• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy książki są nam jeszcze potrzebne? Jachimek o współczesnym czytelnictwie

Szymon Jachimek, Tomasz Valldal-Czarnecki
20 maja 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Myślę, że naprawdę nie musimy czytać książek. Da się bez tego żyć. Acz wtedy już na zawsze pozostaniemy narodem, który tylko tłumaczy książki obcojęzycznych autorów i montuje części wymyślone i zaprojektowane w innej części świata. Myślę, że naprawdę nie musimy czytać książek. Da się bez tego żyć. Acz wtedy już na zawsze pozostaniemy narodem, który tylko tłumaczy książki obcojęzycznych autorów i montuje części wymyślone i zaprojektowane w innej części świata.

Socjologowie i naukowcy od lat biją na alarm: stajemy się wtórnymi analfabetami. To bicie na alarm przynosi... No, właściwie niczego nie przynosi. Książki trafiają na przemiał, księgarnie padają, a papierowe osiągnięcia Gutenberga bledną przy cyfrowych osiągnięciach Jobsa (i Wozniaka). Może gdyby Gutenberg też miał takie fajne logo...?



Ile książek czytasz miesięcznie?

Ale jednocześnie coraz częściej mam wrażenie, że ów alarm jest jakąś przesadną, histeryczną reakcją. Może świat się zmienił na tyle, że nie potrzebujemy czytać książek? Przestaliśmy używać dzid, magnetofonów, frań - teraz dobiegł kresu czas lektur. Ostatecznie nikt mi nie powie, że przeczytanie "50 Twarzy Greya" da człowiekowi więcej niż - chociażby - obejrzenie sezonu serialu "House of Cards".

Przeczytaj więcej felietonów Szymona Jachimka

Świat się zmienia. Profesorowie stają się narodem dziwaków, mówiących pradawnym językiem i jeżdżących kiepskimi samochodami. Mogliby nauczyć się od standuperów i youtuberów (czy ktoś wie, jak się powinno pisać te wyrazy?!) przystępnego opowiadania o świecie. Bądźmy szczerzy: bez znajomości książek damy sobie radę w Polsce AD 2016, ale bez znajomości komputerów byłoby kiepsko. I tak jak każde pokolenie w historii świata, tak wychowani w epoce analogowej dorośli bronią swoich reliktów młodości. W tym przypadku: książek.

Ale niech im będzie, tym socjologom. Powalczmy z analfabetyzmem. Zapraszam was, drodzy czytelnicy, do wspólnego przeczytania jednej książki. Książka będzie raczej niedługa, uwiniemy się z nią do końca felietonu. Statystyki powędrują w górę, bo każdy z nas wyrobi roczną normę za siebie i mniej więcej 1,06 Polaka. A horyzonty i wrażliwość leksykalna rozszerzą nam się po stokroć. Zaczynamy.

"Piesek Poldek"
Wydawnictwo Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2011.

Pies Pasterski Poldek ma dzisiaj dużo pracy.
Trzeba zagonić owce na pastwisko!
Poldek codziennie pomaga swojemu panu pilnować owiec.

(Uwaga, teraz zacznie się dziać.)

Dzisiaj mała owieczka zgubiła się na łące. To zadanie dla Poldka!

(Rany boskie, co to będzie?!)

Piesek szybko zaprowadził owieczkę do mamy.

(O kurczę, faktycznie szybko.)

Dziękuję ci, Poldku! - powiedziała mama owieczki.
Po skończonej pracy Poldek wrócił do domu. To był pracowity dzień.
KONIEC

Gratuluję każdemu z was. Razem odmienimy ten kraj.

Tylko jeszcze na koniec chciałbym zwrócić uwagę na napisy na okładce książeczki.
Tytuł oryginału: Sammy The Sheepdog.
Tłumaczenie: Anna Bańkowska-Lach.
Korekta (korekta! Tych ośmiu zdań!): Barbara Ciecierska.

Myślę, że naprawdę nie musimy czytać książek. Da się bez tego żyć. Acz wtedy już na zawsze pozostaniemy narodem, który tylko tłumaczy książki obcojęzycznych autorów i montuje części wymyślone i zaprojektowane w innej części świata. Ale czy to aż taki straszny scenariusz?

PS Z dobrych wieści: widziałem ładną karkówkę za 11,99.

O autorze

autor

Szymon Jachimek

Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.

autor

Tomasz Valldal-Czarnecki

aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.

Opinie (82)

  • Cena (2)

    A może warto napisać o cenach książek

    • 6 3

    • Socjologowie i naukowcy

      zamiast bić na alarm, niech sprawią, żeby książka kosztowała 15 a nie 40 zł.

      • 5 2

    • Zawsze pozostaje biblioteka... Mi samej szkoda by było po prostu wydawać tyle pieniędzy na książki, a tak można za darmo. A dodatku wybór jest większy, bo jednak w porządnej bibliotece znajdziesz też ciężej dostępne dzieła, których już w sprzedaży nie ma od dawna.

      • 0 0

  • nie rozumiem tego piętnowania osób, które mało albo wcale nie czytają, (4)

    przecież czytanie książek to nie jest sport powszechny trwający tysiące lat,
    od kiedy jest obowiązkowa szkoła powszechna z nauką czytania dla wszystkich obywateli? no właśnie :)
    jakoś nasi przodkowie może i nie czytali książek ale czy byli mniej inteligentni, głupsi, nie radzili sobie w życiu? otóż jak się zapoznać z historią to lepiej sobie często radzili niż my obecnie przy całej "kulturze przymusowej nauki"
    lubisz czytać to czytaj, nie lubisz to nie czytaj,
    znam osoby "oczytane" a głupie życiowo, i znam osoby co nic nie czytają a inteligencją i mądrością życiową zaginają wszystkich dookoła,
    wg mnie wytykanie komuś braku czytelnictwa to leczenie swoich własnych kompleksów kosztem upokarzania innych, więc jeśli to ma być ich wartością z czytania książek to ja dziękuję, nie skorzystam

    • 6 11

    • Dobrze prawisz !

      Polać mu/ jej.

      • 3 7

    • poza tym książka książce nie równa, czytanie dziadowskiej fantastyki czy kryminałów wzbogaci bardziej niż obejrzenie filmu o podobnej tematyce?
      no chyba nie.

      • 5 1

    • A ja znam kogoś kto palił paczkę dziennie i dożył 100 lat.... Ludzie, to nie jest argument, liczą się wielkie liczby, statystyka,trendy długoterminowe, a nie konkretny przypadek kolegi kolegi kolegi :)

      • 2 0

    • Znam wielu takich mądrych życiowo...

      ale takie mamy czasy, kiedy kopacz szmacianki, który zdania nie potrafi ułożyć w ojczystym języku zarabia stokrotnie więcej od profesora.

      • 2 0

  • Zdecydowanie powinno się pisać stan-d*per.

    • 1 1

  • Warto! :)

    • 4 0

  • (1)

    Kiedyś czytałam bardzo dużo. Od kilku do kilkunastu książek w miesiącu. Po urodzeniu syna moja doba diametralnie się skurczyła ale dyscyplinuję samą siebie i czytam minimum jedną książkę na miesiąc. Nie piętnuję jednak osób, które w ogóle nie czytają. Każdy robi to co lubi.

    • 6 0

    • Ja też kiedyś czytałam bardzo dużo. Ale teraz wzrok mi się popsuł i wolę słuchać audiobooków. Albo słuchowisk. Tylko jest ich mało. Mało dobrych.

      • 0 0

  • dobrze czytac

    książki rozwijające intelektualnie, trudne.

    • 7 1

  • Ctrl+V z racjonalista peel (1)

    Mała odtrutka na propagowany, zwłaszcza przez branżę wydawniczą, zarzut o niskim czytelnictwie w Polsce. Jak mówił Zanussi, lepiej czytać mało, lecz tylko dobre rzeczy niż chłonąć na potęgę to, co dziś forsuje medialny mainstream. Polacy nie są narodem nieczytającym, lecz przepracowanym, jeśli nie będą musieli się przepracowywać, będą więcej czytać. I jeśli książki będą bardziej dostępne w stosunku do zarobków. Choć podkreślmy, liczba czytanych książek nie jest miernikiem czegokolwiek.
    Według opublikowanego właśnie przez Connecticut State University rankingu oczytanych narodów "World's Most Literate Nations" Polska lokuje się na 20 miejscu na świecie, wyprzedzając większość krajów europejskich oraz takie giganty rozwoju jak Japonię, Chiny czy Singapur.

    • 8 0

    • Te z prawda, poza tym 1 książka rocznie na Polaka, zakładając, że 50% to książki kupione to mamy 18 mln sztuk rocznie, średnio 45 pln za książkę, to mamy rynek warty ok. 1 mld złotych.

      • 3 0

  • Mniejsze zło ...

    A z drugiej strony... jak ktoś ma czytać głupoty to może faktycznie lepiej by nic nie czytał.

    • 6 1

  • (1)

    Moja dziewczyna kazala mi pozbyc sie ksiazek, dlatego pozbylem sie jej.

    • 7 0

    • daj do niej numer

      bo moja ex wyprowadziła się z książkami

      głąb do głąba pasuje
      co nie ?

      • 0 0

  • Ach te Jachimki :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kogo zobaczyliśmy w roli Jezusa w musicalu “Jesus Christ Superstar” granym na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni?