- 1 Daria ze Śląska rozbujała Stary Maneż (13 opinii)
- 2 Politechnika bawiła się na Technikaliach (65 opinii)
- 3 Królestwo Planety Małp: bywało lepiej (34 opinie)
- 4 Grzechy gastronomii: kto winny? (205 opinii)
- 5 Połączyła ich miłość do jedzenia (57 opinii)
- 6 Piją piwo na stadionie. Hevelka ruszyła (101 opinii)
Bibeloty, rękodzieło, starocie, książki i płyty. Pchli Targ w Oliwie rozpoczął sezon
Zasada jest prosta: wystarczy przyjechać, znaleźć skrawek miejsca dla siebie i za symboliczną opłatą wystawić swoje skarby. Albo odwrotnie: do woli przeczesywać stoiska w poszukiwaniu rzadkich przedmiotów. W niedzielę, 1 maja, ruszył nowy sezon Pchlego Targu w Oliwie. Chociaż zabrakło słońca, zainteresowanie wydarzeniem było duże już od samego rana. Pchli targ będzie trwać jeszcze do godz. 15.
Targi, warsztaty i konferencje w Trójmieście
Szwarc, mydło i powidło
1 maja otworzył się nowy sezon Pchlego Targu w Oliwie. Na kilkudziesięciu stoiskach można znaleźć dosłownie wszystko: naczynia, ceramikę, obrazy, książki, ubrania. Jest też srebro, antyki, monety, stare aparaty fotograficzne. Bez trudu znajdziemy też zabawki, płyty, puzzle czy historyczne mapy.
- Czekałem na ten pchli targ już od dłuższego czasu - mówi pan Mariusz, sprzedający ceramikę i naczynia. - Tak długo to już leży wszystko w domu i nikt z tego nie korzysta, więc postanowiłem tu przyjechać, zresztą nie pierwszy raz. Może uda się zarobić parę groszy, a komuś się to wszystko jeszcze przyda. Mam tu u siebie różne wazony, kieliszki, popielniczki, miseczki. Jest tego całkiem sporo i zainteresowanie też duże. Kilka rzeczy już udało się sprzedać.
Czytaj też: 100cznia oraz Ulica Elektryków zaczynają sezon. Imprezy inauguracyjne
Symboliczna opłata
Sprzedawcy są w każdym wieku, od seniorów po dzieci (w towarzystwie rodziców). W Oliwie wystawić się może każdy i jest to bardzo proste.
- Zasada od siedmiu lat jest niezmienna - mówi Michał Bojanowski, organizator wydarzenia. - Wystarczy przyjechać, znaleźć wolne miejsce i się rozstawić. Koszt to 5 zł za m kw.. Dzieci i seniorzy są traktowani preferencyjnie i płacą złotówkę za metr. W przypadku, gdy chcemy zarezerwować konkretne miejsce, bo też jest taka możliwość, trzeba się zgłosić do nas, organizatorów, wcześniej i wtedy koszt to 10 zł za metr.
Jakie macie plany na majówkę? Sonda uliczna
Pchli targ to nie tylko okazja, by kupić lub sprzedać. Ludzie rozmawiają, wymieniają opinie na temat antyków, porównują swoje zbiory, poznają sąsiadów.
- Ja Oliwę w ogóle bardzo lubię, więc każdy pretekst, żeby tu przyjechać, jest dla mnie dobry - mówi pani Marta z Dolnego Miasta, która już od rana przetrząsa wszystkie stoiska. - Nie szukam niczego konkretnego, raczej kupuję to, co akurat mi się spodoba. Jak na razie kupiłam dwie książki. A poza tym bardzo lubię klimat tego miejsca i cieszę się, że takie inicjatywy zero waste działają.
Z każdą kolejną godziną przybywa coraz więcej zainteresowanych, których nie odstraszył lekki deszcz.
Co niedzielę do końca września
- Pogoda niezbyt dopisała, ale za to jest dobra frekwencja. Wiele osób na to już od dłuższego czasu czekało. Jest dużo nowych twarzy, co też cieszy, bo to oznacza, że ta idea trafia do mieszkańców. Będziemy tutaj co niedzielę, od godz. 9 do 15, aż do końca września - dodaje Michał Bojanowski.
Wydarzenia
Opinie (34) 1 zablokowana
-
2022-05-01 15:54
Płytki stare kupiłem na win 95 rewelacja
- 10 4
-
2022-05-01 15:31
Pójde za tydzień i zobaczę czy będzie coś ciekawego
- 13 0
-
2022-05-01 14:47
Chodzę i chodzę po tym targu i nikt pcheł nie sprzedaje...
Czuję się oszukany :/
- 21 9
-
2022-05-01 13:08
ja też kocham Oliwę :) (1)
- 20 4
-
2022-05-01 13:29
:-)
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.