• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Upalne, damskie "Męskie Granie"

Małgorzata Brylowska
4 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Świetnie nagłośniona hala B90 to nowy, obowiązkowy przystanek na imprezowej mapie Trójmiasta. Świetnie nagłośniona hala B90 to nowy, obowiązkowy przystanek na imprezowej mapie Trójmiasta.

Tegoroczna edycja Męskiego Grania, w nowo otwartym klubie B90, to podana z zawrotną prędkością, gorąca mieszanka polskiej muzyki. Dosłownie.



Półgodzinne koncerty, a właściwie "pokazy mocy" kolejnych muzyków przerywane historyjkami konferansjera - tak w skrócie mogłaby wyglądać relacja z wczorajszego Męskiego Grania w stoczniowej hali. To jednak nie oddałoby klimatu, który na kilka godzin zapanował wśród gości imprezy.

Tegoroczni dyrektorzy artystyczni koncertu (Nosowska i O.S.T.R.) ze swojego zadania wywiązali się na szóstkę. Brawa należą się przede wszystkim za doskonale zaprojektowany przez nich line-up, który z koncertu na koncert oddawał ze sceny coraz mocniejsze dawki energii. Jak na sobotnie, letnie popołudnie przystało, "zaczęło się niewinnie". Ze sceny popłynęły leniwe dźwięki radośnie brzmiących Łagodnych Pianek, na muzycznym rynku plasujących się gdzieś między kultowymi Rotarami a legendarnym Myslovitzem, a chwilę później scenę zajęło już trio Domowe Melodie, które nie tak dawno szturmem zdobyło serca trójmiejskich słuchaczy.

Półgodzinne sesje, przerywane głosem prowadzącego imprezę Piotra Stelmacha z radiowej Trójki, to najszybszy przegląd polskiej muzyki jaki można sobie wyobrazić. Bez zbędnych komentarzy i bez bisów, muzycy zamieniali się na scenie łącząc niemal wszystkie gatunki muzyki.

I tak, po łagodnych brzmieniach dwóch pierwszych składów, scenę z przytupem zajęły Muchy, jedna z niewielu formacji w prawdziwie męskim składzie, a zaraz po nich Mela Koteluk pieszczotliwie przez Stelmacha nazywana Naszym Kotulkiem. Impreza rozkręciła się na dobre, gdy na scenę zawitała międzynarodowa grupa Tres.B i elektroniczny Oszibarack, który świetnie brzmiał, pomimo braku wokalistki.

Składy na scenie zmieniały się tak szybko, że bardziej niż przegląd muzyczny przypominało to minifabrykę, w której na taśmie, zamiast śliwek, jadą artyści. Co więcej, z koncertu na koncert emocje wzrastały, a impreza nabierała tempa. Im później, tym więcej "wielkich" gwiazd, a co za tym idzie - więcej fanów. Klub B90, pomimo świetnego przygotowania technicznego, nie przewidział, że przy takiej ilości zaproszonych ludzi, oprócz nagłośnienia trzeba zadbać również o klimatyzację. Na szczęście, chociaż w środku nie dało się wytrzymać dłużej niż kilkanaście minut, nikt nie narzekał, mając do dyspozycji teren dookoła budynku, na którym spory tłumek mógł spokojnie wypocząć od gorąca panującego w środku hali, nadal słuchając sączących się ze środka dźwięków.

Co myślisz o tegorocznym "Męskim Graniu" ?

Wieczorną fazę Męskiego Grania otworzyła elektryzująca Patti Yang. Dając popis godny największych zagranicznych gwiazd, przypomniała nam, że w Trójmieście nie widujemy jej tak często jakbyśmy chcieli. Skacząca po scenie wokalistka zaskoczyła fanów prezentując nowe elektroniczno-gitarowe brzmienia, porywając do tańca najbardziej opornych spośród słuchaczy. Tym samym stała się niepisanym "supportem" dla artystów występujących po niej.

Wątpliwości wszystkich, którzy nie byli przekonani o tym, czy dobrze zrobili kupując bilet na tegoroczną, zdominowaną przez kobiety edycję imprezy, rozwiał popis duetu Moniki Brodki i Kasi Nosowskiej. Otwierająca show piosenka "Granda" nie pozostawiła na słuchaczach (dosłownie) suchej nitki. Atmosfera stała się jeszcze gorętsza, a swoje apogeum osiągnęła na późniejszym występie O.S.T.R. z towarzyszącym mu na skrzypcach, jazzującym Michałem Urbaniakiem.

Organizatorzy wieczoru, zakończonego przez skład 2Cresky feat. Lach, po raz kolejny udowodnili, że słynne z niecodziennych duetów Męskie Granie to jedno z tych wydarzeń, których nie można przegapić, nawet jeśli temperatura przechodzi najśmielsze letnie oczekiwania i nikt, łącznie z organizatorami, nie wiedział, że do biletu goście dostaną gratisową wizytę w saunie.

I tylko nazwa tegorocznego, zdominowanego przez kobiety, Męskiego Grania budzi wątpliwości. Może już czas pomyśleć nad zmianą?

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (44) 3 zablokowane

  • zmula ze w budynku. miejsce kolo filharmonii bylo duzo bardziej trafione. a ze panie graly zamiast sugerowanego meskiego grania to coz, organizatorzy musza to przemyslec - czy zmienic nazwe wydarzenia czy lepiej dobrac artystow (nic do Kasi Nosowskiej, Melki czy Brodki nie mam, uwielbiam)

    • 0 0

  • Ktorego klubu jestes wlascicielem? he he

    • 0 2

  • Alarm przeciwpozarowy (1)

    ... muza fajna, miejsce będzie kultowe...dobra organizacja jedzenia i piwa... było BARDZO DOBRZE mimo tego, że w środku bardzo gorąco.. ALE...
    uważam za SKRAJNY PREZJAW NIEODPOWIEDZIALNOSCI organizatorów i Stelmacha, który przyznał, że w trakcie koncertu Oszibarack włączył się alarm przeciwpożarowy (wył podobno cały czas ich grania) i nie przerwano koncertu i nie ewakuowana całego towarzystwa...
    wygląda na to, że wszyscy zapomnieli tragedię z 1994 roku i albo sa zbyt młodzi, żeby to pamiętać, albo znów jest to przejaw IGNORACNCJI. Przypominam, że jesteśmy w UE... podobno jest u nas :ja na świecie" ... a organizatorzy zachowali się kompletnie nieodpowiedzialnie...
    Czy ktoś zauważył, że niemiłosiernie drgały szyby i stare metalowe ramy w oknach nad wejściem... może to należałoby zabezpieczyć... żeby nie wydarzyła się tragedia... W sumie organizator mógłby zostać sprawdzony jeszcze raz przez Straż Pożarną ... a kolega Stelmach powinien zastanowić się, nad tym jak zareagować na alarm przeciwpożarowy ... potrafił przerwać koncert Broki a nie potrafił zareagować na konkretne niebezpieczeństwo... nie było tego w kontrakcie?

    • 20 0

    • Stelmach to taki kidult

      przeżywa drugą młodość dzieki trojce, a taki z niego znawca muzyki i konferansjer jak z koziej d*py trąba

      • 2 0

  • Amatorka i ignorancja organizatora i klubu

    To nie były warunki godne tej imprezy. Brak wentylacji lub brak jej skuteczności powinna sprawdzić Straż Pożarna, może inne sprawy również. Brak reakcji na zagrożenia z tym związane to przejaw indolencji -tak się zastanawiałem gdyby kilka osób padło i w panice należało by ewakuować wszystkich -to jak by to wyglądało? nie zdziwiłbym się gdyby na drzwiach ewakuacyjnych były kłódki.
    nagłośnienie kolejny raz kicha, wokal momentami zanikał.
    Nigdy więcej.

    • 6 2

  • Czy autorka artykułu była na koncercie??? (4)

    Kilka słów o koncercie:
    1) hala fajnie położona, widać wysiłek włożony w stworzenie dobrego klimatu dla koncertów.
    2) ekipa Męskiego Grania szybko i sprawnie przepinała sprzęt, przerwy były naprawę krótkie
    3) wieczór był upalny a w środku w hali było jak w saunie - niestety wentylacja była za słaba i nie dawała rady. Stwierdzali to sami artyści.
    4) nie wiem z czego to wynikało ale nagłośnienie wokalu było czasem za słabe - zagłuszane przez inne instrumenty.
    5) Muchy - fajne,energetyczne granie warte poznania.
    6) Pati Young - przez sporą grupę uczestników koncertów uznany za najgorszy występ. Sama Patti chyba bawiła się najlepiej. Nie było skaczących tłumów (stałem pod sceną), a muzyka artystki chyba nie została zrozumiana przez publiczność. Miałem wrażenie że ludzie czekają żeby już skończyła.
    7) występ Tres.B- był Ok ale żeby rozkręcił imprezę to raczej nie.
    8) Domowe Granie - chyba najlepiej przyjęty występ. Naprawę bardzo fajny, sympatyczny kawałek muzyki.
    9) Oszibarack - równieżfajne, ciekawe brzmienie tym razem bez wokalu ale to chyba nawet lepiej.
    10) Brodka - zagrała kilka znanych kawałków - w ciekawych aranżacjach. Widać że stara się coś zmieniać w już osłuchanych kawałkach i dobrze jej to wychodzi. Koncert został na kilka minut przerwany - problemy z nagłośnieniem - przerywało dzwięk.
    11) OSTR i M.Urbaniak - słabe nagłośnienie skkrzypiec M.Urbaniaka. Dużo freestylu, ogólnie OK. Ostry po raz pierwszy podzielił się informację iż będzie miał 2 syna :-)
    12) HEY - jak Hey zawsze trzyma poziom.
    Zastanawiam się czy organizatorzy nie przyspieszyli finału, gdż wg. plany HEY+ Brodka miali grać ostatni, po 2Cresky ale Najpier wyszła BRODKA, potem OSTR i Hey i na końcu 2Cresky. Przyspieszyli dlatego, gdyż w hali było strasznie dużno i gorąco, tak, żeludzie zaczęli wychodzi na zewnątrz i aby przyciągnąć ją z powrotem zmieniono kolejność grających kapeli.

    Imperza dobrze zorganizowana,pozwala "liznąc" twórczość ciekawych artystów. jednak latem lepiej robić ją w plenerze bo w upalne dni zamknięta hala to nie to.Pozdr!.

    • 26 4

    • zgadzam sie z przedmowca

      dodam tylko ze kamerki to rzeczywiscie lipa po calosci nie wyrazny rozmyty obraz. jakby operatorzy nie wiedzieli co robia.
      no i ftopa z tym dzwiekiem brodki
      przydalby sie jakies przeciagi nie wyobrazam sobie soundrive przy takiej pogodzie przez 3 dni tam.
      problem jest jeszcze taki ze pewnie zima bedzie tam pierunsko zimno

      • 2 0

    • wentylacja słaba? (1)

      specjalnie wyłączyli klime żeby ludzie kupowali ile wlezie. Te rozwodnione piwo sprzedawało się na pniu. Sam widziałem jak ludzie pyskowali do barmana żeby włączył klimę a on powiedział że to nie od niego zależy i nic nie może z tym poradzić.

      • 4 3

      • rozwodnione piwo z puszki...

        rozwodnione piwo z puszki lub z butelki?
        klima działała tylko nie dawała rady, trzeba było stanąć pod nawiewem - szału nie było ale coś tam było czuć
        no a na koniec- barman, jak sama nazwa wskazuje jest to osoba obsługująca bar a nie klimatyzacje

        • 1 3

    • Takie tam...

      "Ostry po raz pierwszy podzielił się informację iż będzie miał 2 syna :-)" - skąd ta pewność, że "po raz pierwszy". Oznajmił to choćby tydzień temu, na koncercie w Gdańsku...

      • 2 0

  • Drożyzna! (1)

    Cena piwa i napojów wynosiła 8zł - więcej niż na Openerze!

    • 5 1

    • Tylko że na Openerze było 0,4l a tu 0,5

      • 0 2

  • (2)

    Ta hala jest betonowa a tamta w 1994 calkowicie drewniana ze starego, suchego , przedwojennego materialu bez zadnego systemu p-poz. Dzis juz nie otworzysz miejsca jesli nie bedzie odpowiednio zabezpieczone.

    • 6 6

    • oj ziomuś

      zdziwiłbyś jak pikniw palą się instalacje, elementy scenografii, izolacji i inne zabawki...

      • 2 0

    • Co Ty pleciesz? W tamtej hali była drewniana trybuna, ale cała hala nie była z drewna.

      • 2 1

  • zainwestujcie w porzadne kamery

    niech b90 zainwestuje w porzadne kamery a nie jakis szajs ktory byl, nic nie bylo widac, ostre było tylko logo żywiec.
    Aż dziw bierze ze taka duza marka poleciała po kosztach i wzieli takie slabe kamery.
    Naglosnienie spoko, momentami za glosno (czy ktos ma swiadomosc o normatywnych 103 dB?)
    Koncerty mało meskie, bardziej gejowskie lub babskie...
    Ale klimat klubu robi pozytywne wrazenie, fajnie by bylo gdyby jakies glosniki graly tez na zewnatrz w ogrodkach piwnych - tego tez bardzo brakowalo

    • 6 1

  • Fajnie, byłem i słuchałem

    ale na Boga gdzie to było MĘSKIE GRANIE? W którym momencie? Hey, Nosowska, Domowe Melodie (bardzo zaskakujące na +), Patti Young, Brodka, Łagodne Pianki, Mela Koteluk, Tres.B - to jest męska muza? A podałem 80% wykonawców... bez jaj i dosłownie i w przenośni

    • 6 0

  • Brodka grala z playbacku? (1)

    Czy tylko mi sie wydawalo ze plyta z podkladem dla brodku po prostu sie zaciela???
    Jesli tak to zenua.
    No i jakosc obrazu na telebimach masakra. Prawie caly czas nie ostry obraz z kamer. Nic nie bylo widac i meczylo wzrok. Czemu organizatorzy nie wzieli jakiejs profesjonalnej ekipy od tego?
    Na wielki plus wystep nosowska + broda. Mam nadzieje ze na zywo

    • 6 2

    • Faktycznie przerywało dźwięk przez kilka minut podczas Brodki, ale było to spowodowane awarią sprzętu, przez którą organizatorzy byli zmuszeni zrobić nieplanowaną przerwę techniczną. Żadnego playbacku nie było!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Stand-uper pochodzący z Gdańska to: