- 1 Techno balkon otworzył sezon (65 opinii)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (68 opinii)
- 3 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (5 opinii)
- 4 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (53 opinie)
- 5 Momoa spotkał się z Michalczewskim (62 opinie)
- 6 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (61 opinii)
W centrum Gdańska można kupić nasiona marihuany
W śródmieściu Gdańska otwarto sklep, który sprzedaje nasiona marihuany. Odwiedzili go policjanci, ale w asortymencie nie znaleźli niczego nielegalnego.
Wystrój sklepu nastraja do relaksu. Pachną kadzidełka, w tle grają hity Boba Marleya. W niewielkim pomieszczeniu w oczy rzucają się gabloty z sziszami, lufkami, fajkami, bibułkami do kręcenia papierosów. Ciekawe są niewielkie schowki, wyglądające jak obiektyw aparatu, zapalniczka czy szminka.
Zainteresowani zakupem nasion otrzymują ofertę z kilkudziesięcioma rodzajami, głównie holenderskich, ziaren. Wybór jest spory, ale ceny stosunkowo wysokie. W zależności od rodzaju i liczby nasion (od 3 do 5 szt. w opakowaniu) płaci się od 75 do 150 zł. Przy każdym z rodzajów jest informacja nie tylko o wielkości plonu, jaki można uzyskać oraz czasie kwitnienia, ale i o zawartości w roślinie THC (czyli tetrahydrokannabinolu, środka psychoaktywnego).
Właściciele sklepu zastrzegają, że te opisy mają jedynie charakter informacyjny. Sklep przypomina też, że uprawa i posiadanie nawet najmniejszych ilości marihuany w Polsce jest przestępstwem, a to, co jest oferowane to wyłącznie kolekcjonerskie nasiona konopi o najwyższej jakości, które można umieścić np. klaserze i nie ponosi on odpowiedzialności za niewłaściwe (sprzeczne z prawem) użycie produktu. Oświadczają także, że nie sprzedają nasion osobom niepełnoletnim.
- Byłem zdumiony, gdy mój syn przyniósł do domu ulotkę tego sklepu, którą dostał na Długiej. Przecież to oczywiste, że te nasiona nie trafią do klaserów. Jak można do tego dopuścić, by taki sklep znajdował się w sercu Gdańska? - denerwuje się pan Zbyszek, ojciec dwójki nieletnich dzieci.
Sytuacja przypomina tę sprzed kilku lat, gdy w całym Trójmieście pojawiło się kilka sklepów z dopalaczami. Kupujący doskonale wiedzieli, do czego one służą, choć sprzedający zarzekali się, że sprzedają wyłącznie produkty kolekcjonerskie.
W tym przypadku właściciel sklepu także wykorzystuje lukę w prawie. Choć za posiadanie, handel i uprawę marihuany grozi do 10 lat więzienia, to przepisy nic nie mówią o sprzedaży nasion konopi indyjskich.
O istnieniu sklepu wie już policja.
- Razem z Sanepidem byliśmy na miejscu i skontrolowaliśmy ten punkt. Niczego jednak nie zabezpieczyliśmy. Będziemy wciąż monitorować ten obiekt - zapewnia mł. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji. - W minionym roku odnotowaliśmy 18 przestępstw dotyczących uprawy narkotyków. W części przypadków to była znaczna ilość.
- Jeżeli można kupić te nasiona i do tego dołączone są do nich informacje, jakie plony przynosi konkretny gatunek, to staje się oczywiste, że mogą one trafić do doniczek. Co chwilę się słyszy, że kogoś złapano na hodowli marihuany. Ten sklep w Gdańsku, to plucie prawu w Polsce prosto w twarz - dodaje pan Zbyszek.
Zwolennicy legalizacji marihuany, których w Polsce jest całkiem sporo, posługując się argumentem, że marihuana jest mniej szkodliwa niż alkohol, pomijają fakt, że są bardziej od konopi bezpieczne substancje, jak w kolejności: (...) metadon, mefedron, ecstasy, LSD i grzyby halucynogenne (źródło: Lancet 2010 w artykule dr Marcina Szulca (pdf). Gdyby zatem postępować zgodnie z logiką wyboru najmniej szkodliwego dla zdrowia środka, należałoby zamiast używania konopi zachęcać do stosowania "bezpieczniejszych" grzybów halucynogennych.
Czytaj też: "Odurzamy się marihuaną, jak wy tlenem"
Opinie (519) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-01 20:31
Trainspotting
Co prawda film dotyczy uzależnienia od heroiny ale od czegoś trzeba zacząć!
- 0 2
-
2015-02-02 01:15
(ten artykuł to) swietna reklama dla sklepu! :)
.
- 2 2
-
2015-02-02 08:22
A ty chlejesz codziennie browar dodatkowo piatek i sobota leci rowno wóda i to jest ok a jak ja troche popale to zaraz sensacja o!narkoman o!cpun , pewnie probowales palic ale zawieszka byla ciut wieksza no nie chcialo sie awanturowac czyli palenie jest do bani! A moze jestes z policji i nie mozesz jarac a chcesz i teraz z checia wszystkich co jaraja powinni wsadzic do wiezienia albo jak to jest w niektorych krajach od razu pod mur i zabic. Wez chlopaku sie ogarnij pojedz gdzies na pare dni zobacz jak ludzie zyja nie wszystko na tym swiecie kreci sie kolo wódy i szlugow ludzie robia naprawde duzo fajnych rzeczy
- 1 2
-
2015-02-02 08:28
Jak by zalegalizowali (1)
To po ile by mozna bylo kupic sztuke na dzielni ? Napewno taniej niz w sklepie i jak policja by mnie trzepala to musialbym miec rachunek przy sobie ?
- 0 2
-
2015-02-02 15:03
przeciez nie legalizuje sie handlu
ale wlasny uzytek czyli hodujesz dla znajomych i nie mozesz wtedy handlowac.
- 0 0
-
2015-02-02 14:04
Legalne
Jak to możliwe że prawie każdy albo palił albo pali regularnie a nadal trawka jest nie legalna
- 3 1
-
2015-02-03 07:22
ligelize it!!!!
Może w końcu i my dołączmy do "normalnych" krajów na tym świecie. Ludzie palili, palą i będą palić!!!!
- 1 1
-
2015-02-03 07:57
a w biedronkach....
kiedy się to cudo pojawi?
- 0 0
-
2015-02-03 12:52
Gdyby zatem postępować zgodnie z logiką wyboru najmniej szkodliwego dla zdrowia środka, należałoby zamiast używania konopi zachęcać do stosowania "bezpieczniejszych" grzybów halucynogennych.
To zdanie całe powinno być w cudzysłowie, ponieważ to słowa Pana dr. Marcina Szulca, ale widać, że każdy piszący tu artykuły jest niekompetentny, odnoszę wrażenie, że całe polskie społeczeństwo jest niekompetentne...- 1 0
-
2015-02-03 13:16
Nasiona
Nigdzie nie jest napisane, że handel NASIONAMI jest nielegalny
- 1 0
-
2015-02-03 13:23
Pani Moritz, pani chyba mało wie o tematach współczesnych ludz?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.