• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sexy dance: tajniki kobiecości i uwodzenia ukryte w ruchach ciała

Mateusz Groen
8 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Sexy dance to popularne zajęcie dla kobiet. Sexy dance to popularne zajęcie dla kobiet.

Zmysłowe ruchy, duża dawka kobiecości i emanowanie seksapilem. Sexy dance, czyli taniec, który wyzwala w kobietach pewność siebie i świadomość własnej atrakcyjności, zdobywa sobie coraz większą popularność. Chcesz poczuć się jak Beyoncé, Rihanna, czy Jennifer Lopez i emanować kobiecością podczas tańca? Może to czas, by spróbować zajęć z sexy dance? Czym charakteryzuje się ten taniec i gdzie można się go nauczyć w Trójmieście?




Taniec, pobudzający zmysły



Jaki styl tańca najbardziej ci się podoba?

Swoją popularność sexy dance zdobyło kilka lat temu i już sama nazwa wskazuje, czego można oczekiwać po zajęciach prowadzonych w wielu szkołach tańca. Warto na wstępie zaznaczyć, że nie jest to osobny styl tańca, a w zajęciach tanecznych wykorzystywane są ruchy zaczerpnięte z dostępnych innych stylów tańca, najczęściej z bachaty, salsy, mambo, burleski, tańca brzucha, dancehallu, high heels, a nawet jazzu. Sexy dance można też wykonywać z elementami scenograficznymi, jak: krzesła, wachlarze, czy boa. Kluczem w tworzonych choreografiach są kobiece ruchy i emanowanie seksapilem. Dla wielu uczestników dużym atutem jest fakt, że tańczy się solo, bez interakcji z innymi osobami.

Czytaj też: Aktorka z Gdyni znalazła miłość i nagrała singiel promujący program

- Sexy dance to zajęcia, na których nauczysz się poruszać zmysłowo oraz z gracją, wykorzystując atuty kobiecego ciała oraz swój naturalny seksapil. Na tych spotkaniach szczególna uwaga zostanie poświęcona pracy nóg, rąk i bioder, które wykorzystane w odpowiedni sposób, pomogą podkreślić kobiecą zmysłowość. Zajęcia pomagają w wydobyciu i uświadomieniu tego, iż w każdej kobiecie drzemie niewiarygodna siła - informuje Dance Atelier na swojej stronie.

Zajęcia przeznaczone są w szczególności dla pań, które chcą podbudować swoją kobiecość i poczuć się uwodzicielsko i seksownie na parkiecie. By rozpocząć swoją przygodę z sexy dance, nie trzeba posiadać doświadczenia tanecznego. W większości szkół zajęcia są prowadzone w formie otwartej i można dołączyć do grup w każdym momencie. Klasy prowadzone przez instruktorów najczęściej przyjmują formę fuzji różnych stylów.

- Sexy dance to połączenie ruchów tańców latynoamerykańskich takich jak rumba, cha cha, samba, tańców karaibskich bachata i salsa. Do tego technika high heels. Nacisk kładziemy na ruchy bioder, klatki piersiowej oraz wykończenie ruchu poprzez ręce, które nadają sensu, a każdy gest i mimika twarzy w sexy dance ma mieć znaczenie. Każdy trening to inna choreografia stworzona pod muzykę, często wykorzystuje się elementy na podłodze, a czasami również taniec z krzesłem. Stawiamy na budowanie własnej wartości kobiet, poczucie swojego ciała, świadomość wykonywanych ruchów i nabywanie nowych umiejętności ruchowych. Każda kobieta ma możliwość poczuć się zmysłowo, uwodzicielsko i seksownie. Jest to taniec kierowany do pań, ale zdarzają się mężczyźni na zajęciach. Stawiamy na trening na obcasach ze względu na budowanie sylwetki tancerki i świadomość ułożenia ciała. Celem jest budowanie pewności siebie. Ciało nabiera elastyczności poprzez elementy stretchingu - informuje instruktorka Karolina Bobryk, z Dance Avenue Monika Grzelak.

Randki tak, miłość nie? Czego naprawdę szukają dziś single?



Zajęcia z Sexy Dance prowadzone są w:


Bachata, zmysłowy taniec, który można tańczyć zarówno solo, jak i w parach. Bachata, zmysłowy taniec, który można tańczyć zarówno solo, jak i w parach.
Wszelkie zajęcia taneczne zwiększają elastyczność ciała i poprawiają ogólną koordynację. Ćwicząc, zyskuje się więcej sprawności i świadomość własnego ciała. Jednak zanim zapiszemy się na zajęcia warto zastanowić się, jaki jest nasz cel. Jeżeli podoba ci się kołysanie biodrami, gięcia w kręgosłupie, zmysłowe ruchy ramion i pełne gracji pozy, to stanowczo wszelkie tańce z obszarów latino i latynoamerykańskich będą dla ciebie odpowiednie.

Maluma i inne gwiazdy muzyki latino latem w Gdańsku



Dobrą alternatywą mogą być też zajęcia z high heels, czyli tańca na szpilkach, w którym kluczową rolę odgrywają linie ciała, zmysłowość i poprawna technika m.in. chodzenia na szpilkach. Można też rozważyć zajęcia z bachaty, zarówno w wersji solo, jak i w parze. Sensualny taniec socjalny z delikatną dawką erotyzmu powstały na słonecznej Dominikanie może szczególnie przypasować partnerom, którzy szukają zajęć tańca dla dwojga.

Miejsca

Opinie (63) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Miłość jest najważniejsza (2)

    Widać ją w tańcu, nie tylko w tangu.

    • 19 2

    • (1)

      Tak. Ale miłość a nie tarło.

      • 12 1

      • A co ty tu z tym tarłem wyjeżdżasz jak jakaś szprotka.

        • 0 8

  • Albo ktoś to ma albo nie. (2)

    Takie zajęcia to wyłudzanie pieniędzy. Część chętnych osób nie ma nawet poczucia rytmu czy kontroli ruchów własnego ciała, więc po co ta ściema? Kiedyś byłam z ciekawości na takich zajęciach (jestem po szkólce baletowej) i to co tam się działo to żenada. Roztkliwianie się pań prowadzących i sztuczne komplementy nad niezdarnymi ruchami kursantów to było obrzydliwe. Notabene te zajęcia są prowadzone przez dziewczyny które są m. in striptizerkami w trójmiejskich klubach. No cóż pieniądz to pieniądz. Tak że ten - miłego wydania kasy :-)

    • 25 2

    • Striptizerki jako instruktorki (1)

      Autorka komentarza (po szkółce baletowej) albo ma bujną wyobraźnię, albo uczęszcza do klubów ze striptizerkami. W jakim charakterze?

      • 2 11

      • A co? Biznesmen od "tańca" zarabiający na naiwniaczkach? To nie zgrywaj głupszego niż jesteś.

        • 4 2

  • (3)

    Czyli taniec na rurze już jest passe?

    • 15 2

    • (2)

      Nie sądzę
      Mój chłopak ciągle lubi

      • 6 1

      • (1)

        Romanie uważaj tylko żeby stringi nie wpijały ci się w rowek.

        • 3 1

        • Lubię
          Po czasie się przyzwyczajasz i lubisz to

          • 4 1

  • Hm..
    W ankiecie zabrakło opcji:
    - nie lubię tańca
    Albo;
    - jestem fetyszystą, jarają mnie elementy garderoby?

    • 5 3

  • Siódmy kurs tańca mija a ja niczyja (1)

    • 13 1

    • Poczekaj do konca semestru. Po zdaniu egzaminow pojdziesz w te pedy w swiat i cos tam znajdziesz.

      Eventualnie mozesz zazadac zwrotu pieniedzy wydanych za mozliwosc uczeszczania na te zajecia pozalekcyjne.

      • 1 0

  • Hardkorowa Komercja na to dzisiaj ma chęć! (2)

    • 7 0

    • Artykul

      sponsorowany

      • 4 0

    • Kręć mi ;) kręć ;)

      • 2 0

  • mrau

    Lubię tańczyć choć nie bardzo mogę,ze względu na protezę,jednak tańczmy-ole!

    • 1 4

  • Chlastanie d*pskiem jest najseksowniejsze.

    • 2 3

  • Panie Mateuszu, takich tematow nie powinno sie poruszac w przddzien Zwyciestwa.

    • 2 2

  • Są w tym mieście kluby, w których o piątej rano ludzie są tak sexy, że ich taniec jest tylko wisienką na trotuarze. (1)

    • 9 0

    • Był taki, dobry klub. Elypse w Gdyni.

      Wschód słońca na Skwerze, czwarta godzina, żar leje się z nieba i impreza trwa w najlepsze i żadne śmieszne studio dance seksidęs by nie miało nawet podejścia do tańczących pań!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Podczas koncertu Bon Jovi na gdańskim stadionie w Letnicy w 2013 roku scena miała kształt: