- 1 Techno balkon otworzył sezon (50 opinii)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (64 opinie)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (52 opinie)
Widowiskowy koncert Dawida Podsiadło w Ergo Arenie
Fani Dawida Podsiadło długo musieli czekać na jego wizytę w Trójmieście. Pod koniec 2016 r. artysta ogłosił, że robi sobie przerwę od muzyki i dopiero w październiku tego roku powrócił na sale koncertowe z nowym albumem. Czwartkowy koncert udowodnił, że czekać było warto. "Małomiasteczkowy" to nie tylko ciekawa muzycznie płyta, ale też dopracowana w najmniejszych szczegółach trasa, która zachwyciła licznie przybyłych do Ergo Areny fanów.
"Małomiasteczkowa" trasa Podsiadło to paradoksalnie tournée po sześciu największych polskich miastach. Warto dodać, że wszystkie koncerty zostały wyprzedane. Nie inaczej było z Ergo Areną, na którą bilety skończyły się ponad miesiąc przed wydarzeniem. Tym sposobem na trójmiejskim koncercie zjawiło się około 10 tys. fanów. Ci, którzy zwlekali z ich kupnem do ostatniej chwili, mogli jedynie przeczytać na billboardach: "Tu miała być reklama trasy koncertowej mojego trzeciego (3.) albumu pt. "Małomiasteczkowy", ale wszystkie bilety się już wyprzedały - Dawid Podsiadło".
Wysoka frekwencja wiązała się też niestety z różnymi niedogodnościami - takimi, jak brak miejsca w szatniach - i chociaż obsługa Ergo Areny udostępniła na tę okazje dodatkowe pomieszczenia z wieszakami, to i tak czas oczekiwania na powieszenie kurtki wynosił nawet 20 minut. Może dlatego koncert rozpoczął się z poślizgiem.
- Ale was tu jest dużo! Czujemy się dzisiaj bardzo dobrze. Mam wrażenie, że to będzie bardzo ważny koncert, że będzie wspominany przez wiele lat. Nie wiem dlaczego, tak po prostu czasem czuć w atmosferze, więc dzięki wielkie, że taką atmosferę stworzyliście! A to dopiero początek, więc zobaczmy, gdzie nas to jeszcze poniesie - powitał fanów Dawid Podsiadło.
Sprawdź nadchodzące koncerty w Ergo Arenie
Czwartkowy koncert rozpoczął się dość spokojnie, bo od piosenki "Forest" z poprzedniego albumu artysty. Co ciekawe, refren został zaśpiewany przez Dawida po polsku, co sugerowało, że będzie to występ pełen muzycznych niespodzianek. I tak właśnie było. Tego wieczoru Dawid Podsiadło zaserwował fanom prawie cały nowy album, a także małą podróż do przeszłości od piosenek z płyty "Annoyence and Disappointment" po "Comfort and Happiness". Większość z nich zyskała nowe, ciekawe aranżacje, a "Trójkąty i kwadraty" nawet dwie wersje.
"Małomiasteczkowy" - Dawid Podsiadło
Nie zabrakło "Pastempomatu", "Nieznajomego" i "W dobrą stronę". Miłą niespodzianką był cover piosenki "Bóg" zespołu T.Love nagrany przez Dawida w ramach projektu T.Cover oraz krótka wstawka z "Tamagotchi" nagranego wspólnie z Taconafide. Blok piosenek z nowego albumu rozpoczął "Najnowszy klip", następnie fani usłyszeli "Dżins", "Co mówimy" i "Cantate Tutti", obowiązkowo pojawiło się też "Nie ma fal" i tytułowy "Małomiasteczkowy".
Duże wrażenie na słuchaczach zrobiło "Nie kłami" połączone z "Project 19" i w całości samodzielnie zagrane przez Dawida na pianinie.
Koncert Dawida Podsiadło to jednak nie tylko solidna dawka dobrej muzyki, ale też intrygujące widowisko, spójne z całą oprawą marketingową płyty. Przed Ergo Areną stanął charakterystyczny zielony kiosk będący elementem promocyjnym nowego albumu, na telebimach wyświetlono komunikaty z charakterystycznym fontem i zielonym tłem, a opaski uprawniające do wejścia na halę miały nadruk z podobizną artysty. Słowem, wszystko dopięte zostało na ostatni guzik.
Największe wrażenie robiła jednak warstwa wizualna całego widowiska. Pierwszy raz na koncercie polskiego artysty widziałam tak efektowne wizualizacje i efekty świetlne. Dawidowi udało się coś praktycznie nieosiągalnego - dzięki tak zróżnicowanej oprawie piosenek, każda z nich jawiła się jako osobny minispektakl. Sprawiło to, że każdy utwór miał szansę w pełni wybrzmieć, nie stapiając się z sąsiadującymi piosenkami. Warto wspomnieć też o wstawkach filmowych, które poprzedzały niektóre utwory.
Sam piosenkarz również wyglądał na zadowolonego z koncertu. Z właściwą sobie nonszalancją zagadywał publiczność, tak jakby miał przed sobą kilku, a nie kilka tysięcy, słuchaczy.
Zobacz jakie koncerty czekają nas w grudniu .
Jak widać, Dawid Podsiadło wymarzył sobie powrót na scenę muzyczną w zdecydowanie niemałomiasteczkowym stylu - przy pełnych halach, efektownych wizualizacjach i uwielbieniu tłumu. Tak atrakcyjne muzycznie i wizualnie, spójne, a zarazem różnorodne koncerty to prawdziwa rzadkość, choćby dlatego warto chociaż raz zobaczyć Dawida na scenie. Wprawdzie tegoroczne wydarzenia są już wyprzedane, jednak pozostaje mieć nadzieję, że artysta powróci do koncertowania na wiosnę i ponownie zaskoczy swoich fanów. Poprzeczkę postawił sobie naprawdę wysoko.
"Trójkąty i kwadraty" - Dawid Podsiadło
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (120) 1 zablokowana
-
2018-11-30 08:11
(2)
Dawid ma niesamowitą skalę głosu. Pisanie, że ma "cieniutki głosik" na podstawie jednej piosenki jest co najmniej nie na miejscu. Każdy kto był na koncercie wie, że Dawid ma bardzo mocny głos, zwłaszcza w lirycznych piosenkach.
- 78 18
-
2018-11-30 23:18
no ma...
no ma. do tego jest fajnym gościem. tyle ze ta nowa plyta jest do bani. jest jecząco-miałcząca... naprawde o niczym i nic ciekawego . jedyna piosenka z pomyslem to tytułowa. reszta taka do kotleta... szkoda bo naprawde jest jednym z nielicznych którzy zostali sobą po sukcesie. a tu widac oprawa i duze sale wazniejsze niz tresc i muzyka...
- 2 0
-
2022-05-01 18:42
Dawid ma niesamowitą skalę głosu.
Bzdura. Ma ciągle w tej samej linii melodycznej piosenki.Iluoktawowy glos ma ten piosenkarz?No i trzeba najpierw pomuyślec,potem napisac. Kontekst:mocny glos-w lirycznych piosenkach.Hahaha.
- 0 0
-
2018-11-30 08:20
Uwaga mobilki mam komunikat
Koncert petarda. Dawid mistrz.
- 94 18
-
2018-11-30 08:43
(2)
AAA, to dlatego wczoraj wieczorem cała Żabianka i Oliwa stały jak blek frajdej w Szadółkach.
- 69 4
-
2018-11-30 11:51
Dojazd i parkowanie (1)
No niestety stały. Auta stały na chodnikach, trawnikach..... Straż Miejska też stała...i nie reagowała, na teren osiedla na Żabiance wpuszczała wszystkich :-)
- 4 2
-
2018-11-30 19:21
Straż Miejska dała ciała
Porażka straży miejskiej totalna.
- 2 0
-
2018-11-30 09:06
Wspaniały koncert, piękne widowisko :)
- 53 12
-
2018-11-30 09:13
(3)
Za 5 lat będzie śpiewał do kotleta.
- 36 89
-
2018-11-30 10:23
Super nastawienie, dobrze, że tak życzymi innym!
- 5 4
-
2018-11-30 14:54
czyli tak jak ty od zawsze
janusz przyj!
- 3 0
-
2018-11-30 19:24
Za ... lat będzie śpiewał do kotleta.
ty bedziesz gnil na lostowicach.
- 1 0
-
2018-11-30 09:20
fajne te piosenki (3)
Kurde żona się podnieca tym dzieciakiem - że taki fajny że chce na koncert a już prawie 4dychy na karu i nie wystarcza jej już zwykły zapracowany domowy Janusz :(
- 61 12
-
2018-11-30 10:06
Oj uważaj chyba chce dać nogę w bok
Bądź ostrożny i obserwuj już się zaczyna.
- 11 2
-
2018-11-30 13:46
(1)
Trzeba było iść z nią na ten koncert.
- 5 1
-
2018-11-30 14:56
porponowalem jej "stare dobre malzenstwo" ale powiedziala ze jestem zalosny
- 5 3
-
2018-11-30 09:23
(4)
Koncert bardzo dobry. Niestety organizacyjnie cieniutko.
- 19 27
-
2018-11-30 10:05
Jechałem własnym autem, byłem o 20:20
Nie miałem żadnych, najmniejszych problemów z dojazdem, z zaparkowaniem za darmo, z oddaniem kurtki do szatni.
Kto miał problem z czymkolwiek, niech się nad sobą zastanowi.- 23 0
-
2018-11-30 11:15
Chciałem kupić bilet ale niestety wszystkie były już wyprzedane.
Przy takiej frekwencji kłopoty organizacyjne były do przewidzenia.- 4 0
-
2018-11-30 12:53
Ale
O jakich kłopotach piszecie. Ja nie miałam żadnych klopotow
- 12 0
-
2018-11-30 14:11
W szatni po koncercie w pewnym momencie przestali obsługiwać tych co prawidłowo ustawili się w kolejce tylko wydawali kurtki tym co wbijali się z drugiej strony.
- 2 0
-
2018-11-30 09:41
Klawiszowiec miszcz
Gość grający na klawiszach boski
- 8 5
-
2018-11-30 09:50
Kto projektował wizualizacje? (2)
Skoro to taki ważny punkt koncertu warto byłoby wspomnieć...
- 22 2
-
2018-11-30 09:52
piloci studio, calosc technicznie spinal percepto lab - znajdź sobie na fejsie
- 4 0
-
2018-11-30 14:42
Spider mistrz i światowa liga.
- 2 0
-
2018-11-30 09:53
nie rozumiem jego fenomenu, bardzo proste ubogie teksty, skoczne melodie, taki popowy sławomir. (5)
- 61 89
-
2018-11-30 10:09
I to jest właśnie klucz do sukcesu!
- 15 4
-
2018-11-30 10:21
Nie rozumiesz to i zawsze będziesz biedny
- 13 16
-
2018-11-30 10:27
(1)
100 razy bardziej wolę posłuchać Slawomira niż tego wąsatego celebryte od reklam.
- 9 38
-
2018-11-30 21:00
Dla Ciebie to gra radio maryja
- 3 1
-
2018-11-30 18:35
No pewnie, lepiej żeby śpiewał o d*pach i cyckach jak połowa niedorozwojow w radiu ...
- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.