• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chylińska dobra jak za dawnych lat. Jubileusz w Ergo Arenie

Magda Mielke
15 kwietnia 2024, godz. 07:00 
Opinie (66)
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.
  • Jedna z najpopularniejszych polskich artystek wystąpiła w niedzielę w Ergo Arenie w ramach trasy "Kiedyś do Ciebie wrócę" z okazji 30-lecia na scenie.

Agnieszka Chylińska na scenie występuje od 30 lat. Od samego początku idzie własną drogą, nie ogląda się na innych i nie boi się ryzykować. Niedzielny koncertErgo Arenie był muzyczną podróżą przez różne etapy twórczości i różne wcielenia piosenkarki.



30 lat na scenie



Co sądzisz o twórczości Chylińskiej?

Agnieszka Chylińska to jedna z tych artystek, których nikomu nie trzeba przedstawiać. Jej ekscentryczny wygląd i najpopularniejsze piosenki kojarzy każdy. Zaczynała od cięższych brzmień w niezwykle popularnym w latach 90. zespole O.N.A. z Grzegorzem Skawińskim u boku. To z tą grupą pochodząca z Gdańska piosenkarka nagrywała pierwsze przeboje, jeździła w duże trasy koncertowe i zdobywała rozgłos. Po rozpadzie O.N.A. rozpoczęła karierę solową, podczas której dała się poznać jako kobieta-kameleon.

Mimo ogromnej popularności solowe początki okazały się trudne. Chylińska bardzo długo szukała nowej drogi. W pierwszym solowym projekcie - "Winna" nawiązywała do rockowych korzeni. Później był "Modern Rocking", w którym eksperymentowała z współczesną elektroniką. Po siedmiu latach przerwy wróciła z raczej pozytywnie odbieranym "Forever Child", kolejny album - "Pink Punk" lepiej przemilczeć. Przez ostatnie niemal dwie dekady Chylińska nieustannie meandrowała między rockiem, popem i elektroniką.

IMPREZY I WYDARZENIA Nadchodzące koncerty rockowe

cze 8
The Tiger Lillies
Kup bilet
cze 12
Beth Hart
Kup bilet
maj 23
Morświn

I jak się wydaje, wreszcie udało jej się znaleźć na siebie właściwy pomysł. Ostatnia płyta - "Never Ending Sorry" to trochę powrót do korzeni, choć już bez takiego rockowego pazura, a trochę kolejne nowe oblicze artystki. Już nie wściekłej na cały świat buntowniczki, lecz dojrzałej artystki, która nie musi kombinować. Nowy album to po prostu dobre, całkiem nieźle napisane piosenki, które tak przypadły do gustu słuchaczom, że na początku tego roku płyta osiągnęła status "diamentowej".

Jednak podczas niedzielnego koncertuErgo Arenie Chylińska zabrała fanów w podróż przez wszystkie swoje muzyczne wcielenia. Cóż, tego właśnie należało się spodziewać po koncercie z okazji 30-lecia kariery. Każdy, kto przybyły na to spotkanie z idolką, powinien wyjść ukontentowany, niezależnie, który etap twórczości i który wizerunek artystki najbardziej ceni. Bo każdy dostał tu coś dla siebie. Piosenkarka pokazała cały wachlarz możliwości i zaaplikowała potężną dawkę energii.

Zanim jednak fani mogli cieszyć się tym muzycznym spotkaniem, mieli do pokonania utrudnienia takie jak korki w drodze do Ergo Areny czy kolejki do toalet.

19:47 14 KWIETNIA (aktualizacjaakt. 22:21)

Korki na koncercik w Ergo Arena (35 opinii)

Lepiej zaparkować nieco dalej, lub omijać do g.20..20:30
Lepiej zaparkować nieco dalej, lub omijać do g.20..20:30

Jubileusz "na bogato"



Jubileuszowa trasa, odbywająca się pod hasłem "Kiedyś do Ciebie wrócę" to dobrze naoliwiona machina koncertowa. Niedzielny występ był niezwykle nowoczesny i multimedialny. Ogromna scena, imponujące efekty świetlne i pirotechniczne - takiej oprawy nie powstydziłby się światowej klasy zespół rockowy. A to tylko dodatki do tego, co podczas dwugodzinnego show działo się na scenie.

Mankamentem okazało się jednak nagłośnienie - stały problem podczas koncertów w Ergo Arenie. Momentami bardzo ciężko było zrozumieć, co piosenkarka śpiewa. Chylińska otacza się świetnymi muzykami - Maciej Mąka, Błażej Chochorowski, Oskar Podolski i Rafał Stępień tworzą naprawdę dobry zespół. W niektórych momentach to ich granie przebijało się bardziej niż wokal.

Koncert był przeplatanką największych przebojów. Pojawiły się zarówno utwory nagrywane z O.N.A.: "Niekochana", "Kiedy powiem sobie dość", "Znalazłam" czy "Krzyczę - jestem", które wzbudzały największy aplauz. Jak i była reprezentacja solowych albumów piosenkarki: od "Winnej", przez "Wybaczam ci" i "Nie mogę cię zapomnieć", "Królową łez" i "Kiedy przyjdziesz do mnie", po "Kochaj ją", "Drania" i "Kiedyś do Ciebie wrócę". Niektóre z nich wykonywane były w swoich standardowych aranżacjach (np. "Królowa łez", "Kiedyś do Ciebie wrócę"), ale nie brakowało też zaskoczeń.

Jednym z takich były "Koła czasu", które zostały wykonane w stylu grupy KISS, z finałem tonącym w sztucznych ogniach. Z kolei "Nie mogę Cię zapomnieć" Chylińska wykonała w wersji heavy metalowej. Największą niespodziankę artystka zostawiła jednak na koniec. W finałowej części koncertu pojawiła się na scenie w... stroju Elvisa Presleya. Tak wystylizowana wykonała m.in. po raz drugi "Kiedyś do Ciebie wrócę".



Stwórz listę swoich ulubionych imprez
Zaznacz serce i dodaj imprezę do listy ulubionych



imprezy.trojmiasto.pl


Była też okazja do podsumowań. Te niestety poczyniono w formie nagranej wcześniej rozmowy, w której Chylińska opowiada o tym, dlaczego zaczęła śpiewać - m.in. wspomina o pękniętym sercu i potrzebie uwagi, której nie miała wystarczająco od bliskich. Zawsze chciała zaimponować mężczyznom - najpierw bratu, potem kolejnym narzeczonym. Mówi o tym, jak rodzą się jej utwory - zawsze w wielkich emocjach, czy to w euforii z powodu zakochania, czy rozpaczy spowodowanej rozstaniem. Nagrania zastąpiły wypowiedzi pomiędzy piosenkami. Chylińska interakcje z publicznością nawiązywała tylko w czasie wykonywania utworów, np. prosząc o włączenie latarek, podniesienie rąk czy wspólny śpiew. Wydaje mi się, że to trochę mało, zwłaszcza, że fanów piosenkarka ma naprawdę oddanych.

Tego wieczoru w Ergo Arenie nie było przypadkowych osób, o czym świadczy choćby doskonała znajomość tekstów piosenek. Już od pierwszego utworu cała - wypełniona po brzegi - sala śpiewała razem z piosenkarką, nie szczędząc jej gromkich braw czy okrzyków. Mimo różnych - mniej i bardziej trafionych stylistycznych wyborów Chylińskiej, słuchacze się od niej nie odwrócili.


Agnieszka Chylińska na scenie jest żywiołem. Mimo tylu lat na scenie nadal jest dzika i ekspresyjna, a przy tym niezwykle autentyczna. Podczas koncertu nie poszła na łatwiznę i nie odgrywała kolejno piosenek, ale uczyniła ze spotkania na żywo coś niepowtarzalnego. Choć wykonywała przede wszystkim najpopularniejsze przeboje, które fani znali na pamięć, nawet nimi potrafiła zaskoczyć, prezentując je w zupełnie innych aranżacjach. Przy tym wszystkim nie pozwoliła jednak zniknąć najważniejszemu - swoim drapieżnym wokalem, który cały czas przeszywa na wskroś.

Wydarzenia

30 lat Agnieszki Chylińskiej - Kiedyś do Ciebie wrócę (1 opinia)

(1 opinia)
99 - 159 zł
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (66) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Było mega,Agnieszka ma duży kontakt z publicznością,pozytywny flow no i fajne,energetyczne kawałki.To już 30 lat,pozostaje życzyć dalszych sukcesów i hitów.

    • 32 36

    • (1)

      Skąd wiesz dzbanie jak było skoro tam nie byłeś? Nawet nie wiesz kto to Chylińska.

      • 11 10

      • Nie obrażaj go

        był tam, widziałem. Natknąłem się na typa w kolejce z zapiexami

        • 0 3

  • Bardzo ładnie (2)

    Agnieszka to żywioł. Myślę, że jak zrobi sobie dla równowagi drugi tatuaz na czole, to będzie jeszcze lepiej

    • 17 8

    • A może wewnątrz czoła?

      Byłoby zabawniej.

      • 8 3

    • Niech śpiewa i tworzy, ale tatuaże niepotrzebne.
      i niech się niczym nie przejmuje. bo talentu jej nikt nie może zakwestionować

      • 3 4

  • Ta kobieta to jakaś tragiczna pomyłka (7)

    Nawet pisać się nie chce o jej "twórczości". Kolorowy Michałek w żeńskim wydaniu. Kajne grencen.

    • 30 54

    • (2)

      Ona od dawna ma masę problemów z osobowością. Nie jest brzydka ale tatuażami się zniszczyła.

      • 13 7

      • to jest artystka z talentem

        • 4 4

      • ''nie jest brzydka...''

        co kto lubi

        • 1 0

    • Ludzie (2)

      Dajcie spokój.Chodzicie na te i inne koncerty i nabijacie takim celebrytom kase. A tacy się smieją i wygodnie żyją. A póżniej czytam takich hejterów ,że tacy celebryci mają wille,samochody za 500 tys i wygodne życie.Przestańcie chodzić,obserwować ich w socjal mediach a będą żyć jak większośc innych ludzi.

      • 5 2

      • A siedź sobie w domu jak wolisz...

        • 1 2

      • Ty nic nie masz i nie będziesz miał.

        Takie smutne życie wybrałeś. Żywot malkontenta.

        • 0 1

    • Zajmij sie krzyżówkami...ojcze niebieski

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    aga ..o.n.a. (2)

    Najwiekszy mankament to formuła tego niby wywiadu miedzy piosenkami....przez co koncert stracił płynność i brakowało kontaktu Agi z publicznością....co zawsze było jej plusem....

    • 54 11

    • no właśnie nie

      ten koncert to podsumowanie jej 30 lat na scenie, był bardzo osobisty, i właśnie te jej wypowiedzi nadały całego uroku

      • 8 2

    • A ja uważam, że to było super!

      • 2 2

  • Kiedys słuchałam, fajny głos i piosenki, wizerunek...

    Ale gdy zaczęła niszczyć swoje ciało, dziwnie się zachowywać....stwierdziłam nie dla mnie- to chodząca destrukcja z problemami!

    • 29 15

  • Agnieszka (4)

    to postać z tysiącem problemów a najwięcej ze własną osobowością.
    Ona nie jest brzydka ale zniszczyła się tatuażami okropnie to wygląda.

    • 29 13

    • Przy całej sympatii do osoby p. Agnieszki, musze przyznać, że tatuaże ją szpecą (2)

      • 10 2

      • (1)

        Tym tokiem myślenia, każdy kto ma tatuaż jest oszpecony. Co to ma wspólnego z koncertem Agnieszki Chylińskiej?

        • 1 1

        • bo tatuaż to siara

          przestaną być modne, tak jak powiększanie ust a'la Rutkowski

          • 4 0

    • nie szpecą jej bo i tak jest brzydka

      • 1 1

  • Chylińska to była dobra za czasów ONA

    teraz coś tam nagrywa, trudno określić dokładnie co to w ogóle jest. ONA to było coś

    • 23 10

  • (1)

    No tak, bo tylko ludzie bez problemów są fajni. Hyhy. Uwaga! Ludzie są różni. Może jest trochę zbyt wylewna i epatuje ciągle tymi sami historiami, ale jednocześnie jest zmienna. Nie stoi w miejscu. No i jest odważna, bo trzeba mieć dużo odwagi, żeby świadomie narażać się właśnie na takie uwagi. Krzywdy nikomu nie robi.

    • 13 4

    • krzywdę robi

      samej sobie

      • 1 2

  • Chcę byś mnie miauuuu

    Chce byś mnie miauuuu miauuuu miauuu.

    Wspaniałe teksty, wspaniała osoba, chce byś mnie miauuuu

    • 12 3

  • (2)

    Ludzie poszli na koncert, zeby go ogladac przez ekran telefonu?

    • 20 0

    • Nie ...

      by zachować te cudowne chwile na poźniej i się nimi cieszyć jeszcze wiele razy Panie Czytelniku :)

      • 0 4

    • Ich hobby, to zasłanianie innym widzom widoku na scenę. Egoizm niektórych sięga Himalajów.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

South Molo Festival - Delfinalia 2024 (5 opinii)

(5 opinii)
105,22 zł
hip-hop, festiwal muzyczny, w plenerze

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Zamna Poland 2024

festiwal muzyczny, muzyka elektroniczna

Katalog.trojmiasto.pl - Nowe Lokale

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Europejskie Centrum Solidarności zostało otwarte w roku: