- 1 Nie wygrał "TzG", ale i tak jest sukces (64 opinie)
- 2 Miłośnicy vintage opanowali 100cznię (32 opinie)
- 3 Do piekła i z powrotem z Jarym (9 opinii)
- 4 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (37 opinii)
- 5 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
- 6 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (29 opinii)
Tłumy i elity. Tak w latach 90. otwierano McDonald'sa i Pizzę Hut w Trójmieście
W ostatnim odcinku cyklu "Czy to pamiętasz?" przypomnieliśmy dwie pochodzące z Gdańska uczestniczki "Big Brothera". W tym pokażemy, z jaką pompą zadebiutowały w Trójmieście pierwsze restauracje McDonald's i Pizza Hut. Za dwa tygodnie zobaczycie, co się działo na pierwszych galach Yach Film.
Kiedy myślimy o początku lat 90., wielu wraca pamięcią (zwłaszcza ci urodzeni w latach 70. i 80.) do momentów, które wtedy wydawały się niemal kamieniami milowymi nowej rzeczywistości. Dziś otwarcie McDonald'sa czy Pizzy Hut na nikim nie robi wrażenia, ale ponad 20 lat temu mówiło o nim całe miasto.
Pierwszy McDonald's w Trójmieście otwarto w sierpniu 1993 roku na dworcu PKP w Gdańsku Głównym. O wadze wydarzenia świadczy obecność m.in. księdza prałata Henryka Jankowskiego, który poświęcił obiekt. Rok później otwarto w Gdańsku dwie kolejne restauracje: pod "złotymi łukami" we Wrzeszczu (zamknięto ją w 2013 roku) i w Oliwie. Tutaj również nie obyło się bez ważnych nazwisk i podniosłej atmosfery.
W latach 90. najsłynniejszą trójmiejską Pizzą Hut w Gdańsku była ta na ul. Długiej, ale nie można nie wspomnieć o gdyńskim oddziale na ul. Świętojańskiej, otwartym w październiku 1994 roku. I tutaj zaciekawieni i jednocześnie onieśmieleni gdynianie tłumnie przybyli na wydarzenie.
Jak Polacy zareagowali na nowe miejsca zwane szumnie restauracjami? Ponoć na początku nie bardzo wiedzieli, co i jak zamawiać, a z McDonald'sa nawet wynosili pojemniki z serwetkami. Menu było w porównaniu z dzisiejszym skromne i ograniczało się głównie do hamburgerów, cheeseburgerów, lodów i mlecznych koktajli. Zestaw można było kupić już za... 31 tys. ówczesnych złotych.
Opinie (215)
-
2015-10-25 08:13
czy ktos pamieta jak w gdyni jeszcze przed pizza hut byl (10)
taki prywatny bar udajacy mcdonalda, niepamietam nazwy, ale mieli podobne menu, stroje itd, tez na to byl wtedy szał, chyba z rok to dzialalo. to bylo wlasnie chyba tam gdzie pizza hut czy jakos tak
- 42 4
-
2015-10-25 08:18
pan z wasem i fryzura typu krotko z przody dluzej z tylu (3)
to najlepszy przyklad jak moda sie zmienia. w tej chwili ktos moze powiedziec ze smiesznie czy dziwnie wyglada, ale powiadam wam tak samo bedziemy patrzec za jakis czas na obecna mode na drwalopodobnych
- 48 2
-
2015-10-25 10:34
(1)
Z drwalopodobnych cwokow to ja mam od poczatku beke i szydze z nich.
- 55 8
-
2016-06-13 13:53
drwalopodobny to taki mr Jones z Matrixa
tyle że zamiast gajeru ma dżiny i koszule w #
łech łech łech- 0 1
-
2015-10-25 21:41
drwalopodobni rżną ale nie drzewa raczej...
;)
- 1 3
-
2015-10-25 16:04
(3)
Nazywał się Mc Malec.
- 7 0
-
2015-10-26 09:54
(1)
ale to chyba było w innym miejscu na Swiętojańskiej - gdzieś przy rogu z Kilińskiego
- 0 0
-
2015-10-27 08:38
Tak, McMalec i faktycznie byl niedaleko sklepu Levis przy Kilinskiego (czy w tym miejscu gdzie kiedys byla pijalnia sokow?).
- 1 0
-
2015-10-26 13:56
Mc Smalec
- 0 0
-
2015-10-25 10:50
Zupełnie nie pamiętam - a szkoda. Może zachowały się jakieś zdjęcia?
- 2 0
-
2015-10-25 09:31
Pewnie
nie o to Ci chodzi, ale obok kina Warszawa istniał w latach osiemdziesiątych bar, w którym można było kupić bułę z farszem pieczarkowym - "muszelka". Taki ersatz burgera. Później punkt serwujący takie frykasy funkcjonował na wzgórzu Nowotki.
- 29 0
-
2015-12-22 19:05
NA JEDNYM ZDJECIU POZNAJE GOSTKA !
To taki cwaniak co go taczką wywieźli z lodowiska - a on cudownie wrócił i położył Gdański hokej na łopatki. I jak położył to go dalej trzymał żeby nie wstał !
- 2 0
-
2015-11-22 18:01
praca w pizza hut na Swietojanskiej
moja pierwsza praca w w tej restauraucji w tych latach. Bardzo milo wspominam.
- 0 0
-
2015-10-25 11:39
(1)
Bardzo lubiłam chodzić do Maka będąc dzieciakiem. Kiedyś serwowano tam gorącą czekoladę, szkoda,że teraz jej nie ma w ofercie! Uwielbiałam zbierać zabawki dodawane do Happy Meal. Mam jeszcze kilkanaście z tych zabawek mimo,że minęły lata. :P I pamiętam jak tato mnie woził do Maka na Cisowej, chlip chlip ;p
Teraz zaglądam tam czasami, i jedyne na co się mogę skusić to : nuggetsy, shake truskawkowy, lody, ewentualnie kurczakburger. Napoje są rozwodnione paskudnie!- 7 15
-
2015-11-21 00:30
tata cię woził do amak? pewnie do gimnazjum też tato cię wozi? świat gimbazy i ich przyjaciół ze skypa.
- 1 2
-
2015-10-25 13:06
W maku na dworcu (2)
kibla jak nie było tak nie ma. Tam przepisy sanepidu nie obowiązują?
- 32 1
-
2015-10-25 13:11
Nie musi byc (1)
Kibel obowiązkowy jest przy serwowaniu alko.
- 3 7
-
2015-11-13 00:27
zamknięty od 6 lat z powodu menelni
Która tam spałaa
- 1 0
-
2015-11-06 20:13
a pamiętacie urodziny Jankowskiego
jak Olech striptizerki mu przywiózł na imprezę ?
- 7 0
-
2015-10-25 10:29
(3)
Mnie cały czas zastanawia jak można taki syf jeść?
- 24 9
-
2015-10-28 02:18
Jak gdzieś jest się w trasie to można zjeść
Na codzień unikam :)
- 0 0
-
2015-10-25 14:46
jak ktoś ma chu...wą babę w domu co gotować nie potrafi to żre te wióry i mu to smakuje (1)
a większość teraz to paniusie z tipsami, o gotowaniu bladego pojęcia nie mają
najlepsze są szejki z wkładką białkową tych co przygotowują
żenada- 14 1
-
2015-10-26 20:20
jak się ma babę w domu co gotować nie potrafi
to się trzeba samemu nauczyć gotować i po kłopocie, i po raksyfie z maka.
Idę gotować kolację ;-)- 4 0
-
2015-10-26 00:03
Dramat (2)
Jak sobie pomyślę... z kumplem jechaliśmy tramwajem o 6 rano, żeby stanąć w wielkiej kolejce na otwarcie McDonald'sa w Gdańsku. Normalnie jestem załamany swoim zachowaniem :)
- 46 0
-
2015-10-26 20:10
no ale refleksja w końcu przyszła po latach (1)
- 6 0
-
2015-10-27 21:54
a ciekawe jaka refleksja przyjdzie za kolejne 20 lat ;)
- 3 0
-
2015-10-27 20:25
Diably
Po pupie poklepal taki byl dobry zjadl hamburgera nie dal rozgrzeszenia
- 0 2
-
2015-10-26 16:18
nie ma jak (1)
dobre sr*nie po tej paszy , a zapaszek uuuu .....
- 3 4
-
2015-10-27 15:33
najcięższe sr*nie jest po kebabach
mc donalds się nie umywa... jak zjem w nocy kebaba to rano w toalecie zawsze tego żałuję :)
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.