- 1 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (67 opinii)
- 2 Techno balkon otworzył sezon (59 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (2 opinie)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
- 6 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (60 opinii)
Sopocki Festiwal Jedynki odwołany
Decyzja zarządu TVP były o tyle nieoczekiwana, że jeszcze tydzień temu podawane były konkretne plany tyczące Festiwalu. Wiadomo było, że miał się on odbyć 10 i 11 sierpnia.
- W piątek wieczorem zarząd nieoczekiwanie postanowił imprezę odwołać - mówi Aneta Wrona rzecznik prasowy TVP. - Można by odebrać naszą rezygnację jako przegraną w wojnie na festiwale, ale myśmy policzyli i zebrali w całość wszystkie imprezy, które organizujemy i to jest tak bogata oferta że żadna stacja nie jest w stanie jej "przebić" - dodaje Wrona.
Pomimo tego, że Sopot nadal pozostał gospodarzem dwóch wielkich festiwali muzycznych władze miasta wydają się niepocieszone.
-Jest to strata, głównie promocyjna dla Sopotu - powiedział prezydent Sopotu Jacek Karnowski Gazecie Wyborczej. - Widać, że TVP mocno poszukiwała swojej formuły i w ostatnich latach niezbyt umiała ją znaleźć. Czas pokazał że TVN i Polsat robią dobre festiwale. Natomiast TVP ciągle poszukiwała - dodaje.
Festiwal Jedynki odbył się pierwszy raz w 2005 roku jako odpowiedź na odebranie TVP praw do organizowanego przez nią do tej pory Sopot Festival.
Jednak od pierwszej emisji, przez dwa lata "Festiwal Jedynki w Sopocie" nie był w stanie zgromadzić przed telewizorami zadowalającej liczby widzów co powodowało, że jego produkcja okazała się dla zarządu nieopłacalna.
- Biorąc pod uwagę koszty produkcji, to nie był gigantyczny wynik. Brak imprezy w tym roku nie wpłynie moim zdaniem na kondycję telewizji publicznej - mówi Jakub Bierzyński, szef grupy domów mediowych OMD Poland.
Sopot Festival nadawany miesiąc później w TVN oglądało 3,2 mln widzów, natomiast Top Trendy Polsatu - 2,4 mln widzów.
|
Opinie (33) 7 zablokowanych
-
2007-06-06 10:18
Hej Loco:)
No szkoda, szkoda, ale na jednym trochę stracą, a na drugim zarobią. I tak dziwi mnie, że takie miasto jak sopot boryka się z problemami typu brak ratowników, toalet przy plaży, czy codziennego zagrabiania/przesiewania plaży w celu uprzątnięcia drobnych śmieci (przede wszystkim kipów).
Ale rozbawiło mnie to, jak gallux się obruszył po Twoim wpisie:)
Ja nie rozumiem tej całej przepychanki kto lepszy. Mam swój ranking, oto on (właściwie to nie ranking, tylko zestawienie): Gdańsk to miasto historyczne, gdzie odbywa się wiele imprez, głównie kulturalnych, czyli słowo klucz to kultura. Sopot to głownie relaks, imprezy, plażowanie więc słowo klucz to zabawa. Gdynia natomiast od zawsze kojarzyła mi się z handlem wszelkiego rodzaju, od sklepów po kontenery dlatego słowem kluczowym będzie handel.
pzdr!- 0 0
-
2007-06-06 19:34
litości
co to za festiwal? Ktos w ogóle ogląda/słucha takiej chały?
zlitujcie się, nie organizujcie festiwali na których "gwiazdami" są beztalencia i mało ambitne klony plastikowych gwiazdek z zachodu, czasem zaproszona zostanie przebrzmiała sława, popularna np. 30 lat temu.
jedyna muzyczna impreza na poziomie w całym trójmieście to Open'er i basta!
Top Trendy i inne takie to dno, chyba tylko analfabeta muzyczny mógłby uznać to za wydarzenie.
motłoch dla motłochu.- 0 0
-
2007-06-08 09:51
Każdy coś ma
Gdańsk - swojego Wałka (LW) a Sopot - wałek na wałku:)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.