• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sentymentalny powrót do przeszłości ze Smokie

Łukasz Stafiej
28 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Początek koncertu Chrisa Normana.

Choć momentami wyraźnie brakowało porozumienia między publicznością a artystami, niedzielny koncert Chrisa Normana w Ergo Arenie dla fanów rocka z lat 70. był z pewnością bardzo udaną muzyczną wycieczką w dawne czasy.



Wypadałoby napisać w tytule "z przebojami grupy Smokie", ale pozwalam sobie na ten skrót myślowy z premedytacją. Bo choć w niedzielę wieczorem w Ergo Arenie wystąpił tylko (i aż) Chris Norman, czyli założyciel i lider brytyjskiej legendy rocka, to tak naprawdę było to spotkanie z muzyką Smokie w najlepszym wydaniu.

Nie byłoby bowiem takich przebojów, jak "I'll Meet You At Midnight", "Don't Play Your Rock'N'Roll To Me", "If You Think You Know How to Love Me", "'Lay Back in the Arms of Someone", "Mexican Girl" czy "Living Next Door To Alice", gdyby nie charakterystyczny, lekko zachrypnięty wokal Normana. Zresztą w czasie koncertu artysta nie omieszkał wspomnieć, że to on właśnie założył Smokie.

Koncerty w Trójmieście


Jak się w niedzielę okazało, prawie pół wieku później muzyk wciąż jest w niezłej formie. Wspomniane hity Smokie w jego wykonaniu brzmiały niemal tak dobrze jak nagrania sprzed lat, a może nawet i lepiej, bo współczesna technika nagłośnieniowa odrobinę je podkręciła.

  • Chris Norman zaśpiewał przeboje Smokie oraz własne kompozycje.
  • Muzycy
  • Chris Norman
  • Chris Norman
  • Publiczność
Jednak fani nie tylko mieli okazję posłuchać evergreenów od Smokie (które notabene zajęły większą część dwugodzinnego koncertu), ale również przekonać się, co Norman obecnie nagrywa solowo. Nie są to złe próby wskrzeszania staromodnego rocka, ale po reakcjach publiki jasno było widać, że mało kto te kawałki zna (i mało kto chce je poznać).

To jasne, że ludzie przyszli do Ergo Areny bawić się przy Smokie. I choć przez większość czasu publika była raczej statyczna, kilka muzycznych zapalników odpaliło energię pod sceną, m.in. wspomniane "Living Next Door To Alice" czy "Stumblin' In".

Relacja ze Smokie sprzed sześciu lat w Gdynia Arenie


Dobór utworów, wykonanie i nagłośnienie - wszystko tego wieczora było na odpowiednim miejscu. Zawiodła tylko komunikacja na linii fani - artysta. Norman wyczuł, że gros widowni niewiele rozumie po angielsku i można było odnieść wrażenie, że odrobinę dworuje sobie z widzów, podśmiewając się z reakcji na jego wypowiedzi czy przesadzając z częstotliwością słowa "fuck".

Te drobne zgrzyty jednak chyba nikomu nie zepsuły sentymentalnej muzycznej wycieczki do rockowych lat 70., jaką był niedzielny występ w Ergo Arenie.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (80) 1 zablokowana

  • Koncert petarda (1)

    Przypomniałem sobie koncert Smoki z lat 80 - tych, który był w hali Olivia

    • 21 0

    • Soki Olivia

      Jeżeli się nie mylę to Smoki grały w olivi nie w latach 80 a chyba w 94. :)

      • 0 0

  • Wspaniały koncert (1)

    Koncert wspaniały, doskonały kontakt z publicznością, max energia i żywioł. Piosenki nie tylko z repertuaru Smokie, ale też te z najnowszych albumów Chrisa. Szanowny autorze tekstu nie jesteś krytykiem muzycznym, wiec nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia. Zajmuj się tym za co ci płacą, tzn. pisz co gdzie i kiedy, bez wydawania swoich nieudolnyc opinii lekceważących zarówno wykonawców, jak i nas publiczność. Chris Norman koncertuje na całym świecie, ma rzesze fanów. Tworzy nową muzykę, ostatni album z 2017 roku jest świetny, poprzednie także. Autorze tekstu, marny z ciebie dziennikarzyna skoro o tym nie wiesz. Koncert mógł się tobie nie podobać, ale skoro chcesz być dziennikarzem, to musisz pisać bezstronnie i obiektywnie. Nie wolno ci lekceważyć ludzi, mających inne upodobania i gusty. A jak tego nie potrafisz, to relacjonuj koncerty takich wykonawców, których lubisz. Może Zenek albo Sławomir cię usatysfakcjonuje, oni ostatnio biją rekordy popularności.

    • 15 1

    • Jaki bulwers...

      Niech zgadnę. Byłeś/byłaś na koncercie. Przez skórę czujesz, że to paździerz, ale przed sobą i innymi musisz udowodnić, że był to "wspaniały koncert". Smokie już (jeszcze) w czasach swojej świetności był uznawany za obciachowy zespół, który kaleczy rock (rock and roll).
      No i sedno sprawy. Taka formuła koncertu jest nie do przyjęcia. Nieprawdopodobnym naciąganiem publiczności jest "wykonywanie piosenek z repertuaru" przez rzekomych liderów, którzy na dodatek ogłaszają "Smokie to ja". To tak jakby Mick Jagger jeździł po świecie i w solowych występach "reprezentował The Rolling Stones". W polskich warunkach takim przykładem jest Łosowski, który wszędzie podkreśla "Kombi to ja", choć każdy dobrze wie, że czasy świetności tego zespołu to Łosowski + wyśmiewani przez koneserów Tkaczyk i Skawiński.

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Chris Norman (Smokie) w Ergo Arenie

    koncert Chrisa Noramana (1)

    Tego koncertu nie zaponę do końca życia,było wspaniale

    • 6 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Chris Norman (Smokie) w Ergo Arenie

      Chyba z gazowni...

      • 0 0

  • Czad!

    Byłam, widziałam, słyszałam i... chcę jeszcze.
    Koncert petarda!

    • 14 0

  • Super koncert (2)

    Przecudny stary dobry rock i wokal artysty. Świetnie się bawilismy pod sceną. Artykuł napisał jakiś niedouczony młokos sorry ale publika bawila się super.

    • 30 1

    • Dziadku (1)

      a czytać to nie umiecie? przecież jest napisane, że było dobrze.

      • 3 1

      • I ty szczawie bedziesz dziadkiem

        • 1 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Chris Norman (Smokie) w Ergo Arenie

    super koncert

    Świetny koncert, artysta pełen energii, pozazdrościć kondycji wokalnej i nie tylko. Rozruszał chyba wszystkich. Całe piosenki przypomniały się momentalnie:)

    • 10 0

  • (2)

    to była tandeta już w 70, na szczęście są gorsi

    • 5 37

    • Tak ! To prawda.

      To naprawdę szmira jakich mało.

      • 0 0

    • Widać że się nie znasz na muzyce.tluk.majteczki w kropeczki.

      • 3 1

  • Mega Koncert (1)

    wreszcie dobre nagłosnienie

    • 40 1

    • Może dlatego, że playback ?

      • 0 1

  • super (2)

    świetny koncert, gwoździem programu była piosenka wykonywana przez Chrisa w 1986 - „Midnight Lady” autorstwa Dietera Bohlena (Modern Talking) w nowej rockowej aranżacji.

    • 55 3

    • O nie...

      To naprawdę musiał być świetny koncert..

      • 0 0

    • Fakt

      I solówka gitarzysty przy jednym z utworów:)

      • 3 0

  • Byłem coś wspaniałego pięknie jest przypomnieć sobie lata młodości zwłaszcza w takim wykonaniu brawo chis

    • 14 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się gdyński lokal Kuby Wojewódzkiego?