- 1 Zrobili karierę dzięki "Szansie na sukces" (21 opinii)
- 2 Miłośnicy vintage znowu opanowali 100cznię (4 opinie)
- 3 Gdzie na karaoke w Trójmieście? (27 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 "Grillujemy" współczesne kino (56 opinii)
- 6 "Kaskader": kciuk w górę, a nawet dwa (20 opinii)
Nietrafiony czy przejściowy? Jachimek o świątecznych prezentach
Grudzień to rzeczywiście miesiąc pełen magii. Oto większość naszych codziennych trosk zostaje odsuniętych na bok, a w zamian zadajemy sobie jedno pytanie: co kupić pod choinkę. Nie ma co liczyć na Świętego Mikołaja, on bowiem gra w reklamach, chodzi po przedszkolach, udziela się na imprezach firmowych - no, jednym słowem chałturzy. Ale jako przedstawiciel branży kabaretowej jestem ostatnim, który mógłby rzucić kamieniem.
Prezenty losowe - czyli to, co kupującemu wpadło w rękę na kilka godzin przed wieczerzą wigilijną. Mogą to być np. zabawne felgi, przyrząd do robienia gofrów w kształcie banana czy zestaw fantazyjnych doniczek.
Prezenty przejściowe - czyli to, co samemu otrzymało się w prezencie, ale jakoś nigdy nie nadarzyła się okazja, by ową rzecz wykorzystać. Najczęściej dotyczy to krawatów, spinek do mankietów i kosmetyków podejrzanej proweniencji.
Prezenty kulturalne - mało kto kupuje wciąż płyty CD i DVD, o książkach nie wspominając. Jednak wigilijny wieczór jest pełen magii: zwierzęta mówią ludzkim głosem, a nośniki kultury sprzedają się jak dawniej.
Prezenty niehonorowe, ale subtelne - czyli prezentowe bony. Elegancki sposób wyznania "no nie wiedziałem, co ci kupić".
Prezenty niehonorowe, niesubtelne, ale mimo to przyjemne - tego zapewne nie trzeba tłumaczyć. Na wszelki wypadek podpowiedź: "nie śmierdzą".
Prezenty technologiczne - tablety i smartfony, w ostatnich latach najbardziej wyczekiwane i pożądane. Nieco paradoksalne: w rodzinne święta dajemy sobie rzeczy, które po włączeniu natychmiast nas od rodziny odsuwają.
Prezenty spersonifikowane - kalendarze, kubki i fotoksiążki. Idealnie wpasowują się w zainteresowania obdarowanego - ostatecznie każdy najbardziej interesuje się sobą.
Prezenty dziecięce - najsympatyczniejsza część rozdawania prezentów. Radość, wzruszenie oraz: koszulki z Elzą, książeczki z Elzą, kubeczki z Elzą, zamki z Elzą i puzzle z Elzą. Ewentualnie jeszcze maskotka Olafa.
Prezenty aluzyjne - przedmioty wysokiego ryzyka z ukrytym komunikatem dla obdarowanego. Są to m.in. kursy fitness na DVD i poradnik "Szczęśliwe życie bez alkoholu".
Prezenty mityczne - mirra, kadzidło i złoto. Podarowane tylko raz, jakieś dwa tysiące lat temu. Od tamtej pory jakoś głupio kopiować ten pomysł. A może po prostu chodzi o brak sklepów z mirrą.
O autorze
Szymon Jachimek
Trójmiejski kabareciarz, improwizator, tekściarz. W swoich nieregularnych SKM-kach zerka na Trójmiasto z lekko przymrużonymi oczami i namawia czytelników do tego samego.
Tomasz Valldal-Czarnecki
aktor, reżyser, lalkarz, wielbiciel maskonurów. Do SKM-ek dokłada się własną kreską i spojrzeniem na świat z wysokości 197 cm.
Opinie (19) 1 zablokowana
-
2015-12-12 08:39
Bon podarunkowy
Fajna sprawa, moim zdaniem najlepsza :)
- 1 0
-
2015-12-13 10:55
Przychodzi facet do sklepu z ... (1)
...drogą biżuterią. Ogląda, ogląda, podchodzi ekspedientka i pyta w czym może pomóc. Facet odpowiada, że szuka "coś" dla kobiety na święta. Ekspedientka pyta, dla żony czy coś droższego ?
- 0 0
-
2016-01-02 11:00
suchar
suchar
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.