• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagłębie gastronomiczne zamiast kwiaciarni

Aleksandra Wrona
13 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Z kilkunastu kwiaciarni pozostały cztery. Na placu Dominikańskim pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych.
  • Z kilkunastu kwiaciarni pozostały cztery. Na placu Dominikańskim pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych.
  • Z kilkunastu kwiaciarni pozostały cztery. Na placu Dominikańskim pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych.
  • Z kilkunastu kwiaciarni pozostały cztery. Na placu Dominikańskim pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych.
  • Z kilkunastu kwiaciarni pozostały cztery. Na placu Dominikańskim pojawia się coraz więcej lokali gastronomicznych.
  • Nowe restauracje powstały też naprzeciwko placu Dominikańskiego przy ul. Podwale Staromiejskie.

Wystawne wieńce pogrzebowe i kolorowe kwiaty na stałe wpisały się w krajobraz placu DominikańskiegoMapka przy Hali Targowej w Gdańsku. Jednak z roku na rok kwiaciarni ubywa, a na ich miejscu pojawiają się lokale gastronomiczne. Czy kwiaciarnie znikną całkowicie na rzecz nowego kulinarnego zagłębia?



Fast food w Trójmieście


Czy zdarza ci się kupować kwiaty przy placu Dominikańskim?

- Nie ma tu żadnej tajemnicy, to czysta ekonomia - powiedział mi jeden z właścicieli kwiaciarni przy pl. Dominikańskim. - Miasto się zmienia, potrzeby mieszkańców też. Zakładanie nowych kwiaciarni nikomu się już nie opłaca. Młodzi ludzie wracają tędy z imprez, chcą coś zjeść, więc otwierają się tu miejsca z jedzeniem. Kiedyś było tu szesnaście kwiaciarni, dzisiaj zostały cztery.
Doniesienia o tym ile kwiaciarni funkcjonowało w latach świetności placu Dominikańskiego różnią się od siebie. Wiesława Szmydt, właścicielka jednej z obecnych tam kwiaciarni, twierdzi że było ich trzynaście.

- Część osób, która prowadziła kwiaciarnie przeszła już na emeryturę, niektórzy zmarli, a nowi dzierżawcy nie chcą sprzedawać kwiatów. Na jedzenie zawsze jest większy popyt i dlatego to miejsce samoistnie się przebranżowiło - mówi Wiesława Szmydt, właścicielka kwiaciarni.
Teren placu Dominikańskiego należy do Gdańska, dzierżawi go Stowarzyszenie Przyjaciół Placu Dominikańskiego, w skład którego wchodzą właściciele lokali przy nim zlokalizowanych.

Gastro finał niejednej imprezy. Gdzie na kebaba w Trójmieście? Gastro finał niejednej imprezy. Gdzie na kebaba w Trójmieście?
Z kilkunastu kwiaciarni zostały więc cztery, a w pozostałych pawilonach znajdują się obecnie: Dobra Pączkarnia, Avanti (sklep z elektroniką), Kebab Jerusalem, Baozi - kuchnia azjatycka, Kult Kebab, Krowarzywa, Bora Bora i Kulki Anulki.

Lokale gastronomiczne znajdziemy też po drugiej stronie ulicy, przy Podwalu StaromiejskimMapka otworzyły się: Takamicha, Pestka Avocado i Makarresz.

Czy więc kwiaciarnie znikną całkowicie z placu Dominikańskiego? Właściciele lokali zapewniają, że nigdzie się na razie nie się wybierają, bo choć "kokosów nie ma, to idzie zostać".

Miejsca

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ale obecnie takie same wieńce można przy cmentarzu kupić :) (6)

    A tam nawet nie ma gdzie zaparkować!

    • 34 21

    • No za 250 zł i na śmietnik za tydzień ale rodzina widziała (2)

      • 7 2

      • Tylko kogo to obchodzi czy na śmietnik czy nie ?

        Jak ktoś chce i ma taką potrzebę to niech kupuje kwiaty jakie chce czy pójdą na śmietnik czy nie ! Komu to przeszkadza ? To ci co kupują te kwiaty też wyrzekają że w tych boksach które powstaną wydają kasę na żarcie po którym ktoś się zatruje ? chyba nie.

        • 7 0

      • ale zjedzenie super zdrowego kebsa z niewiadomych produktów za 30-40 zł którego po godzinie spuścisz w publicznej toalecie to OK. Wolny wybór jeden bedzie wolał wieniec drugi jak mu nogi smierdzą.

        • 5 1

    • A nieboszczyk w trumnie klaskał mniej lat do piekła

      • 4 2

    • Fakt

      Parking obok zupełnie się nie nadaje do parkowania.

      • 6 1

    • Pewnie że można ale jak będziesz chciał kupić kwiaty na imieniny

      albo inną okoliczność to co na cmentarz będzie trzeba jechać ? zastanów się o co ci chodzi !

      • 6 0

  • Knajpy (2)

    Dla mnie Tragedia ! Kwiaciarnia i wiązanki na groby , a z boku knajpa ! Delikwent pijąc drinka wpada w zadumę .

    • 46 15

    • I pije do rana o pogrzebie zapomnieli

      • 3 2

    • Ale tego klienta tam nikt na siłę nie trzyma może iść gdzie idziej !

      Jakoś tym co kupili mieszkania wis a wis cmentarza nie przeszkadza takie sąsiedztwo i widok cmentarza z okien nikt w zadumę nie wpada !

      • 6 0

  • (1)

    Ehh bialorycerze. Wysjcia, kwiaty, restauracje, skakanie na komende, a i tak nie macie pewności że...;)

    • 10 4

    • Nie przykładaj swojej miary

      Bardzo mi przykro

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    To było właśnie ciekawe, że tyle lat temu otworzyło się tyle kwiaciarni w tym "rzedowcu". Zupełnie jak wulkanizacji na Hynka. Chyba z siedem.

    • 20 3

    • pewnie tylko "badylarstwo" było dozwolone

      • 3 0

    • (1)

      Mieszkałem kupę lat na starym mieście. Po wyprowadzce jeździłem na zakupy na hale aż przestałem bo naprawdę nie było gdzie postawić auta. No a nie o to chodzi by zaparkować na parkingu przy Jana z Kolna i taszczyć ciężkie siaty z buta...

      • 4 2

      • Nastepny ktoremu szkoda 2pln na parking

        Ale jak się "taszczy siaty z buta" to może być różnie

        • 1 1

    • no a do czego moze służyć 30 kwiaciarni w jednym miejscu albo 30 kantorów na 1 ulicy? (1)

      • 4 0

      • narkopolis

        • 2 0

    • Kiedyś kwitło życie towarzyskie.

      Spotykano się nie tylko w kawiarniach i restauracjach, ale też w domach :imieniny, urodziny, zupełnie dziś zapomniane przyjęcia. Zawsze trzeba było przynieść Pani domu kwiaty, ale to zawsze...No i oczywiście chrzciny, pogrzeby, śluby, złote gody...

      • 2 0

  • A nie można by było zagłębia gastronomicznego zrobić na głównej alei cmentarza łostowickiego ,od Łostowickiej aż do Cedrowej. (2)

    • 22 15

    • W świeþa frytki i paruwfki (1)

      • 2 2

      • Czasem idzie zglodniec

        • 0 1

  • (7)

    Hala Targowa i tak jest już sprzedana pod Food Hall. Kupcy odsprzedają swoje boxy. Szkoda, dużo zakupów się tam robiło.

    • 49 8

    • Skąd info? Kurczę, szkoda

      • 8 4

    • Nie da się wygrać z pazernością

      Klient szuka tańszych miejsc.

      • 10 0

    • (4)

      Bylo ale sie skonczylo, nowe wypiera stare. Nikt nie bedzie trzymal bud z kupcami bo kiedys to bylo. Zreszta sami kupcy to rozumieja I zmieniaja branze.

      • 5 4

      • Już widzę te tlumy w czasach inflacji i recesji kupujące żarcie w garkuchniach dumnie zwanych Food Hallem ;) (3)

        W hali targowej powinien na parterze powstać lidl.

        • 6 6

        • (2)

          Ty się nie gap jak jedzą ludzie, którzy się w szkole uczyli, tylko pędź do biedry, bo jest promocja na podgardle wieprzowe.

          • 2 1

          • A zdajesz sobie sprawę jakie pyszne rzeczy (1)

            można z tego podgardla przyrządzić?

            • 1 0

            • Niestety promocja się skończyła, minął termin przydatności do spożycia. Chociaż, takie przecież najpyszniejsze, prawda?

              • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    No i super...teraz zamiast 30 kwaiaciarni będziemy mieli 30 kebabów:)

    Ciekawe ile przetrwa zimę:)

    • 29 4

  • Opinia wyróżniona

    Nie ma co zawracać kijem Wisły. (21)

    W tej chwili takie "zagłębia gastronomiczne" położone w centrach miast (zwłaszcza w ciekawych historycznych obiektach) mają duże wzięcie. W dorosłe życie wchodzi nam pokolenie które nie gotuje, ba które nawet nie przygotowywuje sobie jedzenia. Śniadanie jedzą na mieście, lunch i jak tylko moga wieczorem idą coś zjeść na miasto. Jak kasy mało biorą coś gotowego z Biedry. W Warszawie w historycznych obiekatach jest kilka takich zagłębi Elektownia Powiśle, Fabryka Norblina, Hala Koszyki, Hala Gwardii, Browary Warszawskie - wszystkie pełne ludzie. W weekendy pękają w szwach od miejscowych i przyjezdnych. Hala Targowa i okolice idealnie wpisują się w ten model w Gdańsku.

    • 114 18

    • (9)

      Hala halą, ale te budy gdzie najpierw były kwiaty a teraz kebsy wyglądają żenująco dla centrum półmilionowego miasta w Europie ponad 30 lat po upadku komuny. Nie da się tam postawić niczego, co by miało choć odrobinę smaku, obojętnie czy kulinarnego, czy nie?

      • 15 26

      • (7)

        W Gdańsku nie mieszka pół miliona ludzi, tylko 470 tysięcy.

        • 6 17

        • (1)

          Nie panimaju.

          • 13 1

          • i obca nacja tez.

            • 9 0

        • (2)

          Jesteś pewien że 470 tys, a nie 469? Może jednak 470,003 tys?

          • 18 2

          • I 1 milion ukrainu (1)

            • 19 3

            • Polak czy Ukrainiec, co za różnica. Myślisz żeś szlachcic z zachodu?

              • 9 10

        • W Gdańsku mieszka znacznie więcej niż pól miliona ludzi, 470 tysięcy jest tylko zameldowanych.

          • 16 1

        • Przed wybuchem wojny

          Mieszkało 700-800 tys.

          • 2 0

      • W byłych demoludach w Europie Wschodniej

        I taka też mentalność

        • 0 0

    • Bo pokolenie barów mlecznych samo sobie gotowało

      • 18 4

    • W war syfce to i wodę piją z wisły

      • 7 5

    • co ty wiesz o tym pokoleniu (1)

      mnóstwo młodych ludzi interesuje się kuchnią np. azjatycką i sami sobie gotują świetne rzeczy w domu.

      • 6 9

      • racja, ale konserwant nie zrozumie

        Bo schabowego nie jedzą to juz nie jedzenie.
        Zwłaszcza ci weganie i wegetarianie kto to myślał kamienie i trawe jedzą

        • 13 6

    • A Motławę?

      Mam dwa kije, może we dwójkę?

      • 4 0

    • I właśnie dla tego rośnie niestety liczba chorych onkologicznie (1)

      oraz przypadłości gastrycznych i tylko przez niezdrowe nawyki żywieniowe każdy kto przechodził problemy typu gastrycznego doskonale o tym wie ale młodzi dokąd nie zachorują nie dadzą sobie wytłumaczyć że to jest złe ale niech spojrzą na inne kraje choć by USA gdzie odsetek ludzi cierpiących na nadwagę olbrzymią jest porażający i po czym właśnie po takim jedzeniu że o chorobach onkologicznych nie wspomnę i problemach gastrycznych Oczywiście jeśli ktoś zje tam raz na jakiś czas to nie ma problemu ale to staje się stylem życia młodych ludzi !

      • 17 4

      • Racja

        zrobić cośn mega po taniosci i sprzedawac jako luksusowe dana, a tymczasem składniki są trzeciorzędne lub czwarto... Nie raz widziałam od podszewki jak to się robi te gastro-byznesy...

        • 9 0

    • (1)

      Bo japiszonki mają tylko dwie lewe rynce ;)

      • 9 1

      • I lewy mózg.

        • 1 0

    • (1)

      Nie należy tak generalizować.
      W weekendy ludzie chcą wyjść zjeść ze znajomymi, a w tygodniu wyjść na lunch z pracy lub zjeść coś po pracy.
      Dużo młodych ludzi gotuje w domu z oszczędności, nikt z moich znajomych a rówieśników (28 lat) nie kupuje gotowych dan biedry - mamy duża świadomość ze to szajs

      • 2 0

      • Lunch?

        • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Chwilowa moda (9)

    Tak jak byl bum na foodtracki tak teraz foodhale itp. Rynek jest juz tym nasycony a cieżkie czasy ida.czas zweryfikuje...

    • 125 19

    • (1)

      Dzięki za opinię, bardzo ważna dla całego miasta, na jej podstawie postanowiliśmy nic nie zmieniać

      • 11 28

      • Nie zmieniajcie.

        Ceny nośników energii i ceny żywności to zweryfikują.

        • 13 1

    • Jo na łąkach pełno kwiatów (1)

      • 7 4

      • Szczególnie na gdańskich "łąkach kwietnych" :))

        • 2 0

    • Kebaby (1)

      To nie jedzenie. To g

      • 16 9

      • HM

        Żeby porównać coś do czegoś trzeba spróbować i jednego i drugiego. Skoro twierdzisz że kebab to g.... no cóż ja zostaję przy kebabie choćby był najgorszy. Ale szacun za to że doświadczasz różnych smaków.

        • 21 2

    • Nie chwilowa moda, tylko taki świat (2)

      Cywilizowany.

      • 2 1

      • Gdańsk, miasto rydwanu za 200k (1)

        • 2 2

        • ojej ojej

          wolę 200 tys na sztukę niż 70 mln na wybory których nie było, Za jedno i za drugie zapłacili obywatele

          • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wiosna w ogrodzie (1 opinia)

(1 opinia)
6 zł
targi, kiermasz

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (48 opinii)

(48 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Najpopularniejszy termin na świecie, w którym obchodzony jest Dzień Matki to: