- 1 Sporo odwiedzających mimo deszczu (20 opinii)
- 2 Grzechy gastronomii: kto winny? (120 opinii)
- 3 Festiwal Światła rozbłysnął w Hevelianum (2 opinie)
- 4 Połączyła ich miłość do jedzenia (46 opinii)
- 5 5 kultowych reklam Mango TV (36 opinii)
- 6 Planuj Tydzień: festiwale, ogród i sport (2 opinie)
Cała Gdynia zatańczy i poskacze
Tłum ludzi w słuchawkach z parasolkami chodzi po mieście, a po drodze wykonuje akrobacje gimnastyczne, tańczy albo puszcza bańki mydlane. To pomysł na imprezę Happy Gdynia, która w lipcu odbędzie się w Gdyni.
Pomysł na to wydarzenie jest prosty - każdy uczestnik zabiera ze sobą odtwarzacz mp3 albo telefon komórkowy, nakłada kolorowy t-shirt, bierze parasol i jakieś śmieszne nakrycie głowy. O określonej godzinie wszyscy ustawiają się przy fontannie na Skwerze Kościuszki, włączają mp3 i ruszają w przestrzeń miasta, wykonując po drodze przeróżne gesty i zadania, o których dowiadują się przez słuchawki swoich odtwarzaczy.
- W Happy Gdynia udział może wziąć każdy - wyjaśnia Barbara Zajączkiewicz, pomysłodawczyni przedsięwzięcia. - To trochę flash-mob, bo będzie to impreza pół-jawna, wzorowana na projekcie Improv Everywhere, które odbyło się w Nowym Jorku. Uczestnicy imprezy będą musieli przejść ze Skweru Kościuszki na miejską plażę, po drodze wykonując masę różnych czynności.
Flash moby zazwyczaj organizowane są za pośrednictwem Internetu. Uczestniczą w nich obcy sobie ludzie. Znany jest im jedynie termin i zarys planowanego działania. Pierwszy flashmob narodził się w Nowym Jorku w 2003 roku. Zorganizowała go organizacja określająca się jako Mob Project. Zabawy polegały m.in. na spontanicznym klaskaniu wewnątrz ekskluzywnego hotelu, oddawaniu pokłonów ogromnej figurce pluszowego dinozaura ustawionej w jednym ze sklepów sieci Macy's na Times Square oraz na obserwacji fikcyjnego przedstawienia. Zdarzenia te zgromadziły setki uczestników.
O ile jednak typowy flash-mob zazwyczaj ogranicza się do wykonania jednej czynności, Happy Gdynia będzie rozciągnięta w czasie. Chodzi o to, żeby tłum uczestników przemieścił się zwarcie po centrum miasta, po drodze tańcząc, skacząc i robiąc nietypowe rzeczy wspólnie.
Organizatorzy gdyńskiego flash-moba stworzyli już tego typu wydarzenie w Gdańsku, kiedy w 2010 roku na ulicy Długiej pół tysiąca osób tańczyło Macarenę. Happy Gdynia odbędzie się 8 lipca.
Podobnie będzie wyglądać impreza Happy Gdynia
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (79) 3 zablokowane
-
2012-03-12 14:51
ŻENADAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
POPIER...... JUŻ WAS DO KONCA. ZAS..... DYNIA
- 9 11
-
2012-03-12 14:50
bzdura
jaka znowu cala Gdynia. nie zamierzam sie wyglupiac
- 12 4
-
2012-03-12 14:15
promocja jak się patrzy ! (1)
czy ktos tu czyta ze zrozumieniem ??? co się czepiliście ludzie? ktoś wychodzi z fajna inicjatywą, a Wy to krytykujecie. To nie Miasto jest głównym organizatorem, chociaż fajnie by było gdyby się w tą akcję włączyło.
Ludzie trochę więcej optymizmu!
jak się komuś nie podoba, nie musi brać w tym udziału, ale też nie musi robić syfu swoimi wypowiedziami.
brawa dla organizatorów - Gdynia to piękne miasto, które warto promować, ot co !- 17 12
-
2012-03-12 14:25
promocja debilizmu
- 9 3
-
2012-03-12 13:15
Miasto cienko przędzie ,ludzie nie mają za co żyć to wymyślają jakieś bzdury a Gdynia to nie Nowy York (3)
- 24 60
-
2012-03-12 14:02
Bow Nowym Jorku to sami bogacze mieszkają (1)
- 14 1
-
2012-03-12 14:11
Nie chodzi o bogaczy ale potencjał miast jest zupełnie inny
- 4 9
-
2012-03-12 14:09
troche londynczyków w gdyni jest ..... :)
dokładnie jeszcze dzień chodzenia do tyłu - albo jazda samochodem na wstecznym :) w jednym słusznym kierunku :)
- 5 2
-
2012-03-12 14:05
Ogłupianie ludzi!
i robienie z nich pajacy!
- 14 7
-
2012-03-12 14:00
po co ja się pytam ? jakie wymierne skutki ma ten happening ? nie lepiej posprzątac plaże , albo trawniki ze śmieci ?
- 13 6
-
2012-03-12 13:37
yeahhh:)
świetny pomysł !!! idealne zakończenie Openera :)
- 29 14
-
2012-03-12 13:24
Obecna "pop-plastik-alter-kultura" dewaluuje wszystkie ludzkie odczucia, wystarczy spojrzeń na wczorajszą "manifę" (okropne słowo) - niby niezadowolone, niby protestują, niby o coś walczą, a tylko pośpiewały, pokrzyczały i w zasadzie same nie wiedziały po co wyszły na ulicę, taka manifestacja "do 16 po o 18 serial"... Tak samo tu pokazywanie swojej radości w jakiś nienaturalny sposób, byle zauważalny - kiedyś wszelkiego rodzaju festyny, parady miały jakąś swoją wyjątkowość, duszę, a teraz plastik i słuchawki na uszach.
- 27 5
-
2012-03-12 13:20
Wszystko pięknie ale kiedy jakieś nowe,dobrze platne miejsca pracy i inwestycje a nie tylko zabawa
- 19 15
-
2012-03-12 13:18
pięknie! igrzyska, podskoki i baloniki!
tylko żeby na to zarobić to trzeba wyjechać z Gdyni...
- 24 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.