• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święta na imprezie zamiast przy stole

Łukasz Stafiej
24 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nie ma się co dziwić coraz bardziej powszechnej tradycji spędzania świąt w klubach. Taką potrzebę ma coraz więcej młodych ludzi. Nie ma się co dziwić coraz bardziej powszechnej tradycji spędzania świąt w klubach. Taką potrzebę ma coraz więcej młodych ludzi.

Dobra wiadomość dla tych, którzy święta, zamiast przy stole, wolą spędzić na mieście. Imprezy w bożenarodzeniowy czas proponuje kilka trójmiejskich klubów. Gdzie się wybrać?



- Dni świąteczne to dla wielu właścicieli klubów normalne dni imprezowe - mówi jeden z trójmiejskich organizatorów imprez. - Nie ma co się oszukiwać, to po prostu wolny czas, w którym ludzie chcą się zabawić. Tak jak w weekend.

Święta spędzam:

Imprezy ruszają już w Wigilię. Co prawda trójmiejskie kluby wciąż jeszcze nie są otwierane w godzinach wieczornych, gdy większość osób czas spędza przy świątecznym stole, ale tuż przed północą bramy wielu imprezowni stoją już otworem. Tę modę w Trójmieście zapoczątkował sopocki Sfinks.

- Nasze klubowe pasterki to wieloletnia tradycja i wyjątkowe wydarzenie - mówi menadżer, Łukasz Zieliński. - Większość osób, które odwiedzają nas w tę noc, to bywalcy z dawnych czasów, którzy rozjechali się po Polsce i świecie. Na święta wracają do rodzin, a przy okazji do Sfinksa, żeby spotkać przyjaciół i powspominać stare, dobre czasy.

Klubową pasterkę zorganizują również m.in. sopockie Atelier, Dream Club, Stereo, Soho, Cafe FerberMewa Towarzyszka oraz gdańskie Cafe SzafaCafe Absinthe. Właściciele tego ostatniego miejsca poszli na całość i klub w czasie okresu świąteczno-sylwestrowego będzie czynny codziennie.

- Wielu klientów pytało, czy będzie otwarte. To znaczy, że ludzie chcą się bawić w tym czasie, więc mamy zamiar im to dać - mówi właścicielka, Katarzyna Kuellmer. - W drugi dzień świąt będziemy mieli czynne już od godz. 16.

Bo drugi dzień świąt to dla wielu klubów zwyczajny dzień pracy. Natomiast nie wszystkie będą pracować pełną parą 25 grudnia. Świąteczne imprezy znajdziemy przede wszystkim przy sopockim Monciaku. Do wymienionych wyżej lokali w pierwszy dzień świąt dołączy również m.in. Kongo Bar oraz gdańskie Miasto Aniołów.

W oba świąteczne dni z pewnością oblężenie przeżyją tzw. "shotownie", gdzie imprezowicze wpadają na szybką wódkę i zakąskę. Sopocki Śledzik u Fabrykanta będzie czynny niemal cały dzień, zarówno w pierwszy, jak i drugi dzień świąt. Podobnie gdański No To Cyk, który otwarty będzie już od godz. 18. Z kolei Białe Wino i Owoce zaprasza dopiero od godz. 20, za to wiśniówki i tatara będzie można skosztować również w Wigilię od 21. W oba świąteczne dni od 19 czynny będzie również pub Czarna Wołga w Sopocie.

Nie ma się co dziwić coraz bardziej powszechnej tradycji spędzania świąt w klubach, ponieważ - jak uważają socjologowie - to tendencja, która trwa i będzie się rozwijać.

- Większość z nas chętnie spędza czas z rodziną przy suto zastawionym stole, ale to nie cała prawda o polskich świętach - mówi Krzysztof Stachura, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Dla wielu ludzi naturalne jest, że w okresie świątecznej przerwy spotykają się ze znajomymi i przyjaciółmi. Przestrzenią dla takiego spotkania są właśnie kluby, w których, podobnie jak w każdy piątek czy sobotę, można oddać się swojej ulubionej formie miejskiej rozrywki.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (372) ponad 20 zablokowanych

  • Za moich czasów...

    • 3 0

  • swoją drogą niezła pazerność na kasę (2)

    żeby kazać ludziom w Wigilię w nocy pracować
    i samemu zamiast święta z rodziną
    no ale oczywiście właściciele klubów tak kochają swoich gości, że z przyjemnością opuszczą swoje domy i będą czuwać czy aby kasa się zgadza
    dla nich tylko mamona się liczy
    to rodzinny czas

    • 18 6

    • dokładnie, a im więcej ludzi będzie w święta, tym wieksza szansa na zysk(ponowne otwarcie) w przyszłym roku.

      • 3 0

    • Na pewno właściciel siedzi z rodziną przy choince, pracują dla niego za 5zł/h studenci których zatrudnia, żeby im nie płacić zusu.

      • 0 0

  • Ja piernicze jak ja nienawidze świąt \111111111111 (1)

    kiedy sie to skończy wreszczie :(
    Do sklepu nie można normalnie pójść bo na parkingu cie obtrąbią zanim dojdziesz bo wiadomo nie w tym miejscu powinieneś teraz iść a typ z pełnym bagażnikiem przecież wyjechać musi pierwszy, do kasy dostac sie zapomnij bo ludzie dostają świniokwiku jak widzą inych z pełnymi koszami a nie daj bog zmierzających w kierunku kasy to cie staranują jeszcze bo kas niestety tylko 50. Na ulicy co robią drajwerzy spieszący się na wigilie nie wspmne. Byle szybciej.
    JA p**dole co za kraj chory.

    • 17 17

    • Ale jak przetrwać święta i nie głodować?

      No właśnie ... czarna mafia zamknęła supermarkety i sklepy co by motłoch łatwiej było pogonić do kościołów a efekt jest taki, że w przeddzień świąt trzeba na zabój robić zapasy żywności żeby jakoś przetrwać ten czas pozamykanych sklepów. Nic dziwnego, że się ludzie tratują w drzwiach marketów i na parkingach. Może lepiej w ogóle z miasta na ten czas gdzieś wyjechać ... byle dalej od tzw. polskiej katolickiej rodziny...

      • 3 6

  • kasa misu kasa

    • 7 2

  • I tu widać ile miłości, życzliwości i szczerości jest w nas ludziach. Róbcie co chcecie byle tak jak ja! Typowo polskie!

    • 5 6

  • Nikt nikomu nie narzuca co ma robić, (3)

    ale trucie się etanolem po knajpach w wigilię jest obrzydliwe. I żadne "wyzwolone" gadeczki tego nie przykryją.

    • 11 5

    • (1)

      a trucie sie etanolem na paseterce nie jest obrzydliwe?

      • 4 6

      • Ale czemu NA pasterce? Już któryś raz to tutaj widzę, dlaczego NA? Dostaliście smsa żeby tak pisać i ślepo powtarzacie?

        • 0 2

    • ja nie truję się etanolem

      w tym roku MDMA i dużo wody z cukrem i cytryną! Zresztą trucie się etanolem jest prawię tam samo "zdrowe" jak ogólnopolskie objadanie się tłustym/słodkim ogólnie niezdrowym jedzeniem do granic absurdu.

      • 0 5

  • Trojmiasto.pl powinno zmienic adres na belkot.pl albo podobny

    BELKOT na poziomie wp.pl

    • 17 5

  • normalne

    Święta to zanikająca tradycja. Dla młodych są zbyt sztywne i nudne. Oni chcą Techno i Hip-Hopu a nie smętnych kolęd. Młodzi kochają graffiti a nie choinki, mikołaje i szopki. Dla młodych są browce, dopalacze i inne specyfiki a nie opłatek. Tak więc odwalcie się od młodzieży wy stare ramole

    • 3 16

  • lepiej wyluzować niż zwariować i przytyć (9)

    Lepiej już w klubie ze znajomymi i przyjaciółmi niż przed stoło-telwizorem z patologiczną (czytaj-> typową polską katolicką) tzw. rodziną ...

    • 4 13

    • To przykre, że pochodzisz z patologicznej tzw. rodziny, (7)

      która świętuje przed "stoło-telwizorem". Wykrzycz się, taaak... Już lepiej?

      • 8 0

      • Co za ulga... (6)

        Dzięki Bogu, nie mam już rodziny... co za ulga... Najszczersze świąteczne wyrazy współczucia dla wszystkich, którzy wpadli w macki czarnej mafii i nie mogą się z tego uwolnić a do tego drygają jak ich nastawiono. Każda polska katolicka rodzina jest zwykle tłusta i patalogiczna ze swojej natury...

        • 1 6

        • Normalnie nie dowierzam, (5)

          że można tak bredzić...

          • 5 0

          • to masz teraz problem (4)

            chyba ci w kościele sformatowali dysk mięki w czasce... to masz teraz problem i świat widzisz do góry nogami...

            • 1 3

            • ok. masz swoje 5 minut. (2)

              nie chodzę do kościoła, więc nie trafiłeś. jednak plucie na kościół i tradycje uważam za przejaw zwykłego koniunkturalizmu. to ciebie sformatowali i nawet o tym nie wiesz. kiedyś może to zrozumiesz.

              • 3 2

              • Zbyt dobrze poznałem ile zła siedzi w czarnej mafii... (1)

                Kościół zabiega jak może o tak zwaną "rodzinę" bo wie, że przekaz kulturowy jest najlepszym gwarantem zachowania wiary (czytaj zwierzchnictwa kleru bo to oni tą wiarę reprezentują w społeczeństwie) dzięki mechanizmów kontoli i presji jaki rodzina nakłada na swoich członków (szczególnie ludzi młodych i kobiety czyli tych "słabszych"). Bardzo dobrze widoczne to jest w Islamie ale w katolickiej Polsce nie jest lepiej niż pod rządami talibów (choć te presje i kontrola są zwykle subtelniejsze bo nikt nie strzela ani nie detonuje granatów to jest przez to jeszcze bardziej obezwładniająca i odmóżdżająca). Ludzie którzy wychodzą np. na pesterkę idą nie tyle, że chcą czy ich to bawi ale robią to bo inni też to robią ... nad resztą się nie zastanawiają bo to niby oczywiste...to po prostu nie jest wolny wybór ... ale przymus zewnętrzny lub wewnętrzny i to już piękne zbytnio nie jest... niestety

                • 2 2

              • przestań tak pitolić człowieku bo takie beznadziejne pustaki wszędzie widzą kasę.Za to lepiej jest w pedalskiej szwecji gdzie dziecko kapuje na rodzica na policję czy tam gdzie aborcja i eutanazja kwitną

                • 1 0

            • dla mnie jestes chory człowieku.chory na egoizm... nie masz zamiaru nawet w świeta wysłuchac nikogo bo twierdzisz że lepiej bez rodziny itd - pewnie najlepiej ja i mój brzuch jest nas dwóch.człowieku LECZ SIĘ.SERIO.

              • 0 1

    • oj anon p.....z takie bzdury....

      • 1 1

  • Co ci zostanie??? (8)

    No i co ci zostanie głupi człowieku jak nie bedziesz obchodził jakichkolwiek świąt???
    Będziesz miał pustkę w rozumku swoim i bedziesz robiony przez innych w bambuko i łatwo dasz sie omamić komercyjnym błaznom.
    Nachlejesz sie jak świnia to myslisz ,że świat jest twój??
    A potem bedziesz błagać innych o pomoc a tu nikt nie przyjdzie bo też będziesz nachlany tak jak ty.
    Szczyle sami nie wiedzą co mają robic .Wychodzi to bezstresowe wychowanie.Wszystko im wolno.Dostali raz czy dwa w d... to by sie nauczyli ,ze tego i tamtego nie można robić.A tak macie tych bezmózgowców.

    • 13 8

    • Nie wiem czy to do mnie ... ale ... (4)

      Nie wiem czy to do mnie ... ale ... po pierwsze nie piję, po drugie nie konsumuje ponad to co muszę, po trzecie nie wierzę, po czwarte nie jestem wrogiem zachowania tradycji ale należy ją włożyć w to miejsce gdzie w XXI wieku powinna się znaleźć czyli do stosownego dla niej lamusa kultury. Dość już słuchania piosenek o zwierzakach z chlewu i obory gdzie w niehigienicznych warunkach, ktoś umieścił małe dziecko (może to nadal porusza tych z wioski ... ale i oni wolą słuchać disco-polo) ... i innych tego typu atawizmów kultury z odległego wszak dawnego bliskiego wschodu. Ale jak widać, paradoksalnie, w tych coraz bardziej niepewnych czasach popyt na wróżki i kaznodzieji ciągle rośnie a nie spada. Komuna i postkomuna zawsze kooperowała z Kościołem dzieląc się władzą nad ciemną masą i wychodowała sobie w końcu węża na swoich ramionach. A teraz mamy przerażające statystyki - najbardziej religijne państwo w Europie (faktycznie państwo wyznaniowe) i to jeszcze w swej najbardziej niebezpiecznej odmianie chrześcijańskiej (bo ani protestanci ani prawosławni tak nie próbują przeniknąć wszystkich przyziemnych aspektów ludzkiego życia koncentrując się bardziej na tzw. posłudze duchowej). No więc ... tylko tak dalej...zabronić dzieciom czytać książki, pozamykać biblioteki, w szkole prowadzić tylko lekcje religi i kazać dzieciom tylko śpiewać kolendy (tylko najlepsze polskie kolendy rzecz jasna). Na pewno w ten sposób najlepsze polskie tradycje rodzinne zostaną zachowane, a kler bedzie mógł nadal ciagnąć ile się da od bezmyślnych ludzi i wysysać kasę z budżetu państwa.

      • 2 6

      • (3)

        pokolenie pokemonów sie odezwało nie potrafiących pisać poprawnie słowo kolęda.
        Nasze społeczeństwo robi sie coraz głupsze i nastawione tylko i wyłącznie na konsumcje.
        A do lamusa ciebie włożyć durny człowieczku ,którym jego autorytetem jest Doda i Szaza.
        nic cie one na dadza i konsumuj to ci dają a zobaczysz ,że nic nie osiągniesz w życiu.

        • 4 1

        • (1)

          a kim ty jestes?
          czlowiek ktorego idolami sa pedofil paetz, zlodziej rydzyk i gej jaroslaw k. ?
          i co z tego ze potrafisz 'koleda' napisac jak nawet nie wiesz co to, praktykujesz poganskie zabonony i nazywasz je katolicyzmem - twoje pokolenie tez glupie bylo :)

          • 4 6

          • Nie jestem katolikiem i mam swoje zasady a takie pokemony jak ty wyginął smiercią naturalną na głupotę.

            • 3 1

        • Kolego, czy to w ogóle wiesz co ty piszesz?

          Pisać każdy może jak chce, język jest do komunikacji a nie dla ortomaniakalnych belfrów z chorych systemów edukacji .....

          "Nasze społeczeństwo robi sie coraz głupsze i nastawione tylko i wyłącznie na konsumcje" => nie wiem czy tak jest ale nasze społeczeństwo robi się coraz bardziej ambiwaletne, z jednej strony coraz bardziej zsekularyzowane, z drugiej poddane olbrzymiej presji religijnej jaka pojawiła sie po odwilży jaka nastała po upadku komuny. Faktycznie nie jestem wrogiem świąt jako takich bo zwyczaje obchodzenia świąt występują i występowały "od zawsze" we wszystkich kulturach - dopiero z czasem Kościół wepchał się tu doprowadzając do przeniknięcia swoich treści by silniej i głębiej wniknąć w mentalność ludzi, "zagodpodarować sobie" i przejąć kontrolę także nad tym obszarem. I to też nie jest nowe bo od niepamiętnych czasów magia a potem religia przenikała wszelkie obrzędy ludzkie. Nic dziwnego jednak, że młodych ludzi ciągnie by w ten szczególnie ciemne i zimne dni gdzieś sobie zaświętować w gronie im najbliższym. Tyle, że dziś mamy faktycznie kulturową pustkę bo młodym pozostaje z jednej strony: jedynie oferta czarnej mafii (przestarzała, sztywna, rutynowa, nudna itd.... jawiąca się niczym furmanka na XXI-wiecznej autostradzie)- trafiająca zasadniczo jedynie w gusta "moherowych beretów", których skamieniałe mózgi nic odmienionego nie strawią. Z drugiej strony oferta masowej kultury, ktora jednak nie wie jak by tu się uksztaltować na potrzeby takich świąt. Jakiś niewielki procent zyskują pewnie nowe sekty i wyznania ale przy naporze czarnej mafii nie wiele mają do powiedzenia. A ludzie może po prostu chcieli by się zabawić, wyluzować - znaleźć się w jakiejś magicznej przestrzeni ludyczności, oderwać od szarej codziennej rzeczywistości, pracy itd. Dziś jakieś szczątki kultury analogiczne do dawej "uczestniczącej" kultury ludowej, która w takich miejscach wyrastała można już chyba tylko odnaleźć w niektórych stowarzyszeniach, klubach, itp. Niech to chociaż będzie zrobienie wspólnej imprezy wśrod znajomych, przygotowanie, wymyślnych lampionów albo bal przebierańców - coś co się zrobiło samemu a nie kupiło. Tego wiele faktycznie nieuświadczy - ale może to wynika z tego, że nie ma faktycznie żadnych ośrodków, które by animowały takie wydarzenia. Mamy tylko dychotomię: stara, tradycyjna, nudna "rodzina katolicka", która siedzi przed tele-stołem i konsumuje (bo dawne tradycje mimo wszystko już są jej obce z wyjątkiem może tych najbardziej moherowych osobników) lub kultura masowa. Generalnie nie dziwię się, że młodzi wybierają jednak kulturę masową lub jakiś formy subkultury, młodzieżowej które jednak stanowią dla nich pewną formę wspólnoty uczuciowej. Doprawdy lepiej wyjść na imprezę z przyjaciółmi czy znajomymi, pojechać w góry i pomedytować przy lampionach i świecah (albo namalować jakiś głupi obrazek choćby na murze, czy stworzyć kolarz w Internecie) niż żyć w ciemnogrodzie, jeść na umór, spiewać kolędy, ktorych sensu się nie rozumie i konsumować ciasta z supermarketu.

          • 1 2

    • (2)

      "Dostali raz czy dwa w d... to by sie nauczyli"

      typowe katolickie poglady.
      wpajacie slowo boze pasem na gola d.upe.
      koscielna patologia tylko potrafi dzieci bic i straszyc pieklem.
      precz!

      • 5 6

      • (1)

        No i własnie odezwala sie sierota mysląca ,że bicie dzieci to sprawa katolikow.
        Ale uderzenie dzieciaka raz czy dwa bo nie posluchał sie rodzicowi a lanie bez żadnego pretekstu to jest róznica.
        i dlatego wszedzie widać te pokemony w słuchawkach na uszach rozwalające sie w autobusach na fotelach i nie ustępującym starszym ludziom miejsce.
        I dlatego takim pokemonom zawsze bede zwracal uwagę.

        • 3 4

        • takie pokemony misiu byly ZAWSZE i 10 lat temu i 20 i za komuny! zadna nowosc!
          tylko taka ze teraz maja ipody, wtedy mieli walkmany.

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

ADELE - Tribute from London by Stacey Lee

148 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku Red Hot Chili Peppers wystąpili na Open'erze?