- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (151 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (10 opinii)
- 3 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 4 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
Tłumy młodych na hip-hopowym festiwalu w B90
Pierwsza edycja Hip Hop Festival 3Miasto odbyła się w gdańskim klubie B90. I od razu odniosła frekwencyjny sukces: blisko półtora tysiąca osób tego wieczora wyczekiwało na swoich ulubionych raperów. Artyści nie zawiedli i poprowadzili publiczność w otchłań rapu.
Piątkowa impreza przyciągnęła przede wszystkim młodych odbiorców, którzy z niecierpliwością czekali na swoich idoli. Od samego początku koncerty przebiegały według planu. Publiczność mogła być zawiedziona jedynie brakiem występu popularnego "Białasa", który przed festiwalem nabawił się anginy. We wspomnianą otchłań rapu zabrali uczestników festiwalu tacy raperzy jak - Leh, Mielzky, Sarius, Solar, VNM, Kękę, Ten Typ Mes oraz Paluch.
Pomimo że koncerty zaczęły się o godz. 17, a na pierwsze występy przyszło zaledwie kilkadziesiąt osób, to po godzinie 21 klub B90 wypełniony był tłumem spragnionych dobrej zabawy ludzi.
- W Trójmieście od dawna nie było festiwalu typowo hip hopowego. Oczywiście są Juwenalia czy Gdańsk Dźwiga Muzę, ale to wszystko trochę ucichło. Uważam, że jest zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Widać to chociażby po ilości sprzedanych wejściówek. Mogę z tego miejsca powiedzieć, że będziemy to kontynuować. Zimowa edycja będzie na pewno, a letnią jeszcze dopinamy — mówi Michał Bronk z Dada Events.
Kilku raperów zagrało minimum jeden kawałek z każdej swojej płyty, dlatego zebrana w B90 publiczność miała okazję posłuchać tego, co lubi najbardziej. Nie zabrakło nowości, ponieważ kilku wykonawców było świeżo po premierach swoich nowych płyt.
Problemy zaczęły się dopiero, gdy na scenę wszedł najbardziej wyczekiwany Ten Typ Mes. Nieświadomy tego, że go nie słychać. Przez chwilę działały tylko "odsłuchy", czyli głośniki ustawione na scenie i skierowane do artysty oraz zespołu. Publiczność skandowała "nic nie słychać", na co Piotrek Szmidt w jazzowym rytmie stworzył 40 sekundowy kawałek pt. "nic nie słychać". Po 15 minutach nagłośnienie zostało naprawione, a raper wrócił na scenę z zespołem i dał świetny koncert.
W rytm dobrego rapu bawili się wszyscy zebrani w B90. Nie zabrakło bisów i świecących zapalniczek oraz wielkich oklasków dla każdego zespołu.
.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (44) 5 zablokowanych
-
2016-12-03 11:27
Fajne
ciacha
- 2 2
-
2016-12-03 11:43
(3)
Kiedys młodzi sie garneli do punka i to był ich bunt a teraz?
- 14 10
-
2016-12-03 13:04
Teraz jest beznadziejna młodzież (2)
Np. stoją na przystanku dziewczyny a chłopacy zamiast je podrywać to lajkują w majfonach jakiś szit.
Nic dziwnego, że od początku lat 90 coraz mniej ciąż wśród nastolatek. Sam przecież nie zapłodnię wszystkich, co z wami ziomki?- 8 3
-
2016-12-03 22:56
Jak już mówisz "za moich czasów" to już jesteś stary dziad i chylisz się nad trumną. (1)
Czy myślisz że 20, 40 , 60, 80 , 100, 500, 1000 lat temu nie mówiono:" teraz jest beznadziejna młodzież..... kiedyś młodzi ,,,, itd itp"
Żyjecie w swoich bańkach społecznych, bo ilu z Was z danego rocznika ma do czynienia w bliskiej relacji z kimś z pokolenia Waszych dzieci, a nie będących nimi.
Patrzycie przez pryzmat podległości i posłuszeństwa Waszych dzieci wobec Was.
I myślicie że znacie to pokolenie.
Tak samo Wasi rodzice Was nie znali.- 4 2
-
2016-12-04 13:12
ziom uzywaj gumek...
Stary pierdziel - mozna budować most miedzypokoleniowy tylko trzeba rozmawiac z dzieckiem i nie traktować je jak głupie i nic nie zrozumie bo nam tez rodzice tłumaczyli po sto razy az wreszcie zatrybnik się włączył...
- 0 0
-
2016-12-03 11:53
Z całym szacunkiem (3)
wolałem wybrać dzisiejszy koncert O.S.T.R.a niż ten hip hop festival postawiony po komerche każdy ma swój wybór ja wybrałem legende rapu pozdro :D
- 31 7
-
2016-12-04 11:59
(1)
Był rewelacyjny !
- 0 0
-
2016-12-04 13:14
tez wole OSTR ale nie mozesz od razu negować
szacun dla kazdego kto coś robi a nie pierdzi w stołek... OSTRy też zaczynał w młodosci bo trening czyni mistrza
- 1 0
-
2016-12-05 18:00
tak odnośnie komerchy
:D pamiętam ja Twoja legenda rapu na tydzień przed występem odmówiła przyjazdu na koncert, bo chciał więcej hajsu. ale to było jakieś 12-13 lat temu, więc się nie liczy ;)
- 1 0
-
2016-12-03 11:56
Szkoda, że 2PAca nie było...
- 29 0
-
2016-12-03 12:00
Hip Hop to był Kaliber 44 (3)
Potem to juz tylko all the way down
- 21 6
-
2016-12-03 19:40
(2)
Dla mnie tylko do Wzgórza ya pa 3... albo 2Paca.
Ewentualnie polski, kultowy raper Yaro.- 1 1
-
2016-12-04 10:43
(1)
Szkoda ze yaro wszysyko olewa..
- 0 0
-
2016-12-04 13:21
nie przesadzaj
był Kaliber i jest słuchałem nowej płyty nawet fajna, są tuzy jak Łona Fisz OSTR Focus, którzy cały czas coś robią sa nowe twarze jak Taco
- 0 0
-
2016-12-03 12:04
jak dla mnie Ten Typ Mes to parodia hip hopu (5)
Liczy sie tylko uliczny gangsta rap tworzony glownie na nielegalu. Znam kilku ziomkow ktorzy tym sie zajmuja i tworza prawdziwa sztuke rapowa. Na przyklad moj dobry kumpel Tarka z Olszynki. Pewnie wtajemniczeni kojarza ?
- 4 29
-
2016-12-03 12:39
(4)
dorosnij gimbusie
- 9 1
-
2016-12-03 17:42
ty dorosnij. prawdziwy rap nie potrzebuje mtv. (3)
Znam Tarke z Olszynki. Super gosc, mial troche zakretow na swojej zyciowej drodze ale ktoz ich nie mial. Kladzie fajne rymy.
- 0 4
-
2016-12-03 19:38
(2)
Ty robisz sensację, a ja rap w miasto puszczam...
- 4 0
-
2016-12-04 13:03
bo w tym jest dusz (1)
pozdro
- 0 0
-
2016-12-04 13:06
.. bo w tym jest dusza
Będę tam za lat 15 czy 20
Wielu z nas już się przeniesie na przedmieścia
Taki plan ma przecież każdy bez ściemy
Pytanie mam
Jacy wtedy będziemy?
Spójrz na tych co bujają się z tobą
Czy będą inną czy ta samą osobą
Kiedy hiphopowe głowy naznaczą siwe włosy albo łysiny
I się poplączą nasze losy
Życiowe sztosy, alkohol i za młodu buchy
Dadzą nam ciśnienie wysokie i wielkie brzuchy
Czujesz nie tylko tekst i bit będzie wypasiony
Letnie miłości zmienią się w nasze żony
Mówię o czasach gdy będziemy za starzy by do siebie
mówić elo dzieciaku to się już nie zdarzy
Bo jak tak mówi to kogoś kto ma na głowie małolata
Dzikiego jak my dziś, może: elo tata...- 0 0
-
2016-12-03 12:40
ehhhhhh
I te blondynki z czarnymi brwiami namalowanymi markerem :( Świat schodzi na psy.
- 37 1
-
2016-12-03 12:43
a ile on ma lat? 16?
- 6 0
-
2016-12-03 14:23
a co za g..ówno?
- 11 5
-
2016-12-03 14:38
(1)
Każdy chyba zna kolesia który "zostanie raperem" - do 20 roku życia to nawet śmieszne było - po 25 to już robi się żenujące...
- 15 2
-
2016-12-03 21:53
Ciekawa teoria
A po 35? Bo tyle mam
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.