posłuchaj: promomix Pink Freud

Gówno, "Czarne rodeo", Qulturap 2012

Gówno, "Czarne rodeo", Qulturap 2012. Gówno, "Czarne rodeo", Qulturap 2012.
Najpierw miało być elektronicznie i nowofalowo, co zwiastował singiel "Spowiedź umarłego", ale Gówno wydało drugą płytę w identycznej estetyce, co debiut. "Czarne rodeo" jest czasem hałaśliwe i łomoczące, kiedy indziej kołyszące (jak na rodeo przystało). Jest surowo, a wszystko przepełnia bardzo hałaśliwy punkowy brud, pełen ciekawych wstawek. Pojawiają się gitarowe, czasem prześmiewcze solówki, sample ("4 dolary") czy dodatkowe instrumenty (skrzypce w "Na zachodzie bez zmian"). Gówno powstało dla żartu, jednak z czasem muzycy stworzyli się w całkiem poważny zespół, którego piosenki w ironiczny i żartobliwy sposób opowiadają o rzeczach, które nas otaczają i często wkurzają. To trzy akordy i darcie mordy, ale Maciek Salamon, na co dzień także grafik, potrafi opowiadać prostymi ale sugestywnymi hasłami, czasem bezpośrednio i wulgarnie, ale bardzo trafnie. O telewizyjnej głupocie śpiewa (czy raczej krzyczy): "za myślenie jak w serialu nie mam do ciebie żalu", wypluwa agresję w "Ja Cię nie lubię", nawiązuje do posmoleńskiej histerii narodowej w "To nie ten", a całość zamyka tekstem "Przepraszam", zaśpiewanym i zagranym na klawiszach w konwencji kościelnej pieśni. Zespół wykłada kawę na ławę, robi to w prosty sposób, ale niezwykle skutecznie.

Posłuchaj: Gówno, "Ja Cię nie lubię"

Różni wykonawcy, "Nasiono Swap Singers", Nasiono 2012

Różni wykonawcy, "Nasiono Swap Singers", Nasiono 2012. Różni wykonawcy, "Nasiono Swap Singers", Nasiono 2012.
Trójmiejskie Nasiono Records rośnie w siłę - regularnie wydaje płyty, o których głośno w muzycznych mediach, organizuje imprezy i coraz szerzej promuje się w Polsce i za granicą. Członkowie zespołów, którzy wydają w tym labelu, nie spoczywają na laurach. Wprost przeciwnie - postanowili krytycznie spojrzeć na swoją twórczość i na nowo nagrać piosenki zaprzyjaźnionych zespołów. Pomysł ryzykowny, ale na "Nasiono Swap Singers" udany ze sporym sukcesem. Oto bowiem muzyczne stylistyki, do których przyzwyczaili nas poszczególni wykonawcy, są odwracane diametralnie o 180 stopni. Punkowa "Rodzina" zmienia się w klawiszowe elektro i disco, noisowo-eksperymentalny "King of Noise" przybiera bardziej psychodeliczną i gitarową formę, spokojne "Pulse" przeobraża się w hardcorową sieczkę, a "Guide to Go Go" z folkowej ballady przechodzi w rock'n'rollową piosenkę. Każdy z kawałków został całkowicie zmieniony w myśl zasady "nie podoba się - zrób lepiej" i często brzmi o wiele lepiej niż oryginał. Te utwory można porównywać z pierwotnymi wersjami albo słuchać niezależnie od nich, bo tętnią własnym życiem. Obowiązkowo trzeba też dotrzeć do ostatniego utworu na płycie, dzięki któremu dowiemy się, z czego słynie trójmiejska płeć piękna.

Posłuchaj: Kiev Office "King of Noise"
Posłuchaj: Karol Schwarz All Stars & Joanna Kuźma i Szymon Albrzykowski "Czarnobrązowy jest orzech laskowy"


Mananasoko, "Poznańska", wyd. własne / "Parkowa", Nasiono 2012

Mananasoko, "Poznańska", wyd. własne / "Parkowa", Nasiono 2012. Mananasoko, "Poznańska", wyd. własne / "Parkowa", Nasiono 2012.
Maciej Wojnicki pod szyldem Mananasoko wraca po długiej przerwie z dwoma wydawnictwami, utrzymanymi w podobnej stylistyce, ale jednak stworzonymi w zupełnie inny sposób. "Poznańska" to krótkie, sześcioutworowe wydawnictwo, które ukazało się jedynie w wersji cyfrowej. Materiał został zarejestrowany na przełomie 2006 i 2007 roku, czyli jeszcze przed debiutancką epką "Uwaga! Kanibalizm". To szkielety utworów, wykorzystujące akustyczne instrumenty (gitarę, skrzypce i klarnet) oraz elektroniczne brzmienia. Całość jest bardzo skondensowana, krótka i brzmi jak zestaw muzycznych pocztówek, które na wyobraźnię wpływają także przez specyficzne, mocno lokalne tytuły.

Drugie wydawnictwo Wojnickiego to "Parkowa", które ukazało się w jeszcze bardziej nietypowej formie, bowiem jako trzy, nagrane na żywo teledyski. Wojnicki gra w nich na skrzypcach oraz specjalnie zbudowanym pudełku-instrumencie, który przetwarza brzmienia powstałe przy uderzaniu, szuraniu i stukaniu. Powstają z tego specyficzne bity, dźwiękowe pętle, na które skrzypek dodaje delikatne elektroniczne brzmienia i partie smyczków. Całość brzmi niczym na granicy muzyki eksperymentalnej i konkretnej, ale w zapętlonej, bardziej zrytmizowanej formie. To ciekawy pomysł i zobrazowanie tego, gdzie obecnie jest Wojnicki. Jednak czas najwyższy, by muzyk przygotował wreszcie długogrający album, bo potencjał ma ku temu ogromny.

Posłuchaj: Mananasoko "Poznańska"
Posłuchaj: Mananasoko "Parkowa" (wszystkie utwory na nasiono.net)

Opinie (18)

  • nie do konca rozumiem czemu (5)

    Redaktorzy mogą używac pewnych słów, komentujacy już nie. guano.
    Płytę kupię.

    • 8 7

    • A ja nie... (4)

      Z całym szacunkiem dla Gorana z Kiev Office, to "guana" z nasiono rec. nie kupuje, bo wytwory tej oficyny w moim odczuciu są stęchłe, a nie nowatorskie...pozdrawiam tych, którzy przereklamowanej popeliny nie kupują...

      • 17 1

      • (3)

        No widzisz, zgadzam się z Tobą. Może nie powinienem tego pisać, bo każdemu twórcy zależy na tym żeby o nim pisano, dobrze czy źle, nieistotne. A ja dokładam tym samym swoją cegiełkę, no ale trudno.
        Już kilkakrotnie formułowałem swoje zdanie, ale naprawdę, ja się bardzo cieszę, że istnieje Nasiono. Dla mnie, skromnego gdańskiego słuchacza, jest to znaczące uproszczenie. Nie musze oddzielać ziaren od plew, całe guano z Trójmiasta pod jednym szyldem. Cudownie.
        Z drugiej strony to mnie naprawdę zadziwia, że można mieć tak słaby, zatęchły i wieśniacki po prostu gust i to CAŁYM wydawnictwem, jak leci, po całości.

        • 7 2

        • Ech ta bezinteresowna zawiść

          zawsze można na nią liczyć :)

          • 3 5

        • nie zrozumiałem cię , dlatego dostałeś minusa mądralo.

          • 2 1

        • ah

          szkoda tylko, że umieścili w tym samym "guano-zestawieniu" Pink Freud...
          -to zawsze może zmylić potencjalnego czytelnika...

          • 3 2

  • Urban Climber

    Do "Posłuchaj: guano, "Ja Cię nie lubię" podlinkowany jest Pink Freud

    • 3 0

  • Jest Knera, jest guano

    dzieki

    • 16 0

  • błąd merytoryczny w recenzji "Horse & Power"

    Adama Milwiw - Barona na trąbce! Piotr Baron, to świetny saksofonista, tata Adama...

    • 5 0

  • Link do "Posłuchaj: guano, "Ja Cię nie lubię"" nieeeeeeeeeeeeee dziaaaaaaaaaaaalaaaaaaaaaaaaa aaauuuaaa!!! 

    • 0 0

  • (1)

    guano kupa guano. Ciekawe, co i jak sie opublikuje.

    • 1 0

    • OMF!!! "guano" zamiast "g?wno" buhahahah!

      • 1 0

  • guano heheheeh to ptasie odchody ;) (1)

    • 1 0

    • nie ptasie tylko nietoperza

      • 0 0

  • "guano"

    to byłaby znakomita nazwa dla większości trójmiejskich "rewelacji".

    • 1 0

  • Czy trojmiasto.pl jest poważne? (1)

    Czy moglibyście darować sobie epatowanie czytelników takimi słodkimi nazwami zespołów jak np. "G*wno"? Ja jestem poważnym człowiekiem i nie chcę promowania takiego "g*wniarstwa" na, rzekomo poważnym, portalu. Gdzie jest granica? Jak nazwę swój zespół "ch**" albo "k****", to też mi wystawicie promo-laurkę? Jak nie ma innych wartościowych płyt, to nie piszcie nic.

    Jeśli "tfurcy" zespołu "g*wno" mieli trudne dzieciństwo/okres dorastania/dorosłość?? i nazwali tak swój zespół, to powinni znaleźć swoje miejsce w jakichś fanzinach dla koprofilów, a nie na trojmiasto.pl

    Szanowny Panie Knera - niech Pan się ogarnie, bo żal... Pan tak sam z siebie napisał, czy "Naczelny" kazał? Słowo "kultura" z niczym się Panu nie kojarzy?

    • 3 5

    • Spi%rd&l&j na lekcje obyczajowosci do pobliskiej swiatyni swietosci.

      • 1 0

  • Soma White

    posłuchajcie Soma White ... jestem w szoku że w gdańsku zrodził się zespół z muzyką i wokalem Kompletnie nie brzmiącymi POLSKO. Dla mnie to wielki plus gdyż nie zajeżdża mi tandetą. Pozdrawiam i polecam. Serio

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile razy mieszkańcy Trójmiasta mieli okazję usłyszeć na żywo "Wind of change" w wykonaniu zespołu Scorpions?