"Tonicato" pochodzi z ostatniej płyty Irka Wojtczaka pt. "Bee's Knees".
Czterech nowojorskich asów nowoczesnego jazzu i jeden sopocianin - Ireneusz Wojtczak - wzięło na warsztat słowiańskie mazurki, kujawiaki i oberki. Polska muzyka ludowa tak zachwyciła Amerykanów, że grupa postanowiła zorganizować trasę koncertową w USA i wydać płytę. Zespół Wojtczak-Fonda NY Connection zagra w Zatoce Sztuki 
w niedzielę o godz. 20. Wstęp wolny.
Grupa Joe Fondy i Michaela Stevensa składa się z muzyków od lat stanowiących o jakości nowojorskiego jazzu awangardowego.
Artyści występowali u boku takich gwiazd, jak Anthony Braxton, Carla Bley, John Zorn, Dave Douglas czy Bill Frisell. Fonda odwiedził zresztą Gdańsk w 2009 roku w ramach The Nu Band i już od pierwszych dźwięków jego kontrabasu było wiadomo, że mamy do czynienia z fantastycznym muzykiem.
Nie było w tym przypadku, że - gdy Joe Fonda po raz kolejny odwiedził Polskę (tym razem w ramach Fonda/Stevens Group) - spotkał Ireneusza Wojtczaka. Zagrali wówczas koncert, który został wydany przez Not Two jako "Trio+2", a tym drugim był inny saksofonista, Maciej Obara.
-
Od razu między nami zaiskrzyło - mówi
Ireneusz Wojtczak. -
Ich spontaniczne reakcje na dźwięki, niezwykła otwartość na rozmaite rozwiązania była dla mnie porażająca. Z miejsca rozwinęliśmy skrzydła, a nasza muzyka sama się rozwijała. Gdy wytwórnia ForTune zaproponowała mi nagranie płyty z muzyką ludową, od razu zaproponowałem nowojorczyków.Wcześniej Irek Wojtczak nagrał płytę "Projekt Region Łódź", w której tworzeniu uczestniczyli m.in.
Leszek Możdżer,
Tomasz Ziętek,
Kuba Staruszkiewicz i
Michał Gos.
-
Z Polakami już to robiłem - śmieje się Wojtczak. -
Teraz przyszedł czas na coś nowego. I to był strzał w dziesiątkę, bo Fonda i Stevens byli oczarowani nagraniami, które im przesłałem. Te melodie ludowe zarejestrowałem podczas pobytu u mojego mistrza, ukochanego Tadeusza Kubiaka z Mchowic. To muzyka z okolic Łęczycy, "kujony", oberki, ja je nazywam "kolebane", grane tam z pokolenia na pokolenie. Są tak różne od tego, co znają Amerykanie, że wprawiły ich w zdumienie. Tym razem to nie polscy muzycy będą towarzyszyć amerykańskiej gwieździe.
To nowojorczycy w składzie Joe Fonda (kontrabas), Michael Jeffry Stevens (pianino), Harvey Sorgen (perkusja) i Herb Robertson (trąbka) będą grać dla Irka Wojtczaka. Sopocianin jest autorem całego programu.
-
Będzie eklektycznie, czasem zagramy w trio, czasem w duecie, będzie też utwór solo na fortepian dla Stevensa - mówi saksofonista. -
Będzie dużo różnych kolorów. Cieszę się, że to gramy, bo Tadeusz Kubiak ma już 90 lat. Gra coraz rzadziej, mówi, że rączka już tak nie chodzi, jak dawniej. Rok temu spadł z drabiny, a w tym wieku takie wypadki są groźne. A on gra tak, że tego się nie da w nutach zapisać. To trzeba po prostu usłyszeć, ten feeling, tempo, akcentowanie.Projekt NY Connection jest realizowany w ramach Roku Kolberga.
Grupa zagra dwa koncerty w Polsce, po czym na trzy dni zamknie się w studio, by nagrać płytę "Folk Five". Gdy album będzie gotowy, Irek Wojtczak wsiądzie do samolotu i poleci za ocean, gdzie oberki i "kujony" zaprezentują amerykańskiej publiczności.
-
Co ważne, nie będziemy tej muzyki grać dla Polonii, ale dla Amerykanów - mówi Wojtczak. -
To nie jest kolejny "job", ale nasz wspólny projekt, który Joe Fonda i Michael Stevens chcą zaprezentować w klubach, gdzie grają na co dzień amerykański jazz. Odwiedzimy fanów jazzu w nowojorskim Downtown. Jestem ciekaw, jak zareagują na nasze słowiańskie rubato. Czuję, że my, Polacy, rośniemy w siłę. Muzyka łączy nas z Amerykanami, gramy z nimi na równych prawach. Fonda i Stevens są dużo starsi ode mnie, zjechali z koncertami świat wzdłuż i wszerz. Dają mi takie wsparcie i oparcie, że ja w zasadzie nic nie musiałbym grać, a i tak efekt byłby genialny. Tym bardziej się cieszę, że realizujemy tę płytę w tak doborowym towarzystwie.Koncert odbędzie się w Zatoce Sztuki w niedzielę, 20 lipca o godz. 20. Wstęp jest wolny.
Posłuchaj utworu
"Wiwat, Wiwat" z płyty "Region Łódź". Oprócz Irka Wojtczaka, występuje na niej Tomek Ziętek, Kuba Staruszkiewicz, Adam Zuchowski, Leszek Możdżer oraz Zespół Marysie i Kaśki z Łyncyckiego.
Filmy
