• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odgrzewani sopoccy cinkciarze powracają do kin

Natalia Wiśniewska
21 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W filmie główne role grają Cezary Pazura i Borys Szyc. W filmie główne role grają Cezary Pazura i Borys Szyc.

Długo oczekiwany sequel jednego z najbardziej znanych filmów lat dziewięćdziesiątych trafił do kin. W "Sztosie 2" znów zobaczymy zabawnych cinkciarzy w akcji. Czy jednak warto odgrzewać stare kotlety?



Jesteś fanem polskich filmów?

"Sztos", który był debiutem reżyserskim Olafa Lubaszenko, mimo wielu niedociągnięć, stał się jedną z najbardziej lubianych komedii lat dziewięćdziesiątych. Dwaj przyjaciele, młody "Synek" grany przez Cezarego Pazurę i starszy Eryk, w którego wcielił się Jan Nowicki zajmowali się nielegalną wymianą walut. Gdy oszukał ich wspólnik, postanowili się zemścić. Historia była osadzona w latach siedemdziesiątych, między innymi w Sopocie.

Druga część legendarnej komedii przeskakuje zaledwie o dziesięć lat do przodu. Mamy rok 1981, zimę. "Synek" z młodego ucznia mistrza cinkciarzy Eryka, sam przerodził się w guru hochsztaplerstwa. Zawodu uczy teraz Janka (Borys Szyc), który szybko pojmuje jak skutecznie spekulować walutą i wygrywać w pokera. Wszystko idzie im gładko, dopóki nie zostaje wprowadzony stan wojenny. Wtedy cinkciarski duet spełnia prośbę przyjaciela i transportuje poszukiwanego listem gończym działacza "Solidarności".

Po drodze czeka ich wiele niespodzianek, ale właściwa akcja filmu rozpoczyna się dopiero, gdy do Janka przychodzi oficer Urzędu Bezpieczeństwa i oferuje mu współpracę. Wtedy pojawia się doświadczony mistrz Eryk (Jan Nowicki) i proponuje Jankowi i "Synkowi", by... okradli esbeków. Choć zadanie wydaje się niemożliwe do wykonania, panowie obmyślają genialny plan.

Jak to bywa z sequelami, nie da się uniknąć porównywania do pierwowzoru. Podobnie jak pierwsza część, "Sztos 2" jest częściowo filmem drogi, trochę gangsterskim, a przede wszystkim w zamierzeniu komedią. Jednak tam, gdzie "Sztos" był zabawny, "Sztos 2" jest naciągany. Niewybredny dowcip na żenująco niskim poziomie (typu "ona jest facetem!") i rozwleczone, nic nie wnoszące do fabuły sceny - na przykład nocnej libacji w restauracji - sprawiają, że niektóre momenty chciałoby się przewinąć.

Nie pomagają znane i lubiane nazwiska aktorów. Ani od lat niezmienne (niezależnie od filmu) miny Cezarego Pazury, ani głupkowatość Borysa Szyca w roli Janka nie porywają. Nic natomiast nie można zarzucić Janowi Nowickiemu, który zagrał pełnego klasy, szanowanego w cinkciarskim środowisku Eryka.

Do filmu wpleciono elementy dramatyczne, pojawiają się też nieodłączne elementy PRL-owskiej rzeczywistości. Nie do końca jednak wiadomo, czy na przykład scena pałowania głównych bohaterów przez milicję miała być w zamierzeniu zabawna, czy też może skłaniająca do refleksji.

Nowej produkcji być może zabrakło tajemniczej atmosfery, jaka towarzyszyła pierwszej części. Wtedy w filmie epizodyczne role przypadły np. "słynnemu" mafiozowi "Nikosiowi" czy scenarzyście Jerzemu Kolasie, który sam w latach siedemdziesiątych obracał się środowisku trójmiejskiego półświatka i na tej podstawie napisał scenariusz.

Gdyby jednak przymknąć oko na niedociągnięcia, film da się obejrzeć. Obraz powinien spodobać się tym, których bawi klimat PRL-u z elementami góralskiego folkloru. Na uwagę zasługuje muzyka autorstwa Krzesimira Dębskiego.

"Sztos 2" być może zainteresuje mieszkańców Trójmiasta, ale z innego względu. Obraz powstawał między innymi w Sopocie w styczniu 2011 roku. Na ekranie można zobaczyć takie miejsca jak Grand Hotel, molo i peron PKP, jeszcze ze starym napisem "Sopot".

Sequel Olafa Lubaszenki to ciąg skeczów czerpiących z humoru pierwszego "Sztosu". Choć "Sztos" mi się podobał, to trochę za mało, żeby "Sztos 2" uznać za dobrą, godną polecenia komedię.

Opinie (93) 4 zablokowane

  • Cinkciarze

    Są cinkciarze - jest impreza !

    • 12 0

  • mam ogladać zapijaczoną buźkę Szyca ? ten ,,amant " gra samego siebie (1)

    dziekuję

    • 13 3

    • Absolutnie nie.Idź na "Alvin i wiewiórki "

      • 3 3

  • odgrzewany kotlet z przyjemnoscia zobacze

    Jak pojawi się w Canal+ nie szkodzi- poczekam

    • 6 3

  • co za recenzja :|

    • 2 2

  • tylko krytyka i krytyka, nie doceniacie aktorstwa nic a nic

    .... gniewam się

    • 3 6

  • Szkoda że już bez nieodżałowanego dobroczyńcy Lechii, niejakiego Nikodema S. (3)

    A taka piękną rolę zagrał w Sztosie.

    • 18 2

    • ... (1)

      ...jak by żył to by zagrał w filmie o wałesie;-)...bo on tez "troszke pomagał"...:-)

      • 8 1

      • dawał z ucha nikus

        • 2 0

    • Nikoś

      Skotarczaka, a nie S.

      • 1 0

  • za młoda jesteś żeby taki film zrozumieć

    proponuje recenzje lejdi gagi albo jakieś wytwory z tvn

    • 7 6

  • byłem widziałem i załuje masakra i katastrofa (1)

    • 9 4

    • nie zrozumiałes i pierd...,małolacie

      • 1 2

  • wczoraj byłem na tym w kinie (2)

    ogólnie można obejrzeć, ale fajerwerków nie ma. Kilka niezłych tekstów, dobra praca operatora, no i muzyka Dębskiego warta odsłuchania. Ogólna ocena 3.

    • 2 0

    • (1)

      Twoja ocena jest w skali szkolnej czy skali filmwebu?

      • 0 1

      • szkolnej tej od 2 do 5

        • 0 0

  • rumun

    to chociaz w spodniach cos nosi

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (2 opinie)

(2 opinie)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Juwenalia Gdańskie 2024 (40 opinii)

(40 opinii)
75 - 290 zł
Kup bilet

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years! (1 opinia)

(1 opinia)
159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiej długości jest zjeżdżalnia rynnowa znajdująca się na Placu Zabaw przy ul. Janki Bryla w Gdyni?