Święto Ulicy Chylońskiej w Gdyni w tym roku odbędzie się w niedzielę o godz. 14. Przemarsz ruszy z pl. Dworcowego i zakończy na boisku za Przystanią Chylońska 237
. Zaplanowano m.in. wspólne oglądanie meczu Polska - Holandia i festyn finansowany z budżetu obywatelskiego oraz środków rady dzielnicy Cisowa. Głównym organizatorem jest Fundacja Adaptacja od lat pomagająca głównie seniorom z dzielnicy.
Tradycyjnie impreza integruje mieszkańców dzielnic Cisowa i Chylonia i na stałe wpisała się w zaczynający lato krajobraz okolicy. Zwieńczeniem efektownego przemarszu będzie festyn na boisku przy Przystani Chylońska 237. Od godz. 15 zaplanowano
tam jedyne publiczne w Gdyni oglądanie meczu Polska Holandia na Euro 2024. Także od godz. 15 zagra muzyka na żywo, będzie strefa gastronomiczna, animator, piana party, strefa warsztatowa, dmuchańce i konkursy dla dzieci i dorosłych.
Środki na organizację pochodzą z budżetu obywatelskiego oraz zasobów rady dzielnicy Cisowa. Dużą rolę w organizacji odgrywa Fundacja Adaptacja.
- To wydarzenie jest najważniejsze w naszej dzielnicy i cieszę się, że realizuje go Fundacja Adaptacja, z którą współpracujemy już od 10 lat. To dobry partner - mówi Paweł Korycki, przewodniczący Rady Dzielnicy Cisowa.Fundacja jest obecna w codziennym życiu społecznym mieszkańców dzielnicy, czego dowodem jest nie tylko niedzielne wydarzenie. Dzięki fundacji następuje integracja położonych obok siebie dzielnic, przez co wzrasta zadowolenie mieszkańców oraz ich poczucie wartości, a także identyfikacja z miejscem zamieszkania.
Z Fundacją Adaptacja nie ma nudy. Prowadzone są aktywne i różnorodne działania tematyczne np. warsztaty pamięci, spotkania z psychologiem czy bardzo owocne warsztaty z mieszczącą się przy ul. Chylońskiej Fundacją Ziołogród. Pasjonaci działający w tej fundacji przekazują swoją wiedzę na temat ziół i innych roślin, a spotkania cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
Fundacja Adaptacja jest otwarta dla chętnych przez cały dzień.
- Organizujemy koncerty, wycieczki, prowadzimy klub seniora. Staramy się jednak patrzeć szerzej i akcentować w naszych działaniach wielopokoleniowość, którą propagujemy od 10 lat, czyli od początku istnienia naszej fundacji - mówi Kordian Kulaszewicz, założyciel i prezes Fundacji Adaptacja.Działania fundacji skupiają się na trzech aspektach:- świetlicy opiekuńczej dla osób z demencją i Alheizmerem, współfinansowanej przez MOPS. Tutaj nacisk położony jest na uspołecznienie, integrację i towarzyszenie osobom starszym w ich późnych latach życia, które spędzają często w ciszy i samotności, zmagając się z dolegliwościami
- klub seniora ze spotkaniami w Cisowej i Pustkach Cisowskich, który aktywizuje starsze osoby, dając im przestrzeń do spotkań, rozmów i wymiany poglądów na różne tematy, będąc czasem jedynym miejscem, gdzie mogą porozmawiać w innymi osobami w ciągu tygodnia
- wycieczki po Polsce aktywizujące starsze osoby i pokazujące im różne rejony kraju, których być może nigdy wcześniej nie widzieli albo oglądali i wracają do nich z sentymentem
Fundacja kładzie nacisk na spotkania nie tylko w gronie seniorów, ale daje szansę spotkania ze starszymi także młodym osobom. Wśród osiągnięć są festyny, zajęcia korekcyjne, zumba, rytmika czy warsztaty dla rodziców oraz nastolatków.
- Na festynach pojawiają się koła gospodyń wiejskich z Sierakowic, Łężyc. Tak samo będzie w niedzielę. Pojawią się też stoiska innych fundacji. Wszyscy chętni, którzy chcieli z nami być i dołączyć się jako wystawcy, mogli to zrobić - opowiada Kordian Kulaszewicz.Działanie na rzecz lokalnej społeczności wymaga środków finansowych, a z tym bywa różnie, zwłaszcza że fundacja skupia się na osobach starszych, próbując zintegrować je z młodzieżą.
- Bez aktywizacji osób starszych, problem ich zaopiekowania spadnie na dzieci, którzy będą musieli im pomóc, rezygnując z własnych zajęć i pasji. Koszt utrzymania seniorów w domu opieki jest wysoki. Dopóki będą w ruchu, nie będą obciążeniem. Stąd poszukujemy sponsorów dla naszych działań - wskazuje.Działalność fundacji i organizacja wydarzeń nie byłaby możliwa bez sponsorów, którym należą się ogromne podziękowania za pomoc. Współpraca ze sponsorami jest w tym momencie kluczowa, by fundacja dalej mogła nieść pomoc. Niekoniecznie musi być związana ze wsparciem finansowym.
- Jesteśmy otwarci na przyjęcie pomocy materialnej w postaci środków czystości czy artykułów spożywczych. Liczy się każda kwota i każda forma pomocy - kończy Kordian Kulaszewicz.
Filmy