- 1 Techno balkon otworzył sezon (52 opinie)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (66 opinii)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Jason Momoa w gdańskiej restauracji (137 opinii)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (52 opinie)
Włochy nie tylko na talerzu. Limoncello di Mielnik oficjalnie otwarte
W sobotni wieczór, 29 stycznia, odbyło się uroczyste otwarcie restauracji Limoncello di Mielnik w gdańskim Garnizonie. Po przemowach właścicieli - Jolanty i Sławomira Mielników, a także minikoncercie skrzypcowym, goście przystąpili do degustacji potraw, przygotowanych specjalnie na tę okazję przez tamtejszego szefa kuchni, Grzegorza Nakrajnika, eksperta w zakresie kuchni włoskiej i jej wielkiego pasjonata.
Limoncello di Mielnik przyjmuje gości już od 19 stycznia. Uroczyste otwarcie odbyło się jednak dopiero w minioną sobotę. Gości przywitali Jolanta i Sławomir Mielnikowie, właściciele lokalu, a po krótkim, ale pełnym podziękowań i serdeczności przemówieniu, nastąpiła część artystyczna, której główną gwiazdą był Kuba - młody kucharz pracujący w Limoncello di Mielnik. Okazało się, że posiada jeszcze jeden, poza kulinarnym, wielki talent - jest fantastycznym skrzypkiem.
Tu gość ma się poczuć, jak we własnym domu
Po minikoncercie głos zabrała Jolanta Mielnik, jeszcze raz dziękując gościom za przybycie i zachęcając do degustowania potraw serwowanych w formie bufetu, jakie na tę okazję przygotował szef kuchni.
- Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, ile osób będzie w stanie odpowiedzieć na nasze zaproszenie. Tym, którzy nie mogli przyjść, bo np. przebywają na kwarantannie czy w izolacji, przesyłamy nasze uśmiechy i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia - mówiła podczas uroczystego otwarcia Jolanta Mielnik, właścicielka restauracji. - Chcemy pokazać, że mimo trudnego czasu, nadal znajdujemy w sobie siłę, aby działać, tworzyć, spotykać się z najbliższymi. Żeby wzajemnie cieszyć się sobą. Temu mają służyć właśnie spotkania w naszej restauracji.
"Na swoim. Sławomir Mielnik piecze dla nas od 30 lat" - przeczytaj wywiad z właścicielem Limoncello di Mielnik
Włochy nie tylko na talerzu
Intencją właścicieli Limoncello di Mielnik było stworzenie miejsca, w którym skosztujemy najlepszych potraw kuchni włoskiej, a przy tym spędzimy czas w niezobowiązującej, familijnej atmosferze. W takim też klimacie przebiegało oficjalne otwarcie - jedzenie serwowano w formie bufetu, nie narzucono gościom programu i nie przypisywano do miejsc. Gości zabawiali rozmową nie tylko właściciele, ale też szef kuchni czy inni pracownicy restauracji, którzy wyszli na salę się przedstawić i przywitać.
- We Włoszech nie idzie się do restauracji wyłącznie po to, żeby się najeść. Tam jedzenie staje się pretekstem do spotkań z najbliższymi, posiłki się celebruje, a każde takie wyjście staje się okazją do zacieśniania więzi rodzinnych - opowiadała Jolanta Mielnik. - Chcemy, żeby goście czuli się u nas jak w domu. Chcemy traktować ich jak kogoś bardzo nam bliskiego - witać z uśmiechem, zabawiać rozmową, opowiadać dowcipy i słuchać zwierzeń, biorąc sobie za wzór obsługę we włoskich restauracjach.
Włochy znajdziemy w Limoncello di Mielnik nie tylko na talerzu. Ściany są przyozdobione stylowymi, włoskimi plakatami, możemy przyglądać się wiszącym w oszklonej gablocie, dojrzewającym porcjom mięsa i wędlin. Wnętrze jest kameralne, ale stylowe i przytulne, utrzymane w złoto-miedzianej stylistyce.
Nowe lokale - zobacz nasz cykl
Kuchnia włoska, wina i świeże pieczywo
O podniebienia gości w Limoncello di Mielnik dba Grzegorz Nakrajnik, ekspert w dziedzinie kuchni włoskiej.
- Ja włoską kuchnię po prostu kocham! - zaznaczył na wstępie szef kuchni Limoncello di Mielnik. - Punktem wyjścia są dla mnie składniki najwyższej jakości. W menu znajdą się m.in. wyśmienite owoce morza, ryby, świeże makarony, oryginalne włoskie wędliny, które na miejscu będziemy kroili i które goście będą mogli zabrać ze sobą do domu. Bardzo starannie dobieram też wina. Dla formalności nadmienię, że świeże, chrupiące i własne będziemy mieli też pieczywo, przygotowywane według oryginalnych, włoskich receptur, jak np. ciabatta czy focaccia z rozmarynem oraz oliwą z oliwek - mówił Grzegorz Nakrajnik.
Szef kuchni nawiązał tutaj do głównego biznesu państwa Mielników - sieci piekarni i cukierni firmowanych ich nazwiskiem. W stworzenie i prowadzenie restauracji Limoncello di Mielnik zaangażowała się córka właścicieli, tak więc jest to miejsce na wskroś rodzinne.
Miejsca
Zobacz także
Opinie (79) ponad 20 zablokowanych
-
2022-01-30 23:00
(1)
A gdzie jest w trojmiescie dobra restauracja z polska kuchnia?
- 18 1
-
2022-01-31 14:57
W barze mlecznym , oby nie przestały istnieć nasze kochane polskie bary!!! Powinny znaleźć sponsorów!!!
- 6 0
-
2022-01-31 14:32
restauracja , która zasługuje na poziom premium
świetna restauracja i tego się trzymać !
Widać doskonałą prace managera i szefa kuchni :)
Chyba ci , którzy piszą złe komentarze nie mają żadnego pojęcia o Włoszech i gastronomii
Polecam wszystkim !- 16 11
-
2022-01-31 13:29
Mięcho (1)
Widok ze stolika na dojrzewające mięcho w gablocie. Wegetarianie raczej nie poczują się tam dobrze. A i dla wrażliwych wszystkożerców też nie bardzo.
- 8 11
-
2022-01-31 13:38
Rzeczywiście trochę jak w mięsnym. A te wędliny w workach foliowych to chyba już nie dojrzewają? Pewnie mają zachęcać gości do zakupów przy wyjściu ;)
- 4 0
-
2022-01-30 13:00
co prawda bagietki jadają we Włoszech, jak w Polsce, ale to nie jest pieczywo włoskie (2)
jest bardzo wiele typów pieczywa włoskiego, które jest praktycznie nieznane w Polsce
- 55 7
-
2022-01-31 13:09
Co za różnica? Z włoskich rzeczy będzie pizza i prosecco. Nie zaskoczy mnie wcale bigos. To jest takie udawanie, że ludzie się znają, a knajpa jest włoska.
- 1 1
-
2022-01-31 09:06
tak samo jak polskie pieczywo - które jest jedne z najlepszych na świecie jest praktycznie nieznane we Włoszech
- 6 2
-
2022-01-31 12:59
Goscie goscie
Jedli za friko poczestunek jakby mieli zaplacic to pustki snoby omijajcie
- 6 3
-
2022-01-31 12:56
Dziwne
Fotki powinny byc podpisane , jeden podobny do mojego narzyczonego
- 1 3
-
2022-01-30 20:12
Cudowne miejsce (1)
Piękna restauracja. Widać, że wszystko na najwyższym poziomie. Miło będzie w takim miejscu zjeść obiad z rodziną, szczególnie, że to moja ulubiona kuchnia
- 30 61
-
2022-01-31 12:30
Jeszcze ciekawe jakie ceny
- 4 1
-
2022-01-31 12:28
ile jest przestrzeni dla takich restauracji
zawsze się zastanawiam ile jest przestrzeni dla takich restauracji ?? oczywiście zawsze jest grupa ludzi którą stać na wyjścia na obiady / kolacje - nawet w sporych cenach. Ale jednak większość ludzi to jednak pizzeria, burgerownia itp - dania w okolicy 25-35 zł - co jest zawartością ? Restauracje powiedzmy w standardzie "wyższym" mogą mieć na dłuższą metę problem z utrzymaniem się na rynku. Jak rozumiem tu magnesem ma być człon nazwy By Mielnik. I tu pojawia się problem - sami znajomi i przyjaciele właścicieli nie zapewnią obłożenia. Zwykli klienci będą to zawsze postrzegać przez pryzmat Piekarni / Cukierni Mielnik - a tu z opiniami bywa różnie. Do tego w Polsce próbuje się restauracjom włoskim przypisać powiedzmy "prestiż i wyjątkowość". A niestety w wielu przypadkach są to zwykłe, powszechne dania rodem z Włoch ( owszem może nawet z oryginalnych składników ) oferowane po zawyżonych cenach.
- 5 3
-
2022-01-31 10:34
to rozumiem skąd ceny u mielnika... (1)
100 zł za kilo chruścików! Ceny z kosmosu mają zrekompensować restaurację.... Nie, dziękuję.
- 14 3
-
2022-01-31 11:52
Pączki pewnie będą w tłusty czwartek po 7 zeta.
- 6 2
-
2022-01-31 10:21
Limonczello di mielnik...... (2)
No ludzie.....mielnik???seriously?
darowaliby sobie i nie wpychaliby na siłę swojego nazwiska w nazwe restauracji,bo po prostu brzmi to groteskowo.- 29 3
-
2022-01-31 10:27
(1)
Dla mnie bardziej groteskowo brzmi ta wloska nazwa w Polsce :) nazwisko tego Pana mi nie przeszkadza
- 4 3
-
2022-01-31 11:24
A ja mam darmowe hasło reklamowe "
W restauracji Mielnik panuje pierdzielnik.
- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.