• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najdroższa wołowina świata w Pescado

Ewa Palińska
15 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)
  • Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift (w Pescado Restaurant)

Dlaczego Wagyu jest najlepszą i najdroższą wołowiną na świecie? Odpowiedź na to pytanie poznali uczestnicy warsztatów degustacyjnych, jakie w czwartkowy wieczór odbyły się w gdyńskiej restauracji Pescado. Przewodnikiem po świecie tych unikatowych smaków był Aleksander Oszajca - hodowca, producent i importer Wagyu. Jakub Słapiński, menedżer lokalu, zadbał natomiast o dobór win najlepiej korespondujących ze smakiem tej wyjątkowej wołowiny.




Wołowina Kobe to wołowina Wagyu ze szczepu Tajima bydła japońskiej rasy czarnej, hodowanej w japońskiej prefekturze Hyōgo zgodnie z zasadami określonymi przez Stowarzyszenie Promocji Marketingu i Dystrybucji Wołowiny Kobe. Jej chude mięso poprzerastane drobnymi żyłkami tłuszczu jest wyjątkowym rarytasem poszukiwanym przez koneserów.

Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5. Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5.

Smak, którego nie da się podrobić



Jak wypieczone steki lubisz najbardziej?

Co sprawia, że wołowina Wagyu (w dosłownym tłumaczeniu "japońska wołowina") charakteryzuje się tak wyjątkowym smakiem? Po pierwsze, bydło tej rasy różni się od innych ras, takich jak Angus, wyjątkowo potężną sylwetką. Mięso zawiera niewiele cholesterolu i ma wysoką wartość odżywczą. Co więcej, zwierzętom nie podaje się syntetycznych hormonów wzrostu ani stosowanych profilaktycznie antybiotyków.

Jako że zasady buddyzmu zakazywały spożywania mięsa, japońskie bydło używano przez wiele stuleci przede wszystkim jako siły pociągowej. Z tego względu rzadko krzyżowano je z innymi rasami, bo zwyczajnie nie było takiej potrzeby. Dopiero kiedy Japonia otworzyła się na Zachód w 1968 r., wzrósł popyt na bydło o większej masie mięśniowej: odmianę japońską czarną (Kuroge Wagyu), japońską bezrogą (Tankaku Wagyu) i japońską brunatną (Akage Wagyu). Najczęściej hodowaną odmianą bydła rasy japońskiej jest odmiana japońska czarna.

Wydarzenia kulinarne w Trójmieście



Mięso serwowane podczas warsztatów degustacyjnych w Pescado było nie tylko najwyższej jakości, ale i pierwszej świeżości. Jego historię można było poznać, wpisując numer znajdujący się na opakowaniu na specjalnej, ogólnodostępnej stronie internetowej. Mięso serwowane podczas warsztatów degustacyjnych w Pescado było nie tylko najwyższej jakości, ale i pierwszej świeżości. Jego historię można było poznać, wpisując numer znajdujący się na opakowaniu na specjalnej, ogólnodostępnej stronie internetowej.

Piwo, muzyka i olimpiada bydła



Aleksander Oszajca - hodowca, producent i importer Wagyu, który prowadził warsztaty degustacyjne w Pescado, nie ograniczał się do suchych faktów, choć od nich rozpoczął spotkanie. Opowiedział, w czym tkwi fenomen najdroższej wołowiny świata, jakie są jej główne cechy i zalety i dlaczego nigdzie poza Japonią nie udało się do tej pory wyhodować bydła, którego mięso smakowałoby równie wyjątkowo.

Uczestnikom warsztatów nie szczędził jednak ciekawostek.

- Opowiada się historie o tym, że bydło Wagyu słucha muzyki i jest pojone piwem. Przyznaję, że jest w tym sporo prawdy - opowiadał Aleksander Oszajca. - Nie słyszałem wprawdzie nic na temat tego, aby krowy miały jakiś swój ulubiony rodzaj muzyki, niemniej podobno reagują, kiedy tę muzykę się wyłącza, więc już sam fakt, że mogą jej słuchać, musi mieć dla nich znaczenie. Jeśli chodzi natomiast o piwo, to jest traktowane przede wszystkim jako bardzo zdrowa i energetyczna pasza. Warto zapamiętać, że w hodowli bydła ważne jest wszystko to, co relaksująco wpływa na rozluźnienie psychiczne i fizyczne zwierząt. Tylko tak rozluźnione bydło jest w stanie wytworzyć najwyższej jakości mięso z najdoskonalszym marmurem.
Dowiedzieliśmy się też m.in., że co 5 lat w Japonii odbywa się "olimpiada" wołowiny Wagyu, w której udział bierze ponad 30 prefektur, a także tego, że jeśli na odpowiedniej stronie internetowej wpiszemy numer, jaki znajduje się na opakowaniu mięsa, to poznamy pełną historię zwierzęcia, z którego ono pochodzi. Możemy więc osobiście sprawdzić, czy nasz zakup faktycznie jest najwyższej jakości.

Więcej ciekawostek nie zdradzę, żeby nie psuć frajdy z udziału w warsztatach tym, którzy planują wzięcie udziału w kolejnych edycjach. A te planowane są już niebawem.

Subtelny smooth jazz grany na fortepianie był cudownym dopełnieniem warsztatów. Subtelny smooth jazz grany na fortepianie był cudownym dopełnieniem warsztatów.

Rostbef, rib eye i polędwica



Opowieści o wołowinie Wagyu połączone były z degustacją. Uczestnicy warsztatów mieli możliwość spróbować rostbefu, rib eye i polędwicy w dwóch wariantach - w klasie A4 i A5. Zanim jednak mięso trafiło na talerze (a wcześniej na patelnię), każdy z gości mógł je z bliska obejrzeć. Pokazywano i tłumaczono, jakie są różnice pomiędzy klasą A4 i A5, jak mięso zachowuje się na patelni i dlaczego jedna klasa traci na patelni objętość, a druga nie.

Które z serwowanych "przykładów" były najlepsze? Na to pytanie nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć, bo opinie uczestników były różne. Jedni zachwycali się delikatną polędwicą, która wprost rozpływała się w ustach, innym bardziej przypadł do gustu rostbef, jeszcze inni z zachwytem wypowiadali się o smaku rib eye.

Podczas warsztatów serwowano wyłącznie kawałki mięsa, bez żadnych dodatków.

- Prezentujemy najlepszą i najdroższą wołowinę na świecie, każdy rodzaj w dwóch wariantach, więc nie możemy odwracać uwagi kubków smakowych od meritum. Jak inaczej skoncentrować się na wyłapywaniu niuansów? - tłumaczył Jakub Słapiński, menedżer lokalu.

Nowe lokale w Trójmieście - zobacz nasz cykl



Wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością, znakomicie korespondowały ze smakiem najlepszej wołowiny na świecie. Uwagę przykuwały też unikatowe etykiety, szczególnie te, których motywem przewodnim była półnaga kobieta z maczetą. Wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością, znakomicie korespondowały ze smakiem najlepszej wołowiny na świecie. Uwagę przykuwały też unikatowe etykiety, szczególnie te, których motywem przewodnim była półnaga kobieta z maczetą.

Winnica Orin Swift - historia zaklęta w butelkach



Jakie wino podać do najlepszej wołowiny świata? Organizatorzy warsztatów degustacyjnych w Pescado postawili na eklektyczne, bogate wina z Orin Swift łączące śmiałe, intensywne smaki i koncentrację z równowagą i gładkością. Historia Orin Swift Cellars sięga 1995 roku, kiedy Dave Phinney pojechał do Florencji, aby spędzić tam jeden studencki semestr. We Włoszech, zauroczony winem, postanowił zmienić swoje życiowe plany. Po studiach pracował w kilku winnicach, aż wreszcie, w roku 1998, założył Orin Swift Cellars.

Firma powstała jako autorski, przemyślany od początku do końca projekt, konsekwentnie łączący wina, ich styl i inspiracje oraz nowatorski design. Butelki przykuwają uwagę unikatowymi etykietami, łączącymi w sobie klasyczną sztukę, dramatyczną fotografię i abstrakcyjne kolaże obrazów.

- Wybrałem kilka ciekawych win, a każde z nich jest idealne do Wagyu - opowiadał Jakub Słapiński. - Każdy z uczestników warsztatów musi sam popróbować, które z nich będzie jemu odpowiadało najbardziej. Z doświadczenia wiem, że upodobania bywają różne, niemniej tutaj każdy wybór będzie dobrym wyborem.
Udział w warsztatach kosztował 500 zł/os. O kolejnych edycjach będziemy informowali w naszym kalendarzu imprez.

Wydarzenia

Warsztaty degustacyjne: wołowina Wagyu i winnica Orin Swift

500 zł
degustacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (183) ponad 20 zablokowanych

  • A czy w biedronce też będzie dostępna ta wołowina

    Aż dwie osoby wpadły na warsztaty normalnie Szok

    • 0 1

  • Bullshit dla snobów. (2)

    Jeśli ktoś chce przepłacać to zawsze znajdzie się sprzedawca który uzasadni takie wyrzucanie pieniędzy. Najłatwiej wydaje się nie swoje pieniądze oraz te na które się nie zapracowało.

    • 7 3

    • Uważasz może, że jak ktoś nie macha łopatą za minimum krajowe, to nie pracuje?

      • 2 2

    • Ja akurat wydaję swoje i zarobione

      A że na zbytki których nie rozumiesz? To akurat twój problem, nie mój.

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Pokłosie komuny.

    Słyszeliście kiedyś o czymś takim jak wolna wola wolnego człowieka zarabiającego na siebie?Nie?Szkoda.Zapewniam,że istnieje coś takiego.Moje dochody opodatkowane w te i wewte wydaję tam gdzie chcę i na co chcę.Tacy naprawdę zasobni kupują kawałki pomalowanego w rozmaite bohomazy płótna i płacą za nie miliony dolarów,kupują wyspy na Pacyfiku,kupują bardzo drogie samochody.Wolno im.Mnie na to nie stać ale jak mam ochotę wziąć udział w warsztatach kulinarnych,prezentacji win czy degustacji rzeczonej w artykule wołowiny to robię to.Na to mnie stać.Bawią mnie komenty kolesi,klientów barów mlecznych i dyskontów,zaznaczam,że jestem stałym klientem i jednych i drugich,że drogo,że ekstrawagancko,że eklektycznie.Nie pasuje?Daruj sobie.Chyba co poniektórzy muszą zaistnieć choćby w necie,walą swoje wypociny w odpowiedzi na co poniektóre artykuły,pewnie w nadziei,że ktoś się do tych wpisów ustosunkuje:))

    • 1 2

  • jak można jeść wołowinę, i inne mięsa? hańba

    • 0 0

  • sposób na legendę

    typowy sposób na stworzenie legendy by za kilka lat określić nową nazwą hodowaną na kaszubach krowę /byka jako wagyu kasebci musicale.Zapomnieli o oklepywaniu i na koniec o mordowaniu biednej a przecież za życia kochanej krówki.

    • 0 0

  • Kobe nie jest najdroższą wołowiną świata. 2000 vintage rib steak z krowy blonde acquintaine z Boucherie Polmard kosztuje $3200. Sprawdźcie sobie sami.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z wymienionych polskich komedii sensacyjnych kręcona była w dużej mierze w Trójmieście?