- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 "Grillujemy" współczesne kino (49 opinii)
- 3 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (19 opinii)
- 4 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (2 opinie)
- 5 Gdzie można grillować i zrobić ognisko? (34 opinie)
- 6 Nie wyobrażamy sobie majówki bez piwa? (110 opinii)
Fani Depeche Mode czują się oszukani przez Live Nation
Osoby, które kupiły bilety na koncert Depeche Mode w Ergo Arenie twierdzą, że organizator imprezy, firma Live Nation, dwukrotnie - już podczas sprzedaży biletów - zmieniał wielkość najbardziej pożądanej i najdroższej strefy pod sceną. Obecnie obejmuje ona według mapek... ponad połowę płyty hali.
O co chodziło? W skrócie: tzw. Golden Circle to na większości dużych halowych czy stadionowych koncertów strefa, która znajduje się tuż przy scenie. Bilety uprawniające do wstępu do tej właśnie strefy są przeważnie znacznie droższe, ale - przynajmniej w teorii - mają zapewniać też zdecydowanie większe doznania podczas imprezy.
Problem w tym, że na koncert Guns N'Roses owych "elitarnych" (i znacznie droższych) biletów sprzedano tyle, że strefa Golden Circle, początkowo mająca zająć 1/3 część płyty stadionu, zajęła ponad połowę tej płyty.
Sytuacja powtarza się przy okazji koncertu Depeche Mode
Live Nation jest także organizatorem przyszłorocznego koncertu Depeche Mode, do którego dojść ma w lutym w Ergo Arenie. Jak informują nasi czytelnicy, początkowo, podczas sprzedaży biletów, można było zobaczyć mapkę informacyjną, na której strefa Golden Circle (oficjalnie nazwana na materiałach GA1 i podzielona na GA1EE i GA1) zajmowała 1/3 płyty hali, a w ciągu miesiąca dwa razy ją zmieniano i powiększano.
Warto zaznaczyć tu, że bilety na strefę GA1EE (w praktyce są to bilety na strefę GA1, ale umożliwiające wcześniejsze wejście na teren obiektu) kosztują 449 zł, na strefę GA1 - 349 zł, a zwykłe bilety na płytę (czyli strefę GA2) - 249 zł.
- Kupując bilet w dniu rozpoczęcia sprzedaży na strefę GA1 większość fanów liczyła na to, iż będzie oglądać występ z bliska, płacąc za ten przywilej odpowiednio większą cenę. Tymczasem obecnie wygląda na to, że część osób z biletem na GA1 oglądać będzie koncert z miejsc znajdujących się za połową płyty - mówi Sebastian, nasz czytelnik, a zarazem fan Depeche Mode.
Wśród wielbicieli zespołu dyskusje na ten temat trwają już od kilku tygodni na fanowskich forach. Wklejają tam m.in. screeny ze swoich internetowych rozmów z biurem klienta Live Nation, którego pracownicy problemu nie widzą i twierdzą, że "mapa służy celom poglądowym i nie odzwierciedla rozmiarów rzeczywistych konkretnych stref".
Zawiadomienie do UOKiK
W sukurs fanom zespołu przyszła jedna z posłanek - Elżbieta Zielińska. Złożyła ona m.in. zawiadomienie o nieuczciwej jej zdaniem praktyce Live Nation do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Skierowała także w tej sprawie interpelację do ministra kultury.
Poprosiliśmy o komentarz do sprawy samą firmę Live Nation. Podczas rozmowy telefonicznej usłyszeliśmy, że "na koncert Depeche Mode w Ergo Arenie w ogóle nie ma biletów Golden Circle", powiedziano nam także, że oficjalny komentarz firmy uzyskamy jedynie drogą mailową. Po kilku godzinach nam odpisano.
- Mapa jest jedynie poglądowa i może ulec zmianie, o czym klient jest informowany. Dlatego każdy klient może się skontaktować z nami bądź z biurem Tickemaster w celu wymiany biletu, jeśli nie jest z niego zadowolony - napisali przedstawiciele Live Nation, nikt jednak nie podpisał się pod mailem imieniem i nazwiskiem.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (127) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-12 10:01
To samo zrobili z koncertem Guns'n'Roses
- 1 0
-
2017-08-12 11:17
Zastanawiam się czy w dobie netu i portali społecznościowych... (1)
... jest realna i możliwa do przeprowadzenia akcja zbojkotowania absolutnie każdego koncertu organizowanego przez LIVE NATION choćby miała wystąpić nasza ulubiona gwiazda (już nie wspomnę o wymuszeniu obniżenia cen biletów o ok. 30%).
- 3 0
-
2017-08-12 12:29
Niestety niewykonalne - nawet na miejsce w kiblu znaleźli by się chetni. Tępy naród nie ma co.
- 3 0
-
2017-08-12 11:23
Bilety kupione w kasach Ergo są imienne!!! Panienka przy kasie pytała o imiona i nazwiska! Co w sytuacji... (3)
... gdybym zachorował i chciał przekazać komuś lub odsprzedać bilet? Wiecie coś na ten temat? Czy bilety kupione gdzie indziej też były imienne?
- 0 2
-
2017-08-12 11:46
tak...
Wszystkie były spersonalizowane,
- 0 1
-
2017-08-12 12:03
innej osobie na pewno nie srzedasz nie wiem jakie są warunki czy możliwość ewentualnego
zwrotu biletów do kasy
- 0 0
-
2017-08-13 10:38
możesz sprzedać jakby co, bo do 2 tygodni przed imprezą zmienić nazwiska uczestnika, ALE! za 30 zeta. Niby imienne miały zapobiegać konikom, ale jak widac to tez dobry sposób na dodatkowy zarobek dla LN, wrrrr
- 0 0
-
2017-08-12 11:25
(1)
Prokurator gdzie jest ?
- 1 0
-
2017-08-12 12:20
Hahahah! Z Wrzeszcza???
- 0 0
-
2017-08-12 12:25
depeche mode
a moze za malo chetnnych na bilety kiedys sam bylem ich fanem teraz te plyty troche dziwne
- 1 2
-
2017-08-12 12:27
Niestety ciemna masa chwyci wszystko - można płuc , poniżac i śmiać się z jeleni - a i tak z pocalowaniem w rękę kupią bilety.
Winni jesteście Wy sami ze dajecie się robić w bamuko. Nawet na miejsce za płotem chętni by się znaleźli. Propaganda sukcesu trwa w najlepsze - przecież trzeba się pochwalić ze się było na koncercie na FB. Dopóki naród nie zmadrzeje dopóty będzie dalej tak traktowany.
- 4 2
-
2017-08-12 15:05
Ticketmaster
Ticketmaster to najgorsza firma. Nigdy juz nie kupie od nich biletu. ZERO odpowiedzi na maile. Infolinia instnieje tylko w teorii. Dziwnym zbiegiem okoliczności zawsze jak dzwoniłem byłem 24 w kolejce! Można czekać godzinę i się nie dodzwonić. Szukając na ten temat informacji w internecie nie tylko ja mam taki problem. Odpowiadają jedynie na Facebooku, ale tam nie maja odpowiednich kompetencji i każą kontaktować się mailowo lub telefonicznie. Na zwrot za bilety czekałem 2 miesiące, gdzie miało to byc 14 dni.
- 5 0
-
2017-08-12 15:23
live nation
Kasa, kasa , kasa, kasa.........kasa
A Ty DROGI widzu wiedz że mamy Cie w D**E bo ważne że zapłacisz a nie to że nie będziesz miał swojego wykupionego miejsca!- 3 0
-
2017-08-12 19:16
O co te całe biadolenie?! Nie kumacie że to oni mają układ z DM, mają scenę , a teraz wyciskają z tego tyle hajsu ile tylko mogą? Bo dlaczego nie? Przecież bilety im się sprzedadzą . Przecież dzięki nim zobaczy ten koncert każdy kto ma wystarczająco hajsu! A że u nas tyle tłumoków chce zobaczyć tą bandę emerytów to sorry . Szczerze wolę pójść na koncert lokalnej kapeli ...
- 2 3
-
2017-08-12 20:38
Nihil novi
Na Slipknot w styczniu 2016 golden Circle tez byl na ponad pol plyty Ergo Areny, prawie pod sama konsole dzwiekowcow.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.